Beże, biele i szarości
to kolory dla eleganckich płaszczy na tegoroczną jesień.Jesienne płaszcze w jasnych kolorach na co dzień i na wieczorne wyjścia.
Zawsze modny trencz, ze skórzanymi wstawkami, szeroki w męskim stylu.
Hitem są również te z mocno zaznaczonymi ramionami w stylu lat 80.
Trochę wspomnień - ze starego albumu Kraków 1994 r.
/z cyklu - kolorowa szafa 50+/
Dzisiaj świątecznie.
Mój jasny płaszcz, prosty o długości midi /obcas - bez niego ani rusz do takiej długości płaszcza/.
Torebki na jesień - wielkie, średnie i te małe, na każdą okazję, w odcieniach delikatnego beżu.
Ze szlachetnych materiałów /skóra/, ja wybrałam jasny kuferek ze skóry ekologicznej /MAHEL/.
Ciepły szalik w kratkę Burberry.
Początek listopada to dni pełne refleksji.
To czas zadumy, czas wspomnień.
Trzeba się trochę "zatrzymać" i zastanowić. To dla mnie trudny okres.
Wspomnienia bliskich, którzy ostatnio odeszli.
Wspomnienia bliskich, którzy odeszli wiele lat temu i nadal są w naszej pamięci, i będą zawsze.
Wszystko przemija ale pamięć pozostaje.
Mało jestem na blogu ale będę, poodwiedzam Wam drogie blogowe koleżanki, teraz inne sprawy są dla mnie ważniejsze.
płaszcz-VerenaH /Wool and Cashmire/
torebka-Mahel / mały butik/
szalik-mały butik
apaszka-Milanówek
sukienka-C&A
kardigan-H&M
bransoletka-DIY
To czas zadumy, czas wspomnień.
Trzeba się trochę "zatrzymać" i zastanowić. To dla mnie trudny okres.
Wspomnienia bliskich, którzy ostatnio odeszli.
Wspomnienia bliskich, którzy odeszli wiele lat temu i nadal są w naszej pamięci, i będą zawsze.
Wszystko przemija ale pamięć pozostaje.
Mało jestem na blogu ale będę, poodwiedzam Wam drogie blogowe koleżanki, teraz inne sprawy są dla mnie ważniejsze.
płaszcz-VerenaH /Wool and Cashmire/
torebka-Mahel / mały butik/
szalik-mały butik
apaszka-Milanówek
sukienka-C&A
kardigan-H&M
bransoletka-DIY
Pięknie wygladasz .... Ładny płaszcz i szkoda ,ze za tym trendom na jasne kolory nie "podąża "cała ulica ... Bo zrobiło sie buro i ponuro ...
OdpowiedzUsuńZa mną chodzi karmelowy płaszcz ... Już drugi sezon ... Ale chyba jeszcze pochodzi ;))
Tak, masz rację, robi się teraz na jesień dość buro na ulicach ale jasny płaszcz jest mało praktyczny, no chyba, że taki do prania, bo jak pralnia chemoczna to już gorzej. Na co dzień musimy szukać rozwiązan bardziej praktycznych, rzeczywistość weryfikuje to co na siebie wkładamy, dla mnie musi być praktycznie i też często jestem szara i bura ale w wydaniu wyjściowym mogę sobie pozwolić na coś jaśniejszego...pozdrawiam Aniu Ciebie i dziewczynki...
UsuńBasiu, bardzo elegancko wyglądasz. Od dłuższego czasu szukam odpowiedniego dla mnie kremowego płaszcza. Twój jest śliczny. Świetnie dobrałaś dodatki; szaliczek , torebkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Szukaj Soniu, uda się...
UsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam sedecznie...
Bardzo elegancki plaszczyk! Wygladasz w nim pieknie i te dodatki ach :) bardzo mi sie podoba twoj dzisiejszy look:) elegancko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze milej soboty xxx
Dziękuję Beatko, u mnie to dni pełne refleksji...
UsuńW wydaniu eleganckim czuję się najlepiej...pozdrawiam serdecznie...buziaki...
Ja właśnie poluję na jakiś jasny płaszcz :) Twój jest piękny <3
OdpowiedzUsuńI jakie focie z '94 :D Mój Kraków :D Szwendałam się w tamtych okolicach wtedy :)
Tak, piękny Kraków był, jest i będzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie...
