Szlakiem Czeskich Zamków i...Piwa...

Pomęczę Was jeszcze trochę. Kolejne zamki czyli jak w tytule

 Szlakiem Czeskich Zamków i ... Piwa

Czeski Krumlov 

To Perełka Południowych Czech, odwiedzana przez tłumy turystów.

Wąskie i kręte uliczki /w labiryncie tych uliczek i zaułków łatwo się zgubić/, bramy, placyki, barokowe kamieniczki - wszytko to sprawia, że atmosfera tego miasteczka /liczy ok.15 tyś mieszkańców/ jest wyjątkowa.
/od 1992 roku na liście zabytków UNESCO/

Ulubiona atrakcja turystyczna to zwiedzanie browaru Eggenberg.
/działa w mieście od 1560 roku, wcześniej piwo warzono bezpośrednio na terenie zamku/

Tak więc w Czechach od wieków bez piwa ani rusz.

 /browaru jednak nie udało mi się zwiedzić/

Nad miastem góruje Zamek

 /zespół budowli usytuowanej na skale stromo wznoszącej się nad Wełtawą/

To drugi zamek co do zajmowanej powierzchni w Czechach /po praskich Hradczanach/.

Drewniany Most Łaziebnicki

Po prawej kościół Joszta, po lewej Zamek /widok od strony rzeki/.

Widok z zamku ...

...na miasto i rzekę /ciekawostka - w mieście kręcono zdjęcia do filmu "Iluzjonista"/.

Fosa z wybiegiem dla niedźwiedzi, teraz ponoć jest tylko jeden.
/w herbie ostatnich Rosemebergów  figuruje dwójka niedźwiedzi,  ród ten rezydował tutaj najdłużej ze wszystkich szlacheckich rodów/  
Kaskadowa fontanna w ogrodzie zamkowym z posągami postaci mitologicznych.

Spływy po Wełtawie są tu bardzo popularne.
Na rzece pełno pontonów i kajaków a w nich zadowoleni, uśmiechnięci ludzie.
Co rusz słychać przyjazne marynarskie pozdrowienie "Ahoooj".
Wpasowałam się trochę moim pasiaczkiem w te marynarskie klimaty i  również Was pozdrawiam.

Po marynarsku! Ahoj!

Zamek Orlik

Średniowieczny zamek nad Wełtawą wzniesiony na szczycie wysokiej skały.

Zapory na Wełtawie i stworzenie Zalewu Orlickiego spowodowały, że obecnie znajduje się on o 80 metrów bliżej lustra wody.
Otoczony pięknym parkiem angielskim.

 

Zamek Zvikov

Kolejny zamek na skale nad Wełtawą, znakomity przykład średniowiecznej wczesnogotyckiej architektury.

Tu łączą się Otava i Wełtava.

Cudne widoki - prawda?

Rej statkiem z zamku Orlik do zamku Zvikov.

Jak Czechy to i piwo - czeski trunek "narodowy". 

Znawcy tego napoju twierdzą, że jest znakomite. 

Dzielny wojak Szwejk - zaprasza! Oczywiście na piwo!

/restauracja Szwejk - Czeski Kromlov/

  Kozlovna u Plechandy /Pisek/ zaprasza- oczywiście na piwo!

Na koniec kolejna ciekawostka - zwiedziłam elektrownie jądrową.

Elektrownia jądrowa - Temelin

Nad zakładem górują 4 chłodnie kominowe /155 metrów wysokości/.
 Ogromne, robią wrażenie, trochę przerażają /w karze zmieściły mi się tylko dwa/.

W Centrum Informacyjnym Elektrowni przedstawiono nam film 3D /w języku polskim/.
Potem pani przewodnik dokładnie opowiadała o elektrowni, choć po czesku to i tak dużo się dowiedziałam.

Na koniec - pamiątkowe zdjęcia z sympatycznym panem.

Dużo zdjęć 😉, kto dotrwał do końca? Dzięki za wytrwałość 😃. Podróże to to co bardzo lubię.

Pozdrawiam! Do następnego!