Pleciony z rafii, z babusa, słomki czy wiklinowy - to must have tego sezonu.
Nadal trwa szaleństwo na dodatki z naturalnych włókien, prym widzie koszyk.
Duży, mały i jako malutka torebka biżuteryjna. Nie tylko na urlop ale do miejskich stylizacji.
Nadal trwa szaleństwo na dodatki z naturalnych włókien, prym widzie koszyk.
Duży, mały i jako malutka torebka biżuteryjna. Nie tylko na urlop ale do miejskich stylizacji.
Dzisiaj u mnie koszyk - w roli głównej.
Mam już koszyk z naturalnej słomki, wykończony czerwonym kolorem oraz małą biżuteryjną torebusię.
Szukałam jednak czegoś innego, właśnie takiego okrągłego, bez żadnych zdobień, takiego, który będzie pasował do wszystkiego.
Pierwsza wersja
Z sukienką w drobne kwiaty.
Sukienkę pokazywałam już z jeansową kataną /tu klik/ w wersji wiosennej i żółtym kardiganem /tu klik/ w wersji letniej.
Dzisiejsza wersja to propozycja na lato z cienkim kardiganem, tym razem - niebiesko mi!
Lato nie zawsze jest upalne, będą dni nieco chłodniejsze i taki kardigan sprawdzi się znakomicie.
Jeśli w ciągu dnia zrobi się cieplej spokojnie można go zdjąć, zwinąć i schować do koszyka.
Buty to "dobre wsparcie" - obcas ale nie za cienki i nie za wysoki. Sandały ale jednak nie na plażę.
Biżuteria
Naszyjniki z motywem kulek i pierścionek również z kulkami. W biżuterii dużo jest motywów ze świata przyrody, mnie "opanowały" kulki.
Jednocześnie w tym sezonie rządzi różnorodność więc myślę, że moje kulki są o.k. Myślę, że w biżuterii znalazłam swój indywidualny styl /przynajmniej w obecnym sezonie/. Zdecydowanie "rządzą" delikatne naszyjniki i pierścionki.
Nowe okulary przeciwsłoneczne bardzo mi się podobają, czerń jest lekko rozjaśniona białym wykończeniem.
To nie są okulary korekcyjne, bo cena byłaby wysoka.
Moja wada wzroku nie jest duża /jedynki/ więc korekcyjne koniecznie muszą być tylko do samochodu, dla bezpieczeństwa mojego i innych.
Posiadają jednak wszystkie filtry, które chronią moje oczy, pamiętajcie o tym, bo oczy to nasz skarb.
To nie są okulary korekcyjne, bo cena byłaby wysoka.
Moja wada wzroku nie jest duża /jedynki/ więc korekcyjne koniecznie muszą być tylko do samochodu, dla bezpieczeństwa mojego i innych.
Posiadają jednak wszystkie filtry, które chronią moje oczy, pamiętajcie o tym, bo oczy to nasz skarb.
Jedna sukienka i tyle możliwości, dodatki zmieniają wiele a ja za każdym razem mam wrażenie, że mam na sobie coś nowego.
Stąd prawdopodobnie moja 😃😊😎 radość /na zdjęciu poniżej/.
To taki mały żarcik, nie chcę, żeby ten blog był strasznie "poważny", to jest przecież moje "miejsce w sieci" gdzie bawię się modą
/na swój własny sposób/.
Druga wersja
Również z sukienką w kwiaty, bo długie maxi w kwiaty króluje już kolejny sezon.
Sukienkę pokazywałam w wersji wiosennej z jeansowa kataną /tu klik/.
Wersja na lato z kolejnym cienkim, krótkim kardiganem. Jak widzicie lubię takie rozwiązania niezależnie od tego czy są na topie czy nie. Stawiam na wygodę, bo jednak w takim kardiganie jest mi o wiele wygodniej niż w jeansowej katanie.
Kwiaty dość duże, złamałam więc zasadę, że przy większych rozmiarach nie powinno się takich nosić bo poszerzają.
Ale cicho, sza...udawajcie 😊😉, że tego nie widzicie!
Kwiaty dość duże, złamałam więc zasadę, że przy większych rozmiarach nie powinno się takich nosić bo poszerzają.
Ale cicho, sza...udawajcie 😊😉, że tego nie widzicie!
Biżuteria - dla odmiany drewniany naszyjnik na rzemieniu.