Piękny płaszczyk. Towarzystwo dodatków świetne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...miłego weekendu...
UsuńSmakowity krem, Barbaro. Bardzo w stylu Max Mary, klasyka kaszmirowych płaszczy:).
OdpowiedzUsuńW takim rozświetlonym, apetycznym okryciu, rozważania i refleksje nie mogą być przecież smutne..., prawda?
Do zobaczenia.
Tak, nie powinny być smutne ale...są...
UsuńSmakowity krem, ładnie to nazwałaś, ja też lubię kolory nazywać "apetycznie" ha!ha!
Płaszcz wprawdzie nie Max Mary ale w dobrym gatunku.
Pozdrawiam Monika sedecznie...
Świetne zestawienie kolorów;) Coś w moim stylu;) Szaliczek ożywia całość!!
OdpowiedzUsuńSUPER!!
WIESZ CO NOWEGO U MNIE??
ZAPRASZAM http://more-fashionnnn.blogspot.com/
Dziękuję za odwiedziny, będę u Ciebie, pooglądam...pozdrawiam...
UsuńJak zwykle elegancko i z klasą! Jesień trzeba oswajać jasnymi kolorami!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, trzeba oswajać, kiedy tylko się da...pozdrawiam, miłego weekendu...
Usuńwyglądasz Basiu bajecznie!!! płaszcz jest piękny!!
OdpowiedzUsuńzdjęcia sprzed lat pokazują, że zawsze byłaś elegancka:)))
a życie w realu jest najważniejsze, więc się nie przejmuj, że rzadziej u nas bywasz...Ściskam mocno:*
Tak Tara, czasami trzeba dać na luz z internetem, najpierw obowiązki, Ty to dokładnie rozumiesz...
UsuńDawniej też były bardzo eleganckie i dobrej jakości rzeczy, no i były kolory....
Dziękuję Ci za to "bajecznie" bo samopoczucie było nie bardzo a to od razu widać...pozdrawiam moją ulubioną blogową koleżankę...
O takim płaszczu marzę! Kolor i krój 100% trafiają w mój gust :))
OdpowiedzUsuńP.s. Lubię te zdjęcia sprzed lat :*
Wiesz, takich zdjęć sprzed lat mało mam, zawsze ktoś przy mnie jest i nie bardzo jest co zamieszczać. Czasy były inne, robiło się dużo mniej zdjęć choć ja mam ich wiele, bo ja miłośniczka zdjęć od dawna....pozdrawiam...miło mi również Ada, że podoba Ci się mój płaszcz...buziaki...
UsuńPrzepiękny zestaw. Na tle szaro-burej ulicy wyglądasz Basiu zjawiskowo. Dodatki dobrane idealnie. Serdecznie Cię pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Niestety Krysiu ale już się kończy piękna, kolorowa jesień, już szaro i buro...
UsuńDziękuję Ci za opinię, pisz jak coś jest nie tak, Twoje zdanie jest dla mnie ważne...pozdrawiam sedecznie...
Bardzo pieknie i elegancko Pani wyglada.Jasny plaszcz to must have sezonu:)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, powinien być w naszej szafie taki jasny płaszcz...pozdrawiam..
UsuńBardzo ładny płaszcz, podoba mi się też szaliczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię...pozdrawiam...
UsuńŚliczny ma Pani ten płaszczyk i widać, że cieplutki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, jest ciepły i bardzo lekki, bo to dla mnie ważne...pozdrawiam sedecznie...
UsuńJaki cudny ten płaszczyk i świetnie w nim wyglądasz. :) Pozdrawiam Basiu i życzę miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, również miłego wekendu...pozdrawiam sedecznie...
Usuńszpileczki ma Pani cudne!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podobają, bardzo je lubię...miłego weekendu...
UsuńRewelacyjny ma Pani płaszcz! Klasa!
OdpowiedzUsuńDziękuję...pozdrawiam...
UsuńSeems it is getting cold! But you are well prepared with this lovely coat. The color is beautiful and the 80s style with the highlighted shoulders is said to be trendy again. You look very elegant.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
Thank you Sabine for your comment.
UsuńI'm glad you like it.
Kisses...
płaszczyk jest przepiękny, bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńCzasmi Kamilo trzeba postawić na elegancję...dziękuję za odwiedziny...pozdrawiam...
