Wraca czerwona pomadka i perfekcyjnie umalowane usta.
Wraz z modą na lata 40 i 50 rosną akcje pomadki.
Znów jest elegancko i zmysłowo.
Najmodniejsze - to burgund, ciemna makowa czerwień, mocny róż z dodatkiem fioletu.
Taka pomadka w mocnym, wyrazistym kolorze nie jest już zarezerwowana tylko na wieczór ale stanowi element dziennego makijażu .
My kobiety 50+ nie bójmy się czerwieni na ustach, dostosujmy jednak makijaż do okazji.
/post z cyklu - uroda/
U mnie czerwona pomadka, cienie w kolorze beżu , twarz lekko rozświetlona a policzka ożywione brzoskwiniowym różem /.
Lakier do paznokci w kolorze czerwieni.
My kobiety 50+ nie bójmy się czerwieni na ustach, dostosujmy jednak makijaż do okazji.
Francuzki noszą na ustach czerwień od rana.
Może warto wziąć z nich przykład!
U mnie czerwona pomadka, cienie w kolorze beżu , twarz lekko rozświetlona a policzka ożywione brzoskwiniowym różem /.
Lakier do paznokci w kolorze czerwieni.
MAKIJAŻ - cienie Avon, pomadka Pupa, lakier Golden Rose
Piękna jesień u mnie choć bez słońca .
Teczka ostatnio bardzo przeze mnie lubiana.
POZDRAWIAM!
płaszczyk-Stapf
spodnie-jeansy
golf-In Wear Essentials /Cottonfield-dawno temu w Krakowie/
teczka-pamiątka z Tunezji
szal-H&M
szal-H&M
rękawiczki-vintage
Ja się "boję" czerwonej pomadki. Wiem, to dziwne, ale czuję się w niej zbyt wyraziście. U innych prawie nigdy mnie nie razi, Ty na przykład wyglądasz pięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo dbrze dopasowany kolor czerwini do urody:) Ja jecze swojej czerwieni (pomadkowej) nie znalazłam!
OdpowiedzUsuńp.s teczki zazdroszę, bo śliczna niesamowicie!
pozdrawiam ciepło!
Pięnie wyglądasz i pięknie Ci w czerwonej pomadce. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńBasiu, jak zwykle pięknie. Ta pomadka bardzo Ci pasuje.Ja takiej używam na specjalne okazje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień na ustach. Jak zawsze zachwycająco, a teczka przepiękna!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci twarzowo w tej czerwieni, elegancko, świeżo.
OdpowiedzUsuńJa od zawsze uwielbiam czerwone pomadki, to chyba po mojej mamie. I choć ona jest brunetką, a ja blondynką, najlepiej czujemy się w czerwieni.
Bardzo istotna jest kwestia dobrania odcienia do karnacji.
Tobie się udało.
Pozdrawiam
E.
Mam taką pomadkę od Chanel ale nieśmiało jej używam.Uważam, że jest zbyt intensywna. Ale po twoim poście chyba spróbuję na nowo.Ładna jesienna stylizacja. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńja jestem ostrożna na codzień z czerwoną pomadką, chociaż na mojej uczelni mogę sobie na nią pozwolić, nie jest to jakoś źle postrzegane.
OdpowiedzUsuńTutaj widzę piękny odcień :)
I fajna teczka!
pozdrawiam,
lennylemonade1.blogspot.com
piekny kolor, bardzo optymistyczny akcent na jesienne dni..:-)
OdpowiedzUsuńooo fantastyczna teczka!:D ja ostatnio postawiłam na koral - nie za mocny, nie za jasny, wygląda całkiem całkiem:D
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor pomadki !! ...ale torba mnie bardziej oczarowała ,jest PIĘKNA !!! :)
OdpowiedzUsuńPani Basiu, świetnie wyglądasz w takich kolorkach :)
OdpowiedzUsuńJa troche boje sie mocnych kolorów pomadek
Ja miałam tylko raz czerwoną pomadkę na ustach, ale miałam wtedy 17 lat i było to wesele mojej siostry;) lubię zdjęcia z tego dnia,ale dziś wyglądam okropnie z czerwienią na ustach ;-) też się chyba boję mocnych odcieni, jak niektóre dziewczyny to napisały :)
OdpowiedzUsuńTy wyglądasz super :-) świetna teczka!!!