Buty - na wygodnym koturnie z korka. W tych butach mogę przemierzyć wiele kilometrów.
W tym sezonie do takich sukienek możemy założyć obuwie sportowe ale to nie dla mnie.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - nie lubię i już.
Dzisiaj chłodny dzień, trochę wiało i czasami trudno było zapanować nad sukienką.
Tu zawiało od tyłu i nieco sukienkę "nadmuchało" ha!ha!
Koszyk będę nosić nie tylko do sukienek, mam na niego wiele pomysłów.
W wersji "do pracy", "na sportowo", "plażowo" i "na elegancko", wszystko będzie zależeć od okoliczności i....mojego humorku!
Mało jestem w sieci, po powrocie znad morza nie mogę się zmobilizować, po niedzieli będę miała trochę więcej luzów ale już zaczynam szykować się do następnego wyjazdu, tym razem góry i moje ukochane Zakopane. Weekend w górach - oby pogoda dopisała.
Mało jestem w sieci, po powrocie znad morza nie mogę się zmobilizować, po niedzieli będę miała trochę więcej luzów ale już zaczynam szykować się do następnego wyjazdu, tym razem góry i moje ukochane Zakopane. Weekend w górach - oby pogoda dopisała.
Pozdrawiam! Do następnego!
sukienka-George,kardigan-Vero Moda,buty-Alano,biżuteria-Orsay,sukienka-F&F,kardigan-Dorothy Perkins,buty-Alano,biżuteria-nn,okulary-Vasco,koszyk- przywieziony znad morza
Pięknie Basiu wyglądasz! Sukienki, koszyk i buty są śliczne, a powagę sobie zostaw na inne okazje ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak Dorotko, tu nie musi być zbyt poważnie, tu można się pobawić, zresztą taka jestem w codziennym życiu, nie bardzo poważna, jak trzeba i mam ochotę to humor nie nie opuszcza. Miło mi, że Ci się podoba, koszyk jest teraz moim nr.1
UsuńPozdrawiam, buziaki...
Basiu cudnie widzieć Cię w takim fajnym humorku, promieniejesz i cudownie się z nami droczysz ☺ Tak jak świetnie się czujesz, równie bosko wyglàdasz w obu wersjach ☺ Ta delikatna bizutera nawet do mnie przemowiła, a kardigany i w moim przypadku lekkie bluzy dresowe to rozwiązanie dużo milsze ciału niż te ròżne teardzielki ☺ Buziaki ☺
OdpowiedzUsuńDobry humorek to ja mam dość często ha!ha! Nie jestem "zgryźliwą staruszką", a przynajmniej staram się nie być...
UsuńŻyje jeszcze wspomnieniami morza i cudownych chwil, które tam spędziłam w licznym gronie znajomych i przyjaciół.
Krótko było Olu ale trudno, nie dało się dłużej. Teraz czeka mnie weekend w górach, moje cudowne Zakopane.
Zakochałam się w tych "delikatnościach" a bluzy dresowe noszę sporadycznie, raczej wyjazdowo, sportowo - tak lubię i już. Natomiast kardigany uwielbiam, chyba to nie aż taki obciach, bo znane sieciówki mają je w ofercie a z drugiej strony przeczytałam już Twój nowy wpis, choć jeszcze nie komentowałam, co powiedziała Iris Apfel i noszę to, co mi pasuje. Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...buziaki...
Koszyk który prezentujesz bliski ideału e co tam ..idealny ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Dla mnie idealny Elu, szukałam i znalazłam...serdecznie pozdrawiam...
UsuńBardzo podobają mi się takie koszyki, pasują do wielu stylizacji też muszę sobie taki sprawić. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, jest wiele możliwości jego wykorzystania, spraw sobie koniecznie...serdecznie pozdrawiam...
UsuńAch te cudne koszyki! A jeszcze okrągły, to już w ogóle hit sezonu. Piękne stylizacje Basiu. Takie na luzie, a jednocześnie eleganckie. Ściskam!
OdpowiedzUsuńTaka sportowa elegancja ha!ha! Luz w moim wydaniu. Koszyk - właśnie taki okrągły był moim marzeniem.
UsuńPozdrawiam Reniu, buziaki posyłam...