Usuńja wcale nie twierdzę że to jest złe, przeciwnie, bardzo dobre, sama uwielbiam taki styl :)
UsuńWiem kochana, Ty też czasami lubisz elegancje, choć jak szaro i buro to stawiam na wygodę i swobobę, robi nam się słotna jesień, niestety...pozdrawiam i miłego weekendu Ci życzę...
UsuńWidzę basiu, że 20 lat wcześniej również stawiałaś na elegancję.
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest śliczny. Wyglądasz w nim szczupło i filigranowo wręcz. A to dlatego, że jest luźny i nie opina nigdzie.
Szeroki dosyć rękaw też robi swoje. Mnie osobiście, bardziej podoba się wersja z szalikiem.
Oglądać takie stylizacje jak Twoje, to uczta dla moich oczu, serio.
Oglądając Twoje posty, zauważyłam, że jesteś pedantką - to chyba dobrze.
Zawsze czekam na Twoje nowe posty z ciekawością.............
Uśmiecham się do Ciebie___Tess.
Tak Tess, lubię elegancję i czuję się tak najlepiej...
UsuńWersja z szalikiem jest ładniejsza ale zrobiło się wczoraj w południe ciepło i musiałam zmienić, bo było mi za gorąco...
Jestem pedantką a czy to dobrze to nie wiem, czasami to w życiu przeszkadza, czasami pomaga...
Miło mi Tess, że chętnie do mnie zaglądasz, jesteś zawsze oczekiwanym gościem...
Uśmiecham się również do Ciebie, pozdrawiam sedecznie, buziaki posyłam...
Piękne, jesienne zdjęcia Basiu i piękna stylizacja. Śliczne dodatki. Bardzo ładnie wyglądasz w tych kolorach. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńTeż Jolu życzę miłego wieczoru...
UsuńSzkoda, że ta piękna jesień już się kończy...
Lubię jasne płaszcze od dawna...pozdrawiam...
Prześliczny płaszcz i ma cudowny kolorek :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko...pozdrawiam...
UsuńBasiu piekny plaszcz piekne jesienne zdjecia, kolor jak najbardzie Ci sluzy, pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńTak też mi się wydaje Iza ale tak jasny płaszcz nie jest praktyczny, u mnie tylko w wersji wyjściowej...pozdrawiam Cię cieplutko...buziaki...
Usuńwyciagamy juz plaszcze? Dzisiaj ponuro, zimno i deszczowo, piekna jesien chyba juz za nami. No to wkladamy plaszcze. Bardzo mi sie Twoj podoba i ten dzisiejszy i dawniejszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, chyba tak Jolu, robi się coraz zimniej, piękna jesień kończy się, niestety...
UsuńU mnie na szczęście dzisiaj jeszcze pogoda dopisała, bez deszczu...
Miło mi, że Ci się podoba mój płaszczyk...pozdrawiam sedecznie...
Elegancko wyglądasz teraz, jak i dawniej. Piękny płaszcz, śliczne buty i całość z klasą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Miło mi Lizawieta, że Ci się podoba, pozdrawiam sedrcznie...
UsuńJejjj Basiu tak się wzruszyłam gdy zobaczyłam ostatnie zdjęcia :))) Przepięknie wyglądałaś i nadal tak jest !!!Nic się nie zmieniło, klasa, szyk, elegancja i zawsze z uśmiechem :)))Podziwiam Cię :* Jesteś dla mnie wzorem !
OdpowiedzUsuńI tan płaszczyk dzisiaj i ten sprzed lat idealne i prześlicznie Ci w nich !
Masz rację listopad zaczynamy nostalgicznie w ciszy i zadumie ! Też zawsze się zatrzymuję na dłużej, wspominam, niejednokrotnie ze łzami w oczach, ale też raduję się że osoby mi bliskie które odeszły były w moim życiu, wzbogaciły je i jestem szczęśliwa że mogłam byc blisko nich ! A smierc no cóż jest nieunikniona, wpisana w nasz ziemski żywot, kiedyś pytałam dlaczego oni, dlaczego teraz, targały mną różne uczucia, złośc była jedną z nich, teraz wiem że nie ma sensu zadawac takich pytań, trzeba się cieszyc że nasi bliscy BYLI :* No i cóż życ dalej, ale życ tak jakby każdy dzień ostatnim miał byc! Kochac, szanowac, byc szczęśliwym i jeśli tylko możemy dawac szczęście tym którzy tego potrzebują :) Bo przecież tak niewiele trzeba, wystarczy BYC :*
Basiu czasami są ważniejsze sprawy niż komentowanie, dlatego nie musisz się martwic!!!
