W okresie jesieni i zimy często sięgam po nasycone barwy.
Są to między innymi bordowy, burgundowy czy kolor soczystej śliwki.
Szlachetne, eleganckie, wytworne i doskonałe do jesiennych stylizacji.
Kolory te były w trendach w ubiegłym sezonie ale czy mnie to przeszkadza?
Nie, nie przeszkadza, te kolory są w mojej garderobie od zeszłego sezonu i nadal pozostają.
Nie mam zamiaru pozbywać się ich tylko zagospodarować z małymi zmianami.
Płaszcz
Z alpaki, bez podszewki, bardzo ciepły.
Luźny krój, pod szyją stójka tak że nawet w chłodne dni nie muszę zakładać szalika.
Kolor to połączenie czerni z fioletem a może brudnym różem?
Spodnie
Z poprzedniego sezonu, z ekologicznej skóry, pokazywałam je już wielokrotnie.
Chciałam stworzyć total look w tym kolorze ale nie mam takiego swetra .
Chyba nawet jak bym miała to zdecydowałabym się na ten właśnie, jaśniejszy, bo inaczej byłoby za ciemno.
Kolor swetra jest ciekawy /moim zdaniem/ to beż wymieszany z odrobiną pudrowego różu.
Torebka
Mała, okrągła torebusia, w kolorze spodni. Noszę ją na ramię, na skos i do ręki.
Naszyjnik
Lubię więc noszę, na dodatek założyłam jeszcze pierścionek.
Naszyjnik z drobnych, kolorowych koralików a okulary dzisiaj to konieczność.
Piękna, słoneczna niedziela, wyszłam z wielką radością bo siedziałam w domu cały tydzień.
Zdjęcia w słonku, to co, że trochę prześwietlone...
Buty
Wąż czy coś podobnego 😉 wije mi się na nogach.
Bardzo je lubię i zostają ze mną również w tym sezonie.
/zdjęcia robione przed Fabryką Pełną Życia, na terenie zakładów DEFUM - Dąbrowska Fabryka Obrabiarek z 1882 roku/
Wszystko dzisiaj na mnie z garderoby, wszystko już pokazywałam i pokażę jeszcze nie raz.
Jest tylko jedna nowość.
Bielizna
Bardzo ważny element naszej garderoby, dobrze dobrana może zdziałać cuda.
Biustonosz w odpowiednim rozmiarze ładnie wyeksponuje piersi i doda nam pewności siebie.
Przy kompletowaniu bielizny ważne są oprócz biustonosza również majtki.
Osobiście noszę nieco wyższe ale jednak poniżej pępka, bo nie lubię "wielkich gaci".
Czasy stringów mam jednak już za sobą / jakieś 15 lat 😏 jak z nich zrezygnowałam/.
Czarna jest zawsze ponadczasowa, biała bardzo subtelna i delikatna, w kolorze ciała idealna do białych bluzek.
A kolorowa - ponoć seksowna 😃😃.
Dzisiaj kolor bielizny pasuje mi do koloru całego zestawu, nie ma to znaczenia dla innych, dla mnie ma.
Pozdrawiam! Do następnego!
płaszcz-butik,bluzka-H&M,spodnie-Orsay,torebka-CCC,buty-Reserved,naszyjnik-nn,okulary-Layoners
Śliczna bielizna Basiu. Masz racje, to bardzo ważny, o ile nie najważniejszy element naszej garderoby. Pasuje Ci ten śliczny płaszczyk z alpaki. Oczywiście, jeśli jakieś ubrania nosimy, nie pozbywajmy się nich tylko dlatego, że są akurat niemodne :)))). Trendy nie zawsze nam służą. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńNawet powiem, że moim zdaniem najważniejszy element Krysiu, bo zła bielizna zepsuje wszystko. Jako posiadaczka dość dużego biustu wiem coś o tym. Na dodatek nie jest łatwo dobrać odpowiedni biustonosz pomimo dużej oferty, ja mam sprawdzone modele choć jak już pisałam u Ciebie z firmy nie do końca jestem zadowolona, ostatnio bardzo się popsuła a noszę Triumpha od ponad 30 lat. Ceny są jednak jeszcze dla mnie przystępne dlatego się jej trzymam.
UsuńZwracam uwagę na trendy i czasami coś trzeba jednak schować /nie koniecznie wyrzucić/.
