Każdego dnia ubieram się, czasami wychodzę na krótki spacer, czasami nie.
Bawię się tym co mam w garderobie, bo póki co nie robię żadnych ubraniowych zakupów.
Nie zastanawiam się jaka będzie moda po pandemii, bo tego do końca nikt nie wie.
Ufarbowałam włosy, podcięłam tył i grzywkę, zrobiłam paznokcie.
Na spacer oczywiście wychodzę w maseczce i rękawiczkach.
Zdjęcia "do lustra" robiłam na początku mojego blogowania a wiec prawie 10 lat temu.
Czasu mam teraz sporo, wena - nie bardzo 😏, ale żeby poprawić sobie samopoczucie robię to co lubię.
Mam nadzieję, że Was nie zanudzę, zapraszam na moje "Takie tam dzisiejsze 😉😊"...
Nie zastanawiam się jaka będzie moda po pandemii, bo tego do końca nikt nie wie.
Na spacer oczywiście wychodzę w maseczce i rękawiczkach.
Jak sobie radzicie? Dajecie radę!
Jak widzicie ja sobie jakoś radzę, robię to co sprawia mi przyjemność.
Zdrowie psychiczne jest teraz bardzo ważne, staram się jak najwięcej myśleć pozytywnie.
Dbam o siebie, nie tylko o wygląd ale przede wszystkim o zdrowie i odporność.
Wszystkie zdjęcia z komórki, na sesje na zewnątrz nie mam możliwości, bo zdjęć w maseczkach nie chcę robić.
W tym tygodniu najwięcej było zieleni, bo zieleń to kolor nadziei...
W tym tygodniu najwięcej było zieleni, bo zieleń to kolor nadziei...
Trochę o zdjęciach
Czasu mam teraz sporo, wena - nie bardzo 😏, ale żeby poprawić sobie samopoczucie robię to co lubię.
Mam nadzieję, że Was nie zanudzę, zapraszam na moje "Takie tam dzisiejsze 😉😊"...
Zielono mi...
Dwa kardigany, długi grzeje, a ten mniejszy, cieniutki służy za szal.
Beż z zielenią
Pod spodem mam cienką bluzkę z krótkim rękawem, pod szyją zawiązałam kokardę.
Kraciaste spodnie z dużą "dawką zieleni" i ulubiony beżowy płaszcz.
Kraciaste spodnie z dużą "dawką zieleni" i ulubiony beżowy płaszcz.
Na włosach nowy kolor, koniec z brązami, postawiłam na ciemną czerwień.
Maskujące moro
W wersji wiosennej, przyciąga uwagę zwłaszcza przełamane eleganckimi dodatkami /spodnie w kant, szpilki/.
Pod spodem biała bluzka z tych raczej eleganckich niż sportowych.
Różowo mi
Tak, było też na różowo...
Dość luźna kurtka /spodnie też/ właściwie miałam schować na ten sezon ale jeszcze zostaje.
Spodnie też luźne, może za bardzo i oby tak zostało 🤫😜.
Spodnie też luźne, może za bardzo i oby tak zostało 🤫😜.
Wiosna w pełnym rozkwicie.
Od dzisiaj do lasu możemy chodzić bez maseczki więc będą spacery po lesie i nad rzeką.
Moje gotowanie
Teraz mam sporo czasu na gotowanie, stosuje przepisy z mojej diety Chodakowskiej.
Deserki też są 😃.
Pozdrawiam! Do następnego!
Pięknie Basiu, tylko brać z Ciebie przykład, a ja praca zdalna, ciężko oddzielić dom od pracy, w szafie jeszcze zima i się zastanawiam, czy warto zmieniać na lżejszą, ale uszy do góry, biorę się za siebie, pozdrawiam serdecznie, ciągle jakoś się trzymam, ale nie jest łatwo. Dobrze, że Cię dziś odwiedziłam, spróbuję się zmobilizować. Pozdrawiam serdecznie i dobrego tygodnia życzę:) Teresa
OdpowiedzUsuńCiężko Tereniu, jak pracujemy w domu to nie ma motywacji ale próbuj jednak ładnie się ubrać nawet do pracy zdalnej. Zmiana w szafie, jak najbardziej warto wyjść z zimy tym bardziej, że wiosna coraz piękniejsza. Zmobilizuj się, lepiej się poczujesz. Głowa do góry 👍💞, trzymaj się, damy radę, serdecznie pozdrawiam, buziaki 💋 posyłam...
UsuńŚwietnie sobie radzisz Basiu i pięknie wyglądasz:))ja też się bardzo staram zachować spokój i optymizm ale różnie z tym bywa:))))wiosna pokazuje swoje piękne oblicze to trochę łatwiej:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, muszę jakoś sobie radzić, najważniejsze to nie dać się smutkom, nie jest łatwo ale trzeba. Spokój i optymizm 👍👍. Wiosna rozkwita, to piękna pora roku 🍀🌿🍀 i taka radosna. Pozdrawiam cieplutko, miłego tygodnia życzę...