Cieszę się, że wypoczełaś na urlopie, co widać na zdjęciach
OdpowiedzUsuń😄 Koszyk wspaniały, bo rzeczywiście do wszystkiego pasuje. Pozdrawiam Cię serdecznie😘
Właśnie taki "do wszystkiego" był mi potrzebny, bo ja Krysiu praktyczna jestem ha!ha!
UsuńWypoczęłam, brakuje mi porannych spacerków nad morzem i szumu fal...pozdrawiam, miłego dnia...
Pięknie Basiu wyglądasz w tych kwiecistych sukienkach :) Ja też chce takie :) - pozdrawiam Cię serdecznie - Róża Maria
OdpowiedzUsuńMam Różo dwie, noszę na zmianę, jak coś odpowiedniego mi się trafi to kupię ale nic na siłę, szukaj, może znajdziesz idealną dla siebie. Pozdrawiam serdecznie, buziaki posyłam...
UsuńPiękne obie stylizacje i ten koszyk, ja podobny dostałam .ściskam Cię i pozdrawiam serdecznie. całuski, serdecznosci, uściski.❤
OdpowiedzUsuńTe koszyki, opanowały nas ha!ha! Buziaki Danusiu...
UsuńŚwietny koszyk, doskonale pasuje do Ciebie i Twoich ślicznych sukienek
OdpowiedzUsuńDziękuję Anno za Twoją opinię, serdeczności posyłam...
UsuńKoszyk faktycznie cudowny ale reszta stylizacji mu nie ustępuje... Kwiaty w każdej postaci są fantastyczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPełna zgoda, kwiaty zawsze i wszędzie...cieszę się, że koszyk Ci się spodobał...serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu uroczy koszyk. Ach ta moda jest piękna, można się nią bawić i bawić, w Twoim wykonaniu zawsze to wygląda super.I buty, i sweterki, i sukienki, i biżuteria budzą mój podziw, ładnie to wszystko poukładałaś. Bardzo pozytywne, energetyczne i pogodne zestawy. Pozdrawiam i tez niebawem trochę odpocznę na mnie czeka Ustroń). Słońca życzę, Teresa :):):)
OdpowiedzUsuńUstroń - byłam 2 lata temu, siostra miała kuracje a ja prywatnie. Do Ustronia to mogę jeździć w weekend, na jeden dzień, bo to około godziny drogi. Życzę Ci miłego wypoczynku, na mnie czeka jeszcze Zakopane i góry kochane /choć teraz to tylko dolinki ha!ha!/.
UsuńMasz rację, fajna jest ta moda, czasami to niezła zabawa a chyba o to chodzi. Koszyk to mój nr.1 na ten sezon...pozdrawiam Tereniu, buziaki posyłam...
Pamiętam czasy kiedy koszyki były bardzo modne, miałam ich wtedy kilka. Fajnie, że trendy czasem wracają :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje Basiu, uwielbiam długie sukienki.
Cieplutko pozdrawiam.
Tak już jest, że moda kołem się toczy, też pamiętam czasy koszyków, koniec lat 70-tych i lata 80-te /miałam i nawet jest uwieczniony na zdjęciu/. Dzięki Ewo za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam...miłego tygodnia Ci życzę ...
UsuńPięknie to wszystko zestawiłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu, pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńDługa suknia plus mały sweterek - śliczności. Miło się na to patrzy ;) :)
OdpowiedzUsuńDzięki, tak lubię...pozdrawiam Sylwia, miłego dnia...
UsuńFajne zestawienia i ten koszyk.... przyznam,że nigdy na nie nie patrzyłam na nie jako dodatek. Tzn.nie mam żadnego koszyka.Miałam we wczesnej młodości , nie sądziłam,że znowu moda na nie wraca.
OdpowiedzUsuńOstatnio też zakładam podobne sweterki do sukienek bo tego lata nie noszę spodni :)
Pozdrawiam
Tak, wróciła moda na koszyki, już rok temu a w tym sezonie to prawdziwe szaleństwo, ja tam nie bardzo szaleje ale...podobają mi się i mam, ten okrągły to moje skromne marzenie.
UsuńZ wczesnej młodości pamiętam, miałam...
Tego lata będą u mnie sukienki, długie i krótsze, spodnie również czyli misz masz ha!ha! Co mi w duszy zagra...
Pozdrawiam Ola, miłego dnia...
Kosz super i przyda się na pewno nie tylko w tym roku.
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję, że nie szybko wyjdą z mody a jeśli nawet to i tak będę nosić...serdecznie pozdrawiam...
