Pielęgnacyjna linia z morskimi składnikami Le Petit Marseillais.
Pielęgnacja to nie tylko dokładne oczyszczanie ale również odpowiednie nawilżanie i odżywianie.
Taki właśnie jest rytuał morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais.
Możesz poprawić wygląd swojej skóry oraz wprowadzić się w doskonały nastrój wspominając nadmorskie klimaty.
W zaciszu swojej łazienki...
... przy świecach odkrywam bogactwo Morza Śródziemnego
Biała glinka
znana z właściwości oczyszczających, zawiera makro i mikroelementy, sole mineralne o właściwościach regenerujących, wzmacniających, oczyszczających
Algi morskie
zawarte w nich peptydy, węglowodany i mikroelementy mają regenerujące i odżywcze działanieOligoelementy
to magnez, cynk, selen - te pierwiastki znane są z pielęgnacyjnego działania na komórki naskórka, odżywiają je i regenerują
Nawilżanie i odżywianie
Pielęgnacyjny krem do mycia nawilżanie
algi morskie i biała glinkaMoja opinia
Delikatny zapach morskiej bryzy sprawił, że po kąpieli byłam odprężona na maksa.Pachniała cała łazienka.
Kremowa konsystencja świetnie rozprowadza się na skórze, kąpiel to prawdziwa przyjemność.
Krem odświeża i nawilża.
Balsam do ciała odżywianie do bardzo suchej skóry
Moja opinia
Przyjemna konsystencja, dobrze rozprowadza się na skórze, ma bardzo przyjemny zapach, dobrze się wchłania.
Tę nową, morską linię kosmetyków Le Petit Marseillais polecam zwłaszcza o tej porze roku.
Za oknami zima a my wirtualnie możemy przenieść się na słoneczną plażę.
Miłe uczucie, gwarantuję!
Na blogu będę jutro.
Pozdrawiam! Do następnego!
Wspieram WOŚP
Gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej!
Ostatnio często widzę te kosmetyki na blogach ;)
OdpowiedzUsuńJa też często je widzę...pozdrawiam...
Usuńlubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu na stałe zagościły w mojej łazience.
UsuńA wiesz, że ja nigdy nic tej marki nie używałam? CZas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam używać, bo jak na ten przedział cenowy są całkiem spoko.
UsuńPozdrawiam serdecznie...
mam z tą firmą różne doświadczenia, zarówno dobre, jak i takie bardzo przeciętne. A że morskie kosmetyki lubię, to sie pewnie skusze, skoro polecasz:).
OdpowiedzUsuńNie wiem Aniu czy Tobie będą odpowiadać, ja lubię. Cena nie jest wysoka więc spokojnie można poeksperymentować.
UsuńJak zerkam za okno to od razu chce mi się lata i ciepełka. Zapach morskiej bryzy wprawia mnie w dobry nastrój.
Cieplutko Cię pozdrawiam...
Wspaniałe domowe SPA. Fajnie jest tak rozpieścić swoją skórę. Chętnie kupiłabym takie kosmetyki dla siebie. Zrobiło się miło, przyjemnie i pachnąco :). Cieplutko Cię Basiu pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, o tej porze roku domowe SPA jest chyba najprzyjemniejsze. Skóra w tym okresie trochę wysuszona /ja tak mam/ to więcej ją "rozpieszczam". Chyba też w okresie zimy mam bardziej wyczulony węch na zapachy, miło tak przenieść się do innego klimatu. Również Cię cieplutko pozdrawiam...miłego dnia...
UsuńBasiu, nastrojowo ... pozdrawiam Teresa :)
OdpowiedzUsuńTereniu, robię sobie taki nastrój, od razu humor mi się poprawia...ściskam...
UsuńAle sympatycznie, aż się rozmarzyłam, bo ostatnio przez łazienkę tylko przebiegam, a letniego urlopu już nie pamiętam wcale bo to dobrych kilka lat :) Pozdrawiam serdecznie Basiu :)
OdpowiedzUsuńTo najwyższy czas Olu zostać tam /czyli w łazience/ na dłużej, zrobić sobie przyjemność, warto!
UsuńJak same o siebie nie zadbamy to kto to zrobi?
Co do urlopu to u mnie krótkie wyjazdy, tygodniowe, krajowe, raczej góry /bo blisko/ niż morze choć w tym roku było i morze. Pozdrawiam cieplutko i miłego relaksu w zaciszu swojej łazienki Ci życzę...buziaki...
Piękna prezentacja Basiu :-) Tej serii nie znam ,myślę że zapach bardzo by mi odpowiadał :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alice, staram się napisać całą prawdę o moich odczuciach.
UsuńTo ponoć nowa seria, mam pierwszy raz. Serdecznie pozdrawiam...
