Szaro, buro, ponuro - to obecna rzeczywistość. Co chwilę deszcz, na szczęście są też chwile pogodniejsze.
Na taką pogodę najlepszy kolor, mocny, energetyczny. Taki jest mój szal z paszminy
Na taką pogodę najlepszy kolor, mocny, energetyczny. Taki jest mój szal z paszminy
MANDARIN RED
Jeszcze ciepło więc wykorzystuję moją narzutkę.
Jak tu nie pisać o pogodzie jak tak bardzo jesteśmy od niej zależni.
Mała zmiana torebki, dzisiaj o wiele mniejsza ale wybrałam się z siostrą na zakupy.
Sposób na odstresowanie, na spotkanie towarzyskie - tak je potraktowałam.
Na koniec wypiłyśmy kawę, porozmawiałyśmy i grzecznie wróciłyśmy do domu.
Zakupy? Zero zakupów!
Towaru dużo ale...
...no właśnie, żeby kupić coś rozsądnego trzeba trochę się nachodzić.
Jakość większości ubrań w siesiówkach pozostawia wiele do życzenia.
Nic to! Jutro wyruszamy dalej czyli chodzenia ciąg dalszy.
/ja jako "doradca modowy"ha!ha!/
Pozdrawiam! Do następnego!
P.S. Zdjęcia z wczorajszego dnia, dziś od rana deszcz i zimno, trzeba koniecznie na nowo przeorganizować garderobę.
/cieńsze narzutki zastąpić ciepłymi płaszczami i kurtkami/
Na blogu będę wieczorem. Miłego dnia!
narzutka-Mohito,spodnie-Quiosque,szal-Mahogany,torebka-vintage,rękawiczki-nn,buty-Embis
Piekny ten szalik i bardzo ladnie Ci pasuje Basiu :) Swietny kolory dla Ciebie. Rozgrzewa i roswesela !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplo i milego weekendu Ci zycze, Basiu :-)
Tak Elu, ponuro u mnie, trzeba sobie jakoś radzić. Kolor pomaga, mnie pomaga...pozdrawiam...
UsuńBasieńko, boska ta narzutka, akurat na taką w miarę jeszcze ciepłą aurę. Szal w cudnym kolorze jesiennym. Bardzo elegancko i pięknie wyglądasz. Żadna słota Ci w tym nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńA ja znów pakuję walizkę, za parę godzin ruszamy... Zadzwonię po powrocie.
Pa, buziaków tysiąc!
Basiu, coraz zimniej ale jeszcze wykorzystałam. Kolor mi pomaga, jak tylko mam na niego ochotę, stosuję.
UsuńSama nie wiem od czego to zależy bo np. dzisiaj miałam ochotę na spokój /zdjęcia będą po niedzieli/.
Dziękuję za telefon, miło było...buziaki posyłam...
Ależ Ciekawe połączenie kolorów ! Śliczne ! Enegetyczne ! Podoba mi sie !
OdpowiedzUsuńJa tez póki sie na nie sięgam po zimowe kurtki ;)
Miło mi Aniu, że Ci sie podoba, dodałam sobie wiele energii. Nie zawsze jest mi to potrzebne i wtedy jest spokój w ubiorze.
UsuńU mnie straszą zimą, chyba już czas na zimowe kurtki i płaszcze. Buziaki...
Taki kolorowy szal jest zawsze świetnym dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, to świetny dodatek...serdecznie pozdrawiam...
UsuńTen szal dodaje uroku calej stylizacji. Swietne polaczenie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam...pozdrawiam serdecznie...
UsuńFajne połaczenie kolorów, wszystko jak zwykle wyglada elegancko i pieknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, pozdrawiam cieplutko...
UsuńBardzo ładne kolorki :) Szczególnie na te ponure listopadowe dni. POZDRAWIAM :)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, robi się ponuro, trzeba to przeczekać, kolor mi pomaga...pozdrawiam cieplutko...dziękuje za odwiedziny...
Usuń:-)
UsuńBasiu masz rację, że na taka pogodę najlepszy jest mocny kolor! I super wyszło takie nietypowe połączenie!:)))
OdpowiedzUsuńhehehe, dla mnie samo chodzenie po sklepach i to z siostrą, to już przyjemność;)))
Buziole Basiu!!!!
Masz rację, to przyjemność więc sklepy to tylko pretekst. Pogaduchy, pogaduchy, bo choć mieszkamy blisko siebie to zawsze czasu brak.
UsuńKolor mi pomada ale dzisiaj miałam ochotę na spokój i dojdź do ładu z kobitkami!!! Zmienne bestie i już ha!ha!
Buziole posyłam i miłego tygodnia Ci życzę...
Nie da się z nami dość do ładu;))
UsuńU mnie za to czarno:)))
Buziole!!!
Rzeczywiście pomarańczowy jest kolorem energetycznym i rozświetlającym. Szal jak ulał na ponure dni.
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się, dzięki za odwiedziny...pozdrawiam...
