sobota, 28 listopada 2020

Czapka w roli głównej na jesienne i zimowe chłody...

Przyszedł czas na noszenie czapek i innych nakryć głowy, dla mnie oczywiście.
Duże kapelusze zakładam tylko czasami, po prostu nie mam gdzie, te mniejsze "garnki" lubię i one do mnie pasują.
Berety to u mnie rzadkość, nie za dobrze w nich wyglądam ale mam i niebawem pokażę.
Największym powodzeniem cieszą się wełniane czapki, z pomponem i bez.
Czapka nie może być za mała, najlepiej żeby była wywijana, taka najbardziej pasuje do kształtu mojej głowy.
Taką właśnie chcę dzisiaj wam pokazać.

Jak tam u Was z nakryciami głowy? Jakie nosicie najchętniej?

Macie swoje ulubione?


poniedziałek, 23 listopada 2020

Trzy kolory /biel, czerń i niebieski/ oraz trochę o nakryciach głowy /bucket hat/...

 Klasyczną czerń i biel ożywiłam kolorem niebieskim. Trzy kolory i kratka.

Prosty zestaw na spacer, może być również na zakupy.

Sezon na nakrycia głowy uważam za otwarty, na głowie jedno z moich ulubionych nakryć - bucket hat.

niedziela, 15 listopada 2020

W szlachetnym kolorze bordo a może soczystej śliwki? Trochę o bieliźnie...

 W okresie jesieni i zimy często sięgam po nasycone barwy. 
Są to między innymi bordowy, burgundowy czy kolor soczystej śliwki.

Szlachetne, eleganckie, wytworne i doskonałe do jesiennych stylizacji.

Kolory te były w trendach w ubiegłym sezonie ale czy mnie to przeszkadza?
Nie, nie przeszkadza, te kolory są w mojej garderobie od zeszłego sezonu i nadal pozostają.
Nie mam zamiaru pozbywać się ich tylko zagospodarować z małymi zmianami.

poniedziałek, 2 listopada 2020

W odcieniach brązu i kołnierzyk z perełkami...

 Czas pędzi jak szalony i oto mamy listopad, zaczyna się brzydka, słotna jesień.
Póki co jest jeszcze ładnie, dość ciepło i kolorowo. 
Cieszę się taką jesienią choć sytuacja w kraju i na świecie nie napawa optymizmem. 

Smutny czas, czas pełen refleksji , czas zadumy...

W niedzielę zamiast na cmentarze wybrałam się na krótki spacer.
Pogoda sprzyjała,  dzień całkiem przyjemny, na chwilę zapomniałam o wszystkich troskach i problemach.
Nie będę narzekać, tu na blogu chcę być radosna i beztroska.
Blog jest przecież o ciuszkach i wszystkich przyjemnościach z nimi związanych.

Dzisiaj w odcieniach brązu, bo ponoć "kobiety lubią brąz".

Lubicie? Nosicie?