Uścisków MOC :*
Tak Beatko, czasami są rzeczy ważniejsze, ja lubię do Was zaglądać ale muszę mieć czas i ochotę, to jest dla mnie przyjemność, czytam co piszecie, nie lubię na szybko przelatywać przez posty.
UsuńTo dla mnie dni zadumy i rozumie, że takie jest życie ale czasami trudno się pogodzić, w tym roku odszedł nas kolega, od 18 lat wspólne wyjazdy, imprezy, Sylwestry, weekendy więc rozumiesz, że to trudne, wczoraj na cmentarzu z jego żoną a moją koleżnką trochę popłakałyśmy sobie....
Miło mi Beatko, dziękuję Ci za tyle pozytywnych słów, żeby jeszcze wróciły te lata co na ostatnich zdjęciach...chciałabym...nadal mieć 40 lat...no cóż, wszystko przemija...
Pozdrawiam Beatko, miłej niedzieli Ci życzę, buziaki posyłam...
Przykro mi bardzo, ale wiem jedno że WASZ kolega jest z WAMI w waszych sercach i myślach :* Tak z każdą startą bez wzgledu na wiek trudno się pogodzic i rozumiem jak najbardziej :* Tym bardziej że to bardzo świeży ból i strata, czas ukoi wasze serca i będziecie dumni że znaliście takiego człowieka, że był blisko WAS ! Każdy człowiek bliski Nam jest naszym bogactwem i jak odchodzi zostawia pustkę, ale musicie byc silni i pustkę zamienic na wspomnienia o NIM :)
UsuńMyślami z Tobą :***
A wiesz Ja bym chciała móc Cię uściskac :)
...może kiedyś nam się uda spotkać w realu...buziaki Beatko...
Usuńbardzo elegancko :) - jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńMuy elegante!
OdpowiedzUsuńSHOPPING STYLE
Beżowy cieplejszy płaszcz to coś czego w mojej garderobie brakuje. W 100% zgodzę się, że nadaje elegancji, ale myślę, że ratuje też wiele zwyczajnych i prostych zestawień ;)
OdpowiedzUsuńTak, ratuje bo pasuje do wielu stylizacji a na jesień, tę smutną i ponurą to niezła dawka energii...miłej niedzieli Ci życzę...
UsuńŚwietnie wyglądasz Basiu w tym płaszczu i długość bardzo elegancka oraz kobieca. Bardzo monochromatyczna skala barw -może by ją przełamać np.granatową dużą kopertą ....?
OdpowiedzUsuńTak, monochromatyczna ale to efekt zamierzony, tak chciałam...
UsuńTwoja propozycja ciekawa tylko jeszcze nie mam granatowej koperty, poszukam...
Też uważam, że to długość elegancka i kobieca...
Widzę zmianę na Twoim blogu i nie wiem jak dodawać komentarze...pozdrawiam...
Piękny ten płaszcz. W ogóle świetny styl! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło, że Ci się podoba, zapraszam ponownie i pozdrawiam...
UsuńPięknie wyglądasz ... A z tamtym płaszczem pewnie się już rozstałaś? Nierozsądnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety Małgosiu, już go nie ma a szkoda, podarowałam dawno temu kuzynce...miłej niedzieli...
UsuńBiałe ( jasne) płaszcze zawsze sprawiają, że wygląda się elegancko i lekko. Twój płaszczyk to potwierdza, a do tego w parze z tym idzie dobra jakość.
OdpowiedzUsuńTak, jakość jest bardzo ważna, taki płaszcz nosimy przez lata, zawsze dobrze wygląda ...miłej niedzieli Ci życzę Grażynko...
Usuńjasny elegancki plaszcz,buciki bardzo ladne ..wygladasz niezwykle świeżo i promiennie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za opinię, jasny płaszcz dodasje elegancji choć taki wełniano-kaszmirowy jest mało praktyczny, podatny na wszelkie zabrudzenia...pozdrawiam Cię serdecznie...
UsuńThank you very much...kisses...
OdpowiedzUsuńpiękny płaszcz!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam sedecznie...
