Sezon na ubrania w brązowych kolorach trwa.
Zachowane w formie minimalistycznej, bez dużych nadruków i ozdób.
Wystarczy zerknąć na IG, tam sporo brązowych ubrań i to w różnych odcieniach.
Lubicie brązy? Jeśli tak to jakie odcienie najbardziej?
Brązowe swetry
Jak najbardziej wpisują się w ten "brązowy trend".
Ponoć najlepszy będzie odcień mlecznej czekolady ale też odcienie beżowe czy karmelowe.
Fason swetrów
Z golfem - uwielbiane przez wiele osób /zwłaszcza młodych/, przytulne i ciepłe, idealne na zimowe dni.
Oversize - luźne fasony dla osób, które cenią sobie luz i swobodę, ozdobione splotami /warkocze/ lub ażurowe.
Nietoperz - luźny fason z rozszerzonymi rękawami w okolicy pach.
Dekolt w V - bardzo korzystny dla sylwetki zwłaszcza dla osób z większym biustem.
Jeśli chodzi o dekolt to jednak na zimę preferuję swetry bardziej pod szyję.
Choć zawsze otulam się szalami ale i tak wolę jak sweter nie ma dużego dekoltu.
Praktycznie teraz moje wyjścia to spacery i nigdzie się nie rozbieram więc stawiam na ciepełko.
Wiecie, że ja za brązami nie przepadam ale znalazłam "swoje brązy".
Dzisiaj połączyłam kolor kawy z mlekiem i karmelu z zielenią ale zielenią całkowicie inną niż w poprzednim wpisie.
Trudno mi określić kolor swetra, kiedyś napisałam, że to beż z odrobiną pudrowego różu.
A może to jednak kawa z mlekiem?
Puchówkę mam już 3 sezon / pisałam o niej tu klik /, ciepła, lekka, wygodna i to są jej największe atuty.
Producent określą ją mianem kurtki ale dla mnie to jest płaszcz.
Czy pogrubia więcej czy mniej?
Nad tym przestałam się zastanawiać, takie dylematy miałam jeszcze dwa lata temu, teraz już nie.
Zapinana na suwak, który kończy się na ok 3/4 długości, w związku z tym dół jest lekko rozkloszowany.
Zwężam więc dół wiązaniem co widać na zdjęciu powyżej, z tyłu również wiązanie, jeśli ściągnę je mocniej będzie lekko taliowana.
Dodatkowo wstawki z materiału na bokach na skos i kieszenie na suwaki, też na skos sprawiają wrażenia taliowania.
Kolor na ostatnich zdjęciach jest przekłamany, właściwy to ten z pierwszych zdjęć.
Parę kroków w bok i inne światło, włączyła się lampa błyskowa stąd ta zmiana /tak myślę 😌 /. Również kolor butów zmieniony, w realu są ciemniejsze. Nie ma takiej różnicy między kolorem spodni a kolorem butów.
Sezon na ciepłe płaszcze i kurtki uważam za otwarty, pokażę jeszcze dwie takie ciepłe pikowanki.
Jak pisałam powyżej moje wyjścia to głównie spacery i to po Parku Leśnym.
Będzie to sezon dla mnie, w którym postawię głównie na luz i może sportową elegancję.
Wszystkie ubrania z mojej garderoby, bo cały czas ograniczam zakupy. Nowe ostatnio pokazują się bardzo rzadko.
Miłego tygodnia Wam życzę!
Pozdrawiam! Do następnego!
płaszcz-Kraina Stylu,sweter-H&M,szal-Mohito,spodnie-Orsay,torebka-Wittchen,buty-Lasocki,okulary-Code
Lubię połączenie brązu z khaki, choć za samym brązem nie przepadam. Śliczne okularki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBrązy to najmniej lubiane kolory dla mnie choć mam swoje odcienie, które nawet lubię. Dzięki Krysiu, serdecznie pozdrawiam...
UsuńBardzo ciekawy i elegancki zestaw jesienny. Szkoda, że ciagle nie ma śniegu.
OdpowiedzUsuńJakoś za śniegiem nie tęsknotę, w mieście to z nim same kłopoty. W górach to tak, jak najbardziej. Dzisiaj u mnie nawet ładny dzień, jesienny, ze słońcem ale chłodny. Jednak mój zestaw cieplutki więc czułam się komfortowo. Pozdrawiam Krysiu jeszcze jesiennie 🍂🍂
UsuńU mnie brązów niewiele:))najwięcej butów i torebek:)))Twoja propozycja jest świetna:)))pięknie Basiu wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBrązy ładnie prezentują się w dodatkach. U mnie ostatnio pojawiły się ale tylko niektóre jego odcienie. Dzięki Reniu za Twoją opinię, pozdrawiam cieplutko...
UsuńWitaj Basiu, fajnie to wszystko połączyłaś. Ja też nie przepadam za brązami, ale czasami coś tam z tym kolorem skomponuję, przecież wiadomo, że każdy kolor może być ciepły lub zimny. Dużo zależy też od kolorów współistniejących tzw. relatywizm barwy, w zależności z jakim innym dany kolor zestawimy, może za każdym razem wyglądać inaczej. Fajna kurtałka i butki., Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie brązy to trudny temat ale mam swoje ulubione odcienie. Stosuje delikatnie nie zważam czy trendy czy nie. Brązy są fajne w dodatkach, w butach i torebkach, lubię od lat 70-tych. Brazylijskie buty pamiętasz? Co za skóra była i co za cena ha!ha! Do dziś pamiętam stoisko w Supersamie w Katowicach. Fajnie brązy łączyć z innymi kolorami, teraz przecież z niebieskim można i to połączenie jeszcze raz wypróbuję. Kurtka stara ale dobrze się trzyma więc noszę. Dzięki za opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńCzytałam wywiad na blogu u Mycoffe time. Bardzo mi miło, że przeczytałam wywiad. Piękny blog a Pani wspaniała :) Ten uśmiech i ta serdeczność !
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo miło, że mnie odwiedziłaś, oczywiście zapraszam ponownie, wpadaj zawsze jak będziesz miała na to ochotę. Serdecznie pozdrawiam🍂🍂...
UsuńBasiu, bardzo ładnie skomponowałaś paletę brązu, beżu i zieleni. Jest szykownie i stylowo. Jak zawsze zatem po prostu super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i samych dobrych dni życzę, Teresa :)
Też tak uważam, że te kolory pięknie się uzupełniają i prezentują się świetnie zwłaszcza o tej porze roku.
UsuńDzięki Tereniu za Twoją opinię, serdecznie Cię pozdrawiam...
Lubię brązy. Te jaśniejsze odcienie chyba bardziej. Chociaż kiedyś miałam fazę na te ciemnogorzkoczekoladowe. Też ograniczam kupowanie, z resztą kiedyś napiszę post o moim podejściu do rzeczy. Stylizacja totalnie w Twoim stylu 😉👍👌
OdpowiedzUsuńW przeciwieństwie do Ciebie nie przepadam za brązami choć niektóre odcienie bardzo przypadły mi do gustu.
UsuńCzekam na taki post, mnie od dawna chodzi po głowie żeby napisać o moim podejściu do rzeczy choć i teraz o tym wspominam.
Myślę, że to jest bardzo ciekawe, że każda z nas pokazuje to co lubi i w czym czuje się najlepiej, tak po prostu "po swojemu".
Bardzo fajne połączenie. :) Zielenie i brązy to jest to! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, dzięki za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńBardzo ładny zestaw kurtka khaki i spodnie :) Bardzo twarzowy, ładnie wyglądasz,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z moich szaroburych Kaszub :)
Mnie też podoba się ten zestaw kolorów. Dzięki za Twoją opinię, również pozdrawiam, miłego dnia🍂🍂
UsuńJa także ostatnio polubiłam różne odcienie zieleni,spodnie także mam brązowe ale z tkaniny.Piękne zdjęcia jak zwykle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zieleń lubię od dawna ale był taki czas, że trudno było o ubrania w tym kolorze, teraz od jakiegoś czasu sporo zieleni 💚 i to w różnych odcieniach co mnie bardzo cieszy. Za brązami nie przepadam ale znalazła coś dla siebie. Od zeszłego sezonu pokochałam spodnie ze skóry i świetnie się w nich czuję, te to moje ulubione. Cieszę się, że podobają Ci się Danusiu moje zdjęcia, zawsze z nimi miałam problem, zawsze na szybko i mąż czasami mało chętny 😜. Pozdrawiam cieplutko, miłego tygodnia...
UsuńŁadna torebka❤
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam...
UsuńSuper płaszczyk,bardzo lubię ten odcień zieleni
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba,lubię go, za fason, za kolor... Serdecznie pozdrawiam...
UsuńUwielbiam tak ciekawie wyglądające stylizacje jak ta.
OdpowiedzUsuń