Puchówka rządzi!
Nie tylko najcieplejsza ale też najlżejsza i we wszystkich kolorach tęczy.
Oversize rzadzi!
W tym sezonie chodzi o przeskalowanie sylwetki.
Z mocno zaznaczonym pikowaniem, z szalowym kołnierzem, do sportowych dołów i ołówkowych spódnic.
Długość maxi świetna do taliowanej sukienki, krótsza do szerokich spodni.
Krótka najlepiej w fasonie bomberki z szerokim ściągaczem albo rozkloszowana.
Metaliczny połysk mile widziany.
Z przydługimi rękawami i oryginalnym nadrukiem, z wstawkami z futra sztucznego w neonowych kolorach.
Zimowy, puchowy płaszcz może sięgać nawet do kostek.
Jeszcze nie tak dawno obszerna puchówka w miejskich stylizacjach była passe.
Na światowych wybiegach pokazała się w poprzednim sezonie i wzbudziła mieszane uczucia.
Osobiście nie przepadam ale ponieważ mamy taki klimat jaki mamy więc toleruję.
Nie możemy przecież równać się z Włoszkami czy Hiszpankami, które nie bardzo wiedzą co to prawdziwa zima.
Noszę za miasto, w mieście na spacery albo po prostu jak mam dość elegancji i marzę tylko o tym, żeby nie zmarznąć.
W tym sezonie postawiłam na dłuższą /choć nie do kostek/, mocno pikowaną, z kapturem, oversize'ową.
Z tyłu ma wiązanie, jeśli ściągnę je mocniej puchówka będzie lekko taliowana a dzięki temu może uniknę efektu ludzika Michelin.
Dodatkowo wstawki z materiału na bokach, na skos i kieszenie na suwaki, też na skos sprawiają wrażenia taliowania
No to zrzucam...
Dodatkowo wstawki z materiału na bokach, na skos i kieszenie na suwaki, też na skos sprawiają wrażenia taliowania
Czy mi się udało😉😏 uniknąć efektu ludzika Michelin?
Mam taką nadzieję, najważniejsze dla mnie jest jednak to, że jest bardzo cieplutka, grzeje jak kołderka i tego będę się trzymać.
Zdaniem stylistów puchówka jest dla wszystkich a efekt puszystości i pogrubienia można zrzucić na fason😉😄.No to zrzucam...
Kolor
Kobieta zmienną jest...
Stąd u mnie wojskowa zieleń i musztarda...
Zimowe buty też w kolorze wojskowej zieleni, nie załapały się na foto, dzisiaj cienkie buciki, bo jadę właśnie do Marketu na zakupy /w ramach akcji Czarny Piątek/, marniutka przecena u Lasockiego, tylko 20%.
Ładną i przyjemną miałam niedzielę...
Pozdrawiam! Do następnego!
płaszcz,szal,wisiorek-Kraina Stylu,spodnie-C&A,torebka-Wittchen,rękawiczki-Market,okulary-Vision Express
Przyznam, że do tego typu kurtek jakoś nie potrafię się przekonać....zawsze wydaje mi się że wyglądam właśnie jak ludzik z Michllene ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Mnie też było trudno się przekonać ale względy zdrowotne przeważyły, dużo spaceruję więc taka ciepła kurtka jest mi niezbędna. Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie mrozi...
UsuńCudownie Basieńko,uwielbiam Twoją elegancję,całuski, serdecznosci, uściski.❤
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, pozdrawiam cieplutko, buziaki posyłam...
UsuńBasiu zawsze trafnie znajdujesz pasujące Ci fasony. Świetnie wyglądasz,tylko szkoda że nie pokazałaś zaciętej karteczki. Pozdrawiam Alicja.
OdpowiedzUsuńSzkoda Ala ale u mnie zawsze wszystko "na szybko" i tak wyszło ale kurtka będzie jeszcze na blogu to pokażę zapiętą bo ciekawie wygląda. Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny wieczór...
UsuńŚwietne zestawienie kolorów Basiu! Ja w puchówkach średnio się czuję, zakładam wtedy gdy muszę, Jesienną znalazłam dopiero w tym roku - czarną, krótką, taliowaną, a odpowiedniej zimowej wciąż szukam, bo co by nie mówić, to praktyczne są bardzo. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolory nie bardzo "moje" ale...nigdy nie mów nigdy...już lubię ha!ha! i nawet dobrze się w nich czuję. Również zakładam jak muszę a teraz dużo spaceruję więc muszę. Krótkich nie lubię, bo nie wyglądam w takich dobrze /chyba że do sukienki-spódnicy/. Jeśli już taka kurtka to zimą i długa, ma duuużo zastawiać /zmarzluch ostatnio ze mnie i kieruje się względami zdrowotnymi i praktycznymi/. Pozdrawiam Madziu cieplutko...
