poniedziałek, 25 maja 2020

Spódnica plisowana...

Plisowane spódnice są z nami już od dłuższego czasu.

Solejki nie schodziły z wybiegów zwłaszcza w sezonie jesień-zima ale są również i w tym sezonie.
Dla odważniejszych może asymetryczna plisowanka? Tradycyjny fason solejki w nowej odsłonie?
Może w dwóch kolorach beżu i czerni? A może drobno plisowana skóra?
Może nietuzinkowe połączenie koloru i kwiatów?

To co - szalejemy z plisowankami?

Na koniec kulinarnie - moje pyszne śniadanka.

Mam jedną plisowankę /z jesieni/. Lubię ją choć nie jestem fanką spódnic.

Jedna spódnica a ile możliwości!

Z białą wiązaną bluzką z szerokimi rękawami  i kraciastą marynarką już pokazywałam /tu klik/.
W wersji zimowej bo zdjęcia z lutego z beżowym płaszczem /tu klik/.

Dzisiaj kolejna wersja - z krótkim trenczem.

Pod spodem mam bluzkę w kolorze pudrowego różu, niestety mało widoczna na zdjęciach.
/kto obserwuje mnie na Fb i IG już widział, tu na blogu robię zbiorówkę w kilku wersjach/

Dodatki

Kwiat w klapie, apaszka na szyi, pierścionek z oczkiem w kolorze spódnicy, mała torebusia.
Na nogach sandałki z cienkich pasków, białe, bo nie mam z tym problemu, po prostu lubię białe buty.
Okulary w pięknym kolorze /jak dla mnie/ z perełkami, bo perełki to nadal bardzo modny dodatek.
Bratek z mojego balkonu, tak się trochę do niego dopasowałam kolorystycznie.

Moje pyszne drugie śniadanie.

Mus z mango, tarte jabłko i truskawka, do tego kawa ze spienionym mlekiem i z cynamonem.
Granola z jogurtem, musem malinowym, migdałami i cynamonem.
Omlet z owocami, żurawiną i migdałami.

Banan z jogurtem, orzechami, pestkami dyni, rodzynkami i z miodem.

Biały ser z szynką, jogurtem, zieloną cebulką i rzodkiewką.
Banan z arbuzem, jogurtem, miodem i migdałami.

Jak tylko pogoda pozwala chodzę z kijami nad rzeką.

Całkowita natura, w makijażu też a fryzura to moje "dzieło," podczas kwarantanny
wyfarbowałam, podcięłam i czekam na wizytę u mojej Agnieszki, byle do piątku...

Pozdrawiam! Do następnego!

35 komentarzy:

  1. Piękny kolor Basiu i pięknie to wszystko połączyłaś. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolor jest piękny, dzięki Jolu... Serdecznie pozdrawiam🍀 🥰

      Usuń
  2. Basiu, u Ciebie jak zawsze pozytywnie, kolorowo i z uśmiechem. Wyglądasz świetnie, promieniejesz :) Pozdrawiam, dobrej nocki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Maks, zawsze z uśmiechem, to moja "obrona" w tej trudnej sytuacji.
      Dziękuję za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam i miłego dnia życzę...

      Usuń
  3. Bardzo lubię plisowane spódnice a Twoja ma wyjątkowo piękny kolor:)))w każdym zestawie ślicznie wyglądasz:))śniadania przepyszne:))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, mam tylko jedną, kiedyś byłam ich fanką ale to było 30 lat temu /i więcej/ oraz wiele kg mniej. Ta mi wystarczy, bo jak widać, ma sporo możliwości a to przecież nie koniec. Kolor cudny, zauroczył mnie jesienią i tak zostało. Drugie śniadanka to drobne przekąski, jeden z moich 5 posiłków. Miłego dnia Ci życzę, u mnie deszczowo, buziaki...

