Grube, obszerne swetry...

Na wybiegi powróciły dzianiny i to w naturalnej formie. Królowały na pokazach Claudii Li i Laury Biagiotti.

Wyraźny zwrot ku ekologii - moda na naturalność i handmade.

Włóczki pozyskiwane są w etyczny sposób a dzianinowy recykling cieszy się coraz większym uznaniem.

Jasna, prawie nie przetworzona wełna, grube sploty, warkocze i inne piękne włóczkowe wzory. 

Robótki ręczne powróciły do łask.  

                                /wszystkie te mądrości wyczytałam o ostatnim AVANTI/ 

To dobra wiadomość dla włóczkoholiczek ale też dla tych co kochają ciepełko 😁.
Obszerne swetry o wyraźnej fakturze, mięciutkie, cieplutkie. Jak ich nie kochać?             

           Lubię ciepłe swetry, tym bardziej, że nie bardzo lubię ubierać się "na cebulkę". 

Taki sweter w zimne dni pod płaszcz czy kurtkę to dla mnie najlepsze rozwiązanie.

O dużych łańcuchach już pisałam w poprzednim poście.

Dzisiaj "Dama w okowach" ze mnie 😉, bo łańcuch grubaśny /z odzysku, wyszperany przypadkiem w sh za całe 4 zł/.

Brązowa, skórzana torebka trochę przeleżała w garderobie, teraz ma swoje "pięć minut".

Krata w tym sezonie jak najbardziej na TAK! Może być nawet w nadmiarze.

Kraciaste spodnie w stonowanych kolorach noszę raz wywinięte, innym razem nie wywijam /drugie zdjęcie od końca/. 

 Zdjęcia miały być robione w ładniejszej scenerii ale jak widzicie, światło  mi nie sprzyjało 😣.

Pozdrawiam! Do następnego!

sweter-C&A,spodnie-Orsay,torebka-włoska,buty-Lasocki,łańcuch-sh,okulary-Code