Teraz wszystko zmienia się za szybko ale też są rzeczy, które zostają na dłużej. Może ta pandemia i zniszczenie środowiska da do myślenia i producentom, i projektantom, i nam, zwykłym użytkownikom. Kupujemy po to, żeby z tego korzystać jak najwięcej, ubrania to nie jednorazówki. Z trendów wybierajmy to co do nas pasuje i co nam się podoba, wszystkiego się nie da i już. Dzięki za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam...
Pięknie Basiu wyglądasz:))zestaw rewelacja a płaszczyk naj...:)))bardzo ładna bielizna:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu. Płaszczyk super ciepły, lekki i miły w dotyku, same zalety, buziaki...
UsuńPięknie Basiu wyglądasz w tej stylizacji! :) Śliczna bielizna, ja stringów nigdy nie nosiłam. Kiedyś dałam się skusić na kupno, wydałam kupę kasy i były bardzo niewygodne. Przeleżały swoje aż córka do nich dorosła :D Pozdrawiam serdecznie Basiu :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nosiłam, oczywiście nie każdego dnia ha!ha! ale często, już właściwie jako dojrzała kobieta, bo do 50-tki. Potem zaczęły drażnić mnie koronki i przeszłam na bawełnę, teraz już może być koronka ale do stringów nie wracam. Majtki muszą być większe choć tych gaciowatych, wielkich nie lubię. Dzięki Dorotko, miłego dnia...
UsuńBasiu, bardzo ładnie wszystko gra:) Jesteś dla mnie mistrzynią dobierania elementów garderoby w gustowne i stylowe całości. Podziwiam:) No a bielizna, to rzeczywiście bardzo ważny element, nie widać go, a dodaje nam tak wiele. Dobrze dobrana bielizna to cała sylwetka od razu inaczej chodzi. A Twoja bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Cię serdecznie, zdrowego i pogodnego czasu życzę , Teresa :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Tereniu, że Ci się podoba. Trochę tego mam w garderobie ale staram się, żeby elementy garderoby pasowały do siebie i to nie tylko w jednym zestawie. Tak, bielizny nie widać ale jednak "widać", własnie po naszej sylwetce. Jestem zwolenniczką bielizny w trzech podstawowych kolorach, w innych mam kłopot z dobraniem, bo mam dużą miseczkę i z tego co mi się podoba to po prostu nie ma. I tak teraz jest super, bo pamiętam gorsze czasy ha!ha! Pozdrawiam Cię cieplutko, buziaki posyłam...
UsuńSweter idealnie dobrałaś. Myślę nawet, że tak jest ciekawiej jak ze swetrem w tym samym kolorze.
OdpowiedzUsuńBielizna cudna...
Tak, ten kolor swetra tu pasuje idealnie. Dzięki Grażynko, pozdrawiam...
UsuńMówią , że bordowy dodaje lat a Ty sprytnie poradziłaś sobie z tym i to może przeczyć takiemu przekonaniu.Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńTak mówią i coś w tym jest...to nie jest łatwy kolor choć mój jest lekko przełamany fioletem i od razu lepiej /moim zdaniem/. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia...
UsuńBasiu, zestaw jak zwykle elegsncki, można napisać taka ukryta elegancja(ostatnio wymyślam swoje, prywatne określenia - ale chyba takie są najlepsze). Bielizna oczywiście jest bardzo ważna, pod ubraniem ale dla modelki chyba najważniejsza, daje poczucie pewności. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące określenie i bardzo trafne. Zapamiętam. Myślę, że dobra bielizna jest bardzo ważna dla nas, normalnych kobiet, kobiet dojrzałych, może nam również dodać pewności siebie. Dzięki Krysiu, miłego tygodnia życzę...