UsuńPiękny szal w energetycznym kolorze i to jeszcze z kaszmiru. Pięknie ożywił zestaw i zarazem fajnie s niego wpasował. Kto żyje trochę dłużej na tym świecie będzie miał ciężko pogodzić się z faktem, że ubrania są coraz droższe, a jakość zdecydowanie nie taka jak kiedyś :(
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, trudno to zaakceptować ale trzeba się z tym pogodzić.
UsuńDziękuję za opinię. Serdecznie pozdrawiam...
Powtórzę po Ani bardzo energetycznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko...buziaki...
UsuńJesień dla odmiany powinna być przynajmniej barwna w ubraniach - świetny zestaw , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZgadzam się Dusiu, jeśli nie całość to choć jeden element stroju powinien być kolorowy...pozdrawiam Cię cieplutko, miłego tygodnia...
UsuńPięknie wyglądasz. Powtórzę za innymi - wspaniale dobrałaś szal. Dzięki niemu jesteś jeszcze bardziej radosna i kolorowa, wbrew pogodzie, która nas dzisiaj niestety nie rozpieszcza.Pozdrawiam seredecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, miło mi, że Ci się podoba...cieplutko pozdrawiam...
UsuńBasiu, szal jest przepiękny, dodaje energii, świetnie w nim wyglądasz. Ty na pewno jesteś dla siostry wspaniałym doradcą modowym, masz dobry gust i wyczucie stylu. Moim doradcą jest mąż, często krytyczny, ale prawdziwy, a siostra niestety daleko i rzadko możemy sobie na taki wypad pozwolić...pozdrawiam twoja wierna fanka Teresa
OdpowiedzUsuńTak, doradzam jak tylko jest okazja. Lubimy razem pobuszować po sklepach.
UsuńMój mąż nie bardzo potrafi doradzić, jemu zawsze wszystko się podoba.
Dziękuję Tereniu za opinię, cieplutko pozdrawiam...
Świetnie dopasowałaś Basiu kolorystycznie płaszczyk z torebka i parasolem.
OdpowiedzUsuńTo wszystko tak ładnie zagrało.
Pogoda? - no cóż, u mnie dziś pada śnieg, już jest ponad 5cm. i ciągle pada.
Mam nadzieję, że będzie znikał, choć tak ładnie jest - drzewa i wszystko dookoła białe.
Chcesz trochę? - to zdmuchnę Ci do Polski.
Pozdrawiam ciepło___Tess.
Dziękuję Tess za opinię, Twoje uwagi zawsze są dla mnie cenne.
UsuńNie chcę śniegu, bo śnieg lubię najbardziej w górach choć widok ośnieżonych drzew bardzo mi się podoba.
Miłego tygodnia Ci życzę...cieplutko pozdrawiam...
bardzo lubię takie połączenia kolorystyczne, jak zwykle szykownie :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Cenię sobie Twoją opinię Magdaleno...buziaki...
UsuńNa szarugę, deszcz i chłód nalepsze są intensywne kolory i filiżanka aromatycznej kawy! Lubię to!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam aromatyczna kawę, to mi pomaga, kolory też...pozdrawiam, miłego tygodnia...
UsuńQué bufanda tan favorecedora, Barbara!!! Me encanta la combinación con el abrigo granate...
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es
Gracias Carmen por su colaboración. Atentamente. Besos ...
UsuńNa jesienne szarugi tylko takie energetyczne kolory, bardzo twarzowy szal, fajna torebka i z pewnością spotkanie z siostra było udane, a zakupy... poczekają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak, zakupy nie były tu najważniejsze, to pretekst do spotkania i wyjścia z domu. Sobota, dużo miałyśmy wolnego czasu więc była okazja.
UsuńKolor pomaga a szarugi jakoś przetrwamy. U Ciebie pewnie jeszcze ładnie /wnioskuję po cudnych kwiatach na balkonie/.
Pozdrawiam Aniu, miłego tygodnia...
Świetna z Ciebie modelka,piękne dobrałaś kolory,a pogoda nie raz płata figle.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu za opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńPiękny kolor szala, sama energia :) Bardzo Ci pasuje Basiu.
OdpowiedzUsuńA co do jakości ubrań w sklepach, to stwierdziłam, że chociaż chcę wydać pieniądze, to nie ma no co :(
Od czasu, kiedy zaczęłam uważnie czytać metki, a na nich skład materiałów, to w zasadzie trudno mi jest coś kupić. Nawet bardzo trudno :( Tylko poliestry i poliamidy, chociaż niektóre bardzo miłe w dotyku.
Może macie jakieś sprawdzone sklepy we Wrocławiu, gdzie jest towar w dobrej jakości, i oczywiście w przyzwoitej cenie? :)
Dziękuję za opinię, masz rację, sama energia. Czułam to...
UsuńTak jest teraz z zakupami, czasami nie ma co kupić, może nie potrafimy odnaleźć się w tym ogromie towaru?
