"Odważny, tajemniczy, niekonwencjonalny - fiolet triumfalnie powraca na wybiegi i ulice".
Tak w październiku przekonywały nas do fioletu stylistki Avanti /NR10(163).
Obok intensywnych odcieni znalazły się również odcienie zgaszone i pastelowe.
W sezonie wiosna-lato 2018 królować będzie

Tak w październiku przekonywały nas do fioletu stylistki Avanti /NR10(163).
Obok intensywnych odcieni znalazły się również odcienie zgaszone i pastelowe.
W sezonie wiosna-lato 2018 królować będzie
ULTRA VIOLET
/z cyklu - kolorowa szafa 50+/
Symbolizuje tajemnice z kosmosu.
Kojarzy się z artystycznym geniuszem takich twórców jak Prince, Bowie czy Hendrix.
Uosobienie oryginalności i pomysłowości.
Pełen emocji bo jedni go kochają inni nienawidzą.
Jestem jedną z nich więc zapraszam na moje "ultrafioletowe wariactwo".
Choć kolor fioletowy bardzo lubię to ostatnio jest go mało w mojej garderobie.
/pisałam o nim już w 2014 roku tu klik/


Sprawdzi się też świetnie w dodatkach /torebkach, butach, szalach/oraz w makijażu.
Symbolizuje tajemnice z kosmosu.
Kojarzy się z artystycznym geniuszem takich twórców jak Prince, Bowie czy Hendrix.
Uosobienie oryginalności i pomysłowości.
Pełen emocji bo jedni go kochają inni nienawidzą.
Tylko dla młodych dziewczyn czy może też dla nas kobiet dojrzałych?
Grupa dziewczyn z Phenomenal Us postanowiła zmierzyć się z tym dość trudnym kolorem.Jestem jedną z nich więc zapraszam na moje "ultrafioletowe wariactwo".
Choć kolor fioletowy bardzo lubię to ostatnio jest go mało w mojej garderobie.
/pisałam o nim już w 2014 roku tu klik/
Z tego co mam zrobiłam taki oto zestaw.
Sukienka
W trzech kolorach - dwa odcienie fioletu /dół w ultrafiolecie, jaśniejsza góra/ z paskiem w kolorze fuksji.
Kolor ten nie pasuje do każdego typu urody ale wystarczy oddalić go od twarzy i efekt może być zadowalający.Sprawdzi się też świetnie w dodatkach /torebkach, butach, szalach/oraz w makijażu.
Rękawiczki
Ponieważ jestem wielką miłośniczkę kolorowych rękawiczek znalazły się również te w kolorze fioletu.
Makijaż
Fioletowe paznokcie - przyznaję, że jeszcze nie miałam, bo na paznokciach to ja najbardziej lubię czernień.
/lakier HYPO Allergenic BELL 03/
Oko w kolorze fioletu - musicie mi uwierzyć "na słowo", bo zdjęcie makijażu nie wyszło.
Okulary
W kolorze ciemnego granatu z niewielkim dodatkiem fioletu.
Jasny płaszcz /to już propozycja na wiosnę/ rozjaśnia całość.
Ponieważ nadal zimno /mamy przecież zimę/więc opatuliłam się szalikiem w etniczne wzory.
Pogoda nie sprzyjała sesji zdjęciowej, zdjęcia z soboty, zimno, mglisto.
"Mglista" sesja", lekko "mglista JA".

#phenomenalusinultraviolet #phenomenalus#phenomenalusparticularlyinultraviolet #phenomenaluschallenge
"Mglista" sesja", lekko "mglista JA".

Czekam z utęsknieniem na wiosnę. Też czekacie?
Gdy tylko zrobi się cieplej szalik zamienię na apaszkę.
Bardzo fajnie połączony fiolet i jego odcienie z resztą stylizacji. Czekam na wiosnę i czekam, a tu jeszcze luty, który może nas wymrozić. Ale i tak coraz bliżej do marca. Basiu. bardzo elegancko przedstawiłaś fiolet, pasuje Ci, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi Marzenko, że podoba Ci się to połączenie. Fiolet to kolor, który ja bardzo lubię.
UsuńCzekamy więc na wiosnę choć, tak jak piszesz, może nas jeszcze wymrozić.
Pozdrawiam cieplutko, buziaki...
