Jedwabna bluzka to jedna z rzeczy w damskiej garderobie, która nie wychodzi z mody.
O jedwabnej bluzce już pisałam / tu klik/.
/ze starego albumu/
.jpg)
Dzisiaj z klasycznym trenczem.
Ze świata mody Victoria Beckham
Victoria Beckham odkryła "królową optycznej iluzji", im większa torba tym szczuplej będziesz wyglądać!
/mój zestaw na Domodi tu klik/
...i trochę wspomnień, moja jedwabna bluzka rocznik 92' kupiona w firmowym sklepie Deni Cler...
Ciekawostka ze świata mody
/Glamour Nr4/121/kwiecień 2013/.
Już wiem dlaczego tak bardzo lubię tę torebkę!
bluzka jedwabna-Deni Cler
płaszcz-Miranda Collection
spodnie jeansy
buty-Embis
torebka-Zara
okulary Vision Express
Śliczna bluzka i płaszczyk. :) Ten trick z torbą jest ciekawy. :)) Pozdrawiam Basiu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał...
UsuńI bluzka i płaszczyk bardzo mi się podobają. A torebka......zastanowię się jak to zastosować u mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że podoba mi się taki sposób odchudzania...ha!ha!...
UsuńŚwietnie zestawiłaś bluzkę z fantastycznym wzorem, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTak, bluzka ma ciekawy wzór, a jaki świetny materiał, to była inwestycja na specjalną okazję, myślę, że jeszcze z niej pochodzę
Usuń...
Jedwabna bluzka- klasyczna,niesmiertelna i zawsze modna:-)
OdpowiedzUsuńTo jest chyba to, co lubię najbardziej...
Usuńwitaj zawsze mialas taki piekny usmiech,i wszystko pasuje do siebie. Niewiele siezmienilas od 92 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj! Isabello, wiele, zwłaszcza jeśli chodzi o kg. i nie mogę wrócić do tej wagi, brak mi silnej woli, bluzka leżała dawniej idealnie, dzisiaj musiałam ratować się wypuszczeniem jej na spodnie, bo mam ostatnio gorsze dni...
Usuńa ja mam jedwabna spódnicę,piękną,wiekową:PPP.
OdpowiedzUsuńWprawdzie już do niej nie wejdę,bo czas "szczypiora" minął:-))))) ale ze względu na subtelność i sentyment i fakt,że zajmuje mało miejsca,zatrzymałam ją:-)
pięknie wyglądasz Basiu w tej bluzce i teraz i wtedy :-)
Dziękuję Ci bardzo, ja mam taką ze skóry, ale jak napisałaś, czas "szczypiora" minął, zatrzymałam, bo mam do niej sentyment...pozdrawiam ...
UsuńŚliczny płaszczyk:)To o torebkach już znałam, ale lubię duże torebki również z tego powodu, że zmieszczą się tam też zakupy, bo nie lubię chodzić z siatkami, reklamówkami. Pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńJa nie wiedziałam, podoba mi się taki sposób wyszczuplania, w mojej torbie teraz w okresie wiosny i lata będą gościć buty zmienne, bo uwielbiam szpile ale czasami trzeba zmienić...
Usuńha ha czyli dobrze zrobiłam zamieniając torebki na coraz większe:) Ale to akurat działa
OdpowiedzUsuńJak tak teraz patrzę, to wydaje mi się, że działa....pozdrawiam...
Usuńma Pani przepiękny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kamilo...pozdrawiam...
UsuńCzasem warto coś zatrzymać na dłużej :) Piękna bluzka !
OdpowiedzUsuńCzasami warto, mam parę takich rzeczy...pozdrawiam Beatko...
Usuńwidzę, że ciuszek ponadczasowy:)fajnie, kiedyś zrobiłaś dobrą inwestycję i teraz masz piękną bluzkę, którą możesz fajnie kombinować:)z tą torbą niezły trik:))
OdpowiedzUsuńTrik chyba działa, tak mi się zaczyna wydawać, kiedyś to była spora inwestycja ale okazja na która kupiłam tę bluzkę była bardzo ważna...pozdrawiam ...
UsuńPiękny płaszczyk ,i reszta również urocza!
OdpowiedzUsuńMnie też płaszczyk się podoba i ważne, że świetnie się w nim czuję a to jest najważniejsze Aniu...