Trzeba szukać, czasami długo, dokładnie czytać metki. Nie wiem jakie są sklepy we Wrocławiu, może pomoże Mada albo Krysia.
Trzeba jednak pamiętać, że za jakością idzie w parze cena, ja staram się wypośrodkować.
Przyzwoita jakość i przyzwoita cena, bo na rzeczy bardzo drogie nie jest mnie po prostu stać.
Pozdrawiam cieplutko...
Bardzo Ci do twarzy w tym pięknym szalu. Na dodatek jest bardzo ciepły. Taka pogoda nie zachęca do wyjścia. Uważaj na siebie abyś nie przeziębiła się.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Tak Krysiu, w chłody grzeje, na upały chłodzi.
UsuńKolor jest i energetyczny i twarzowy.
Pozdrawiam Krysiu...
Świetny szal Basiu.
OdpowiedzUsuńTrzeba faktycznie już te bardziej zimowe rzeczy sobie teraz przygotować, zapowiadają śnieg w najbliższych dniach. brrr. ;)
No tak, zima nadciąga, tylko ciepłe kurtki i płaszcze...
UsuńPozdrawiam...
szal jest boski, ma cudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię...pozdrawiam...
UsuńTe burgundy i mandarynowka energia są super :). To prawda, w sklepach rzeczy moze i ładne, ale same poliestry, poliakryle i nylony :(.
OdpowiedzUsuńZa to czas miło spędzony na kawie i to najważniejsze !!! :)
Dziękuję za opinię, zawsze przyda się trochę energii.
UsuńW sklepach towaru dużo, ważne, żeby wybrać odpowiednie.
Z jakością jednak nie jest dobrze ale zdarza się, że zakup służy nam nie tylko przez jeden sezon.
Cieplutko pozdrawiam, miłego dnia...
Wietrznie,zimno i deszczowo:)))pięknie Basiu wyglądasz a szal bardzo rozwesela tą burą aurę:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak, masz rację Reniu, rozweseliłam się choć muszę Ci powiedzieć, że u mnie wczoraj bez deszczu, nawet na moment wyszło słońce /tak jak dzisiaj, ładnie świeci i nie mam śniegu/.
UsuńNie wieje, jakoś tak weselej i za oknami i na duszy...buziaki...
Basiu piękny ten twój szalik i podoba mi się twój mkp-zawsze masz piękny -podziwiam prawdziwą damę. Zawsze jesteś ekegancka i cudnie wyglądądasz.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJolu, zawsze się maluję choć delikatnie, stawiam na usta /jestem po kursie makijażu, wprawdzie dawno ale korzystam z tej wiedzy/.
UsuńNa zdjęciach nie bardzo widać, bo mało wyraźne, przy słabym oświetleniu mój aparat nie daje rady.
Kaszmirowy szal to mój mały skarb, sprawdził się już w wielu sytuacjach.
Pozdrawiam Cię cieplutko...
PIĘKNIE!! SZAL W CUDOWNYM KOLORZE!! JAK PROMYCZEK ROZJAŚNIA TĄ PONURĄ POGODĘ!! POZDRAWIAM!!
OdpowiedzUsuńBardzo trafnie to napisałaś Anula...pozdrawiam, miłego tygodnia...
UsuńŁadny wygląd, ładna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńMiło mi jopsep-maria, że podoba Ci się ta kolorystyka. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam...
UsuńFajny ten kolorek szala - ozywia, rozswietla i rozwesela!!! Ciekawie sie tez komponuje z bordem...wygladasz przepiekie Basiu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Tak mi się wydawało, że szal będzie pasował i stanie się mocnym akcentem kolorystycznym.
UsuńO to mi chodziło. Pozdrawiam Aniu i buziaki posyłam...
Szalik idealnie ożywia jesienne kolory. Pozdrawiam gorąco:-)
OdpowiedzUsuńTak Grażynko, ożywia, taki był mój cel na ten dzień...pozdrawiam serdecznie...
UsuńThis is so nice! I like it a lot.
OdpowiedzUsuń** I'm inviting you to join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
xoxo;
BEAUTYEDITER.COM
Thanks for the invitation. How I can make it to join. Regards...
UsuńSuch a wonderful colour of your scarf ! you look so bright and cheerful in the bad weather..... Best wishes and kisses from England.
OdpowiedzUsuńThe color has a positive impact on our mood. Adds energy.
UsuńRegards, have a nice week.
Pięknie Ci w tym szalu Basiu :) Miło jest, kiedy nas poproszą o takie doradztwo :))
OdpowiedzUsuńTak, masz rację , miło, siostra zawsze się radzi, tak jest od lat.
UsuńSzal uwielbiam...cieplutko pozdrawiam...
Wspaniała stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba, serdecznie pozdrawiam i zapraszam ponownie...
UsuńKolory wspaniałe. Bardzo energetyzujące. Uwielbiam takie kontrasty. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, kolor szala dodaje energii...pozdrawiam...
UsuńTen szal to taka wisienka na torcie! Super!
OdpowiedzUsuń