Basiu pięknie te wszystkie odcienie fioletu ze sobą współgrają :) Dziś jesteś jak zwykle elegancka, ale całość ma też przez to blokowanie fioletów charakter casualowy, nawet sportowy, świetnie :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńSukienka może być na elegancko ale też bardziej casualowo, dzisiaj właśnie miało być mniej elegancko.
UsuńFiolety w tej sukience fajnie się blokują, to właśnie w niej bardzo mi się podoba.
Miało być ultra fioletowo ale ja "wyciszyłam" ten fiolet jasnym płaszczem. Taką miałam potrzebę ha!ha!
Dzięki Olu...buziaki...
No pięknie! Elegancko, po Twojemu! A płaszcz cudny!!! :) :) :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz podoba mi się /za jego prostotę/, przyniosłam do domu i...zastanawiałam się...ale zostaje...
UsuńMasz rację, jest "po mojemu". Pozdrawiam cieplutko...
Przecudny płaszcz,Basiu!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Tobą w fiolecie, swietnie do Ciebie pasuje!
Całosc jak z katalogu. Pieknie!
Ściskam mocno:*
Dziękuję Małgosiu za miłe słowa. Nad płaszcze się zastanawiałam bo wiesz jak to jest w sklepie, ja lubię dokładnie się pooglądać. Decyzja zapadła /po konsultacjach/, mam nadziej, że słuszna - płaszcz zostaje.
UsuńFiolety to moje kolory choć ostatnio nie mam ich za dużo, może teraz oferty sklepowe będą ciekawsze i znowu "coś" nabędę ha!ha! Coś fioletowego! Pozdrawiam Cię cieplutko, buziaki posyłam...
Basiu, piękny ten Twój Ultra Fiolet! :) wyglądasz znakomicie!!! Fiolet bardzo Ci pasuje! a płaszczyk cudowny, porywam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu za Twoją opinię...pozdrawiam serdecznie piękny Wrocław...
UsuńBasiu, elegancko ,jak to u Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńRękawiczki świetne,fajny dodatek w tym kolorze!
Rękawiczki mam od dawna, bardzo lubię ten dodatek nie tylko żeby grzał ale też żeby zdobił.
UsuńJest trochę elegancko, tak chyba lubię najbardziej...buziaki...
Jasny płaszcz sprawił, że fiolet wysubtelniał( bo to ciężki kolor). Dodam, że połączenie jego odcieni wyszło po mistrzowsku.
OdpowiedzUsuńTaki był mój zamiar, żeby fiolet stał się bardziej delikatny, subtelny i...rozjaśniony - dlatego taki jasny płaszcz.
UsuńMam nadzieję, że mi się udało. Pozdrawiam cieplutko...
Bardzo Basiu elegancko ogarnęłaś temat:))ślicznie wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, tak "po mojemu"...pozdrawiam...buziaki...
UsuńPięknie - sukienka jest fantastyczna - a z tym białym płaszczykiem całość wygląda niezwykle elegancko. Do tego fioletowe rękawiczki i lakier !!! takie właśnie dodatki uzupełniają wszystko do perfekcji :)))) Z apaszką już tak wiosennie :)))) Ślicznie :)) - kisses - Margot :))
OdpowiedzUsuńMoc dodatków jest ogromna ha!ha! Wierzę w to! Lakier to eksperyment, bo ja kocham czerwień na pazurkach ale muszę przyznać, że udany, pasuje mi i będę takie nosić. Lekki powiew wiosny Małgosiu ale tylko lekki, jeszcze nie czas na takie cieniutkie apaszki. Pocieszam się, że już niebawem...pozdrawiam cieplutko /póki co, bo dzisiaj wieje, że głowę urywa/...buziaki...
UsuńBasiu, pięknie zafioletowałaś rzeczywistość, z gracją i elegancją.
OdpowiedzUsuńFioletowa zabawa trwa. Moc buziaków!!!
O tak, zrobiło się fioletowo...pozdrawiam, ściskam, buziaki...
UsuńBarbara you look gorgeous in this set !, I am too looking forward to Spring . Kisses
OdpowiedzUsuńThank you very much...kisses...
UsuńBardzo podobają mi się kolory sukienki. Z białym płaszczem wygląda wspaniale. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają te kolorki, fiolety to ja zawsze na TAK!
