środa, 20 stycznia 2021

Czarno na białym czyli czarny, pikowany płaszcz na zimę...

 Pochwały czerni nie będzie, chwaliłam wielokrotnie, jest w mojej garderobie od dawna /tu klik/.
Czasami zastępuję ją granatem ale i tak co jakiś czas powraca.
Ostatnio znowu polubiłam czarne zestawy, głównie w połączeniu z bielą.
To ponadczasowe połączenie  i nigdy się nie znudzi /to moja opinia/.
Wiem, że są jej zwolenniczki ale też zdecydowane przeciwniczki.

Co sadzicie o czarnych zestawach? Lubicie? Nosicie? 

Czy są może jakieś ograniczenia wiekowe?

Po ostatnim poście, gdzie królowała czerwień przyszła kolej na czerń.

Płaszcz

Ocieplany, pikowany z szerokim kapturem i stójką /pikowania biegną na skos/.
Tak jak jasny płaszcz /tu klik / z linii Eco Aware  /wypełnienie z materiałów recyglingowanych/.
Zdjęcia z niedzieli, była piękna pogoda i świeciło słońce, łapę więc każdy jego promyk. 

Szal

Bardzo długi w pepitkę. 

Pepitka - to tak jak B&W klasyka, elegancja i ponadczasowość.
Ponieważ szal jest dość gruby więc wiązanie go nie wchodzi w rachubę.
Został spięty dużą spinką, dzięki temu  otula szyję ale mnie nie dusi.
Noszę go też na zewnątrz płaszcza, wtedy pod sweter zakładam czarny golf bez rękawów.

Sweter

W ciekawy czarno - biały wzór.

Wiecie, że nie bardzo przepadam za mieszaniem wzorów ale myślę, że te się "nie pogryzły" 😊.

Czapka

Kolejna z pomponem, bo chyba mam słabość do takich czapek.
Niektórzy uważają, że osobie w "pewnym wieku" takie czapki nie pasują.
Nie chcę używać słowa, które wywołuje u mnie "alergię"😏, nawet jak tak wyglądam nie ma to dla mnie znaczenia.

Po prostu noszę to co lubię!

Staram się unikać czerni koło twarzy ale czasami łamę tę zasadę.
Moja czapka ma  srebrną nitkę a z przodu perełki co trochę przełamuje czerń.
Taka czerń mniej czarna 😃, perełki są również na okularach, to moja dzisiejsza biżuteria.

Torebka

Tym razem większa, do ręki ale był ku temu powód /musiałam gdzieś schować duży obiektyw/.

Buty

W parku było bajecznie, dużo świeżego śniegu a trzewiki sprawdziły się idealnie.
Love  moje "brzydkie buty"...

Powrót do przeszłości...

Przypomniałam sobie pewne stare zdjęcie i moją słabość do białych trzewików i zimowego rozpinania.
Głównie jednak chodzę zapięta.

Trochę "młodzieńczej zabawy" na śniegu.

 Pomimo białej i czarnej kolorystyki było wesoło, radośnie i ze sporą dawką pozytywnej energii.

Bo czy kolor ma aż takie znaczenie?

"Jeszcze nie tak dawno obszerna puchówka w miejskich stylizacjach była passe.
Na światowych wybiegach pokazała się w poprzednim sezonie i wzbudziła mieszane uczucia".
To wpis z listopada 2018 roku /tu klik/.
Teraz puchówki, pikowanki są niezastąpione choćby na takim spacerze jak mój niedzielny.
Bo "pod kołderką" zawsze ciepło...