UsuńBluzka to prawdziwe cacuszko:)Niezmiennie zazdroszczę wspaniałego płaszczyka!:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ada, po tylu latach bluzka ma się świetnie a płaszczyk lubie i dobrze się w nim czuje, bo czasami jest tak, że kupujemy, wkładamy raz i...koniec, coś nie bardzo nam pasuje, mam takie rzeczy...
UsuńPiękna bluzeczka :) A płaszczyk klasyk zawsze w modzie był i będzie :)
OdpowiedzUsuńI uśmiech który mnie zawsze zachwyca !
Taka klasyka co zawsze w modzie to coś dla mnie...pozdrawiam Beatko, miłego tygodnia Ci życzę, dużo słonka i ciepełka...
UsuńDziś to już wyglądasz najpiękniej! Taki płaszcyk to jest jednak piekna ozdoba kobiety!
OdpowiedzUsuńTak, płaszczyk udał mi się, bo nie zawsze mam trafione zakupy, dziękuję za miłe słowa, nie mam ostatnio dobrych dni, może ta nagła zmiana pogody z zimy na prawie lato tak na mnie działa...
UsuńThank you very much...
OdpowiedzUsuńThank you very much for visiting my blog...best regards...
OdpowiedzUsuńZnam trik z torbą. Zwróciłam już kiedyś uwagę (ale nie głośno), że komicznie wygląda osoba puszysta z malutką torebunią. Warto zwracać uwagę na szczegóły :) :) Jedwabnej bluzki nie mam, aczkolwiek wiem, że przyjemność wypływająca z dotyku takiej jest przeogromna! Sugerując się jednym ze zdjęć - czy Basia pracowała w salonie sukien ślubnych?????
OdpowiedzUsuńMałe torebusie, jak dla mnie, to głównie na wyjście wieczorne, ponoć im późniejsze wyjście, tym mniejsza torebka, teraz od pewnego czasu pokochałam te duże. Moja bluzka kupiona na specjalną okazję, dużo kosztowała ale było warto. Nie pracowałam w salonie, to jest moja siostrzenica a ja ją ratuję i...bokami podszywam sukienkę, bo w ostatniej chwili okazało się, mimo wielu przymiarek w pięknym Salonie w Krakowie,, że suknia zaczepia o buty i Młoda wpadła w rozpacz, to ciocia ratowała i udało się...
UsuńBluzka rewelacyjna a retrospekcja zdjęciowa super.
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam...
Usuńklasyka wiecznie młoda i na czasie!!! miałam kiedyś bluzkę o podobnym wzorze, ale gorszą gatunkowo...pewnie dlatego ją wyrzuciłam;)
OdpowiedzUsuńa Panna Młoda, to córka? bo też jestem ciekawa:))))
co do torebek, jestem mała, więc z dużą torbą wyglądam na jeszcze mniejszą - pewnie dlatego noszę torebeczki malusie;) instynktownie wiemy co dla nas dobre...Victoria Ameryki nie odkryła;))
Wszystko zależy od okazji, pory dnia i ...mody, ja ostatnio kocham duże ...jak już napisałam Sivce, to moja siostrzenica, córka brała ślub w 2000 roku a ja miałam długą, kobaltowa sukienkę /góra z koronki, dół z szyfonu, może kiedyś pokażę/ ...pozdrawiam w ten piękny, prawie letni dzień...
UsuńBluzka ponadczasowa , jak widać :) mimo ze wzór oryginalny :) bardzo ciekawie z trenczem jak i bordowa spódnicą ;)
OdpowiedzUsuńTricku Victorii nie znałam , ale patrząc na rozmiary mojej ostatnio ulubionej torby ... To był strzał w 10 !
Mieści sie wszystko i nadal nie wyglada na napakowaną , plus efekt wyszczuplania ... Rewelacja więc
!
Pozdrawiam
A.
Dlatego tak ją lubię, reszta poszła prawie w odstawkę...
Usuńpiękna bluzeczka, śliczny ma wzór:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba, dziękuje Ci za opinie...pozdrawiam...
UsuńJak zawsze pięknie i elegancko:) bardzo ładna bluzka, ma ciekawy wzór:) a tego tricku to nie znałam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ja też pierwsze słyszę ale podoba mi się takie wyszczuplanie...
UsuńBardzo ładne elegancko. Cudowny płaszczyk.
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinie, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
Usuńsuper zdjęcia! piękny płaszcz! pozdr i zapraszam na nowy post
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko...pozdrawiam...