UsuńPłaszcz stonował kolory, zrobiło się spokojniej. Tak właśnie chciałam, myślę, że cel osiągnięty.
Pozdrawiam Krysiu, miłego dnia...
Basiu przepięknie, bardzo mi się podoba dosłownie wszystko, pozdrawiam��Teresa
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu, miło mi, że trafiłam w Twój gust. Pozdrawiam, miłego dnia...buziaki...
UsuńFiolet jest ciekawym kolorem i dobrze, że powraca na wiosnę. Tobie też bardzo pasuje Basiu.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to ja też tak uważam, dobrze, że wraca a czy się przyjmie, czy panie go polubią - czas pokaże.
UsuńMnie pasuje...pozdrawiam Haniu, miłego dnia...
Trudny, wymagający kolor. Świetnie sobie z nim poradziłaś Basiu. Tonacje fioletu bardzo ładnie skomponowane i śliczna fryzurka!!! Brawo!!! :))
OdpowiedzUsuńZgadzam się, tak o nim mówią, że jest trudny. Nie każdemu pasuje, nie każdy lubi.
UsuńPozdrawiam cieplutko...
Rękawiczki i lakier do paznokci cudowny :) Choć i cała reszta mi się podoba. Ciekawa ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńRękawiczki mam od dawna, lakier to nowość, kupiony na potrzeby wyzwania ale przekonałam się do niego i będę częściej pokazywać się w fioletowych pazurkach. Pozdrawiam Ewo serdecznie...
UsuńLubie kolor fioletowy, ale w wydaniu wrzosowym; Twoj fioletowy wlasnie taki jest - wrzosowy. Pieknie.
OdpowiedzUsuńLakier w realu jest dość ciemny ale ładnie się prezentuje. Pozdrawiam...
UsuńBasieńko, jak zwykle pięknie skomponowałaś zestaw. Jest subtelnie, radośnie i z klasą !!! Buziaczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Krysiu, Ty jesteś mistrzynią w fioletach.
UsuńMiło mi, że podoba Ci się moja propozycja. Buziaki...
Basiu pięknie jest i twój fiolet bardzo elegancko wygląda. Też lubię kolorowe rękawiczki tylko, że gubię stale. Ciekawy post, buziaki.
OdpowiedzUsuńZ gubieniem jest problem, ja właściwie nie gubię ale zdarza się od czasu do czasu.
UsuńDziękuję Jolu za Twoją opinię. Pozdrawiam cieplutko...
Basiu, sukienka jest fantastyczna!!! Jasny płaszcz pięknie rozświetlił całość!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wszystko skomponowałaś...łącznie z makijażem:D
A wiesz, że dzięki Tobie polubiłam fiolet? Bo często u Ciebie gościł...i przekonałas mnie do niego:))
Buziaki!!!
Zrobiłam ten zestaw z tego co w garderobie i jeszcze musiało pasować na tę porę roku /choć trochę ha!ha!/ bo zdjęcie w plenerze. Płaszcz - zastanawiałam się, nie wiedziałam - zostawić czy nie, taka jakaś marudna się zrobiłam /na stare lata/. Makijaż - od dawna lubię fioletowe cienie choć maluję się bardzo delikatnie a lakier to eksperyment, kupiony na potrzeby wyzwania. Cieszę się, że choć trochę przekonałam Cię do fioletów, ma tyle pięknych odcieni, że jest w czym wybierać. Pozdrawiam, buziaki...
UsuńWoow , nawet rękawiczki masz fioletowe! Wspaniale wyglądasz w tej stylizacji, genialnie połączyłaś te kolorki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię Alice, mam fioletowe i jeszcze inne kolorowe, bo bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam...miłego dnia...
Do twarzy Pani w tym kolorze. Odmładza i rozjaśnia twarz.
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak odmładza to go lubię jeszcze bardziej.
UsuńPozdrawiam cieplutko...
Ależ energetyczny zestaw kolorystyczny, rzeczywiście fiolet Ciebie ubiera. Widać, że dobrze sie w nim czujesz, dodatkami podrasowałaś cały zestaw. Mnie osobiście wersja z apaszką w kolorze fuksji bardziej się podoba. Wiem, wiem...., nie ta pora roku aby nosić taką apaszkę, ale z drugiej strony jak mamy cieplą zimę +7 to dlaczego nie. basiu piękna fryzura. Pozdrawiam serdecznie Anna50+
OdpowiedzUsuńTak, dobrze się czuję w tym kolorze tylko nie może być za ciemno koło twarzy, tam muszę rozjaśniać.