UsuńKoszyk jest rewelacyjny. Sama też poszukuję takiego od dłuższego już czasu (chyba nad morze muszę jechać :)?).
OdpowiedzUsuńOba zestawy są świetne. W każdym wyglądasz Basiu, po prostu rewelacyjnie :)!!!
Może nie będzie aż takiej potrzeby ha!ha!żeby jechać nad morze. Nie mogłam kupić choć tu, na miejscu, trochę się rozglądałam a ten nad morzem trafił mi się przypadkiem, weszłam i go zobaczyłam, jeden jedyny był i chyba czekał na mnie...miło mi, że podobają Ci się moje zestawy...pozdrawiam serdecznie, buziaki posyłam...
UsuńBardzo lubię takie sznurkowo, wiklinowe torebki i koszyki i zanim jeszcze stały się tak popularne miałam je w swojej szafie. Nie mniej jednak sama zakupiłam Taki jak Twój i jakby jeszcze było mało, dwie torebki w tym stylu do mnie wędrują... D
OdpowiedzUsuńWiem Grażynko, Ty uwielbiasz takie torebki i koszyki, jakoś tak się składało, że dopiero w tym sezonie mnie zainteresowały. Czy to koniec? Zobaczymy...serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu, koszyk piękny, zazdroszczę bo pasuje do wszystkiego i nie ma za dużo ozdób, a jak się lubi biżuterię to trzeba ciąć wszelkie ozdobniki gdzie się da. Obie wersje są fajne. Ale ja w piewrszej wersji zrezygnowałabym z tej pięknej bądź co bądź biżuterii bo koronkowy kołnierzyk jest w tym przypadku śliczną biżuterią. A tak wszystko super, sweterki w pięknych kolorach. No i Twój jedyny niepowtarzalny uśmiech na dobry początek tygodnia.Pozdrawiam serdecznie Anna50+
OdpowiedzUsuńNo właśnie, mam już jeden koszyk, z ozdobami i nie bardzo mam go do czego nosić, tak się skusiłam, bo wydawał mi się ciekawy ale dla mnie nie jest praktyczny. Ten natomiast prosty w formie, bez ozdobników - i właśnie za to go uwielbiam.
UsuńJestem Anno50+ jednak sroczką, ograniczam ha!ha! ale jednak kusi...
Noszę do tej sukienki głównie jeden naszyjnik, ten cały w kuleczkach ale ostatnio zakupiłam w Orsay /fajna promocja, cała biżuteria po 12,80/ i musiałam założyć.
Za takimi kołnierzykami nie przepadam ale jest i nie chcę nic kombinować, żeby nie popsuć.
Sweterki to taka moja słabość, lubię /do sukienek/ małe, krótkie, do spodni długie kardigany ale zawsze rozpięte.
Kolory też u mnie na wielkie TAK więc lato będzie kolorowe. Uśmiecham się więc do Ciebie i życzę cudownego tygodnia...pozdrawiam, buziaki...
Basiu oba letnie, piękne kolorowe zestawy. Jesteś Damą w każdym wydaniu. I cudownie uśmiechasz się na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńKoszyk świetny. Oglądałam w sobotę podobny, w końcu odłożyłam...
Basieńko, dziękuję jeszcze raz za rozmowę.
Udanego, słonecznego wyjazdu życzę. Pa... Buziaki!!!
Basiu, nie jestem Damą, jestem jaka jestem, może trochę "pańciowata" ha!ha! ale tak lubię i już. Cieszę się, że podobają Ci się moje zestawy.
UsuńKoszyk - szukałam właśnie takiego, mam jeszcze jeden który bym chciała ale...jak dla mnie za wysoka cena.
Też dziękuję za rozmowę, pozdrawiam, ściskam, buziaki posyłam...
Oj Basiu, Basiu, cudownie wyglądasz w niebieskim sweterku z tymi dodatkami, ale i ten różowy mnie zachwycił :)) jest taki delikatny. No i oczywiście super kwieciste sukienki, w których znakomicie się prezentujesz :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za Twoją opinię, miło mi, że Ci się podoba. Niebieski to "mój "kolor, dobrze się w nim czuję ale i róż lubię. Pozdrawiam, miłego dnia ...
