poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wyjściowo...i kłopoty na blogu...

Zacznę od kłopotów.
Chciałam zrobić porządki /ze zdjęciami/ a zrobiłam mały bałagan.
Poznikały mi zdjęcia, miałam zamiar zamknąć bloga, jednak udało się odzyskać /nie wszystko ale dobre i to/.
Było mi przykro, że  3 letnia praca została zmarnowana i to przez moją głupotę.
Jak już ochłonęłam, pomyślałam, że  to mała strata i nie ma co rozpaczać.
W najgorszym wypadku zacznę od początku a moje drogie blogowe koleżanki i tak będą mnie odwiedzać ale już na nowym blogu. 
Przy tych upałach głowa pracuje na zwolnionych obrotach i dlatego to zamieszanie.
Na szczęście jestem.
Sukienka wyjściowa polska firma odzieżowa RENA COLLECTION /stylizacja z niedzieli - mała uroczystość rodzinna/.
Przeszła małą metamorfozę, została skrócona i zwężona, dzięki temu ma teraz bardziej ołówkowy fason /była tu i tu/ czyli nadal z serii

ale to już było

Mała torebka z ubiegłego stulecia /rocznik 92/, kupiona w  MODZIE POLSKIEJ - czy ktoś jeszcze pamięta Modę Polską?
Delikatny naszyjnik, złota bransoletka, lekkie buciki na małym obcasie i gotowa do wyjścia.
Po sobotnich kłopotach na blogu samopoczucie nie najlepsze.
Mam trochę zaległości na Waszych blogach ale po tych sobotnich przeżyciach nie miałam ani siły, ani ochoty, no wiecie, takie chwilowe załamanie i zwątpienie. Teraz już jest lepiej i będę mogła w spokoju Was poodwiedzać. 

sukienka-Rena Collection /tu klik/
naszyjnik-I am
bransoletka-jubiler
torebka-Moda Polska 92' vintage
buty-Szydłowski

Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam życzę.

118 komentarzy:

  1. Wooow zakochałam się w tej sukienuszce i w tych pięknych kwiatach. Wyglądasz bardzo radośnie, a przede wszystkim olśniewająco!!! Pozdrawiam Cię cieplutko.
    Ps
    Nie przejmuj się problemami z blogiem, najważniejsze że jesteś :) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za miłe słowa, co sie dało poprawiłam i teraz liczą sie następne posty...pozdrawiam...

      Usuń
  2. Piękna sukienka :) blogiem się nie martw, będą owe posty... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz racje, straciłam trochę tych najstarszych i trochę zdjęć...pozdrawiam Cię cieplutko Dominika...

      Usuń
  3. Ślicznie wyglądasz !!!
    Moja mama też ma taką sukienkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Aniu, moja z zeszłego sezonu, trochę poprawiłam i nadal jest...pozdrawiam Ciebie i mamusię...

      Usuń
  4. Sukienka śliczna i torebeczka. :) Pewnie że pamiętam Modę Polską, tam wchodziłam podczas spaceru po mieście i zachwycałam się wszystkim. :) Mój blog ostatnio też szaleje, zepsuł się blogroll, lista topkomentatorów, nie mogę przywrócić dawnej opcji bloga żeby nie trzeba było przez google, pisałam do centrum pomocy ale bez odzewu. :/ Nie wiem kto tam pracuje że nie potrafi tego ogarnąć i naprawić.:/ Pozdrawiam serdecznie Basiu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Docia, to były czasy, piękne rzeczy mieli, ja pozwalałam sobie na "coś" od czasu do czasu, jak chciałam wiedzieć co w modzie to do Mody Polskiej, chociaż pooglądać no i do Pewexu.
      Moje kłopoty to tylko z mojej własnej głupoty. Poprawiłam co się dało.
      Pozdrawiam i miłego tygodnia...

