niedziela, 26 stycznia 2014
poniedziałek, 20 stycznia 2014
Dieta + ćwiczenia, czyli jak pozbyć się zbędnych kg...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBiIL_0Aee4Vq9QtPnU0Zdsi-FERjaoyx2NFyD3mPjjffbD-4J7jZHrz1eoV72HDT-ibmfAFvC-1uAl67X3vqTbeShArUhMude0E9XMIWSLw2potr5vQ0PdcuKaPsKTVa1qftVJ7K3IbRy/s320/7.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcS02u7QPR9BADdxfVvRMEqmMYFoawFxn_K1IIF3dFmEeYdyQi-Y75Ox1Rl-VnrO9AUGi8j8gnPaJlzTWMTWBM283d6ODNbpvJVk1U2ygE0oF52tKk9tsXjPOkXyRF95TFPmG4Pk6df6UE/s320/Obraz+221.jpg)
Długie jesienne i zimowe dni, mniejsza ilość ruchu, więcej jedzenia i jest!
Dodatkowa, zbędna ilość kg.
Choroba też nie sprzyja gubieniu tłuszczyku.
Trzeba przystąpić do działania.
Na razie to jeszcze nie dieta a przygotowanie do niej
/mniejsze porcje i ograniczenie węglowodanów przepisy tu klik/.
/mniejsze porcje i ograniczenie węglowodanów przepisy tu klik/.
Napoje tylko ciepłe.
Ćwiczenia też na "pół gwizdka", bo nie wolno mi się męczyć i tylko w domu.
Spacery tak ale w wolniejszym tempie.
Uruchomiłam więc steper /dobre i to/, też w moim, własnym tempie /30 min/.
poniedziałek, 6 stycznia 2014
czwartek, 2 stycznia 2014
W Nowym Roku...
Sylwestra spędziłam z wnukami. Było wesoło, głośno i wybuchowo.
Było też trochę słodkości /pyszna szarlotka i babka piaskowa tu klik / dla moich chłopaków.
Było też trochę słodkości /pyszna szarlotka i babka piaskowa tu klik / dla moich chłopaków.
Subskrybuj:
Posty (Atom)