      Usuń
  4. Lubię sukienki z falbankami, plisowane spódnice,bo wg mnie są bardzo kobiece. Plisowanki jednak nie mam, wydaje mi się, że taki fason dodaje kilogramów, choć u Ciebie tego nie widać.Elegancko i przyjemnie dla oka się ubralas, pasuje Ci wszystko, może jedynie kapelusz mógłby mieć inny fason. Widzę, że masz wiele pomysłów i cierpliwości, by przyrządzać te smakołyki, ja, owszem, obiady gotuję, ale dość proste (bezmięsne), bo nie muszę wymyślać i kombinować. Nie jestem fanką kuchni,nigdy jednak nie zdarzyło mi się,za wyjatkiem wyjazdu,kupić gotowego dania. Pochwalę się, że czasem też chodzę z kijkami,choć preferuję rower.Zycze Ci kolejnych smacznych deserkow, ja natomiast lubię lody.Truskawkowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, falbany i plisowanki są bardzo kobiece, fajnie, że znów wróciły, ja miałam fazę na sukienki ołówkowe, wąskie i choć nadal coś tam mam w garderobie to teraz wolę te luźniejsze, falbaniaste. Ten fason /czyli plisowanki/ nie dodaje kilogramów ale trzeba zwrócić uwagę jak się układa na naszej figurze. Najlepszy jest materiał lejący, żeby nie odstawał na biodrach, sporo mierzyłam takich spódnic jesienią i nie wszystkie były dobre dla mnie. Za kapeluszami nie przepadam choć mam i czasami zakładam, lubię takie jak ten jasny, w formie, jak ja to mówię, garnka ha!ha! Dorze wyglądam też w tych z większym rondem ale taki nie wszędzie mi pasuje. Te smakołyki przyrządza się bardzo szybko, więcej zabawy ze sprzątaniem po ich zrobieniu. Obiady gotuję dwa, trochę inne dla mojego M. bo nie przepada za tymi moimi z diety ale deserki uwielbia. Też nie przepadam za gotowaniem ale nie ma u mnie dnia bez obiadu. Lody lubię choć ostatnio nie jem. Rower już na mnie czeka tylko pogoda popsuła się i zrobiło się deszczowo a ja w deszczu nie lubię. Serdecznie pozdrawiam Janka i miłego dnia życzę...

      Usuń
  5. Nie wiem od czego zacząć, czy od zdjęć z pysznościami, którymi kusisz, czy od stylizacji. Moda bierze górę. Solejka piękna, wyszczuplająca, choć niektórzy uważają, że plisy pogrubiają, ma piękny kolor, niesamowicie wygląda z białą bluzką. We wszystkich zestawach super, pięknie to sobie skomponowałaś. Promienny uśmiech dodaje uroku Twoim stylizacjom, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy dobrze Marzenko, że która poszerza zależy od paru czynników, jak układają się plisy, jaki jest materiał. Oczywiście, że nie będzie tak jak w wąskiej, ołówkowej ale czy tak musi być. To samo z długością, moda przychodzi na taką i od razu inne spojrzenie. Białe bluzki mają chyba jakąś moc bo chyba prawie wszystko z nimi wygląda dobrze. Spódnice można jeszcze wykorzystać niejednokrotnie, za każdym razem będzie wyglądać inaczej. Uśmiech trochę wymuszony bo przecież nie do śmiechu nam...ale nie dajemy się, nie dajemy...pozdrawiam cieplutko, miłego tygodnia życzę...

      Usuń
  6. Też lubię plisowanki. Mam dwie, jedną w kratę, drugą w panterkę. Twoja też bardzo ładna i daje tyle możliwości, jak pokazałaś ☺ Wszystkie zestawy super ☺
    Desery bardzo przyjemne dla oka, ale dla mnie chyba za słodkie. Ten z białym serem i rzodkiewkami bym zjadła, lubię, do tego kajzerka wieloziarnista i kawusia :)) Pyszne śniadanko 😊 Pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ewa, możliwości jest sporo, mam zamiar z tego korzystać. Na zakupy "chodzę" teraz do swojej garderoby ha!ha! Nawet mi się to bardzo spodobało. Desery nie są słodkie, tam gdzie jest miód można z niego zrezygnować. Owoce i naturalny jogurt a wiec słodycz z owoców, ja pokazałam z miodem bo tak miałam w przepisie. Kawusia - zawsze, jestem od niej uzależniona. Pozdrawiam, miłego dnia...

      Usuń
  7. Na tym zdjęciu z beżowym trenczem na spacerze wyglądasz świetnie tzn elegancko, dystyngowanie a przy tym wesoło, radośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu za Twoją opinię, cieszę się, że Ci się podoba, serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  8. Piękna spódnica i stylizacja Basiu, ale smakołyków!😍 Pozdrawiam serdecznie 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się jej kolor, dzięki Dorotko, miłego dnia 😍😍

      Usuń
  9. 😛😛 serdecznie pozdrawiam🍀🍀

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się ta spódnica, świetnie wygląda w każdym połączeniu.
    Uściski Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewa za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam 🍀 🌿💐

      Usuń
  11. W każdej odsłonie pięknie wyglądasz a najbardziej przypadła mi stylizacja w beżowym płaszczyku i kozaczkach.
    Dawno nie miałam plisowanki i chyba się rozejrzę jak to wygląda w naszych sklepach.
    Chyba minęła moda na spódnice, kiedyś otwierało się sezon wiosenny nową spódniczką. Myślę że to chwilowe, dobra ołówkowa w każdej szafie musi być.
    A deserki kuszące, słodziutkie, niam ….
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz sporo jest spódnic, tak myślę, bo ostatnio to tylko w internecie oglądałam ale przed tym w koronie widziałam w różnych sklepach, trzeba poszukać, ja wolę sukienki od spódnic choć mam kilka. Głównie wiszą 😜😜, bo albo sukienka mnie skusi albo spodnie. Dzięki, pozdrawiam serdecznie...