      Usuń
  5. No to klops rzeknął mops ;)

    Basiu , emocje rozumiem , żal tez , ale żeby od razu nas porzucać ???!!!
    Przecież blog to archiwum , i tego żal , ale i życie na nim , te na bierząco . Kiedy ktoś powie ci "pięknie wygladasz " teraz i tu , albo "nie martw się" "patrz do przodu " ;))
    Posty będą nowe , przyjaciółki stare ;) bedzie sie kręcić dalej :))

    A ta poza tym pięknie wygladasz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, racja, jak mi prawie wszystko poznikało to pierwsza myśl, zamykam ale potem przespałam, rozum wrócił i wiele odzyskałam, i jestem, i nadal będę...pozdrawiam, buziaki dla dziewczynek...

      Usuń
  6. Dobrze, że udało się wszystko naprawić:-) sukienka cudowna!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie Pani wygląda:)))
    a balkonik i kwiaty także zachwycają mnie za każdym razem:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Moda Polska... dla mnie jako młoda dziewczyna raczej niedostępna. Z podziwem i zazdrością patrzyłam na wszystko co tam było :-)))
    Basiu sukienka bardzo ładna. Korzystnie podkreśla sylwetkę.
    Zaległościami się nie martw. Wszystko nadrobisz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Grazynko, nadrabiam i to z wielką przyjemnością, na spokojnie i dokładnie.
      Też mi się sukienka teraz bardziej podoba.
      W Modzie Polskiej kupowałam od czasu do czasu, mało ale nosiłam długo.
      Pozdrawiam....

      Usuń
  9. Dobrzy ludzie pomogą :)) a sukienka przepiekna :) wyglada pani pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem Barbara. Już poprawiłam wiele i do przodu...miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...

      Usuń
  10. Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ewo, dobrze, bo szkoda by mi było...pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...

      Usuń
  11. Sukienka śliczna i pięknie w niej wyglądasz:)))przykro mi z powodu kłopotów na blogu,ale mnie nie strasz że go zamkniesz:(( jesteś moją ulubioną blogerką:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj! Reniu! Takie myśli miałam jak poznikało ale...rozum wrócił, wiele dało się odzyskać. Dziękuje Ci za miłe słowa otuchy...pozdrawiam...

      Usuń
  12. Basiu, pięknie wyglądasz w tej sukience. Jest świetna i dodatki też! Zwłaszcza torebka przypadła mi do gustu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torebka to taka moja perełka, lubie takie cudeńka, zwłaszcza te z duszą, stare, które przypominają ważne chwile w życiu...również pozdrawiam Jolu...

      Usuń
  13. What beautiful dress Barbara, I love the print.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładna sukienka i twarzowa, kwiaty dodają kolorku. Pasuje Ci ten fason i długość - dobrze,że skróciłaś ją.
    Ta torebeczka extra, bardzo zgrabna. Nie przejmuj się problemami na pewno sobie poradzisz skoro już trzy lata go prowadzisz, ja wogule dopiero się uczę. Może znajdziesz sposób na odzyskanie części bloga, może ktoś się na tym zna. Pozdrawiam i głowa do góry. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halinko, odzyskałam prawie całość, usunęłam 7 wpisów ale co to jest na przeciwko 272/tyle mi zostało/, jeszcze straciłam trochę zdjęć w pozostałych wpisach, na szczęście ostatnie się zachowały a więc nie jest źle.
      Sukienkę teraz bardzie lubię, jeszcze wyrzuciłam podszewkę, bo nie była potrzebna, teraz jest bardziej przewiewna, torebusia to moje cacuszko z dawnych lat...pozdrawiam...

      Usuń
  15. Pani Basiu, strasznie mi przykro, że takie kłopoty wynikły, nawet nie mogę sobie wyobrazić ile stresu i nerwów to musiało kosztować. Cieszę się, że większość udało się odzyskać, a najbardziej się cieszę, że nie zdecydowała się Pani na zamknięcie bloga, bo bardzo by mi brakowało zaglądania tutaj! Sukienka jest przepiękna, świetnie wygląda po przeróbce! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Martusiu, jak pierwsze emocje opadły, pomyślałam na spokojnie i wiele odzyskałam, nie wszystko ale i tak się cieszę. Nadal jestem i będę....pozdrwiam piękną Paryżankę...