Dosyć ciekawe mają te żele ja miałam ostatnio dwa jeden był z pomarańczą drugi natomiast z malinami, ale jakoś specjalnie te zapachy mi się nie spodobały. Morskie zapachy lubię zdecydowanie bardziej więc chętnie bym się na niego skusiła
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu używam ich kosmetyków, miałam masło shea, różę, piwonię. Zapachów owocowych nie miałam, chyba dlatego, że nie lubię ich w kosmetykach, piwonia też nie dla mnie. Ta nowa morska linia to moje zapachy, zwłaszcza teraz, kiedy za oknami zimno i śnieg. Pomarzyć o morskich klimatach dobra rzecz. Od razu robi mi się przyjemniej. Jak lubisz te klimaty to polecam...serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu,nie wiem czy uwierzysz ale kosmetykow tej marki w Anglii nie kupisz,robie zapasy podczas pobytu w Polsce.Ci co przeswietlaja bagaze moga miec czasami ubaw z powodu tego co widza w mojej walizce :))) ale tych konkretnych ,ktore pokazalas jeszcze nie zna i zaluje .pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttps://venswifestyle.wordpress.com/
Wierzę, widocznie tak się jakoś złożyło, że firma nie dotarła na angielski rynek.
UsuńNo tak, zapewne na lotnisku mają z Ciebie ubaw ha!ha! ale co tam, jak lubisz te kosmetyki to trzeba się zaopatrzyć.
To jest nowa linia i zapewne niebawem będzie dostępna. Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia Ci życzę...
Miło sie tak zrelaksować:)))bardzo klimatycznie przygotowałaś łazienkę:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak Reniu, bardzo miło, robię sobie takie małe przyjemności.
UsuńO tej porze roku najbardziej lubię swoją łazienkę zwłaszcza wieczorami.
Cieplutko Cię pozdrawiam...
Spotkałam się z kosmetykami tej firmy na półkach sklepowych ale przyznam , że jeszcze ich nie próbowałam. Moja skóra jest z natury sucha więc wymaga podwójnego nawilżania.
OdpowiedzUsuńUżywam ich od jakiegoś czasu i jestem zadowolona, dobrze nawilżają.😊😊
UsuńSłyszałam wiele dobrego o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, polecam...pozdrawiam...😉😊
Usuńbardzo podoba mi sie ta seria, lubię zapach morskiej bryzy :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo przyjemny zapach, kojarzy mi się z wakacjami...pozdrawiam cieplutko...😎😎😎
UsuńFajną masz łazienkę ;) ja też chcę takie morze z rybkami :D . Uwielbiam takie babskie rozleniwienie upiększające. Nie znam tych kosmetyków - muszę się nimi zainteresować. Pozdrawiam - buziaki - Margot :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, morze z rybkami to tylko w gazecie ha!ha! Jak za oknami zima to lubię takie widoki, humor mi się poprawiam.
UsuńRozleniwienie, rozpieszczanie /sama siebie/ - czemu nie! Lubię!
Co do kosmetyków to nowa linia, nie ważne czym, ważne żeby się dopieścić i... byle do wiosny...
Cieplutko Cię pozdrawiam...
U nas w Niemczech ta marka nie jest sprzedawana, ale z tego, co pamiętam kupiłam sobie jakieś żele pod prysznic w Paryżu. Mają bardzo przyjemne zapachy :)
OdpowiedzUsuńNa naszym, polskim rynku sporo produktów tej firmy. Zapachy nie wszystkie mi odpowiadają, tych owocowych nie lubię ale to tylko ja nie lubię, zapewne dla innych są o.k. Morska byza bardzo przyjemna...pozdrawiam Asiu...
UsuńCzy jest to przeciwalergiczny szampon?
OdpowiedzUsuńWitam! To nie jest szampon, to krem do mycia ciała i balsam.
UsuńNie jest przeciwalergiczny, nic takiego producent nie pisze.
Pozdrawiam...
Chyba po nie sięgnę! Czuję się zachęcona Basiu:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplutko!!!
Miły zapach,dobra cena.,,wypróbowałam, nawet fajnie 😊😊😊😎😍
UsuńBasiu, nadrabiam zaległości komentarzowe, lubię tą linię kosmetyków, ostatnio miałam peeling, super, tego morskiego jeszcze nie miałam, więc na pewno kupię, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńps. świetne zdjęcia
Jak wiesz ja też lubię te kosmetyki, już jedne testowałam, teraz przyszła kolej na morską bryzę.
UsuńMuszę przyznać, że jak na niewysoką cenę to całkiem fajne kosmetyki, przecież trzeba się czym myć i smarować.
Testuje ją w ramach nagrody, podziękowanie za udział w poprzedniej kampanii ale kupię i nadal będę używać, jetem tego pewna.
Ostatnio do Ciebie nie zaglądałam, jakoś tak mi znikłaś, nie wiedziałam dlaczego a ja, jak wiesz, nie lubię się nikomu narzucać. Wychodzę z założenia, że wizyta u mnie ma być przyjemnością a nie obowiązkiem. Rozumie, że czasami czasu brakuje, też "znikam" i nadrabiam zaległości, bo życie w realu jest najważniejsze. Pozdrawiam Cię cieplutko...miłego dnia...