UsuńDoskonalisz się, Twój dzisiejszy wizerunek (żeby nie używać look)jest dowodem na to, że nie trzeba mieć przepastnej garderoby, aby dobrze wyglądać. Płaszcz, spodnie, torebka to ubrania mi znane, widziane na Twoim blogu, ale każdorazowo występują w innej konfiguracji i się w niej sprawdzają. Wniosek dla mnie płynie taki, że po prostu nad wyglądem trzeba myśleć, nie popadać w stereotypy, nie zakładać ciągle tego samego, bo czujemy się w tym wygodnie.Trzeba stanąć przed szafą i pomyśleć jak dzisiaj chcę wyglądać, by mimo wieku i kilkorga wnuków, czuć się kobietą. Takie to proste, ale jak trudne w praktyce (oczywiście nie dla Ciebie). Co do garderoby spodniej to dobry biustonosz jest nieodzowny, inaczej sypie się cała kobiecość .Ja też na rozmiar biustu nie narzekam, choć w młodości się go wstydzilam (takie to nieśmiałe były kiedyś panienki), dlatego kupiłam biustonosz w specjalnym sklepie, gdzie mi go panie dopasowaly.Kosztowal wiele więc potem już kupowałam sama, mierząc samodzielnie. Twoje majteczki prezentują się elegancko, ale mnie te koronki by draznily, poprzestaje więc na zwykłej bawelnie i to sięgającej dość wysoko, by optycznie zmniejszyć brzuch, na którym trochę tkanki tłuszczowej się odlozylo. Wyglądasz na kobietę świadomą swoich modowych wyborów, tylko gratulowac.
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się, nie trzeba mieć olbrzymiej garderoby tylko dobrze zorganizowaną. Przy kupowaniu nowej rzeczy trzeba zwrócić uwagę czy pasuje do tego co już mamy /może nie do wszystkiego ale do większości/. Potem to już tylko zabawa i kombinowanie. Jak piszesz, stajemy przed szafa i myślimy, każdego dnia może być inaczej /żeby nie było nudno/. Miałam kiedyś na blogu taki cykl "ale to już było" gdzie pokazywałam jak można wykorzystywać te same ubrania na wiele sposobów ale nie cieszył się powodzeniem, tylko nowe liczyło się, za każdym razem nowe, nowe i jeszcze raz nowe. Teraz w dobie pandemii trochę panie zwracają na to uwagę, bo wiele z nas ma jednak uszczuplony budżet i z konieczności musi /a może też z rozsądku/ korzystać z zasobów swojej garderoby. My kobiety dojrzałe, w "pewnym wieku" mamy na to więcej czasu bo odeszło nam sporo obowiązków, zawodowych i domowych. Kobietą musimy czuć się zawsze, nie ma tu znaczenia ani wiek ani ile mamy wnuków ha!ha! Trudne? Nie jeśli pokochamy siebie taką jaką jesteśmy i zadbamy o swoje samopoczucie a nie czarujmy się, strój potrafi dodać pewności siebie. To kolejny etap naszego życia i musi być piękny a czy jest to w dużej mierze zależy od nas samych.
UsuńBielizna jest bardzo ważna, choć jej nie widać "gołym okiem" to jednak ją widać. Przyzwyczaiłam się do firmy Triumph i się jej trzymam. Koronki kiedyś mnie drażniły ale to się zmieniło choć i tak w przeważającej większości korzystam z bawełny. W tym kolorze mam komplet, nie bardzo mogę kupić majtki bawełniane ale poszukam, zawsze góra i dół jest u mnie w tym samym kolorze. Dzięki Janka za Twoją ciekawą opinię, serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...przepraszam za ewentualne literówki...
Źle się czuję w takich kolorach ale Tobie Basiu pasują idealnie. Ogromnie podoba mi się płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Jeśli źle się czujesz, nie lubisz to trzeba omijać i już, tyle jest ładnych kolorów, jest więc w czym wybierać. Koło twarzy też nie lubię tego koloru ale dalej to już tak. Płaszczyk bardzo mi się podoba i wiem, że będzie mi dobrze służył i to /myślę/ długo. Dzięki Ewa, serdecznie pozdrawiam...
UsuńZ bielizny (zaczynam od końca), ostatnimi laty najbardziej lubię sportowe staniki. Takie spłaszczające cycki. Tak, wiem, jestem dziwna :D A majtki mają być wygodne. I bawełniane najlepiej. I oczywiście tylko czarne, siwe lub beżowe. Innych nie zakładam ;)
OdpowiedzUsuńTwoja stylówa jak zawsze dopracowana, co do szczegółu. Kolory bardzo Twoje, a spodnie pasują do włosów ;) W słońcu lepiej widać nasycenie i urodę barw ;) :)
Mam też model "spłaszczający" /choć nie jest sportowy/ ale nie bardzo dobrze się w nim czuję. Dla mnie majtki też muszą być wygodne, dużo mam z bawełny, może nawet 75% ale są też te z koronki, noszę czasami dla własnej przyjemności. Miałam taki czas kiedy każda koronka mnie drażniła ale to już za mną, zmieniło mi się i dobrze, bo nie mam już ograniczeń w wyborze. Przyznaje, że nie mam siwych ha!ha! Za to lubię białe.