      Usuń
  16. Wyglądasz przepięknie:) sukienka jest świetna, kolory jak najbardziej na lato:) a torebeczka jest urocza:) cieszę się, że jesteś:) :*

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda Pani jak milion dolarów!!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...aż się zawstydziłam....bardzo Ci dziękuje...pozdrawiam...

      Usuń
  18. Precioso vestido, le queda muy bien.
    Besos.
    Bss.
    http://atentamente-carmen.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  19. I love your elegant dress! Kisses.
    http://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  20. Basiu, sukienka śliczna i Ty w niej pięknie wyglądasz.
    Obejrzałam jej poprzednie wcielenia, bardzo ładnie wyglądałaś w tej wersji komunijnej i w sweterku w kolorze tych pięknych kwiatów.
    Jednak to, że ją skróciłaś i zwęziłaś nadało jej wyrazu i szyku.
    Pięknie Basieńko! - Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację, mnie też teraz lepiej się podoba i jakby była inna, nowa a to mnie cieszy ha!ha!
      W niedzielę był straszny upał więc była solo ....pozdrawiam Tess i buziaki posyłam...

      Usuń
  21. Dobrze że nie straciłaś bloga!!!prezentujesz się bardzo elegancko!!!Pozdrówka ciepłe-aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Super fason sukienki, pięknie zgrabniutko się prezentujesz i wyjście na pewno się udało.
    Ja również robiłam takie porządki i pozbyłam się fotek na blogu, pamiętam to uczucie straty, brr.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja zawdzięczam to własnej głupocie i niewiedzy teraz już wiem, najpierw pomyśl, potem zrób...sukienka ma teraz fasom bardziej ołówkowy i zgrabniej to wygląda no i zawsze to jakaś zmiana.
      Pozdrawiam Elżbieto....miłego tygodnia...

      Usuń
  23. Możesz przywrócić zdjęcia, wchodząc na wersję roboczą poszczególnych postów. Tam poprostu klikniesz gdzie będziesz chciała i dodasz zdjęcie.
    Oczywiście potem musisz zapisać całość. Mam nadzieję, że zdjęcia masz w komputerze.
    (*_*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Tess, jakoś sobie poradziłam a zdjęć nie mam w komputerze, przeładowałam i muszę usuwać, stare mam na płytkach, teraz liczą się następne wpisy, część najstarszych straciłam ale to mała strata, będą nowe....

      Usuń
  24. Dobrze, że jesteś! I to w pięknej sukience. A Modę Polską jeszcze pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. You look wonderful! Full of light and splendor, do not worry about the blog, you are very dear in the blogosphere and we always go where you be ... love that little purse!

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie tez kiedys caly blog zniknal ale juz go nie odzyskalam, po prostu musialam nowy zalozyc, nie martw sie jak cos sie stanie, znajdziemy Ciebie :)

    Piekna sukienka, ladnie modeluje sylwetke, lubie takie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że mogę na Was liczyć, miło mi Aniu, że sukienka Ci się podoba...pozdrawiam Cię cieplutko....

      Usuń
  27. Basiu, bardzo mi przykro, ze ci tyle twojej pracy przepadlo. Ja swojego czasu obejrzalam twoj blog od deski do deski :). Najwazniejsze, ze ty nam nie zniknelas! Mode Polska pamietam jak najbardziej i sklep w Warszawie :) co to byly za czasy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, to były czasy, ja dużo nie kupowałam ale jak już to było super i długo nosiłam, na wiele sposobów.
      Dziękuje Ci za słowa wsparcia, na szczęście dużo odzyskałam a teraz liczą się nowe wpisy...pozdrawiam z upalnej, prawie tropikalnej Polski...