      Usuń
  12. Witaj Basieńko, mnie najbardziej podoba się zestaw zimowy oraz z białą bluzką i czółenka z wężowej skóry. Z uwagi na to, że spódnica w kolorze i fakturze materiału jest dosyć ciężka, białe sandałki jakoś nie do końca mnie przekonują. Co do nakryć głowy, to rzeczywiście potrafisz nosić kapelusze i we wszystkich fasonach jest Tobie dobrze. Białe bluzki kocham, potrafią zrobić każdą stylizację, a Twoja bluzka jest wyjątkowej urody, można ją wykorzystać i do stylu boho i do dżinsów i do zestawów eleganckich. Desery Twoje no cóż......zawrót głowy. Pozdrawiam cieplutko Basieńko - Anna50+

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do takiego trochę "cięższego" zestawu jeśli chodzi o spódnice i całą resztę ostatnio w trendach jest zakładanie bardzo lekkiego obuwia typu sandałki i tym się tu kierowałem 😜😜. Zawsze warto spróbować i powiem ci, że nawet mi się spodobało, na żywo chyba lepiej niż na fotkach tym bardziej, że te "do lustra" nie bardzo wychodzą. W wersji zimowej spódnica bardzo mi się podobała ale zrobiło się ciepło i trzeba zmiany na lżejsze obuwie i całą resztę. Białe koszule love, szukam fajnej, ciekawej ale teraz chwilowy zastuj w zakupach. Kapelusze - nie bardzo lubię ale zdarza się, że noszą. Deserki - z mojej diety, dogadzam sobie😛. Pozdrawiam serdecznie Anno50+, miłego dnia😍 życzę, dziękuję za Twój ciekawy komentarz...

      Usuń
  13. Jestem fanką plisowanek, są bardzo kobiece i wygodne :-) Wyglądasz bardzo wytwornie we wszystkich zestawach, są one świetnie przemyślane.Białe sandałki są śliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białe sandałki są wow! Świetnie wyglądają ale nie są wygodne 😒. Mam tylko jedną ale ona ma tyle możliwości na ciekawe zestawy, że wystarczy mi póki co. Cieszę się, że Ci się podoba, serdecznie pozdrawiam i miłego dnia życzę młodej mamie 😍😍

      Usuń
  14. Super stylizacja i świetne zdjęcia :D Omlet z owocami prezentuje się przepysznie :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omlet jest przepyszny, polecam... Bardzo mi miło, że Ci się podobają moje zestawy i zdjęcia. Pozdrawiam 🍀 serdecznie...

      Usuń
  15. Jak tu pysznie hehe!
    Piękna stylizacja, pasuje do Pani! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dogadzam sobie 😜😜... Dziękuję za Twoją opinię, cieszę się, że Ci się podoba... Serdecznie pozdrawiam🍀🍀

      Usuń
  16. Basiu, Twoje zestawy pięknie dopracowane.:)
    Mam plisowankę w podobnym kolorze - pamiątka od Mamy.
    Kochana, proszę zdradź mi skąd bierzesz przepisy? Wiem, że sporo jest ich w Internacie, ale te wyglądają na bardzo przemyślane.:)
    BUZIAKI!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś plisowanki, w latach 70,80-tych, ta jest pierwsza od wielu lat. Kolor jest śliczny. Przepisy z mojej diety Chodakowskiej, jak widzisz do stosowania stałego, bez diety też więc tak gotuję mimo, że diety nie trzymam. Chyba się przyzwyczaiłam, smakuje mi, tylko dla mojego M. robię trochę inaczej, bo marudzi😜. Basiu, przepisy
      wydrukowałam i to teraz moja książka kucharska. Pięć posiłków dziennie, 3 podstawowe i 2 przekąski czyli desery, owoce. Od poniedziałku będę mocniej się pilnować a na blogu zamieszczę przepisy z jednego dnia. Buziaki❤ posyłam, u mnie cały dzień ☔🌂💦, dzisiaj pogoda przygnębiająca.

      Usuń
    2. Dziękuję Basiu.:)
      U nas też pada. Za chwilę jadę do mojej Wnusi :D

      Usuń
    3. Smutna niedziela, jedź, miłego dnia😍

      Usuń