UsuńPuchowe bomberki to jedyne jakie zaakceptowałam do wąskich rurek i golfa. Świetne są w Sinsai. Fajne kolory Basiu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW Sinsai? Muszę zaglądnąć :-)
UsuńKurtka bardzo mi się podoba. Nawet "na oko sprawia" wrażenie lekkiej i cieplutkiej :-)
Unikałam takich kolorów a teraz /za sprawą puchówki i torebki/ lubię...
UsuńKrótkie nie dla mnie, jeśli już puchówka to tylko taka co będzie mnie mocno grzała a więc długa.
W Sinsai byłam, widziałam...cieplutko pozdrawiam...
Grażynka II - tak, niesamowicie lekka, wcale nie czuję, że ją mam na sobie i super grzeje. Dużo spaceruję i taka puchówka jest mi potrzebna. Pozdrawiam cieplutko...
UsuńŁadna, ciepła, lekka i co tu więcej pisać, wygodna! A to zimą, najważniejsze!
OdpowiedzUsuńKiedy byłam latem w Polsce, na zakupach byłam z bliską koleżanką i coś podobnego mierzyłam, a ona na to, hmmm... jesteś jakaś duża w tym! Uśmiechnęłam się i... kupiłam, bo podobała mi się :)
Ładnie Ci w niej, świetnie dobrałas dodatki, jestem na tak, jaki tam ludzik Michelin :)
Pozdrawiam :)
Tak Aniu, muszę dbać o zdrowie, oprócz tego pasuje do mojego obecnego trybu życia, trudno spacerować po parku czy nad wodą w eleganckim płaszczu. Tak więc służy mi stosownie do okazji...
UsuńLatem też bym się nie przekonała ha!ha! Kupowałam jak było zimno i już nie miałam ochoty z niej wychodzić i nie przeszkadzało mi, że duża w niej jestem, tak jest, zimą jesteśmy większe.
Cieplutko pozdrawiam, u mnie mrozi, jest minusik...buziaki...
Cieplutka mięciutka i leciutka:))Kurtka jest super:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza Reniu, dużo puchówek oglądałam, mierzyłam ale tylko ta wpadła mi w oko.
UsuńCieplutko pozdrawiam...
Puchówku super, a do tego żółte dodatki.... Bardzo fajny zestaw. Serdeczne pozdrowienia znad sztabu malarskich. Zapraszam www.krystynaczarnecka.pl. Krystyna
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba Krysiu...cieplutko pozdrawiam...
UsuńSuper kurtała 👌😃 Ja tam lubię, wyglądają super i ciepełko zapewnione 😉
OdpowiedzUsuńCiepełko, ciepełko...ostatnio uwielbiam i nie lubię marznąć...pozdrawiam Sylwia...
UsuńŚwietna kurtka Basiu!!! I nic, a nic efektu ludzika Michelin nie zrobiła :D
OdpowiedzUsuńA z dodatkiem tej żółci wiele dobrego uczyniła... Hm...znowu rymuję:D
Fajoski zestaw!!!
Buziaki!!!
Ma taki fason, że trochę modeluje sylwetkę ale to jednak puchówka to musi trochę powiększyć, coś za coś...na spacery idealna, moja stara kurtka, długa parka niby ciepła ale nie ma porównania z tą więc wybieram ciepełko.
UsuńDo żółtych dodatków doszła czapka, mam też rękawiczki więc trochę się tą żółcią bawię, nie zakładam wszystkiego na raz żeby nie było za żółto ha!ha! Dzięki za opinię. Cieplutko pozdrawiam...
Świetna stylizacja, ja nadal poszukuję swojej idealnej puchówki. Która będzie kobieca, a zarazem taka, w której ukryję się przed największymi mrozami :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie jest prosto spotkać idealną dla siebie ale warto szukać. Wybór jest duży więc życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach...cieplutko pozdrawiam...
UsuńBardzo ładna kurtka Basiu. Z żółtymi dodatkami wygląda idealnie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu za Twoją opinię...cieplutko pozdrawiam...
UsuńBasiu, świetny wybór kurtki. Ja chyba za niska jestem do takiej puchówki :)
OdpowiedzUsuńNo a dodatki żółte - miodzio!
Zadzwonię Basieńko, dzisiaj czuję się już trochę lepiej.:)
Moc buziaków!