      Usuń
  28. cieszę się, żo blog jest i zostal!! jest pani niesamowitą inspiracją dla innych kobiet <3

    ściskamy
    karol & ania

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj Basiu, cieszę się jesteś! Przed chwilą pisałam do Ciebie długi komentarz... i zniknął... Piękna sukienka i bardzo elegancko i kobieco w niej wyglądasz a balkon jak zwykle przeuroczy. Modę Polską oczywiście pamiętam, kilka rzeczy jeszcze znajduje się w mojej szafie. Ostatnio moja córka przygarnęła 2 sukienki, które obecnie zdecydowanie na niej lepiej leżą. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj! Basieńko, nie wiem co z tymi komentarzami, czasami znikają, czasami znajduje w SPAM ale Twojego nie ma.
      Rzeczy z Mody Polskiej przetrwały tyle lat, ja dużo wydałam siostrze a szkoda, choć coś tam się zachowało.
      Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...

      Usuń
  30. Dobrze ,że już dobrze:)Pięknie,sukienka extra!

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też z tych roczników co pamięta Modę Polską :-)Wyglądasz fantastycznie letnio i kolorowo! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są bardzo dobre roczniki...
      Ciesze się, że Ci się podoba...pozdrawiam...

      Usuń
  32. tęskniłam za Panią, jak dobrze że pani już jest. I to w jakim stylu. Urocza, radosna, letnia :) Przepięknie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilo! Miło mi to usłyszeć od Ciebie...pozdrawiam cieplutko...

      Usuń
  33. Witam Basiu:)
    Oj dobrze, że nie zniknęłaś:)) Pięknie wyglądasz a tej sukience!
    Pozdrawiam ciepło- Anna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, ja też się cieszę....pozdrawiam i miłego tygodnia...

      Usuń
  34. Cudownie wyglądasz w tej sukience, jestem zachwycona <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Pani Basiu bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Dobrze, że chociaż część zdjęci udało się odzyskać. Cieszę się jednak, że nie musiała Pani zakładać bloga od początku. :-)

    Co do sukienki jest idealna na tę porę roku. Pozdrawiam serdecznie.

    http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobrze się skończyło, czasami przez nieuwagę albo głupote można wiele zepsuć. Dziękuje Ci za miłe słowa...pozdrawiam...

      Usuń
  36. To niesamowite, że rocznik '92 można już nazwać vintage. Przecież to było wczoraj :D A zdjęcia nie mogły zniknąć, na pewno są na Picasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo odzyskałam, choc nie wszystko.
      Tak, rocznik 92' to tak jak wczoraj, żeby ten rocznik wrócił, oj! dobrze by było....a to już vintage /prawie/....pozdrawiam...

      Usuń
  37. O! Takie właśnie torebki są dowodem, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody :)

    P.S. Uwielbiam ten fason butów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych butach noga ładnie wygląda a klasyka zawsze w modzie...pozdrawiam....

      Usuń
  38. Sukienka jest przepiekna! ja sobie nieraz narobilam balaganu na blogu, najwazniejsze ze juz jest OK.Ja Mode Polska doskonale pamietam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, chcemy lepiej a wychodzi...bałagan...
      Ciesze się, że jest nas więcej, tych co pamiętają...pozdrawiam...

      Usuń
  39. dobrze że udało się opanować blogowe kłopoty...
    a w tej sukience wyglądasz pięknie i elegancko jak zawsze:)
    Twój usmiech wywołuje mi uśmiech:) dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również Ci dziękuje za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie...

      Usuń
  40. Dziękuje...pozdrawiam i miłdgo tygodnia życzę...

    OdpowiedzUsuń
  41. Barbara the shift dress with the wrap detail is amazing! You look absolutely fabulous in it.
    I hope you can stop the problems with your blog soon.
    Sabine xxx

    OdpowiedzUsuń
  42. Ojejku!! Pani Basiu bardzo współczuję!! Aż normalnie czuję w serduszku jak musiało być Pani przykro!:( Dobrze że zrezygnowała Pani z pomysłu żeby usunąć bloga, bo uwielbiam tu zaglądać i nie tylko ja! Życzę dalszych cudownych postów i uszka do góry!! Pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest dobrze, powoli przywracam resztę, dobrze się te moje kombinacje na blogu skończyły ale stres był, dziekuj za miłe słowa...pozdrawiam...