UsuńBasiu, bluzka jak bluzka, zastanawiam się tylko, że musiałaś się nie zmienić przez te odległe lata, skoro w nią weszłaś.
OdpowiedzUsuńPodziwiam tylko Twój płaszcz i to, że świetnie w nim wyglądasz.
Już nawet mam stylizację dla Ciebie - spódniczka granatowa z poprzedniego postu, biała bluzka, ciemny naszyjnik i ten boooski płaszczyk.
Oj, mam ja się z Tobą, mam..... ale dlaczego? - przecież ja nikogo tak nie przebieram, Ty moja klasyczna dziewczyno.
Tess.
Zmieniłam się ale nadal bluzka pasuje. Pomysł Twój super, właśnie dzisiaj tak się ubieram, dzisiaj trochę chłodniej więc płaszczyk będzie O.K. Ubieraj i doradzaj, miło mi bardzo. Fajnie prowadzić takiego bloga, bo można ocenić swój wygląd i wiele rzeczy poprawić, zdjęcia chyba jednak nie zrobię, bo mój M. nie będzie miał czasu...pozdrawiam Tess i miłego dnia Ci życzę a ja pędzę do pracy...
UsuńOj, może chociaż jedno.....
UsuńJest więcej, mąż się spisał, zapraszam...
Usuńpiekne wzory ma ta bluzeczka <3
OdpowiedzUsuńNawet ciekawy jest ten wzór,,,pozdrawiam,,,
Usuńamazing outfit! I love it:)
OdpowiedzUsuńhttp://theprintedsea.blogspot.de/
Bluzka ponadczasowa:))wyglądasz w niej pięknie dzisiaj jak i przed laty:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, dawniej było lepiej, ładnije leżała, bo kg. było mniej...miłego dnia...
UsuńMega śliczna torebka ! Cudo
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się, jestem w niej zakochana...
UsuńŚliczna koszula, dobrze że zostawiłaś ją w szafie! Dziś powraca z wielkim sukcesem, bo znów w niej wyglądasz pięknie!
OdpowiedzUsuńMam parę takich rzeczy w bardzo bobrym gatunku, które przetrwały...pozdrawiam i miłegfo dnia Ci Olu życzę...
UsuńTo ja zacznę nosić moją walizkę :p
OdpowiedzUsuńTobie duża torba absolutnie nie jest potrzebna :) Ale trik bardzo ciekawy.
Ładna bluzka i trochę wytrwała. Ciekawe, czy ubrania z tego okresu tyle przetrwają :)
Asiu, nie przetrwają, no chyba, że te najlepszych firm, z bardzo dobrych materiałów ale nie z sieciówek. Trik mi nie był znany ale odpowiada mi, jak ma mnie wyszczuplić to czemu nie? W mojej dużej torebce zakochałam się i nie mogę się z nią rozstać...miłego dnia Ci życzę...
UsuńOstatnie zdjęcie jest przeurocze! Pięknie Pani wygląda w tej bluzce i teraz i wtedy. Bardzo mi się podoba wzór na materiale! Nigdy nie miałam w swej garderobie ubran z jedwabiu, za to moja mama posiadała kilka bluzek i apaszek i zawsze z wielką przyjemnością dotykałam tych rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego i słonecznego weekendu!
Dawniej trochę tego miałam, tak jak Twoja mama, byłam posiadaczką i bluzek, i apaszek...pozdrawiam wiosennie i miłego weekendu Ci życzę...
UsuńBluzka mi się podoba z tym wzorem, zresztą całe zestawienie. Mówi się że jedwab to luksus. Ale najbardziej lubię jego dotyk na ciele. Wdzięczny materiał - bo chłodzi w upały, a gdy zimno zatrzymuje ciepło.
OdpowiedzUsuńChoć z praniem może sprawić problem. A figura nienaganna-tylko dalej tak trzymać. Pozdrawiam.
Oj! Z figurą to już gorzej, dziękuje Halinko za komentarz, pozdrawiam Cię wiosennie i miłego weekendu życzę....
UsuńBluzka jest śliczna - już ją widzę u siebie mmmmmm.... z białą marynarką .....mmmmm....
OdpowiedzUsuńNa Tobie z białą marynarą wyglądałaby super, miłego weekendu Ci życzę...
Usuńbo piekne rzeczy nie przemijają...
OdpowiedzUsuńJa też tak uważam, są i są...i często do nich wracamy...
UsuńAaaaa i dlatego trzeba mieć ten przykurcz ręki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!