Dobra wiadomość dla miłośniczek dużych swetrów.
Na jesień swetry mają rozmiar XXL /za duże i o grubym splocie/, z powodzeniem mogą zastąpić płaszcz.
Do jeansów, leginsów, spódnicy ołówkowej, w zestawie z wełnianą sukienką w tym samym kolorze.
Tak, co roku duże swetry powracają.
W doborze kolorów pełna dowolność więc ja wybrałam szary.
Za szaro? Zaszalej i dodaj do spokojnego szarego ostrą fuksję ale pamiętaj, nie przesadzaj, maksymalnie dwa mocne akcenty i proste fasony.
Stylista radzi
Nie jesteś wysoka, nie masz długich nóg, Twoje nogi są masywne, wydłuż je optycznie rajstopami w kolorze butów,
nie noś butów z paskami wokół kostki, do kostki i powyżej, no chyba, że do spodni.
Mam więc dzisiaj moje ulubione buty. Nudno?
Może tak ale za to korzystnie dla mojej sylwetki.
Może tak ale za to korzystnie dla mojej sylwetki.
Mój sweter nie jest "za duży", bo by mnie niepotrzebnie pogrubiał, za to jest długi, nie ma grubego splotu, bo dzisiaj zrobiło się całkiem ciepło /ostatnim wpisem wystraszyłam deszcz i co najważniejsze, ma być ładny cały tydzień/.
Sukienka z dzianiny w kolorze ciemnego grafitu, szalik konieczność, bo pomimo dość wysokiej temperatury, to już jesień.
Lubię tę moją dużą torebką i już.
Pozdrawiam i pięknego, słonecznego, ciepłego tygodnia Wam życzę!
Ptaszki ćwierkały a fotograf straszył mnie, że mogę wrócić do domu z..."niespodzianką" ...
Fotograf dzisiaj marudny, bo lekko przeziębiony /wiadomo, u mężczyzn katar i kaszel to już wielka choroba/.
Rozpoczynam ćwiczenia z Ewą Chodakowska, na razie "w swoim własnym rytmie".
Rozpoczynam ćwiczenia z Ewą Chodakowska, na razie "w swoim własnym rytmie".
sukienka-Madonna MFC
sweter-Circle /butik/
szalik-butik /blue shadow/ Market Real
srebrna biżuteria
torebka-Gallantry
buty-Embis
Cute look and great shoes! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you Sola...kisses...
UsuńHej Basiu!
OdpowiedzUsuńI doczekałam się szarości, moich ukochanych odcieni:)) Ślicznie! A Twoja torebka jest cudowna!
Buziaczki Kochana Krajanko!
Ania
Dziękuję Ci kochana krajanko....lubię szarości i często do nich wracam, torebka ostatnio moja ulubiona...buziaki posyłam...
Usuńszary sweterek z białą torebką stworzył połączenie idealne :) miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo, torebka nie jest biała tylko w odcieniu jasno-siwym, na zdjeciach jaśniejsza...pozdrawiam...
UsuńJa od Ewy Chodakowskiej biorę pewne ćwiczenia wybiórczo i ćwiczę w swoim tempie. Dla mnie ona jest jakimś komandosem, nie sposób za nią nadążyć. Wiem co mówię, bo cwiczę dzień w dzień od 1995 roku, po mniej wiecej 30 min. dziennie. Jak bardzo mi się nie chce, to chociaż 15. Efekt jest taki, że mimo niemłodego wieku, nie mam cellilitu, klopotów z kregosłupem itd. Jednak szczupła nie jestem /lubię jedzenie/. Jakby co, polecam Mel B. Pozdrawiam, i życzę wytrwałości, bo to bywa nudne. Alicja.
OdpowiedzUsuńWitaj Alicjo! Ja też będę wybierać i w swoim tempie, ćwiczę od połowy lat 80, ostatnio mam jednak 5 lat przerwy /tylko spacery i steper/, trzeba uważać, żeby sobie nie zrobić krzywdy ha!ha! ale ruch wskazany, jeszcze o tym napiszę w następnym poście. Po 2 dniach mam zakwasy, minie, mam nadzieję...pozdrawiam...