      Usuń
  43. Detale, które sprawiają, że zmiany wychodzą na korzyść (myślę o linii sukienki i jej długości) i wyglądamy tak, jakby ubranie szyte było na miarę. Fason bardzo Ci pasuje. Nic dodać, nic ująć. Taką Cię lubię:).
    Pozdrawiam. Kr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz racje, detale się liczą a zmiany wskazane, lubie ten fason. Teraz częściej będę przerabiać gotowe rzeczy pod moją figurę bo choć towaru wszędzie pełno, to kupić coś, co nam odpowiada w 100% bardzo trudno. Dziękuje Krysiu za odwiedziny i pozdrawiam Cię serdecznie...

      Usuń
  44. Basiu pięknie Wyglądasz!!!krój sukienki idealny, bardzo mi się podoba!!! :)))
    P.S.Baśka Ty już lepiej nic nie porządkuj!!!!!stracić taki dorobek,tyle pracy... !!!!to byłoby straszne :Oooooo
    Pozdrawiam z nieznośnie upalnych Tychów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Kasiu, już nie porządkuje ha!ha!...ale sobie narobiłam!!! Dobrze, że to sie tak skończyło.
      Miło mi, że Ci się sukienka podoba, Ty przecież jesteś fachowcem więc bardzo dla mnie liczy się Twoje zdanie...pozdrawiam z upalnej Dąbrowy G.

      Usuń
  45. Cale szczescie ze jestes.... ale sie do siebie przyzwyczajamy. :D

    Sukienke pamietalam, ale po przerobce tez mi sie podoba. Mode Polska pamietam, a jakze....

    A i u mnie sa dwie wiekowe torebki, jedna ma jakies przebarwienia i powinna wyladowac dawno na smietniku, ale jakos mi szkoda... druga jest w uzyciu chociaz stuknela chyba jej 20-tka.
    Pozdrawiam wciaz bardzo goraco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście Jolu, bo tyle zdjęć mi poznikało...straszne uczucie...ale powoli przywróciłam, może nie wszystko ale bardo dużo.
      Sukienka po przeróbce lepsza. Takie torebusie to perełki, ja mam jeszcze parę i ciesze się, że się zachowały. Zostaw swoją i w żadnym wypadku nie wyrzucaj...pozdrawiam z tropików, już nie da się normalnie żyć w mieście...

      Usuń
  46. Piękna sukienka :)))

    P.s. Dobrze, że już wszystko Ok. z blogiem :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ada, całe szczęście już jest O,K....pozdrawiam...

      Usuń
  47. I love this dress...it's pattern, it's color. And the necklace is very pretty with it too.

    OdpowiedzUsuń
  48. Dobrze Basiu, że jesteś i Twój uśmiech opromienia wirtualną przestrzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę, bo już myślałam, że wszystko straciłam...pozdrawiam...

      Usuń
  49. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje, jak tylko czas pozwoli przyłączę się do zabawy...

      Usuń
  50. Qué bonito estampado!!! Tan elegante como siempre!!!
    Un beso!

    http://cocoolook.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne zdjęcia są u Ciebie Basiu, u mnie taki upał że ledwo żyję. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Docia, ja dzisiaj padam, rekord wysokiej temperatury tego lata, a do pracy trzeba...pozdrawiam....

      Usuń
  52. Amazing blog and nice post!! Would you like to follow each other?? Let me know.. :)

    Kisses

    SHAN
    www.memyheelsandi.com

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie chcesz mnie? Próbuję już kolejny raz:(.