Wiesz, że też nie jestem za wysoka ale muszę dbać o zdrowie, muszę być aktywna więc dużo spaceruję, każdego dnia minimum godzinę a na spacery tylko taka kurtka. Dzisiaj mroziło choć tylko -1 ale odczuwalna była niższa, miałam czapę i w zapasie kaptur ha!ha! Dzięki za telefon, buziaki, ściskam...
UsuńBasiu, taka kurtka to podstawa zimową porą!!! Poza tym, wyglądasz w niej naprawdę fajnie :D!!! Żółte dodatki to strzał w dziesiątkę :)!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :D!!!
Opanowała mnie ostatnio zieleń i żółć ha!ha! Masz rację, zimą taka kurtka powinna być w naszej garderobie. Cieplutko pozdrawiam, buziaki posyłam...
UsuńBasiu bardzo ładnie Ci w tej kurtce. Widać, że lekka, obszerna, wygodna i na pewno bardzo ciepła. Na zimę zatem jesteś przygotowana. Tego typu kurtki nie może zabraknąć w naszych szafach, zwłaszcza na co dzień i przy mniej zobowiązujących okazjach, gdy liczy się przede wszystkim wygoda. Dodatkami można tu też wiele zdziałać, co niniejszym nam pokazałaś. Pięknie szal i torebka komponują się z całością, dodają energii :) Serdecznie pozdrawiam, Teresa :)
OdpowiedzUsuńTak, jestem Tereniu przygotowana. Choć wolę, żeby ZIMA była łagodna ha!ha! Puchówkę będę nosić stosownie do okazji, u mnie ostatnio wyjścia mniej zobowiązujące więc będzie w sam raz. Dodatki w innych kolorach też dobrze wyglądają, bardziej spokojny i stonowany beż, inne odcienie zieleni, może nawet czerń od czasu do czasu. Wszystko będzie zależało od mojego humorku. Póki co bawię się żółcią. Cieplutko Cię pozdrawiam...
UsuńBasiu, bardzo fajna jest ten Twój płaszczyk, przez to, że ma z boku wstawki jest trochę inna niż wszystkie tego typu. No i super dodatki! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie spodobał mi się ten płaszczyk /bo to płaszczyk bardziej niż kurtka/, za fason, za te wstawki i za to, że nie jest zapinany do samego końca przez co jest inny niż wszystkie, które oglądałam. Dzięki Madziu za opinię, cieplutko pozdrawiam...
UsuńBasiu, ja jestem straszny zmarzluch dlatego modna czy nie - puchówkę zawsze mam. Dobrze, że znów patrzą na nią łaskawym okiem. Twoja jest naprawdę szykowna. Uściski wysyłam :)
OdpowiedzUsuńIwonko, taki u nas klimat, ciepły płaszcz owszem ale nie zawsze pasuje. Futerka i kożuszki tylko sztuczne i to jest cienizna, mnie w takich jest za zimno /futerka nie mam ale mam kożuszek, na mrozy się nie nadaje chyba że tylko do samochodu a ja muszę mieć coś ciepłego na spacery/. Cieplutko pozdrawiam otulona puchówka, buziaki...
UsuńPodoba mi się dobór kolorystyki. Kurtka jest w spokojnym kolorze, bardzo neutralnym. Ale za to dodatki, żołty szalik oraz torebka, rozweselają cała stylówę. Sama kieruję sie podobnymi zasadami w wyborze ciuchów. Moja garderoba to głównie stonowane biele, czernie, szarości. Jest odrobina brązu, beżu i granatu. Jednak urozmaicam ubrania bardziej wesołymi kolorkami, ale w drobnych elementach. Dzięki temu nie mam problemów z dopasowaniem wszystkiego do siebie.
OdpowiedzUsuńMoją uwage w stylizacji przyciągnęly również buty. Mam podobne, na grubszym obcasie. Dzięki temu są wygodne i pasują praktycznie do wszystkiego.
Dużo u mnie rzeczy w spokojnych kolorach, bawię się kolorowymi dodatkami i choć kocham kolory to nie przesadzam. Lubię wszystkie te kolory, które wymieniłaś /oprócz brązu/. WŁAŚCIWIE to jestem wielokolorowa, każdy akceptuję w odpowiednim dla mnie odcieniu. Co do butów to kieruję się właśnie taką zasadą, zasadą praktyczności. Kocham szpilki ale ostatnio zakładam tylko na wyjątkowe okazje, pokochałam słupek i klocek, wygoda na pierwszym miejscu /tak muszę po kontuzji nogi/. Dziękuję za odwiedziny mojego bloga i ciekawy komentarz, zapraszam ponownie. Cieplutko pozdrawiam Janna...