UsuńWersja z apaszką jest ładniejsza również dla mnie ale jeszcze troszkę trzeba poczekać, niby temperatura na plusie ale jednak zimno, w sobotę była straszna mgła i chłodno, tak że opatuliłam się szalikiem na wyjście a apaszkę zmieniłam tylko na chwilę /do zdjęć/, zresztą napisałam, że założę jak będzie cieplej. To zimowe "ciepełko" jest zdradliwe a w moim wieku trzeba bardzo dbać o zdrówko. Fryzura prosto od Agnieszki /mojej fryzjerki, bo w sobotę balowałam/. Pozdrawiam Anno50+, dziękuję za Twoją opinię, zawsze jest ciekawa...
Oczywiście Basiu, z dużej litery. Najmocniej przepraszam. Anna50+
OdpowiedzUsuńLiterówki zdarzają się, mnie najwięcej kiedy piszę z komórki...
UsuńBasiu stworzyłaś cudownie energetyczny zestaw :) Pięknie połączyłaś odcienie fioletu i mistrzowsko wykończyłaś płaszczem :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTak, zestaw jest wysoko energetyczny, to te kolory. Miałam jeszcze pomysł na szal czerwono-pomarańczowy ale może to by było za wiele. Płaszcz wszystko lekko "wyciszył", tak właśnie chciałam. Dzięki za opinię...cieplutko pozdrawiam...
UsuńPamiętam tę sukienkę - i pamiętam, jak bardzo mi sie podobała, nadal jestem nią zachwycona. I bardzo podoba mi się dopracowanie wszystkich szczegółow. Ty młodniejesz w oczach :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, tym bardziej, że jest uniwersalna, nie tylko na wyjście ale też może być bardziej na luzie, wszystko zależy od dodatków. Lubię ją z jasnym płaszczem, również moim długim, który tu tyle razy pokazywałam, że obiecałam przerwę. Anno, chciałabym, chciała /młodnieć/ a tu wprost przeciwnie ha!ha! Ale niech będzie - młodnieje i tego będę się trzymać! Cieplutko pozdrawiam...
UsuńFaktycznie, Twoja stylizacja przywodzi na myśl obraz we mgle, gdzie nie gdzie mocniejsze akcenty fioletu. Jest tak spokojnie i inaczej - a to mi się najbardziej podoba w naszej zabawie:))
OdpowiedzUsuńTak było właśnie, mglisto, jeszcze nigdy nie robiłam zdjęć w takiej mgle.
UsuńCieszę się, że Ci się to podoba, wyszło spokojnie i może trochę tajemniczo /tak jak tajemniczy jest fiolet/.
Jak zabawa to zabawa. Pozdrawiam serdecznie, fajnie, że do nas dołączyłaś...
Świetna stylizacja Basiu i prześliczne dodatki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Jolu, że Ci się podoba...pozdrawiam...buziaki...
UsuńBasiu u Ciebie jak zawsze - elegancja i kobiecość. Fajnie stonowalas ten fiolet jasnym płaszczykiem. Wszystko pięknie dopracowane - wyglądasz swietnie! Pozdrawiam. A.
OdpowiedzUsuńO to mi właśnie chodziło Aniu, żeby fiolet był "w dodatku", płaszcz zrobił swoje.
UsuńDziękuję za opinię...pozdrawiam...buziaki...
Wspaniałe zdjęcie!! Większość kobitek ze zdjęcia znam!! Super wyglądasz, też muszę coś uszyć z tego fioletu...
OdpowiedzUsuńUszyj koniecznie, to ciekawy kolor. Dziewczyny są świetne a zabawa się rozkręca.
UsuńSerdecznie pozdrawiam...