    Barbaro, w swojej eleganckiej, letniej sukience zadajesz kłam twierdzeniu, że duże wzory pogrubiają:).
    Bardzo mnie to cieszy, bo sama nie wierzę w ten ubraniowy mit, a Ty wyglądasz wyłącznie promiennie, wdzięcznie i bardzo kobieco.
    Modę Polską pamiętam. I łódzką Telimenę. I Pewex też! Szyk i szał:).
    Ale teraz rozumiem, dlaczego Twoje fotki profilowe u mnie poznikały... ale już są z powrotem. I bardzo dobrze!
    Pozdrawiam i klikam. Wyjdę czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Moniko. Miał być porządek, wyszedł ...bałagan, fotki poznikały ale już się udało prztwrócić. To tylko z mojej głupoty i niewiedzy.
      Wiem, że komentarze znikają, czasami wędrują do SPAM a czasami nie wiem gdzie, coś bloger zawodzi.
      Dziękuje Ci za miłe słowa, wiem, że duże wzory pogrubiają, staram się takich unikać ale czasami to konieczność, tę sukienkę kupowałam na Komunię i czas uciekał a ja nie mogłam dostać nic odpowiedniego i padło na nią. Ja czsami też w te ubraniowe mity wątpię. Następnym razem będzie sukienka w pasy i to poziome, i wydaje mi się, że dzięki fasonowi nie bardzo pogrubia. To Wy ocenicie.
      Moda Polska, Pewex, Telimena, Femina, Modena...to były czasy...pozdrawiam serdecznie bo nie powiem, że cieplutko, raczej zimniutko ha!ha! /u mnie na skali było 37/...

      Usuń
  54. Dziękuje za odwiedziny i komentarz, odwiedzę...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  55. Upał wszystkim spowalnia obroty :(

    Sukienka jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, spowalnia i może dlatego u mnie to zamieszanie, miło mi, że sukienka Ci się podoba...pozdrawiam...

      Usuń
  56. oj też bym się wkurzyła! wiem coś o tym, bo miałam niedawno podobną przygodę - blog mi całkiem zniknął!na szczęście po napisaniu do pomocy GOOGlE - odzyskałam go:)
    Basiu na pocieszenie powiem Ci, że wyglądasz przepięknie w tej sukience!!! świetna figura, dłuugie nogi!!!
    pięknie i już!!!
    ja też mam zaległości na blogach...przez wyjazdy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U MNIE TYLKO ZDJĘCIA ALE Z MOJEJ GŁUPOTY, CZYŚCIŁAM, POPRZENOSIŁAM DO KOSZA, KOSZ TEŻ SIĘ ZAPODZIAŁ I...STRES ALE NA SZCZĘŚCIE DAŁO SIĘ NAPRAWIĆ CHOĆ PARĘ WPISÓW, TYCH STARSZYCH, MUSIAŁAM SKASOWAĆ, BO NIC NIE DAŁO SIĘ ZROBIĆ...TYLKO NAROBIŁAM SOBIE DODATKOWEJ PRACY ALE CÓŹ GŁUPOTA...POZDRAWIAM...

      Usuń
  57. Nie martw sie, ludzie traca w jedna sekunde dorobek calego zycia, a to tylko blog! choc rozumiem co czulas, bo raz o maly wlos tez wszystkiego nie stracilam i pamietam jak mi na sekunde serce zamarlo! tak czy owak, my wierne twoje czytelniczki bedziemy tu zagladac i cie wspierac,
    przepiekna sukienka, cudnie podkresla figure, ja jako sukienkowa maniaczka nie moge od niej oderwac wzroku, i torebunia, mniammm taka pereleczka! zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, na szczęście wszystko wraca do normy, prawie wszystko odzyskałam, tylko 7 wpisów poszło w zapomnienie ale to te stare więc i mniejsza strata ale w pierwszej chwili to mi było bardzo przykro i tak jak Ty pomyślała, że co to jest blog, ludzie mają większe nieszczęścia i nawet tragedie więc...
      Sukienka po małej przeróbce bardzo mi odpowiada, teraz dostała drugą szansę a torebusia to moja perełka, mam nadzieję, że jeszcze długo będzie w mojej szafie...

      Usuń