UsuńŚlicznie ci w żółtym Basiu, bardzo fajna torebka, poręczna, ale elegancka:)
OdpowiedzUsuńTak, wkawłaś taką jest ta torebka, miło mi że Ci się podoba 👍💞. Cieplutko 😍 pozdrawiam...
UsuńSzalik, torebka zielone rekawiczki i chwoscik jako bizuteria sa sliczne.Czemu na nie zwrocilam uwage?..poniewaz ostatnio wszedzie widze akcesoria .Pikowka super , mam ich kilka.Zawsze cieple. wygodne.Tylko jak patrze na Twoje buty to mysle,ze ci zimno.U mnie dzis -3 stopnie i wiatr, wiec kozaki potrzebne bardzo.Ladny usmiech masz i widze, ze to co robisz, sprawia Ci radosc.)
OdpowiedzUsuńAla, jak widzisz dzień był jeszcze ciepły i słoneczny ale chciałam pokazać ten grubszy płaszcz, jechałam na zakupy do Marketu a tam gorąco, napisałam, ze ciepłe buty nie załapały się na foto😜, będzie okazja jeszcze pokazać płaszcz zapięty i z zimowymi butami. Teraz już tak chodzę, bo mrozi. Wisiorek to ponoć dama bez głowy 😝, tak powiedziała mi pani w sklepie. Kocham kolorowe rękawiczki i torebki. Kocham dodatki i nimi się bawie. Sprawia mi to przyjemność 👍🤔💞. Dzięki za komentarz, cieplutko 😍 pozdrawiam...
UsuńŁadna i ciepła :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba 👍. Ciepło przede wszystkim, trzeba dbać o zdrowie, jak przebywa się dość długo na dworze /tak się u mnie mówi/ to taka pychówka jest idealna. Cieplutko pozdrawiam 💚💛
UsuńDokładnie, ludzie teraz niestety o zdrowie nie dbają,a to później wyjdzie :/
UsuńPełna zgoda 👍, taki klimat, czasami wystarczy wełniany płaszcz czy kurtka ale jak sypie, śniegiem miecie, wieje to najlepsza pychówka. Zdrowie najważniejsze 👍💞
Usuńu mnie puchówka to prawdziwe must have!
OdpowiedzUsuńSandicious
Gdy mróz i zima na całego to pychówka najbardziej odpowiednia. Dzięki i serdecznie pozdrawiam 👍😍
UsuńNie cierpię puchówek, ale torebkę z miłą chęcią przygarnę.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę 😜😝 przygarniaj 👍 cieplutko pozdrawiam
UsuńWitam Basiu, dzisiaj w radiu usłyszałam, że Barbary to piękne kobiety, pełne uroku, troskliwe, uśmiechnięte. W dniu Twoich imienin życzę Ci abyś każdego dnia swoim uśmiechem, życzliwością obdarzała wszystkich dookołoa, aby Twoja pozytywna energia emanowała nie tylko na najbliższych, ale również na nas Twoje wierne czytelniczki. Wszystkiego dobrego Basieńko w tym ważnym dla Ciebie dniu.......Pozdrawiam Anna50+
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Anno50+ za życzenia, jest mi niezmiernie miło, że pamiętałaś.
UsuńMam nadzieję, że powody do uśmiechu będą zawsze, że zawsze również będę życzliwa dla wszystkich, chyba taka już jestem, oby się to nie zmieniło. Życie biorę takim jakiem jest i staram się doceniać nawet najmniejsze jego uroki. Duże u mnie również pokłady tolerancji, bo ja po prostu kocham ludzi. Jeszcze raz dzięki moja wierna czytelniczko...pozdrawiam cieplutko, buziaki posyłam...
Wszystkiego najlepszego Basiu, zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Aniu za życzenia, pozdrawiam cieplutko, buziaki...
UsuńŚLICZNIE PANI WYGLĄDA <3
OdpowiedzUsuńBlog <3
Miło mi Paula, cieplutko pozdrawiam...
UsuńKurtki puchowe uwielbiam. Ty Basiu stworzyłaś bardzo ciekawy zestaw. Żółte dodatki są świetne :)
OdpowiedzUsuńZA puchówkami nie przepadam ale nie mam zamiaru marznąć, są sytuacje, kiedy trzeba je nosić. Nie zawsze pasuje elegancki płaszcz czy materiałowa kurtka, nie zawsze pasuje też futerko czy kożuszek /choć te sztuczne słabo grzeją/wtedy tylko puchówka mnie ratuje, wszystko zależy od tego jaka będzie zima choć moja puchówka już się sprawdziła nawet jak nie było bardzo zimno ale był silny wiatr bo przed wiatrem też chroni. Z dodatkami można się bawić i tu też zależy gdzie ja zakładam no i oczywiście od mojego humorku czy chce być bardziej czy mniej widzialna /żółte dodatki mocno rzucają się w oczy/. Pozdrawiam Cię cieplutko i miłego tygodnia życzę...