Basiu,jestem kolejny juz raz zachwycona :) Masz jakas niesamowita intuicje jak pokazywac najnowsze trendy z klasa i stylem:) Fioletowy trend ogralas po mistrzowsku :))) Buziaki ,Renata
OdpowiedzUsuńReniu, fiolety to kiedyś były "moje kolory", ostatnio jednak nie było ich u mnie za wiele, trudno było kupić coś fajnego a stare rzeczy już nieaktualne, bo ile można! Z tego co jest jeszcze w mojej garderobie, na potrzeby wyzwania, zrobiłam ten zestaw. Fiolet miałam chwalić w kolejnym poście ale dziewczyny uprzedziły to jest tu, w wyzwaniu. Tej wiosny nadal będę chwalić kolory, zaczęłam od szarości, teraz fiolety, który następny - zobaczymy. Trendy /nie tylko kolorystyczne/ też się pokażą, po mojemu oczywiście. Dzięki za miłe słowa...buziaki...
UsuńBasiu jesteś taka....wiosenna w tym zestawie. Ach aż zatęsknilam za ciepłem i słońcem. Pozdrawiam więc wiosennie Alicja
OdpowiedzUsuńTak Alicjo, trochę wiosennie się zrobiło, to z tęsknoty za ciepełkiem ha!ha!
UsuńRównież pozdrawiam Cię "wiosennie"...buziaki...
Basiu, fajne to wariactwo jak piszesz i super Ci w nim. Idzie wiosna chyba- Uwielbiam wiosnę i Ciebie
OdpowiedzUsuńTakie dość spokojne wariactwo Danusiu ale kolorowe, fioletowe ha!ha!
UsuńLubię kolory a fiolet jest jednym z nich.
Czy idzie wiosna? Chciałabym , chciała. Jeszcze troszkę musimy poczekać ale pomarzyć można.
Pozdrawiam cieplutko...
Bardzo fajny pomysł na wpis :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma zbyt wiele rzeczy w tym kolorze.
Miło mi, że podoba Ci się pomysł naszej grupy.
UsuńPozdrawiam serdecznie...
Pięknie Basiu wyglądasz, zdobi Cię dodatkowo uśmiech. Fiolet też lubię, ale raczej z dala od twarzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
To tak jak ja, ten ciemny ultra fiolet oddalam od twarzy, jaśniejszy może być. Bardzo ładnie /choć to ponoć banalne/ prezentuje się z bielą właśnie koło twarzy. Mnie marzą się buty w tym kolorze. Pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńBardzo lubię fioletowy :) Ciekawe ma znaczenie :)Pięknie wyglądasz :) Jak zwykle z klasą :)
OdpowiedzUsuńDla miłośniczek tego koloru dobra wiadomość, to będzie kolor wiosny i lata 2018, dla mnie to również dobra wiadomość, bo lubię i cieszy mnie, że Ty też lubisz fiolety. Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńPrzepiękna stylizacja Basiu :)!!!! Fiolet to jeden z moich ulubionych kolorów. Cieszę się, że będzie taki modny w nadchodzących miesiącach :D!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
To fajnie, że lubisz ten kolor, będziesz miała teraz wiele możliwości, żeby go nosić i będzie bardzo na czasie.
UsuńFiolet lubię od dawna choć ostatnio było z nim dość trudno, stare "zapasy fioletów" już mi się poniszczyły, jest więc okazja na odświeżenie garderoby. Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia...
Ja również z wielkim utęsknieniem czekam na wiosnę bardzo fajnie wszystko dobrane a fiolet czemu nie...:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, czemu nie fiolet? Na wiosnę będzie się działo, czekamy...pozdrawiam serdecznie...
UsuńBardzo ładnie wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Dziękuję za opinię, pozdrawiam...
UsuńBasiu, bardzo pasuje Ci ten kolor :) Do stylizacji dobrałaś nawet lakier do paznokci, super :)
OdpowiedzUsuńLakier do paznokci to celowe działanie na potrzeby ultra fioletowego wyzwania ale spodobał mi się, będę tak malować moje pazurki. Ten kolor lubię od dawna, cieszy mnie więc, że to kolor sezonu, będzie się działo...buziaki...
UsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
Usuńhurra, mój ulubiony kolor trafił na salony. Bardzo lubię fiolet i jego odcienie. Za fuksją przepadam, nawet przy twarzy:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mogę krzyczeć...hurra! Lubię fiolet od dawna. Fuksja jest piękna. Pozdrawiam Iwonko, miłego dnia...
UsuńNiezwykle trafione są te inspiracje modowe.
OdpowiedzUsuń