Usuńbardzo elegancki płaszcz, choć jak znam siebie często musiałabym go oddawać do czyszczenia :)
OdpowiedzUsuńTak, taki jasny nie jest praktyczny, trzeba bardzo uważać na zabrudzenia ale warto mieć...miłego tygodnia Ci życzę...buziaki...
UsuńBasiu, dech zapiera! Zachwyciłam się kolejny raz!
OdpowiedzUsuńOJ! Ava! Jest mi strasznie miło to usłyszeć od osoby tak miłej, eleganckiej i z wielką klasą.
UsuńPozdrawiam...buziaki...
Basiu jak pięknie wyglądasz, jesienna aura Ci służy. Ja sama poluje na beżowy płaszczyk, marzy mi się z kapturkiem i futerkiem coś ala' ponczo, a Twój płaszczyk jest równie piękny! Szaliczek jest śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco
Aniu, uda Ci się i zapewne znajdziesz odpowiedni dla siebie.
UsuńJesień mi służy, bo do tej pory było ślicznie i ciepło, teraz już gorzej, dziś deszcz, niestety...
Pozdrawiam Cię równie gorąco....
Przepiękny płaszcz, bardzo podoba mi się i w wersji z szalkiem i z apaszką! Jak zwykle zachwycam się też zdjęciami sprzed lat. Zawsze była Pani równie elegancka i kobieca!
OdpowiedzUsuńPamięć, tak jak Pani napisała, jest i pozostaje, a to najważniejsze... I to życie, prawdziwe, pozainternetowe, jest i powinno zawsze być na pierwszym miejscu. My tu poczekamy i zostaniemy!!
Przesyłam uśmiechy niedzielne z deszczowego Paryża...
Dodatki Martusiu zmieniałam w zależności od pogody.
UsuńKlasyka to to, co lubię od dawna.
Tak, zwsze będziemy pamiętać...
Musimy też pamietać o życiu w realu, to jest ważniejsze ale jak czas pozwala, to bardzo lubię i z wielką przyjemnością odwiedzam moje ulubione blogowe koleżanki.
Paryż deszczowy, Zagłębie też /dzisaj od południa leje/...życzmy sobie poprawy pogody...pozdrawiam piękną Paryżankę...
Basiu Ty zawsze jestes elegancka.
OdpowiedzUsuńTrencz jest swietny, podobasz mi sie taka cala ecri.
Tak właśnie chciałam Lusiuniu, cała na jasno...pozdrawiam Cię sedecznie i miłego tygodnia życzę...
UsuńIt looks cold, but you look fabulous in that magic coat.
OdpowiedzUsuńHappy Sunday, dear Barbara.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Thank you very much...have a good week...kisses...
UsuńKlasa ponad wszystko! Wygląda pani pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniu...pozdrawiam Ciebie i Karolka...ściskam...
UsuńPiękny płaszcz :) też jakaś taka chwilowo nieobecna na blogach jestem, ten początek listopada, to taki czas zadumy, bardzo brakuje mi niektórych osób, szczególnie moich dziadków...tak chciałabym im pokazać prawnuki,ale niestety odeszli za wcześnie, Została mi już tylko jedna babcia, która jest prawie 800km od nas :(
OdpowiedzUsuńTo i tak szczęściara z Ciebie, bo wiesz, ja nigdy nie miałam dziadków, odeszli zanim się urodziłam a od wielu lat nie mam też rodziców...takie życie....
UsuńPozdrawiam Dominika Ciebie i całą Twoją rodzinkę, buziaki posyłam...
Basia,wygląda mi na to, że przeuroczą kobietą byłaś zawsze, a płaszcz można byłoby żywcem przenieść z 94-go na 13-ty:) - Alicja..
OdpowiedzUsuńTak Alicjo, całkowicie, nawet ten pudrowy róż, bardzo delikatny, tak modny w tym sezonie, fason też na czasie.
UsuńDziękuję Ci za odwiedziny i opinę...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę....
El abrigo es precioso, los colores claros te favorecen muchísimo!!
OdpowiedzUsuńUn beso!
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por visitar Carmen...Besos...
Usuńtaki jasny płaszcz na jesień jest idealny:) pięknie wyglądasz zarówno na dzisiejszych i dawnych zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że Ci się podoba, trzeba czasami rozweselić i rozjaśnić tę jesień...pozdrawiam...
