Zimowy, ciepły płaszcz i dodatki w kolorze blue ...

Przed nami zima, jakoś trzeba ją przetrwać.

Choć zimy ostatnio są dość łagodne to jednak muszę się ciepło ubierać.

W czasach pandemii wychodzę na spacery tam, gdzie ludzi niewiele, nad wodę lub do Parku Leśnego.

O kawie w kawiarni z koleżankami, póki co, nie ma mowy.

Głównym więc bohaterem moich zestawów są ciepłe płaszcze i kurtki.

Płaszcz

Z poprzedniego sezonu, bo nie pozbywam się rzeczy po jednym sezonie /pisałam o nim tu klik/.

Dla przypomnienia - ocieplany, o swobodnym fasonie, z pikowanego materiału.

 Wypełnienie z materiałów recyklingowanych.

Producent informuje, że wybierając ten produkt pomagam zmniejszyć ilość odpadów na świecie.

Temat ekologii rok temu to był bardzo gorący temat.

Ubrania szyte z recyklingowanych i biodegradowalnych tkanin.

Świadoma produkcja i zminimalizowanie jej negatywnego wpływu na środowisko.

Linia Eco Aware - zielony zwrot w rozwoju marki Reserved.

Nie wiem co teraz dzieje się w tym temacie. 

W dobie pandemii, wydaje mi się, że o ekologii mówi się trochę mniej.

Firmy mają teraz poważne problemy i robią wszystko, żeby przetrwać.

Czy ochrona środowiska zeszła na dalszy plan? Oby nie!

Czapka

O tej porze roku to mój stały element garderoby. Mam swoje ulubione fasony i kolory.

Zamarzyła mi się w kolorze blue i nie było łatwo taką kupić.

Kamea

Do produkcji czapek ta polska firma stosuje wyłącznie najlepszej jakości przędze, w tym głównie wełnę.

Mam od nich już jedną żółtą  i jestem z niej bardzo zadowolona.

Myślę, że ta też świetnie się sprawdzi /zaznaczam, że to nie jest reklama tylko moja opinia/.

Czapkę można nosić na dwa sposoby.

Producent podaje, że tył to fale, paski i drapowania, lekko opadający a przód jest gładki.

Jak chcę, żeby czapka była wyższa i nie opadała, zakładam tak, jak na zdjęciach.

W drugiej wersji też niebawem pokażę.

Dodatki

Dzisiaj postawiłam na dodatki w kolorze blue, wszystko z mojej garderoby, jedyna nowość to czapka.

Właściwie to co jest pod spodem w obecnych warunkach, kiedy się nie rozbieram, nie powinno mieć znaczenia.

Dla mnie jednak ma i dlatego staram się, żeby to co pod spodem pasowało do całości.

Zdjęcia na tle starej Fabryki Obrabiarek Defum, której historia sięga lat 70 XIX wieku.

To wszystko na dziś, jakoś ostatnio weny mi brak na nowe wpisy.

Miałam nowy rok zacząć od podsumowania ale może o minionym roku napiszę nieco później.

Miłego tygodnia Wam życzę, trzymajcie się cieplutko, dbajcie o siebie, żeby nie dopadł Was ten w koronie.

Moich przyjaciół dopadł /choć uważali/ i dość mocno trzymał, to nie jest zwykła grypa, pamiętajcie o tym.

Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia...

Pozdrawiam! Do następnego!

płaszcz-Reserved,sweter-ginatrikot,czapka-Kamea,rękawiczki-Mohito,torebka,szal-Orsay,spodnie-H&M,buty-Gino Rossi