UsuńSzary wydawałby się smutnym kolorem, ale gdy dodamy trochę koloru choćby szalem czy torebką w Twoim wykonaniu od razu odżywa.
OdpowiedzUsuńA sweterek super i wcale nie pogrubiający. Wszystko zrównoważyłaś więc tylko podziwiać. Tak pasujący do wielu rzeczy w stylizacji.
Pozdrawiam :)
Mój Halinko nie pogrubia, bo nie jest gruby. Szary nie jest smutny, ma wiele odcieni, można się nimi pobawić...pozdrawiam cieplutko, miłego dnia...
UsuńMnie się podoba, że buty są beżowe. Fajnie wygląda, gdy są identycznie zgrane z kolorem skóry, ja swoich dość długo szukałam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba połączenie białej torebki z szarym swetrem. Pozdrawiam!!!!
Torebka Asiu może wyszła na białą ale jest jasno-szara, buty w kolorze skóry, a teraz rajstop, to świetny sposób na wydłużenie nóg, a to coś dla mnie....pozdrawiam...
Usuńprzesliczna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Rasz...pozdrawiam...
UsuńSzary kolor bardzo lubie :) wygladasz swietnie ! Sweterek super . Bardzo mi sie podobaja dotaki torebka i buciki ach :)
OdpowiedzUsuńWygladasz elegancka dystyngowana pani :) nie za wiele i spokojnie a jak pieknie :) pozdrawiam i sle buziaczki xxx
Miło mi Beatko, że Ci się podoba, szary wraca u mnie co pewien czas, dla odmiany...pozdrawiam Cię i miłego tygodnia życzę...
UsuńWcale nie nudny zestaw! Szarości są piękne i uniwersalne, bardzo podobają mi się ich różne odcienie w zestawie, a dodatki w kolorze nude pięknie wszystko dopełniły. Cieszę się, że pogoda się poprawiła! Mam nadzieję, że i u nas nowy tydzień przyniesie poprawę, póki co mamy niedzielę pod znakiem deszczu... i gradobicia. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak, racja, nie jest Martusiu nudny, u mnie musi być spokój w stylizacji, można zaszaleć z butami ale dla mnie te są właściwe.
UsuńPogoda się poprawiła, dzisiaj to jak w lecie 20 stopni i słońce....pozdrawiam piękną Paryżankę
szary to moj ulubiony..bardzo ladny sweterek :)
OdpowiedzUsuńKolor spokojny i elegancki to i przez wiele osób lubiany...pozdrawiam i miłego popołudnia Ci życzę...
UsuńYou look lovely... gorgeous Autumn photos:)
OdpowiedzUsuń~Anne xx
Anne, Thank you for your visit...kisses...
UsuńTak wraz z jesienią wracają szarości i czernie ... Super TwOj swetr , ja szukam - szarego i czekoladowo / brązowego ... Póki co bezskutecznie i tak pewnie zastanów mnie zima :))
OdpowiedzUsuńJak zawsze !
Pogodna , radosna kobieta ! Ten optymizm w Tobie lubię , najbardziej !
Pozdrawiam Kochana Basiu !!!
Witaj Aniu! Dziękuję za miłe słowa.
UsuńJa nie bardzo lubię te kolory jesienne /na sobie/, brązy odpadają /czekolada ostatecznie może być/.
Szukaj, uda się.
Pozdrawim Ciebie i dziewczynki...
Obiema rencami jestem za! Zwłaszcza sukienka i się podoba!
OdpowiedzUsuńTak, wiem, Ty jesteś największą miłośniczką tego koloru...pozdrawiam...
UsuńŚwietne, pozytywne zdjęcia, pięknie Ci w szarości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...pozdrawiam...
