poniedziałek, 29 stycznia 2018

Hot 2018 - ultrafiolet w dodatku! - Particularly ultraviolet...

"Odważny, tajemniczy, niekonwencjonalny - fiolet triumfalnie powraca na wybiegi i ulice".
Tak w październiku przekonywały nas do fioletu stylistki Avanti /NR10(163).
Obok intensywnych odcieni znalazły się również odcienie zgaszone i pastelowe.
W sezonie wiosna-lato 2018 królować będzie

ULTRA VIOLET

środa, 17 stycznia 2018

Szal - stylowy dodatek w kolorze Natural Geay...

Może być ważnym elementem naszego zestawu.

Należy pamiętać, żeby go odpowiednio dobrać i ułożyć, zarówno rodzajów szala jak i  sposobów jego wiązania jest bardzo dużo.

Szarmancko przerzucony przez ramię, zamotany wokół szyi,  z paskiem na płaszcz czy kurtkę  - każda z nas znajdzie coś dla siebie.

W zależności od pogody może tylko zdobić albo pełnić również funkcję "ciepłej kołderki".

W zimowe dni zdecydowanie ważniejsza jest ta druga rola.

piątek, 12 stycznia 2018

Perełki - misterna ozdoba ubrań...


Sznury pereł, w których pokazały się modelki Chanel w ubiegłym sezonie to ponoć teraz za banalne.
Perły są wszędzie, nie tylko jako biżuteria ale jako dodatek na ubraniach.

Zdobią prawie wszystko. 

Znajdujemy je na sukienkach, swetrach, żakietach, spodniach, czapkach, butach czy torebkach.
Pełnią rolę guzików, pasków i ozdób we włosach.

Podoba Wam się ten perełkowy trend w nowym wydaniu?

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Zimowy kapelusz - Winter hat...

Stylowy, modny, elegancki.

 Kobieca szafa - kapelusz

Jeden z najmodniejszych dodatków na sezon jesień - zima 2017-2018.
Nie zastąpi tradycyjnej czapki choć może stanowić pewną odmianę.

Ten post jest odpowiedzią na wyzwanie "Zimowy kapelusz". 
Dziewczyny z grupy Drem Team /Małgosia, Ola i Anna/ zaproponowały świetną zabawę a ja do niej dołączyłam.
Moja interpretacja tematu jest bardzo tradycyjna, trochę nudna.
Prezentuję kapelusze tak jak je noszę - bez szaleństw. Na innych blogach będzie się działo...

Zabawę uważam za otwartą!


piątek, 5 stycznia 2018

Krem Yoskine In-Yo Technology...

Stary rok podsumowany, wszystkie wpisy "powędrowały" do archiwum. To był spokojny rok z niewielką ilością postów ale czy o ilość tu chodzi?

Blog to miejsce, które pozwala mi  trochę oderwać się od życia w realu, na tyle na ile czas mi pozwala.

Zaczynam nowy rok, nowe wyzwania, nowe plany. Tylko czy mam takie plany co do prowadzenia bloga?

Chyba nie! Jak będzie - czas pokaże.

/za dużo pytań, za dużo refleksji/

Żeby dobrze wyglądać /a przecież każdej z nas o to chodzi/ nie wystarczy ubrać ładne  ciuszki.
Musimy również zadbać o odpowiedni makijaż i fryzurą a jeszcze wcześniej o pielęgnację.
Pielęgnacja to jeden z niezbędnych elementów naszego ogólnego wizerunku.
Krem nie zdziała cudów ale na pewno pomoże.
Nawilży, może trochę spowoduje, że zmarszczki /jeśli już są/ będą  mniej widoczne.
Wiem, że posty o urodzie nie cieszą się u mnie  dużym zainteresowaniem ale jednak nadal będą.
Chyba zauważyłyście /jeśli oglądacie programy o metamorfozach/, że nie ma metamorfozy bez wizażystki i stylisty fryzur.
 /tak teraz nazywają się fryzjerzy/
Makijaż, fryzura i odpowiednio dobrany strój tworzą jedną, nierozłączną całość.

Rok zaczynam więc od wpisu kosmetycznego. Dzisiaj o pielęgnacji - krem do twarzy Yoskine.

/z cyklu - uroda/