UsuńBasiu, piękne obie wersje! Cudne kolorystycznie! Mogłaś wraz z nimi wziąć udział w wyzwaniu boho, bo pasują idealnie:))
OdpowiedzUsuńKoszyk świetny! Ostatnio kupiłam sobie w Biedrze...ale nie okrągły:D Twój, to hicior:D
I super, że się bawisz blogiem i modą! O to chodzi! Musimy mieć jakąś pasję:))
Buziaki!!!
Miałam wątpliwości czy się "załapią" moje zestawy, koszyk miał być w główniej roli i chyba się udało ha!ha!
UsuńWłaśnie tak, pasja się liczy i...dobra zabawa...buziaki, pozdrawiam...
Bardzo lubię koszyki od zawsze:)))Twój koszyk jest piękny:)))ślicznie wygladasz w swoich cudnych maksi:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńKoszyki pamiętam z dawnych lat, nie było jednak takich ładnych i takiej różnorodności jak teraz.
UsuńPozdrawiam Reniu, miło mi, że podobają Ci się moje maxi...buziaki...
Stylizacja nr 2 podoba mi się i to bardzo - świetne zestawienie kolorystyczne. Czyli powiadasz że świat oszalał na punkcie koszyków...czas sobie taki sprawić;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Koszyki królują już od zeszłego roku, teraz też i to bardziej...
UsuńNie oparłam się ich urokowi. Ciesze się, że spodobał Ci się mój zestaw nr 2 i jego kolory.
Pozdrawiam serdecznie, już po kawce...
Bardzo ładna koszykotorebka, akurat na lato, mam podobny koszyk, ale jest za ciężki więc noszę go tylko na plażę podczas upałów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i zapraszam Wszystkich na moją stronę!
Ten jest bardzo lekki więc świetnie nadaje się do codziennego biegania.
UsuńPozdrawiam serdecznie...
Basiu, koszyczek cudny, ale i sukienki zwracają uwagę. Maxi to moja bajka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubie maxi ale...może trochę krótsze, bo w tych się "plątam" i muszę uważać.
UsuńO takim marzyłam, szukałam "nieśmiało" i udało się...pozdrawiam Marzenko, miłego wypoczynku...
Bardzo mi się podoba ten koszyczek.Bardzo ważne jest chyba to że on jest bardzo lekki.
OdpowiedzUsuńTak, to jego ogromna zaleta...pozdrawiam serdecznie...
UsuńGenialny koszyk <3 sama chyba muszę dla siebie podobny sprawić;) Bo już w głowie pojawił się nie jeden pomysł na look.
OdpowiedzUsuńKoniecznie spraw sobie Kornelio...serdecznie pozdrawiam...
UsuńUwielbiam te wszystkie plecione koszyki, ten Twój ma fajny, uniwersalny rozmiar. Stylizacja druga jest na medal-taka ciepła i promienna :-)
OdpowiedzUsuńTak, koszyk ma dobry rozmiar, nie jest za duży i jest bardzo lekki.
UsuńDrugi zestaw - zdjęcia robione z innej strony, chyba jednak było lepsze światło i wyszło cieplej, do tego kolory, też ciepłe.
Niebieski - jednak to chłodniejszy kolor więc może dlatego. Cieszę się, że podoba Ci się dwójeczka...
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia...
Basieńko pięknie i niezwykle kobieco wyglądasz w tych sukienkach :) Koszyk, cudo :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńTak, dla mnie koszyk też cudo😃😊😉. Co tu dużo mówić, jednak sukienki są kobiece, dzięki za Twoją opinię...pozdrawiam, buziaki posyłam 😍😊
UsuńCardigany z Vero Moda kradne i jade na zakupy..mam kilka z Benetton ,ale Twoich kolorow nie mam a juz widze je w mojej szafie.Koszyczek cudny, napewno lekki i miekki w dotyyku.U Ciebie widze lato wszedzie i ten wesoly usmiech.Bravo Basiu.
OdpowiedzUsuńWiesz Ala, ja kocham wszelkiego rodzaju kardigany, mam ich trochę w różach kolorach. Ostatnio lubię ten niebieski wlaśnie za kolor. Koszyk lekki i to bardzo i "pachnie" naturą. Masz rację, pogoda piękna choć dość dynamiczna, dzisiaj burza ale bardzo ciepło więc kardigany zdejmuje😉😃😊. Wiesz, że lubię się śmiać 😃😎. Pozdrawiam serdecznie, dzięki za opinię...