UsuńŚliczny szal❤
OdpowiedzUsuńSzal jest kaszmirowy, bardzo miły w dotyku i świetnie się układa, cieszę się, że Ci się podoba...serdecznie pozdrawiam...
UsuńKlimat nam się zmienia. Śniegu jak na lekarstwo, za to wiatr się nasilił. Jest bardzo ostry i przenikliwy. Dlatego takie okrycia, jak puchówki są doskonałym wyjściem na taką pogodę. Ja też Basiu jestem za tym, że najważniejsze jest zdrowie, wygoda a jeśli dodać do tego...modę to jest najlepiej. A Ty postawiłaś na wszystko, czyli... i ładnie i modnie i wygodnie.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię i buziaki przesyłam :)
Racja Krysiu ❤️, taki klimat, mocny wiatr, przenikliwy więc trzeba zakładać cieplutkie kurtki, zdrowie najważniejsze. Sztuczne Kożuszki czy futerka nie dają tego co pychówka. Ostatnio są na topie a więc jesteśmy też modne. Cieplutko 😍💞 pozdrawiam... buziaki
UsuńNie wiem czy było by mi ładnie w puchowych kurtkach... Miałam w tym roku kupić nową, ale jednak nie znalazłam takiej mojej top, dlatego odkładam kupno na przyszły rok;)
OdpowiedzUsuńNic na siłę, pewnie kiedyś znajdziesz... serdecznie pozdrawiam...
UsuńThis is the perfect winter look, ideal ffor the colder days.
OdpowiedzUsuńThe combination is so perfect. Love it so much.
Need cute cat content?
And some christmas vibes, take a look at my Youtube Video HERE
Thank you for your opinion and interesting church, warmly greetings ...
UsuńPuchowe uwielbiam i sama teraz chodzę w takiej "kołderce", a ciepło aż miło :))) Slicznie dobrałaś Basiu kolory, kurtka świetna!!! Całusy ode mnie :))))
OdpowiedzUsuńOdpowiedź poniżej...
UsuńPiękna Pani w pięknej kurtce :) Najważniejsze, żeby w ten zimowy okres, nie zmarznąć.
OdpowiedzUsuńPS. Fantastyczny uśmiech. Dobrze widzieć roześmianych ludzi w tym naszym smutnym kraju :)
Czy kraj smutny czy nie to od nas zależy, oby było jak najwięcej ludzi uśmiechniętych, tego życzę Tobie i sobie.
UsuńMasz rację, najważniejsze nie marznąć a przy tym dobrze wyglądać...cieplutko pozdrawiam...
No właśnie, fajnie, że ciepło i miło, choć nie przepadam to jednak stałam się bardzo rozsądna i ciepełko dla mnie najważniejsze. Kolor nie bardzo przeze mnie lubiany ale już się przekonałam i do żółci i do takiej zieleni. Cieplutko pozdrawiam, buziaki posyłam...
OdpowiedzUsuńP.S. To odpowiedź do Lilou Lilou, coś się źle dodało...
UsuńBasiu - cudowny kolor tej puchówki :) ))) A z żółtym skomponowałaś to idealnie :) )))) Przepiękny wisior !!!!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz . Pozdrawiam - kisses - Margot :) ))0
Trochę ze mnie sroczka, kocham biżuterię a ten wisiorek /to ponoć dama bez głowy/ tak mi się spodobał, że się skusiłam. Kolor puchówki - trochę "nie mój" ale już się do niego przekonałam. Żółty świetnie mi do niej pasuje choć może być i "na spokojnie" z beżem na przykład...dzięki Małgosiu za komentarz, serdecznie pozdrawiam...
UsuńPiękny płaszcz i dodatki Basiu, piękny jak zawsze Twój uśmiech :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Dorotko, że Ci się podoba 👍♥️, serdecznie pozdrawiam 💞💞💞
UsuńBasiu dla Ciebie i Twojej rodziny wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego czego zapragniesz w Nowym Roku. Anna50+
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Anno50+, Tobie również życzę cudownych świąt w rodzinnym gronie 👍💞. Pozdrawiam cieplutko 😍
Usuń