UsuńDzięki za Twoją opinię, kolor spodni taki jak w cieniu, w słońcu wygląda inaczej. Pozdrawiam, miłego dnia...
Bielizna jest niezmiernie ważna, wiele kobiet nie przywiązuje do niej wagi. A trzeba się rozpieszczać. Ja bieliznę uwielbiam, oprócz biżuterii to mój faworyt. Choć koronki mnie gryzą, wolę gładką, bawełnianą lub z mikrofibry, jedwabiu. A stylizacja bardzo ładna, fajne spodnie, bardzo modne w tym sezonie, wężowidła też.
OdpowiedzUsuńChyba masz rację, że wiele pań nie przywiązuje do bielizny uwagi choć moje koleżanki czy znajome przywiązują, czasami o tym rozmawiamy /a właściwie rozmawiałyśmy, bo teraz kontakty są utrudnione/. Też kiedyś koronki mnie gryzły ale to już za mną, zmieniło mi się z czego oczywiście jestem bardzo zadowolona. Nie mam teraz ograniczeń. W tym kolorze muszę mieć majtki z kompletu, bo trudno dobrać z bawełny w tym kolorze a ja noszę taką samą górę jak i dół. Poszukam, może jeszcze znajdę coś podobnego. Spodnie z zeszłego sezonu, kupiłam w Orsay za 20 zł bo spodobał mi się kolor. Dzięki Marzenko, pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńWszystkie twoje piękne zdjęcia, Basiu. Lubię też kolor śliwkowy lub ciemnoczerwone wino ... szukałam spodni w tym kolorze, ale jeszcze ich nie mam.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
Pozdrowienia z Indonezji.
Tak, kolor jest bardzo ciekawy, życzę powodzenia w szukaniu spodni. Serdecznie pozdrawiam🍂🍂, jesiennie...
UsuńTwoje Basiu ulubione na teraz kolory są też moimi. Uwielbiam zestawiać kolory by nie nie nudzić siebie i ...innych.
OdpowiedzUsuńA bielizna zawsze biała!
pozdrawiam :)
Tak trzeba, kombinować i za każdym razem może być inaczej a przez to nie będzie nudno. U mnie bielizna w trzech podstawowych kolorach i od czasu do czasu coś kolorowego. Pozdrawiam serdecznie, miłego weekendu życzę...
UsuńSuper torebeczka❤
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się moja torebeczka, serdecznie pozdrawiam...
UsuńUwielbiam odcienie bordowego, więc ta stylizacja bardzo trafia w mój gust. I wyglądasz w niej cudnie. A do tego ta obłędna bielizna - cudo!
OdpowiedzUsuńMnie też takie kolory bardzo przypadły do gustu. Cieszę się, że Ci się podoba a bielizna - ważna niesamowicie a ta najładniejsza znacznie poprawia humor, serdecznie pozdrawiam...
UsuńJesienią uwielbiam wszelkie odcienie purpury :) Fantastyczna stylizacja. Bardzo podoba mi się naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńTe kolory świetnie wpisują się w jesienne klimaty. Dzięki za opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu nie potrafię się napatrzeć. Pięknie się prezentujesz. Wszystko idealnie pasuje. Naszyjnik - cacko!
OdpowiedzUsuńSpodnie super na Tobie leżą.
Bielizna też śliczna i zgadzam się, że to bardzo ważny element garderoby. Lubię kolorową, mam błękitny komplet, granatowy i bordo, oprócz białej i beżowej a także czarnej.
Buziaki!!!
Ładna bielizna i dobrze dobrana poprawi nam humor i doda pewności /tak myślę 😜/. Uwielbiam te spodnie, mam jeszcze w innym kolorze, teraz głównie chodzę w spodniach, tak mi ciepłej i wygodniej. Naszyjnik musiałam założyć, wiesz przecież, że trochę skoczka jestem. Dzięki za Twoją opinię, ściskam 🥰... Przepraszam za literówki ale jak piszę z komórki to różnie bywa...
Usuń