sobota, 6 listopada 2010

Czerwony płaszczyk....

Mocna, wysokoenergetyczna czerwień dzisiaj w roli głównej.
Mój czerwony płaszczyk /ciekawa jest historia jego zakupu, kupiłam go za złotówkę dzięki uprzejmości pewnej pani/.
Ma ładny kolor / nigdy nie miałam jeszcze czerwonego płaszczyka/.  
Po małych przeróbkach, jeszcze zastanawiam się nad zmianą guzików na czerwone choć te pasują do paska.



Dobrej jakości 100% Pure New Wool.
Czarny szalik z Solara i pierścionek zakupiony parę dni wcześniej w I am /wyprzedaż kolekcji za 5 zł, polecam ten sklep, bo można za niewielkie pieniądze kupić ciekawą biżuterię, większość mojej pochodzi właśnie z tego sklepu, sklep w Centrum Handlowym  w moim mieście a więc zaglądam często /.
 Myślę, że czerwony płaszczyk może nosić również kobieta 50+
Nie bójmy się kolorów. Kolory dodadzą nam energii.
Pogoda już bardzo jesienna, dziś mocno wiało co widać po mojej fryzurze.


Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!


płaszczyk-Windsmoor/tu klik
spodnie-jeansy
buty-Embis /15 stopni więc "moje ulubione" służą mi cały czas/
torebka-Market
szalik-Solar
pasek-Orsay
pierścionek-I am

16 komentarzy:

  1. Bardzo energetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor :) Jak najbardziej energetyczny co jesienią się przydaje :)Bardzo fajna historia jego kupna :)I nieodmiennie jestem zachwycona kolorem na paznokciach. Całość duża klasa!
    Również miłego weekendu Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. swietny plaszczyk i jaka okazja, guzikow nie zmienialabym,te sa idealne.

    OdpowiedzUsuń
  4. płaszczyk za złotówkę?! no niesamowita zdobycz - zazdroszczę!
    i jak zwykle jestem pełna podziwu - super zgrany zestaw - czerwony płaszczy, czerwone pazurki, czerwona torebka... a złote guziki dodają mu jeszcze charakteru
    również miłego i bezdeszczowego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zestawienie czerwieni i czerni, klasyczne i eleganckie. A z Ciebie to wytrawny myśliwy, żeby upolować taki świetny płaszczyk...
    Całość , włącznie z dodatkami( pierścionek, paznokcie,pasek) prezentuje się perfekcyjnie, pomysłowo, lekko i odmładza.

    OdpowiedzUsuń
  6. slicznie Ci w czerwonym, plaszczyk prezentuje sie doskonale z tym paskiem. Swietnie i z klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny płascz i cudowne pierścionki

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny płaszczyk, nie zmieniaj guzików. W sh można nawiązać miłe znajomości :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny zlotowkowy plaszczyk, nie wymienialabym guzikow na czerwone, moim zdaniem dobrze ze sie odznaczaja.

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej to podoba mi się tu na blogu, ze na każdym zdjęciu jest uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zagladam tu od pewnego czasu;-) plaszyk rewelka, pasek tez, ale torebke polecilabym w kolorze czarnym (troche za duzo czerwieni, torebka zlewa sie zplaszczem a to on ma grac pierwsze skrzypce, prawda?)

    OdpowiedzUsuń
  12. MEG-dziekuję, wezme pod uwagę.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzy mi się czerwony płaszczyk...Twój jest śliczny:)

    OdpowiedzUsuń