UsuńPiękny Basiu zestaw. Cudnie w nim wyglądasz, Tobie szarości służą, ja wyglądam w nich niekorzystnie. No i rady dotyczące butów, jak najbardziej dla mnie, muszę chyba jednak kupić te wyższe botki, bo inaczej ...przesiedzę zimę w domu... Pozdrawiam Cię ciepło. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że w szarościach powinnaś wyglądać świetnie.
UsuńNie musisz kupować, tylko rajstopy kryjące, z Twoimi botkami będzie jak w wysokich no i będzie ciepło, bo te kryjące są cieplutkie a nogi będą o wiele dłuższe /każda z nas chce takie mieć/. Właśnie ja też zacznę pokazywać się w czarnych, kryjących do czarnych butów...pozdrawiam Basieńko cieplutko...
Zazdroszczę !!!!Pięknie,bardzo!!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu...pozdrawiam, buziaki posyłam...
UsuńLubię takie całe szare ... Przymierzam się, żeby też coś zrobić "na szaro" :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje szarości Małgosiu...
UsuńA marvellous grey cardigan Barbara, perfect for a stroll in fall. I got a nearly similar one lately in a thrift shop. More and more I love grey!
OdpowiedzUsuńHave a fine week, dear!
Thank you for your visit and comment Sabine...have a good week...
UsuńŚlicznie Ci w tych szarościach Basiu. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba, również posyłam serdeczne pozdrowienia...
UsuńDziękuję Basiu za miłe słowa na moim blogu, a wpadki u fryzjera niestety, każdej z nas się chyba zdarza. :)
UsuńMasz rację zestaw bardzo korzystny dla Twojej figury. Lubię szarości i u siebie na pewno jeszcze pokażę. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Czekam więc na Twoje szarości Krysiu...miłego tygodnia...
UsuńA very nice look for fall. I like your sweater and the grays mixed with the black dress. Pretty.
OdpowiedzUsuńThank you for your visit and comment Lisa...kisses...
UsuńCześć Basiu i ... oddawaj zaraz!
OdpowiedzUsuńDelikatny gołębi i melanżowy grafit pięknie współgrają z czerwienią Twoich włosów.
Mogłabyś być dzisiaj u mnie modelką, bo ja też wychwalam szarości:).
Cieszę się bardzo na Twoje doświadczenia z Ewą. Mój "Skalpel" czeka już od jakiegoś czasu, ale jak dotąd wynajdywałam same dobre wymówki:)
Byłam, czytałam...świetnie określiłaś nazwę tych szarości, melanżowy grafit i delikatny gołębi , tak właśnie jest...
UsuńJa zaczynam ale we własnym tempie, miałam 5 lat przerwy w ćwiczeniach więc...spoko...
Pozdrawiam Moniko cieplutko...
piękny kardigan
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba...pozdrawiam...
UsuńUwielbiam szarości, duże swetry, sukienki z dzianiny i szale! Jak dla mnie tylko inna torebka i buty - i mogłabym praktycznie tak samo się ubrać, jak Ty dzisiaj :-)
OdpowiedzUsuńRozumię, każda z nas ma swoje ulubione buty i torebki, dla mnie te są najlepsze...pozdrawiam Iwonko cieplutko...
UsuńBasiu, bardzo ładnie:) Bardzo podoba mi się taki zestaw. Kiedyś tez uwielbiałam szarości, właśnie w takim wydaniu. Szkoda, że nie pokazałas sukienki w całej okazałości, bo bardzo mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Basiu:):):)
Może następnym razem pokażę sukienkę dokładniej, jakoś nie pomyślałam...pozdrawiam Soniu...
UsuńLubię takie swetry.
OdpowiedzUsuńEch, podziwiam, ja z Chodakowską wytrzymałam całe pół godziny. ;)
Ja kochana we własnym tempie, może za jakiś czas będzie lepiej, 5 lat przerwy daje się odczuć, no i dodatkowe kg, kóre "nazbierałam"ha!ha!...pozdrawiam...
UsuńNo, no , no szalejesz kochana, ślicznie ci w szarościach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Miło mi Zosiu, że Ci się podoba, od czasu do czasu robię się "na szaro"...
