Tusz do rzęs L'oreal, pomadka Kobo i cienie Maybelline czyli delikatny makijaż na wiosnę...

False Lash Superstar - tusz do rzęs  firmy L'oreal.

"Pierwszy tusz do rzęs, który zapewni zapierający dech w piersiach efekt w 2 prostych krokach.
Innowacyjny dwustopniowy system ma za zadanie pogrubić i wydłużyć rzęsy dzięki włóknom VELCRO.
 Dla super pogrubienia, super długich rzęs gwiazdy" - tyle od producenta.

/post z cyklu - uroda/

Efekt "PUSH-UP" w dwóch krokach

Krok 1

Pogrubiająca baza - zwiększa objętość rzęs /bardzo fajna szczoteczka,

 biała  baza dobrze nakłada się na rzęsy zwłaszcza na górne z dołem mam małe kłopoty/

Krok 2

wydłużająca maskara - modelująca szczoteczka wydłuża i unosi rzęsy
/ modelująca szczoteczka u mnie świetnie się sprawdza, mocno podnosi mi rzęsy i ładnie wydłuża, dokładnie kryje białą bazę /


Ładne  czarno - srebrne opakowanie.

Czy jestem zadowolona? Jestem! 

Tusz pogrubia i wydłuża moje rzęsy tak jak lubię /nie lubię efektu "sztucznych rzęs"/. Nie kruszy się i nie rozmazuje.

Efektu zapierającego dech w piersiach jednak nie zauważyłam.

Więcej czasu poświęcam na malowanie, najpierw trzeba nałożyć białą bazę, następnie właściwą maskarę.
Ta dobrze pokrywa bazę, wystarczy  kilka ruchów i rzęsy są dokładnie pokryte.
Trochę mam trudności z pomalowaniem dolnych rzęs, zarówno bazą jak maskarą.

Jeśli ktoś rano zaśpi i brak mu czasu na dokładne malowanie może pomalować rzęsy tylko na czarno.
 To "wyjście awaryjne". Efekt też jest dobry.

Cena - kupiłam w promocji, zapłaciłam ok. 35zł.

Znacie ten tusz?

Kobo Professional

"Marka KOBO Professional powstała z pasji do makijażu. 

Jej twórcom przyświecała idea, aby profesjonalny kosmetyk był dostępny dla każdej kobiety". 

Pomadka Kobo Professional

Fashion Colou

"Kremowa pomadka do ust wzbogacona o składniki odżywcze, ochronne /filtry UV/ i pielęgnacyjne. Kremowa formuła nadaje miękkość i przedłuża trwałość".

Co o niej sądzę?

Pomadka u mnie się sprawdza / rozprowadza się dobrze i ładnie pokrywa usta - nakładam dwie warstwy/. Czy długo się utrzymuje?  Nie wiem! Przyznaje, że często "zjadam" pomadki i w ciągu dnia muszę poprawiać parę razy. Dla mnie to żadem problem więc trwałość pomadki nie ma dla mnie aż takiego znaczenia.

 Natomiast filtry ochronne /jeśli takie są/ mają znaczenie.

Pomadka jest dostępna w kilku odcieniach, wybrałam Nr.109 Tangerine Rose 

W komplecie z lakierem do wiosennych, pastelowych stylizacji.

Cienie Maybelline

EyeStudio

02 Vivids Plum

"Bogate w pigmenty żywe, intensywna kolorystytka z perłowym wykończeniem, idealnie gładko pokrywają powiekę, naturalny blask barwników i pereł wręcz promienieje".

Cienie nakładam delikatnie, nie za dużo. Nie lubię być mocno pomalowana /zwłaszcza oczy/. Bardzo delikatne odcienie beżu i brązu wybrałam specjalnie do pastelowych stylizacji /nr3 ma inny odcień niż na zdjęciu, jest bardziej różowy/. 

Trwają u mnie ferie zimowe!  Fajnie powiedziane "zimowe", za oknami to chyba  "jesień" i to ta słotna.
Nadal kosmetycznie, bo jak tu robić foty jak kolejny dzień leje.

 Życzę  Wam duuużo słonka.

Pozdrawiam! Do następnego!