UsuńBasiu, jak zawsze u ciebie szyk i styl. Nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko, bardzo mi miło 😊😊😊. Serdecznie pozdrawiam 😍
UsuńFantastyczny post z dużą dozą humoru. Basieńko, sukienki śliczne, pięknie w nich wyglądasz. Widać, że czujesz się w ich doskonale. Dodają urody, bo maja ładne kwiatowe wzory, dodają wdzięku, bo mają świetny fason. A koszyczek skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńBasieńko udanego weekendu i ładnej letniej pogody :)
Krysiu, humor zawsze się przyda, nie ma co za bardzo "na poważnie", to przecież zabawa. Sukienki są świetne choć jednak wolę te krótsze, dla mnie są wygodniejsze ale nie mówię Nie😃😉. Wzory, kolory - to wielki ich atut. Koszyk też skradł moje serce. Już po weekendzie😢, szkoda że tak krótko, bo było super. Teraz próbuję się ogarnąć 😉😊. Pozdrawiam buziaki posyłam...
UsuńUśmiech nie schodzi z twarzy, tak trzymać! A koszyk rzeczywiście genialny, muszę taki sobie sprawić w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńTak, całkowicie się zgadzam, koszyk jest super, spraw sobie koniecznie. Uśmiech również polecam 😉😊😃. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńKoszyki mi się bardzo podobają, ale ich ceny już mniej ;) Nawet te wyprzedażowe ;) Piękne sukienki i stylizacje, a zdjęcie, na którym kiecę "nadmuchało" po prostu prześliczne <3 Pozdrawiam ciepło, Basiu :)
OdpowiedzUsuńTak, nie są tanie /te z maturalnych włókien a takie właśnie są najlepsze /, mój z tych tańszych, mam jeszcze taki, który chętnie bym wiedziała w swojej garderobie ale ta cena😉😢 odstrasza...miło mi, że sukienki Ci się podobają 😊😊😊 serdecznie pozdrawiam...
UsuńUwielbiam takie sukienki, pięknie wyglądasz, koszyczek na lato idealny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam lato wlaśnie za to, że mogę ubierać wlaśnie takie sukienki a koszyk do letnich zestawów jest idealny 😊😊😊. Pozdrawiam Aniu serdecznie...
UsuńPonieważ nie za bardzo podążam za trendami to tego typu torby u mnie nie ma, ale przyznaję,z e bardzo ciekawa to propozycja. Naturalne materie mają w sobie coś szczególnego. Uwielbiam
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, mnie ma to jak naturalne materiały, koszyk uwielbiam, jest moim numerem 1...serdecznie pozdrawiam...
UsuńGenialnie wyglądasz, świetnie pasuje dla Ciebie ten koszyczek. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że Ci się podoba...serdecznie pozdrawiam...
UsuńMusze sobie w końcu taki kupić ♥
OdpowiedzUsuńKoniecznie kup, polecam...pozdrawiam serdecznie...
UsuńPiękny naturalny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się...pozdrawiam...
UsuńBasiu, masz ( na pewno) wspaniałego fotografa!
OdpowiedzUsuńKoszyk - perełka :)
Fotograf stara się choć nie zawsze chce słuchać moich wskazówek a wtedy byłoby lepiej ale mężczyzna zawsze uparty...
UsuńKoszyk - chciałam taki, szukałam i udało się...serdecznie pozdrawiam...
taki koszyk według mnie idealnie nadaję się do wszelkiego rodzaju sukienek plażowych. Wygląda się wtedy tak mega letnio :D ja w tym sezonie bez mojego koszyczka nigdzie się nie ruszałam chociaż przyznam że dość długo nie mogłam się do niego przekonać i myślałam, że będę z nim śmiesznie wyglądać :D ale zdecydowanie polecam bo nie ma nic gorszego niż paradowanie w 32 stopniach z ciężką skórzaną i co najgorsze czarną! torebką :D
OdpowiedzUsuńPrzekonałam się od razu, lubię nosić koszyki latem. Ciężkie, skórzane torebki zostawiam na inną porę roku, jeśli już latem skórzana to jasna i lekka. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńObie wersje super, a koszyk sliczniusi.
OdpowiedzUsuńCieszę się Helenko, że Ci się podoba, koszyk też mnie zauroczył, to pamiątka z Pobierowo😜, serdecznie pozdrawiam ❤️
Usuń