UsuńBardzo lubię takie duże swetry, a i ostatnio straszną chęć mam na szarości :))
OdpowiedzUsuńWspaniały zestaw - pozdrawiam ciepło :*
Tobie Ada świetnie we wszystkich kolorach...pozdrawiam...buziaki posyłam...
UsuńTo na pewno nie jest nudny zestaw. Ja też zaopatrzyłam się w za duże swetry i będę się w nich prezentować haha -))
OdpowiedzUsuńCzekam już na te Twoje duże swetry, będzie ciekawie...pozdrawiam..
UsuńWszystkie swetry gryzy mnie okrutnie ale popatrzec jak inni je nosza, moge z przyjemnoscia, co wlasnie czynie...ihihih..Basiu swietny szalik sobie zamotalas, kolorystycznie ladnie zestawilas calosc, jesien masz cudna wiec Ci zimno nie bylo..(fotografowi zrob herbatke z dzikiej rozy..pomaga)
OdpowiedzUsuńTen jest mięciutki i nie gryzie wcale a wcale Ala...tak, mamy piękną jesień, piękny weekend ale w zeszłym tygodniu to było różnie...pogodowa przeplatanka... fotograf już zdrowieje /na szczęście/ ...pozdrawiam cieplutko...
UsuńMoje barwy! Wyglądasz stylowo i cudnie, możesz być taką jesienią przez całą zimę.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba, często wracam do szarości, zwłaszcza na jesień i zimę...pozdrawiam...
UsuńBasiu, bardzo ładnie wyglądasz w tym zestawie. Śliczny sweterek - muszę sobie sprawić coś podobnego :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Jolu, sweterek też mi się podoba i dobrze się w nim czuję...pozdrawiam serdecznie...
UsuńPieknie, jesiennie! Kocham wszelkie szarosci zwlaszcza jesienia. Swetrzycho skradlo mi serce;-)
OdpowiedzUsuńTak, taka jesień to ja też lubię...pozdrawiam...
UsuńBardzo ładnie :) ja lubię takie swetry, bo lubię się schować :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też lubię takie długie swetry i nazrutki...pozdrawiam i miłego dnia życzę, u mnie prawie lato, dzisiaj 21 stopni...
UsuńMe encanta esa chaqueta tan cálida y confortable!!!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por visitar Carmen...Besos...
UsuńUwielbiam nosić mega duuże i grube wełniane swetry szczególnie jak się dłuższe :) Twój prezentuje się świetnie :) Kolor też bardzo uniwersalny, pasujący niemalże do wszystkiego :) Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...wpadnę i pooglądam...
UsuńKolory, które tez lubię. Sweterki długie też, ale w związku z obłościami ciała unikam swetrów.
OdpowiedzUsuńRozumię, ach te nasze obłości...pozdrawiam Natanna...
Usuńmam nadzieję, że fotograf już Ci wyzdrowiał;)
OdpowiedzUsuńteż ćwiczę z Chodakowską...w swoim rytmie:D
Basiu wyglądasz jak zawsze szykownie!!! sweter super! też wolę takie przylegające do ciała... po latach 80-tych mam uraz do wielkich ciuchów;)
Ćwiczę, w swoim rytmie i zobaczę co dalej...mam 5 lat przerwy w takich ćwiczeniach...
UsuńTeż wolę bardziej do ciała, bo za dużo kg. ale w latach 80 nosiłam duże i wcale mi to nie przeszkadzało...
Fotograf "podzrdowiał" ale dzisiaj znów marudzi, że mu gorzej...pozdrawiam...buziaki...
Kolor szary rozbudowany, tak można nazwać dziś Twoją stylizację.
OdpowiedzUsuńTeż lubię jeden kolor w różnych odcieniach, to takie eleganckie.
Wyglądasz Basiu znakomicie. Pzdr.
Tak, Tess, szaram ja dzisiaj a właściwie w niedzielę byłam....
