piątek, 17 września 2010

Spodnie -w roli głównej.

Po zakupach przed Centrum Handlowym. W roli głównej  nowe spodnie.
Spodnie kupiłam nie w CH ale w małym butiku w moim mieście.
/miła obsługa, duży wybór a i tak mam kłopot z wybraniem odpowiednich dla mnie/
  Trochę biżuterii, lubię długie wisiorki i bransoletki, staram się jednak nie przesadzić z jej ilością.  
Może dla niektórych z Was to i tak za dużo.


Kwiatki z miejskiej rabatki, prawda, że piękne.
Przymuszona przez p.doktora muszę być na diecie zdrowotnej.
Tej diety nie stosuje ale w książce jest wiele ciekawych przepisów.
Przy okazji "zgubiłam" parę kg. i zmusiło mnie to do nowego zakupu ale jak pisał Jan Kochanowski:
"Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.....

Bo dobre mienie,
Perły, kamienie...
Dobre są, ale
Gdy zdrowie w cale...."

Stosuję się więc grzecznie do zaleceń pana doktora.
Na koniec lata jeszcze dość ładna pogoda, parę dni wolnego, to korzystam z dobrodziejstwa ostatnich, letnich promyków słońca.
Przesyłam Wam to oto śliczne kwiecie i miłego weekendu życzę!

Pozdrawiam!



spodnie-Miss Cherry 
żakiet-Blus Petite/butik/
bluzka-Targ
szalik-Greenpoint
torba-Market / mały butik /
buty-Embis
wisiorek-I am
bransoletka-Targ

5 komentarzy:

  1. Każdy powinien mieć przynajmniej jedną parę takich kuszących dżinów ;)
    Więc można powiedzieć że dieta wyszła na dobre! Życzę zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Perfekcyjnie dobrana biżuteria do torebki:)

    Gratuluje wytrwałości w diecie, bo efekt w tych jeansach jest super!

    OdpowiedzUsuń
  3. StefViol - dieta to konieczność...zdrowotna....jak trzeba to nie ma rady....

    Dziekuję za miłe komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo stylowa torebka, świetnie dobrana do pieknej bransoletki

    OdpowiedzUsuń