Usuńprzyznam się, że jestem tu pierwszy raz i chyba będę wpadać częściej, piękne dojrzałe propozycje.
OdpowiedzUsuńwww.magadish.blogspot.com
Zapraszam, zaglądaj jak tylko masz ochotę...pozdrawiam sedecznie...
UsuńZawsze elegancka:))płaszczyk śliczny i bardzo ładnie wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło mi Reniu, płaszcz raczej na wyjścia, bo tak jasny to mało praktyczny ale trzeba taki mieć w swojej szafie...pozdrawiam, miłego tygodnia....
UsuńWoW świetny blog!!!! zupełnie inny niż wszystkie! bardzo fajny płaszczyk :)!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się bardzo torba ładnie się prezentuje do całości :)!
pozdr i zapraszam do mnie w wolnej chwili,jeśli się blog spodoba zachęcam do obserwacacji ,ja już obserwuję :)
Miło mi Cię gościć, dziękuję za opinię...
UsuńByłam , podoba mi się, obserwuję...pozdrawiam sedecznie....
Świetny płaszczyk i szaliczek ;) Rozjaśnia Pani szarawą już jesień <3 ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak, jesień robi się ponura, trzeba trochę ją rozjaśnić a najgorsze jeszcze przed nami, niestety, miło mi, że mnie odwiedziłaś...pozdrawiam, miłego tygodnia...
UsuńWyglądasz bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu i pozdrawaim..
UsuńWitaj Basiu, nie było nas klika dni, wiadomo sprawy rodzinne. Teraz nadrabiam braki. Płaszcz jest Basiu obłędnie piękny a Ty obłędnie elegancka. Też mi się taki marzy. W tym jednak sezonie odpuszczam, ze względu na oszczędzanie na kolejną podróż. Dodatki świetne. Bardzo podobają mi się też zdjęcia z wcześniejszych lat, chociaż ja, nie widzę wielkiej różnicy. Tak samo elegancka. Pozdrawiam Cię ciepło.
OdpowiedzUsuńWitaj Basieńko! U mnie też ostatnio sprawy rodzinne, wiadowo, taki czas...
UsuńZawsze miałam słabość do jasnych płaszczy, tego długo szukałam. Mało praktyczny ale uparłam się i już ha!ha!
Pozdrawiam Cię i miłego tygodnia życzę
Gratulacje ! Genialny zestaw Pani Basiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Bardzi Ci dziękuję, miło mi, że Ci się podoba, zapraszam ponownie...pozdrawiam...
UsuńCudowny zestaw. Płaszczyk jest cudowny i ten modny kraciasty szal to strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie:
http://magdulablack.blogspot.com/
Szalik ożywił całość choć musiałam go zamienić na apaszkę, bo zrobiło się za ciepło...
UsuńByłam i podoba mi się...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...
Swietny plaszczyk, apaszka z Milanowka dodala mu lekokosci a torba wspaniala..moj rozmiar toreb..Ja z racji tego ze jestem niska nosze plaszczyki tylko za tylek...pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem wysoka i dlatego do długości midi zawsze noszę obcasy. Czasami taki dłuższy płaszcz jest potrzebny.
UsuńTorebki na co dzień wolę duże ale od święta /jak to się mówi/ to już mogą być trochę mniejsze.
Dodatki pod szyją zakładam w zależności od pogody.
Pozdrawiam Ala i miłego tygodnia Ci życzę....
Love enjoy some winter photos already where I live we are still in short sleeves, you look stylish in these soft colors, dear
OdpowiedzUsuńRosy Thank you for visit...have a good week...kisses...
UsuńPłaszcze bardzo lubię, chociaż może te krótsze. Albo do samej ziemi :):):)
OdpowiedzUsuńNo tak, każda ma swoje ulubione, ja do samej ziemi nie bardzo, zamiatam nim co się da ha!ha!
UsuńPozdrawiam sedecznie....
Widze, że wierna jesteś płaszczom w jasnych kolorach, ta sama Basia kiedyś i teraz tylko krój płaszcza nieco inny, ale i tamten mi sie podoba i ten :)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci sie przyznac, że od lat takiego płaszcza z miękkiego kaszmiru szukam bezskutecznie. Nie znalazłam dotąd bo albo kroj nie ten albo kolor nie pasujący i może kiedys jak wróce do Polski to trafie na taki dobrze skrojony bo to ważne.
Serdecznie pozdrawiam :)
Tak Aniu, lubię jasne płaszcze ale mam również i te ciemniejsze, bo po prostu są praktyczniejsze. Lubię też kolorowe, to zależy na jaką okazję. Ten jest z wełny i kaszmiru, dobrej jakości.
UsuńTen z dawnych lat też służył mi wiele, wiele lat, wydałam kuzynce a szkoda. Pudrowy róż, bardzo delikatny, teraz na czasie. Wiele rzeczy zachowałam, bo ja chomik i lubię zbierać ale wiele poszło w inne ręce. Najbardziej szkoda mi torebek, w przypływie dobroci też wydałam, bo mi się znudziły. Nie można przecież zachować wszystkiego.
Szukaj Aniu, znajdziesz odpowiedni dla siebie...pozdrawiam Cię srdecznie, miłego tygodnia, u mnie po wczorajszym deszczu, dzisiaj świeci słońce...
Z tym wydawaniem albo wyrzucaniem to i ja mam pretensje do siebie, bo tyle dobrych wartościowych rzeczy pozbyłam sie, i przyznaję, że bardzo niektórych żałuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie myślałam, że jeszcze mi się wiele z nich przyda ale parę mi się zachowało....pozdrawiam Aniu...jesień już zrobiła się szara i bura, dzisiaj znów deszcz, tak już chyba będzie, trzeba to przeczekać i...byle do wiosny...
UsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńBasiu, ja bardzo lubię płaszcze w jasnych kolorach, bo choć niepraktyczne, prezentują się cudownie! Bardzo dobrze jest Tobie w takich barwach:) Elegancka z Ciebie kobieta:))
Dziękuję za komentarz i miłego tygodnia życzę:)
Ania
Witaj moja krajanko!
UsuńTak, nie są praktyczne ale za to jakie ładne ha!ha!, warto mieć!
Pozdrawiam i miłewgo tygodnia Ci życzę piękna Zagłębianko....buziaki...
Ależ Ci ładnie w tym kolorze i w ogóle elegancko wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTaki jasny kolor ładnie rozjaśnia twarz a to ważne, zwłaszcza jak robi się w przyrodzie ponuro i szaro ...pozdrawiam Marzenko...
UsuńWOW!! Pieknie. Plaszcz, szaliczek, szczerze sie zachwycilam :-) Bardzo lubie Twoje vintage fotki, przywoluja wspomnienia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, takie fotki to wspamnienia, warto je mieć...pozdrawiam sedecznie...
UsuńPiękny, klasyczny płaszcz! Bardzo podoba mi się zestawienie z szalikiem w kratkę :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba, lubię klasykę...pozdrawiam i udanego tygodnia życzę /u mnie tydzień zaczyna się od deszczu, niestety/....
UsuńPiękna kiedyś i dziś z Ciebie kobieta!! Płaszcz mnie zauroczył!! Cudowny!!
OdpowiedzUsuńOj! Anula zawstydziłam się, dzięki za odwiedziny mimo, że nie masz zbyt dużo czasu...pozdrawiam sedecznie...
Usuńsuuper plaszczyk piekny kolor i taki fajny "mięsisty" material <3
OdpowiedzUsuńTak, materiał bardzo dobrej jakość, ja to sobie cenię, kolor też mi się podoba, dzięki Rasz za odwiedziny...pozdrawiam sedecznie...
UsuńPrzepięknie Pani w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to kolor twarzowy i wiele osób będzie w nim wygladać dobrze....dziękuję za opinię i odwiedziny...pozdrawiam...
UsuńBasiu na prośbę Marii - Tamary nominowałam Cię do wyróżnienia. Zapraszam na mój blog - ostatni post. Buziaki.
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję, zaraz będę u Ciebie...
UsuńElegancki płaszczyk a szalik dodaje uroku. Ładnie się prezentujesz. Ale jasne płaszcze czy kurtki to jak wyżej pisałaś raczej do wyjścia -
OdpowiedzUsuńw autobusach chyba na raz, a tu na śląsku gdzie jeszcze pali się w piecach to te do prania inaczej tylko się zniszczy szybko.
Rozumiem - czas kiedy powinno się zatrzymać....Pozdrawiam. :)
Tak Halinko, mało praktyczne, dzisiaj np. u mnie deszcz to już taki płaszcz odpada ale lubię przy ładnej pogodzie i na wyjście...
UsuńTaki czas potrzebny, powinniśmy się zatrzymać...
To specjalny czas, dla mnie trudny...
Pozdrawiam Cię sedecznie...
Ale szykownie, elegancko!!! jasny płaszczyk na jesienne dni to radość dla oczu! zazwyczaj o tej porze roku wszyscy ubierają się na ciemno, mnie też brakuje jasnych jesiennych okryć :) szkoda! Fotki super!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Kasiu, sięgamy raczej po rzeczy ciemne a zwłaszcza kurtki czy płaszcze, jeśli jasny to do prania, mój do czyszczenia, nie jest praktyczny ale na wyjścia w sam raz, bardzo mi się podobał, od dawna lubię jasne płaszcze....pozdrawiam Cię sedecznie...buziaki...
UsuńBardzo ładne buty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Miło mi, że podobają Ci się moje buty...pozdrawiam...
Usuńcudny płaszcz.. pięknie wyróżnia się na jesiennym tle:)
OdpowiedzUsuńśćiskam
Dziękuję Ci za opinię i pozdrawiam sedecznie...
Usuńit's a beutiful colour of the coat!
OdpowiedzUsuńThank you for your visit and comment...best regards...
UsuńFaktycznie te płaszcze są teraz bardzo trendy, chociaż w sklepach jakoś ciężko je dostać. Trafiłaś w moment idealnie - pozdrawiam serdecznie :)!
OdpowiedzUsuńTak, jasne płaszcze są trendy ale chyba zawsze były, mnie się wydaje, że nie wychodzą z mody...miło mi, że mnie odwiedziłaś, zapraszam ponownie...pozdrawiam...
UsuńElegancko! W płaszczu wyglądasz ślicznie, no i ten szalik w kratę cudo!
OdpowiedzUsuńZ szalika jestem zadowolona Olu, szukałam i znalazłam...pozdrawiam sedecznie, miłego weekendu...
UsuńHej:)
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję za komentarz! Miłego weekendu:))
Aniu! Tobie również miłego weekendu życzę, ja trochę niedysponowana, kuruję się...buziaki...
UsuńTen Plaszcz to katastrofa ! Masz naprawde super stylizacje , ale ten plaszcz ????plakac i pogrzebac !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci anonimie za opinię, wszystkie opinię biorę pod uwagę /nastepnym razem podpisz się, ja jestem Barbara/.
Usuń"Katastrofa-nagłe i nieoczekiwane wydarzenie niosące za sobą negatywne skutki materialne oraz straty w ludziach".
Płakać nie mam zamiaru. Pogrzebać? To słowo ma dla mnie inne znaczenie.
Pozdrawiam, zapraszam ponownie do oglądania i komentowania...
Taki jasny płaszcz dobrze się odcina od jesiennych krajobrazów!
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, odcinamy się od smutnej i ponurej jesieni a tak nam się już zrobiła...pozdrawiam i dziękuję Ci za odwiedziny...
UsuńPłaszcz śliczny, a anonimami nie ma się co przejmować . Wszystko bardzo mi się zawsze u Pani podoba. Często tu zaglądam . Teresa
OdpowiedzUsuńWitaj Tereso! Miło mi, że do mnie zaglądasz. Dziękuję Ci za opinię.
UsuńAnonimami się nie przejmuję, /dla mnie nie jesteś anonimem tylko Teresą, lubię wiedzieć z kim rozmawiam/, otwarta jestem na każdą opinię, krytyczną też ale słowa mi się nie bardzo spodobały. Zapraszam Cię ponownie, pozdrawiam i miłego dnia życzę.../jeżeli masz ochote to możesz zwracać się do mnie po imieniu, jestem Barbara / w sieci jesteśmy blogowymi koleżankami/...
Basiu wyglądasz bardzo elegancko. :) Za golfami nie przepadam, chyba że luźniejszymi. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko...pozdrawiam również....
UsuńPięknie i klasycznie wyglądasz! Burberry to marka do której mam wielka słabość, choc mam jedynie ich perfumy:) ale zawsze lubiłam ich wzory za lekką klasyke, klasę, kobiecość. Wyglądasz prześlicznie na każdym ze zdjęć!
OdpowiedzUsuńTak, masz racje, Burberry to klasyka, świetna klasyka. Dziękuje Ci za miłe słowa...pozdrawiam serdecznie...
Usuń