UsuńBardzo pomysłowo dobierasz zestawy. Jeżeli chodzi o znaczenie kolorów to właśnie nowy wpis opublikowałam na swoim blogu na swoim blogu. Zachecam do przeczytania. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńKolory mają moc, ja lubię prawie wszystkie, jaki zakładam zależy od mojego samopoczucia a wybieram instynktownie. Nie zastanawiam się nad ich znaczeniem, zakładam kiedy mam ochotę, raz bardzo energetyczne, innym razem spokojne. Zmiany mogą być z dnia na dzień.
UsuńPięknie wyglądasz Basiu w tych zestawach, cudowne zdjęcia i dania 😍 U mnie znacznie spadła kondycja, ale odpracuję ją teraz spacerami po parku. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńKoniecznie Dorotko, trzeba poprawić kondycję, to siedzenie w domu nikomu nie służy ani fizycznie ani psychicznie ale cóż, stosowałam się, teraz tylko w bezpieczne miejsce i koniecznie więcej ruchu muszę mieć. Robiłam co mogłam ale...trudne to wszystko. Zabawa ciuchami to odskocznia od tej całej sytuacji, trochę mi pomaga. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńMusisz mieć przepastna szafę skoro mieści tyle ubiorów. Dobierasz je z gustem, instynktownie, bez porad.stylistek, a to znaczy, że masz w tym względzie zdolności.To ważna umiejętność, bo często widuje się wiele bezguscia. Wśród moich znajomych jest osobą, która lubiła imponowac nowymi kreacjami, ale nigdy nie wyglądała szykownie, zawsze coś w.jej wizerunku zgrzytalo. Myślę, że to "cos" najlepszej jest mieć w genach albo nad swoim wizerunkiem dużo pracować, a na to kobiety, wyjawszy celebrytki,często nie mają czasu. Jednakże nigdy na naukę nie jest za późno. Ja chodzę codziennie.1,5-2 godz
OdpowiedzUsuńZ kijkami,teraz po parkach, mieszkam w Warszawie, gdzie jest ich dużo. Niebawem odwaze się i na rower, oglądam filmy na.Netfliks, boli mnie tylko to, że od ponad miesiąca nie widziałam swoich wnucząt 6 i 9 lat. Pozdrawiam i życzę dalszej codziennej wytrwałości.
Wbrew pozorom wcale nie mam dużej garderoby, dwie szafy /3-drzwiowa i 2-drzwiowa/, dwie komody, toaletka z szufladkami z boku i komoda na buty. Staram się tak dobierać rzeczy, żeby zrobić z nich jak najwięcej kombinacji, jak coś kupuję to musi mi pasować do większości tego co już mam. Rzeczy zmieniam sezonowo, co nie używam pakuje w pudła/stoją na szafach/ i w stare walizki, które mają swoje miejsce w pawlaczu szafy męża, "wepchałam się" też trochę do jego szafy ale tylko troszeczkę ha!ha! Sama komponuję swoją garderobę jednak dużo czytam o modzie i trendach /od dawna mnie to interesuje/, bloga prowadzę już prawie 10 lat i śledzę też różne modowe blogi i choć na nikim się nie wzoruje to czasami coś podpatrzę. Rozumie, że czasami nie ma ochoty, nie ma czasu albo po prostu nie ma zainteresowania modą. Myślę, że jednak warto zobaczyć co w tej modzie słychać i może wybrać według własnego gustu to co nam się podoba. Mody tak jak wszystkiego można się nauczyć. Zgadzam się, że nad własnym wizerunkiem trzeba popracować, nie rezygnować i nie zasłaniać się brakiem czasu, bo tak chyba jest, że jak na coś nie mamy ochoty albo wydaje nam się, że nie damy rady to mówimy - nie mam czasu /ja tak mam, przyznaje się, taki wewnętrzny leń mnie dopada/.
UsuńTeraz chodzę mniej, myślę, że też zacznę chodzić z kijami tylko w innym miejscu niż do tej pory, bo tam jednak za dużo ludzi się kręci ale mam już takie na odludziu. Rower może też, zobaczę. Nie wiem czy to będzie pociechą ale ja też nie widziałam wnuków ponad miesiąc /16, 13/ choć mieszkają "rzut beretem". Pozdrawiam serdecznie, Tobie też życzę dużo wytrwałości i cierpliwości, trzymaj się, damy radę...
Basu, promieniejesz w każdym zestawie. Ten delikatny różowy - cudnie.
OdpowiedzUsuńOj tak, wiosna czaruje nas kwieciem i coraz więcej soczystą zielenią.
W związku z pracą zdalną na skypie codziennie rano muszę wyglądać schludnie, uczniowie mnie przecież widzą.:)
Zresztą nigdy nie miałam czegoś takiego, żeby szwendać się po domu w piżamie. Chyba że byłaby wyjątkowa :D
Basiu, znikam. Za chwilę zaczynam lekcje. Dzisiaj dopiero od 8.50, ale muszę mieć przygotowane wszystkie materiały po kolei.