Pozdrawiam! Do następnego!

płaszcz- Reserved,szal-next,sweter-C&A,czapka-butik,buty-CCC,torebka-Wittchen,okulary-Layoners

23 komentarze:

  1. Świetna stylizacja i zdjęcia Basiu. Tobie także i w czerni pięknie, a co do czapki, też takie najbardziej lubię i mogą sobie mówić co chcą. To nasze samopoczucie jest najważniejsze, a nie czyjaś opinia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy mi dobrze w czerni ale ja dobrze się w niej czuję, oczywiście to zależy od dnia czy mam na nią ochotę.
      Na zdjęcia były fajne warunki, bo całkowicie świeży śnieg to rzadkość ha!ha! Teraz już nie jest tak ładnie.
      Czapki noszę takie jakie chcę, ostatnio na okrągło, bo zdrowie jest dla mnie najważniejsze. O tej porze roku stały się stałym elementem moich zestawów. Dzięki Dorotko za opinię, serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  2. Basiu pięknie. Dużo pozytywnej energii płynie z tych fotek, a wspomnienie czarujące:) Bardzo ładnie, a pompony na czapce, dlaczego nie ? Jak dobrze się tak czujemy, to o to chodzi. Jednym zdaniem ładny stonowany i wygodny zestaw, idealny na zimowy spacer. Pozdrawiam serdecznie :) Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niedzielę byłam pozytywnie naładowana ha!ha! Może to ten całkowicie świeżutki śnieg miał taki na mnie wpływ.
      Zawsze chętnie wracam do wspomnień, zwłaszcza tych bardzo starych choć mam mało zdjęć, kiedyś nie robiło się ich za dużo tylko sporadycznie, a szkoda...
      No właśnie, ja lubię takie czapki choć mam różne, wiem jedno - moja czapka nie może być plaskata tylko wyższa, taki układ głowy i twarzy. Zestaw całkowicie codzienny ale takie przecież jest założenie mojego bloga - pokazuję codzienność.
      Dzięki Tereniu, miłego dnia Ci życzę...

      Usuń
  3. Basiu, klasyka biało-czarne kolory zawsze się sprawdza. Moje gratulacje za ten gest odwagi i tarzanie się w śniegu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że bardzo fajnie było w tym świeżym puchu. Tak mięciutko 😜😜... B&W zawsze się sprawdza, racja, też tak uważam. Serdecznie pozdrawiam Krysiu...

      Usuń
  4. Basiu wyglądasz przepięknie w tej zimowej scenerii:)))bardzo lubię czarno białe połączenie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię, teraz bardziej, bo u mnie są fazy 😜 na te kolory. Sceneria była bajkowa, świeży, czyściutki śnieg ❄, pozdrawiam serdecznie, buziaki🥰

      Usuń
  5. Pięknie, klasycznie, zawsze na czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, klasyka zawsze się sprawdza, serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  6. No Basiu poszalałaś na tym śniegu,cudownie.Piękne zdjęcia.Uważam iż pikówki zawsze będą modne i praktyczne,mogą różnić się kolorystycznie.Czarne są praktyczne,pasują do każdej stylizacji.
    P.S. Mam pytanie,kto Ci robi tak piękne zdjęcia???
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszalałam i dobrze, bo już śniegu u mnie nie ma, niestety. Zrobiło się ponuro, szaro i brudno.
      Kurtki takie są od paru sezonów na topie, kiedyś mówiono ich zdecydowane nie!
      Na nasze warunki jednak sprawdzają się, ciepłe, wygodne i praktyczne.
      Co do kolorów to mam zieloną, jasną, tę czarną i jeszcze czerwoną. Lubię wszystkie.
      Zdjęcia robi mąż aparatem Canon, ja robię drobną obróbkę choć nie retuszuje, bo chcę, żeby były jak najbardziej naturalne. Również pozdrawiam i miłego dnia życzę...

      Usuń
  7. Foty w szaleństwie śniegowym wymiatają!!! Trzeba się cieszyć życiem ile się da:))
    A czerni i bieli mówię zawsze tak!!!
    Świetny zestaw Basiu!!!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Taruniu, trzeba, takie małe przyjemności, jeśli tylko mamy na nie ochotę a ja najwyraźniej miałam ha!ha!
      Mam słabość do tych kolorów i wracam do nich choć przecież mocne kolory też lubię.
      Dzięki, pozdrawiam cieplutko, buziaki...

      Usuń
  8. Klasyka zawsze w cenie! Uważam, że każdy powinien mieć taką kurtkę w swojej szafie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam ale każda kupuje to co lubi najbardziej, dla mnie klasyka zawsze na Tak, serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...

      Usuń
  9. inspirujące wpisy i fajne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń