Bardzo Wam dziękuję, moje blogowe koleżanki.
Zauważyłam, że bardzo wiele z Was dostało już to wyróżnienie, w związku z tym nie przedstawiłam swojej listy.
Ostatnio mało jestem na blogu, listopad nie działa na mnie pozytywnie.
Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć a fotograf często nieobecny.
Dzisiaj mały mix na weekend. Trochę kosmetycznie.
/z cyklu - uroda/
Oczyszczanie - peeling Perfekta
peeling drobnoziarnisty minerały morskie + krzemionka Perfekta /stosuję 2 razy w tygodniu, nie jestem uczuleniowcem wiec mi odpowiada/, wygadzający do cery normalnej i suchejSkuteczny Lifting
maseczka Bielenda - skuteczny lifting 50+ /liftingująca, przeciwzmarszczkowa, na twarz, szyję i dekolt/Lubię kosmetyki firmy Soraya.
Soraya
Polska firma kosmetyczna istniejąca od 1984 roku.W 1999 r. otrzymała międzynarodowy certyfikat jakości gwarantujący najlepsze standardy produkcji i wysoką jakość wyrobów.
Perfekcyjna szkoła makijażu
lekki krem pod makijaż /poprawia trwałość makijażu, nawilża, matuje, wygładza/Make-up / naturalny, kryjący/
Nocna metamorfoza - krem odbudowujący z efektem terapii światłem
Różne potrzeby pielęgnacyjne cery w dzień i w nocy powiązane są z dobowym biorytmem.Brak światła, brak snu czy stres zaburzają ten cyk. Skóra traci blask i wygląda na zmęczoną.
Linia kosmetyków Metamorphose ma temu przeciwdziałać.
Ten krem to dla mnie nowość, nie wiem czy będą efekty jego stosowania.
Wiem natomiast, że już mi bardzo brakuje słońca i światła, dni coraz krótsze i bardzo ponure.
Basiu Droga..gratuluje Ci wyroznien..sa mile .Ksiazki to chyba najlepszy antydepresant,,,a juz te ,co lzy wyciskaja..hmmm .Kosmetyki sa swietne zwlaszcza jesienia, kiedy ani slonca ani ciepla nie ma...Soraya znam jeszcze z Polski ale nie uzywam..mam tylko kosmetyki Ester Lauder..chyba mi podpasowaly do cery .Tak wiec ptaszku poranny milej niedzieli Ci zycze i wciaz dobrej lektury na te dni listopadowe...niebawem Swieta, Basiu..Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ala, książka to świetny antydepresant.
UsuńKosmetyli używam z umiarem ale muszą być.
A wiesz, dzisiaj spałam do...7.00 ha!ha!
Pomarudziłam i...dzisiaj słonko wyszło...pozdrawiam...buziaki...
czytaj, czytaj jak najwiecej ale wlasnie te ktore wybierasz sa idelne, bo odpedzaja smutki, dla mnie ten czas jest rowniez nie najlepszy...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIza, biję się w piersi po przeczytaniu Twojego posta, ja nie mam na co marudzić ale wiesz, czasami "coś" nas dopada...brr!!!...pozdrawiam i buziaki posyłam...
UsuńGratulacje. Dla większości osób listopad jest miesiącem depresyjnym. Dobre, że ratujesz się czytaniem. To zawsze pomaga. Życzę Ci dużo zdrowia i pogody ducha. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.p
Krysiu, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, trzeba jakoś się ratować...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę....
UsuńBasiu świetny post - trochę nam o sobie powiedziałaś i fajne przedstawiłaś kosmetyki. Ty Basiu nie lubisz szarej jesieni, a ja nie lubię śniegu i mrozu - dlatego dla mnie najbardziej nielubianymi miesiącami jest styczeń i luty. Na samą myśl już mi się zimno zrobiło. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja w lutym to już myślę o wiośnie i dzień robi się już dłuższy, to dla mnie bardzo optymistyczne.
UsuńPozdrawiam Jolu sedecznie...
A podałabyś przepis na taki makaron ze szpinakiem?
OdpowiedzUsuńCzasami tak sobie myślę, że skoro od urodzenia jest tak, że przychodzą miesiące, gdzie światła jest mało.. to chyba nasz organizm sobie jakoś z tym radzi? Szczególnie, że na tej szerokości geograficznej jest tak jak długo człowiek żyje, więc natura jakoś musiała sobie z tym poradzić :)
Podam Asiu, napiszę, może jutro.
UsuńNatura sobie radzi ale my nie zawsze, smutek, przygnębienie często nam towarzyszy w tym okresie, jakoś nie mogę się przyzwyczaić, czekam na wiosnę...pozdrawiam Cię sedecznie, dzisiaj nawet słońce zaświeciło....
Wszystkiego najlepszego solenizantko! Listopad jest dla mnie bardzo nostalgiczny.
OdpowiedzUsuńChyba dla wielu z nas taki właśnie jest...dziękuje Ci kochana...buziaki...
UsuńO! to niedługo mamy urodzinową imprezkę? Może razem z moim mężem - za tydzień? :) Jesteś bardzo fotogeniczna bez względu na profil. też uwielbiam makaron ze szpinakiem, mniammm. Aby do wiosny!
OdpowiedzUsuńJuż była ha!ha! Dla męża wszystkiego Naj!
UsuńPozdrawiam sedecznie...
Happy birthday month:) You take lovely photos! Hope you are enjoying the weekend:)
OdpowiedzUsuń~Anne xx
Thank you Anne, kisses, have a good week...
UsuńGratuluję, Basiu wyróżnienia:) Bardzo podobają mi się Twoje odpowiedzi okraszone fotkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Miło mi Soniu, dzięki, że do mnie wpadłaś...pozdrawiam...
UsuńJa z Sorayi bardzo sobie chwalę peeling morelowy :) Miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńTego peelingu nie miałam....pozdrawiam i również miłego wieczoru Ci życzę...
UsuńTeż bardzo lubię szpinak:))
OdpowiedzUsuńJest smaczny i zdrowy...pozdrawiam...
UsuńCongratulations dear Barbara and happy birthday to you!
OdpowiedzUsuńHalf of November is already gone, take it easy. Days will get longer already end of December.
Sabine xxx
Sabine Thank you very much for your good wishes. You are a wonderful person. You are cordially greet dear Colleague. Kisses...have a good week..
UsuńO, ja rowniez urodzilam si w listopadzie:-). Zdjecie nr.5- bezkonkurencyjne, a szpinak z makaronem-mniam;-) Pozdrawiam i zycze poprawy nastroju:-)
OdpowiedzUsuńNo to witaj listopadowa dziewczyno, jest nas tu trochę ha!ha!...pozdrawiam...
UsuńCudnie Basiu, że jeszcze lepiej Cię poznałam. Nie znam dokładnej daty urodzin, ale bez wzgledu na to czy już była,czy będzie, życzę Ci wszystkiego najlepszego i przede wszystkim zdrowia. Bądź zawsze taka pogodna i uśmiechnięta jak na tym zdjęciu. Pozdrawiam Cie serdecznie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńByły Basiu, 12, bardzo Ci dziękuję za życzenia. Już się narodziłam, teraz będzie już O.K.
UsuńZdrowieje ale marna jestem...buziaki Ci posyłam...
Miało być; Cię... Basiu mam problem z moim publikowanikem postów. Dzisiaj znów przygotowałąm nowy, a np. u Ciebie i pewnie teżu innych, wisi post z napisem o awarii: jak się na niego kliknie, to pokazuje się ten z Zakynthos. U mnie na liście jest wszystko oki, a Wy nie widzicie moich nowych postów. Czy możesz mi jakoś pomóc, co mam zrobic, żeby te nowe posty były widoczne na Waszych listach czytelniczych?
OdpowiedzUsuńBasiu, ja myślę, że nic nie rób, posty pojawiają się ale z opóźnieniem, ja mam wszystko O.K. u mnie też tak się dzieje, myślę, że to nie jest awaria tylko względy techniczne, raz przechodzi od razu a innym razem trwa to dłużej...
UsuńPrze wszystkim, Basieńko- buziaczki, uściski i przytulanki urodzinowe:) Jak najwięcej jasnych chwil i słonecznych dni w życiu. Pozdrawiam serdecznie. Kr.