UsuńDzisiaj to u mnie tak ciepło, że w samej sukience wracałam, wszystkie panie "coś" w ręku niosły /żakiet, marynarę, czy kardigan/, trzeba "na cebulkę", urok pięknej jesieni, rano chłodno, potem prawie lato, jak dla mnie to może tak być aż do wiosny ha!ha!
Pozdrawiam sedecznie i zmykam kurować fotografa, bo cały czas marudzi /przeziębiony/...buziaki...
Bardzo lubię duże swetry:)))Twój jest bardzo ładny i można eksperymentować z dodatkami:)))bardzo ładnie wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, Reniu, można eksperymentować, ja lubię, jak coś nie wyjdzie to trudno...pozdrawiam sedecznie...
UsuńGood choice of colors, love the long cardigan over the dress, it's so elegant. I wish that the photographer feels better now. Thousand kisses dear Basiu
OdpowiedzUsuńRosy Thank you for your visit and comment, have a good day...kisses...
Usuńpozdrowienia, miło mi poznać;)
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo miło poznać...pozdrawiam...
UsuńGlorioussssssssssssssss
OdpowiedzUsuńXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Thank you...kisses..
UsuńThank you for your visit...best regards...
OdpowiedzUsuńLa combinación de color gris y negro, es ideal para esta epoca del año. Besos
OdpowiedzUsuńGracias por visitar Lola...Besos...
UsuńPodoba mi się....
OdpowiedzUsuńMiło mi...pozdrawiam...
UsuńA ja też lubię te Twoje buty i tą torebkę i już :D Takie sweterki też pokochałam, za namową męża kupiłam i jestem bardzo zadowolona :) I lubię go nosić właśnie tak jak Ty Basiu prezentujesz w tym poście :) A Chodakowska u mnie codziennie skacze, niestety nie u mnie na komputerze tylko u córki :( Córcia gorąco mnie namawia ale jakoś ostatnio brak mi czasu....a może to tylko wymówka ....??? Buziaki
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu! Dobrze, że dałaś się namówić i że jesteś zadowolona.
UsuńU mnie nie skacze codziennie ale co drugi, we własnym tempie, wiele omijam, muszę powoli i zobaczę jak będzie, nie ćwiczę już od 5 lat to i forma słaba, co do czasu to wymówka, bo zawsze się znajdzie jak się chce, tak myślę /zaczynaj jak masz jeszcze takie wsparcie/...pozdrawiam Ciebie Kasiu i córkę...powodzenia...
masz jakiegos dobrego fotografa, zdjecia sa przesliczne :), Ty wygladasz kwitnąco i bardzo dobrze dopasowana ta stylizacja do Ciebie. Nie wietm tylko czy oby napenwo kolor szary sprzyja Twojej urodzie.
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem, czy szary dla mnie dobry ale lubię, od czasu do czasu, wyciszenia po kolorach.
UsuńDziękuję Ci za opinię, miło mi, że zdjęcia Ci się podobają, fotograf stara się...pozdrawiam...
Bardzo ładnie :) ja lubię takie swetry,pozdrawiam serdecznie z Wegierskiej Gorki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza, miłego wypoczynku Ci życzę w Węgierskiej Górce, tym bardziej, że pogoda piękna....
UsuńDługie swetry lubię ale i wszelkie inne też...buziaki...
super wyglądasz! bardzo mi się podoba mi się ten sweter i torebka! do tego szarości.. fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńSweter lubię, czasami trzeba na luzie, do szarości też często wracam ...pozdrawiam sedecznie...
UsuńSiwy, dlugi.... calkiem zapomnialam ze i ja mam taki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak masz to zakładaj, po co niepotrzebnie zajmuje miejsce w szafie, ja w moim czuję się świetnie Jolu...pozdrawiam sedecznie...
UsuńPięknie Ci w tej szarości, a torebeczka podoba mi się bardzo! Uwielbiam jesień w Twoim wydaniu! Coś pięknego
OdpowiedzUsuńŚciskam
Ta piękna, kolorowa jesień już się kończy Aniu, niestety...pozdrawiam sedecznie...
Usuń