kolor idealny! osobiście nie mogę przekonać się do koloru czerwieni na ustach, ale Ty Basiu wyglądasz w nim fantastycznie
OdpowiedzUsuńŁadna rekomendacja szminki i zgadzam się w całej rozciągłości a zwłaszcza, że powinna być całodzienna. Tylko ja dla siebie nie umiem znaleźć odpowiedniej barwy i nie koniecznie w czerwieni.
OdpowiedzUsuńTy swoja dopasowałaś perfekt do siebie.
Teczka bardzo interesująca. Ładna jesień na fotkach.
Pozdrawiam
Barszo ladna z Ciebie , Basiu , Pani Jesien.Teczka super mam podobna..kolor ust swietny, odwazny, wesoly, ozywia, Widze ze lubisz dobrze sie czuc i o to chodzi.Masz ladna jesien w Twoim parku wiec jesiennie pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień na ustach! idealnie dobrana, szkoda, że ja nie umiem się zebrać na odwagę i kupić pięknej czerwonej szminki, ale myślę, że to przyjdzie z czasem :D
OdpowiedzUsuńśliczne pierwsze zdjęcie, kontrast z żółcią liści jest super!!!
i ja nie jestem zwolenniczka czerwonej pomadki, mam taka, ale uzywam na wyjatkowe okazje.Tobie wyjatkowo pasuje!
OdpowiedzUsuńPomadkę dobrałaś idealnie:)
OdpowiedzUsuńJa źle się czuję z tym kolorem na ustach, ale nieustająco podziwiam kobiety, którym on pasuje:) Ty jesteś jedną z nich:)
Pozdrawiam ciepło, choć jesiennie:)
Piękny makijaż! Super kolory, idealne dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńsuper czerwone usta :) świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor pomadki ale ja nie wyglądam w nim dobrze. Bardzo podoba mi się szal i torba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio polubiłam czerwień ;) Bardzo ładna teczka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia!..a czerwona pomadka niejedno ma imię;) odcieni czerwieni jest całe mnóstwo i trzeba troszeczkę poszukać, żeby znależć swój kolor, ale warto! Ty idealnie wybrałaś!
OdpowiedzUsuńwszystko mi się podoba! bo jest jesiennie, ale nie ponuro - elegancko, ale nie sztywno i bardzo kobieco:))
Kocham czerwone usta!:) Wspaniały zestaw i makijaż.Zachwyciła mnie teczka-jest rewelacyjna-pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo Pasuje Tobie ta czerwień na ustach, proszę o więcej ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, perfekcyjny makijaż. Bardzo Ci do twarzy w tej czerwonej szmince. Myślę, że możesz spokojnie nosić ją cały dzień... piękne jesienne zdjęcia.. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna torba! pozdrawiam serdecznie!;)
OdpowiedzUsuńJesienia w jesiennych barwach :) Lubie takie kolory, sa takie cieple chyba na przekor pogodzie.
OdpowiedzUsuńNo i podoba mi sie ogromnie szal i teczka :)
Pozdrawiam :)
Dziękuje za wszystkie komentarze, widzę, że są zwolenniczki czewonej pomadki/jak ja / ale i przeciwniczki. Ważne, żeby się w niej dobrze czuć. Pozdrawiam i miłego weekendu....
OdpowiedzUsuńświetne i artystyczne zdjęcie kosmetyków!!:) a moim faworytem jest torebka!:)
OdpowiedzUsuńja na codzien nie uzywam czerwonej pomadki, ale zdecydowanie wole je niz blyszczyki ;). swietna torebka ;>
OdpowiedzUsuńDzięki :) Bo to właśnie tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze zjadam szminki :))
OdpowiedzUsuń