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu! Jest mi strasznie miło, że do mnie napisałaś. Dziękuję Ci bardzo za tak miłe życzenia, takie "od serca"...pozdrawiam...buziaki posyłam...
UsuńGratuluję wyróżnienia:))pięknie o sobie napisałaś:)))a szary listopad mało komu sprzyja:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:))
OdpowiedzUsuńRaniu, to taka zabawa, jak masz ochotę o sobie napiszać, to zapraszam...
UsuńMiłego tygodnia Ci życzę...
Także gratuluję wyróżnienia, a wyciskacze czy romantyzm wcale nie są złe. Są różne chwile w naszym życiu i choć na krótką chwilę w ten sposób się oderwać od rzeczywistości to przecież nie zbrodnia. Uważam, że każdy ma swój sposób na to. Tej drugiej dekady jesieni chyba nikt nie lubi, za nim prawdziwy puch nie przesłoni tej szarości bielą. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę. :)
OdpowiedzUsuńTak Halinko, ja lubię takie wyciskacze, choć czytam i inne /kryminały i sensacja - też lubię/...
UsuńRzeczywistość jest teraz szara i ponura, trzeba się od niej choć na chwilę oderwać...
Pozdrawiam serdecznie...
Gratuluję wyróżnienia:) Jak na jesienną "niemoc" to bardzo fajny post! Lubię jak jest kosmetycznie no i lubię te wszystkie saszetkowe peelingi:)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam mikrodembrazję z perfecty polecam:)
Jak polecasz to muszę kupić...zobaczę, może mi będzie pasowało...
UsuńBlog nie jest kosmetyczny ale czasami coś o kosmetykach piszę, tak dla odmiany...pozdrawiam...
Gratuluje Basiu wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńOsobiście się nie bawię w te zabawy bo tutaj prowadzę tylko fotoblog, ale z przyjemnością przeczytałam o Tobie te wszystkie drobne informacje, które przybliżają mi Twoją osobę i rysują niezwykle ciepłą i wrażliwą. Ja również w listopadzie nie miewam nastroju i chociaż to Twój miesiąc to wcale Ci sie nie dziwię .
Serdecznie Cię pozdrawiam i jednocześnie życzę wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
Witaj Aniu! Chętnie bym się o Tobie więcej dowiedziała, nie nominowałam , bo nie wiem, czy masz ochotę na taką zabawę ale jak masz, to zapraszam, napisz...
UsuńBaaardzo Ci dziękuję za życzenia...buziaki posyłam...
Listopad mija i będzie grudzień, a w grudniu to i Mikołaj, i Barbórka, i Święta...zrobi się weselej...pozdrawiam Cię sedecznie...
Gratuluje wyroznienia Basiu. Lubie tez sobie poczytac o kosmetykach.Jestem po pierwszej mikrodermabrazji i jestem bardzo zadowolona, peelingi raczej nie kupuje, robie domowymi sposobami, chocby z kawy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu! To takie wyróżnienie-zabawa, dzięki niej możemy się więcej o sobie dowiedzieć.
UsuńNapisz o odczuciach, czy warto. Z kawy nie robiłam, muszę zrobić, może mi będzie pasował.
Pozdrawiam sedecznie...
gratuluje wyróznienia <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty Pani Basu, aby czegoś więcej się dowiedzieć :-))) Ja również jestem "listopadowa", ale profil mam lepszy prawy :-) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTak, dowiadujemy się trochę o sobie, bo przecież nie tylko ciuszki nas interesują.
UsuńPozdrawiam listopadową dziewczynę /jest nas więcej/...buziaki posyłam...
Pomysłowo pokazałaś siebie :) i ja również listopadowa jestem, post z tych, w którym można dowiedzieć sie wielu ciekawostek, o których często nie wiemy, mnie zainteresował ostatni krem :) pozdrawiam i wszystkiego najlepszego :) słonka i uśmiechu jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Marzenko, że Ci się post podoba, czasami dobre są takie zabawy, bo możemy więcej dowiedzieć się o danej osobie.
UsuńOstatni krem to nowość, jeszcze nie wiem, czy mi będzie pasował.
Pozdrawiam też listopadową dziewczynę...
Makaron ze szpinakiem - uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńSmaczny i zdrowy...buziaki...
Usuń