Miłego dnia życzę :)
Moc pozdrowień i buziaków!!!
Basiu, muszę bo inaczej zwariuje, przyzwyczajona jestem do ruchu i codziennych wyjść na parę godzin a teraz siedzenie. Nie marudzę, bo jak widzę co przeżywają lekarze i pielęgniarki w szpitalach, opiekunki w Domach Pomocy to płakać mi się chce. Córki koleżanka pracuje w szpitalu i pokazuje zdjęcia swojego stroju w "pełnym uzbrojeniu" to można się przerazić a tak wygląda jej codzienna praca.
UsuńWiosna coraz piękniejsza więc trzeba korzystać, oczywiście z rozsądkiem daleko od ludzi, na szczęście mam takie miejsce.
Powiem Ci, że cała w różu, konkretnie w tyn zestawie nie bardzo się czułam, chyba jednak kurtka i spodnie są za duże.
Dobrze, że uczniowie Cię widzą, bo jest motywacja. nie mam piżamy, bo wolę koszulki ale szlafroki jak najbardziej na Tak!
Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia i pracy, buziaki...
Przepiękne stylizacja i super posiłki. Piesek zadowolony na łące.
OdpowiedzUsuńPiesek bardzo zadowolony, PAN na swoich włościach ha!ha!
UsuńDzięki za opinię, serdecznie pozdrawiam...
Przepiękne zdjęcia:) Aż miło popatrzeć na uśmiechniętą buzię :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podobają Ci się moje zdjęcia. Dzięki za odwiedziny, serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu, chciałam się zachwycić Tobą w zieleniach, ale później zobaczyłam zdjęcia w delikatnym różu (mój ulubiony), później jeszcze piękny camel i jak by tego było mało to jeszcze moro. Ufetowałaś nas swymi bardzo pieknymi kreacjami i pobudziłaś nasze estetyczne zmysły.Dziękuję. Ja oddelegowana do pracy w dmomu, mogę przeznaczyć godzinę rano na jogging ( bo nie dojeżdżam), bardzo mi to dobrze robi na psychikę i figurę. Rano około 07.00 jest puściutko, powietrze nie nagrzane i czyste, sama przyjemność, no i nie muszę zakrywać się maseczką bo nikogo na moich osiedlowych uliczkach nie ma. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tę wspaniałą sesję zdjęciową, kulinarną również.
OdpowiedzUsuńDzięki za Twoją bardzo ciekawą opinię. Bawię się tak tymi moimi "Takie tam dzisiejsze" 😜😀, każdego dnia, żeby poprawić sobie nastrój, ćwiczę, spaceruję na odludziu. Dobrze, że się mobilizujesz i dbasz o formę. A jak o formę to i o zdrowie. Jeszcze raz dziękuję, serdecznie pozdrawiam i miłego tygodnia życzę...
UsuńBasiu, chyba nigdy nie widziałam Cię w zieleni - wyglądasz nieziemsko fantastycznie. Słowo! To powinien być Twój kolor. No i zachwyciły mnie dania, które pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńIwonko, na początku blogowania często pokazywałam zieleń 💚 tylko w innym odcieniu, miałam super płaszcz właśnie w tym kolorze i trochę dodatków. W takiej mocnej zieleni zakochałam się prawie 2 lata temu, chyba mnie widziałaś ale nie kojarzysz, bo trochę tego było na blogu. Co do dań to nam więcej czasu więc spokojnie mogę poświęcić się gotowaniu. Dzięki za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńPrzepięknie Ci w kolorach beżu, to Twój kolor ;)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
https://www.instagram.com/fashionelja/
Bardzo dziękuję za Twoją opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńYou choose beautiful clothes.
OdpowiedzUsuńLooks interesting.
Stay safe.
Greetings from Indonesia
Thank you 👍👍. Serdecznie pozdrawiam z Polski...
UsuńBeż z zielenią - genialne połączenie! :) Dajemy radę, dajemy, bo nie ma innego wyjścia :)
OdpowiedzUsuńTak, beż i zieleń to świetny duet. Musimy dać, jeszcze będzie pięknie, serdecznie pozdrawiam...
UsuńW zieleni absolutnie Ci do twarzy. Trzymaj się zdrowo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Tak, bardzo lubię taką zieleń 💚, dzięki, serdecznie pozdrawiam...
UsuńPiękne zestawy Basiu, szczególnie pierwszy przypadł mi do gustu. Fantastycznie wyglądasz w zieleni. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zieleń, cieszę się, że Ci się podoba...
UsuńBasiu wyjątkowo ładnie Ci w zieleniach.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, że do mnie pasuje, zieleń to kolor, który lubię od dawna ale nigdy nie miałam jej za wiele, trudno było kupić coś zielonego, teraz się zmieniło więc
Usuńkorzystam, trochę mam tej zieleni co bardzo mnie cieszy, dzięki za opinię, serdecznie pozdrawiam...
Ciekawie to wygląda
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie kolorów
OdpowiedzUsuńNiesamowicie trafione są te propozycje ubrań.
OdpowiedzUsuń