Coś mi mówi, źe spodobałyby mi się te kosmetyki i ich morski zapach;)
OdpowiedzUsuńZachęcający opis:) pozdrawiam..
Też tak myślę, że by ci się spodobały...polecam...serdecznie pozdrawiam...😊😊😊
UsuńWygląda zachęcająco. Relaks w łazience, w miłych aromatach w mroźny, długi wieczór... super. Chyba się skuszę na zakup.
OdpowiedzUsuńTo świetny relaks, w zaciszu łazienki, przy świecach i z miłymi dla zmysłów zapachami. O tej porze roku cenie taki relaks najbardziej. Skuś się, powiew nadmorskich klimatów doskonale poprawia nastrój. Cieplutko pozdrawiam w ten zimowy dzień...miłego weekendu...
UsuńLubie ta markę i kupuję ich kosmetyki, mają piekne zapachy! :)
OdpowiedzUsuńRównież używam ich kosmetyków choć nie wszystkie zapachy mi odpowiadają /nie lubię owocowych/ ale zawsze coś dla siebie można wybrać. Ostatnio rozkoszuję się morskimi zapachami i marzę...o lecie ha!ha!...cieplutko pozdrawiam Lilu...
UsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo baaardzo tęsknię za wiosna, ciepłem, kolorami, wakacjami, morzem...
A śródziemnomorskie klimaty są mi szczególnie bliskie.
Juz czuje powiew morskiej bryzy;-)
Pozdrawiam cieplutko i uśmiech ślę.
Tak już jest, że gdy za oknem zima my tęsknimy za ciepełkiem i marzą nam się morskie klimaty choć w zaciszu swojej lazienki, to świetny relaks, jesteśmy tego warte...pozdrawiam cieplutko...milej niedzieli 😎😊👄...
UsuńMuszę przyznać Basiu, że jeszcze nie miałam kosmetyków z tej firmy. Uwielbiam jednak czasem zrobić sobie domowe SPA, więc może skuszę się na takie kosmetyki. Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Polecam, ja jestem zadowolona, cena przystępna, miły zapach i świetny relaks.
UsuńCieplutko pozdrawiam...
Bardzo zachęcający wpis, tej serii jeszcze nie znałam. Domowe spa to świetna sprawa, można się odprężyć i zrelaksować, a jeszcze jak pięknie pachnie dookoła to nie trzeba nic więcej...
OdpowiedzUsuńTo jest nowa seria ale na tę porę roku świetna, nadmorskie klimaty przywołują miłe chwile a to teraz bardzo nam potrzebne.
UsuńRelaks bardzo wskazany i...byle do wiosny...cieplutko pozdrawiam...
Ale super kosmetyki i jak pięknie opisane i cudne zdjęcia. Kosmetyków tych nie znam, ale jak Basia poleca trzeba poszukać.buziole
OdpowiedzUsuńJolu, polecam, bo mnie odpowiadają, ładny zapach, niewysoka cena a ja nigdy nie mam uczuleń na kosmetyki, właściwie to wszystko mi pasuję. Zapach wprawił mnie w miły nastrój, poprawił humor, relaks znakomity.
UsuńTrzeba się jakoś ratować i przetrwać tę zimna, byle do wiosny...pozdrawiam cieplutko...
Widzę, że używasz porządnych kosmetyków. Muszę sobie w końcu sprawić jakiś krem do nawilżania, bo mi się skóra okropnie przesusza. Swoją drogą masz piękną łazienkę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSpraw sobie koniecznie, przesuszona skóra szybciej się starzeje więc trzeba zapobiegać.
UsuńKremy stosuję różne, co jakiś czas zmieniam. Miło mi, że podoba Ci się moja łazienka /a właściwie jej mały fragment/. Serdecznie pozdrawiam...
Cały czas byłem ciekawy - jak one pachną :D Również zwróciłem uwagę na łazienkę, bardzo fajna i schludna. Również mam problemy ze skórą, jest różnica w tym, jakich kremów stosujemy? Jedne są nawilżające, drugie wysuszające, teraz ciężko wybrać...
OdpowiedzUsuńMyślę, że jednak skóra potrzebuje nawilżania jak również odżywiania. Czy wysuszania? Może przy problemach gdy skóra jest bardzo tłusta ale generalnie to raczej jest odwrotnie, skóra jest sucha. Tak więc nawilżanie to podstawa. Teraz nie tylko balsamy i kremy nawilżają ale też te do mycia pod prysznic. To działa, skóra po prysznicu jest naprawdę nawilżona. Jak jeszcze zastosujemy dodatkowo krem czy balsam "po" to efekt gwarantowany. Miło mi, że podoba Ci się moja łazienka. Serdecznie pozdrawiam...
Usuń