Kolor niebieski kojarzy się z wodą i morzem, z wakacjami i letnim wypoczynkiem. Niebieski to również kolor nieba.
Najzimniejsza z barw. Błękit królewski, paryski, pruski, chabrowy, kobaltowy i ciemny odcień barwy niebieskiej - granat. Na wszystkie pory roku. Dla kobiet w każdym wieku, dla nas 50+ również. W odcieniach odpowiednich to typu urody, inny dla blondynek, inny dla brunetek.
Wybierajmy, przebierajmy i nośmy niebieski!
/ z cyklu - pokochać kolor/
I ten najciemniejszy - atramentowy, granatowy.
Basiu bardzo polubiłam twoją wycieczkę po kolorach .... Niebieski .... Cóż chyba obok różowego i fioletu najrzadszy kolor w mojej garderobie - chyba ze granat zaliczyć do niebieskiego to wtedy częściej . Lubie tez turkus w dodatkach :)
OdpowiedzUsuńTobie turkus cudownie podkreśla oczy !!! Fajne tez inne propozycje ! Ostatnia sukienka bardzo ciekawa !
Aniu! Robię przegląd szafy, przy okazji przeglądam kolory. Granat to odmiana koloru niebieskiego, ta najciemniejsza. Turkus na lato to świetny kolor, ja też lubię dodatki w tym kolorze. Ty nie lubisz fioletu i różu a ja uwielbiam ale to zależy od typu naszej urody, Ty kochasz brązy a ja nie. Myślę, że każda ma swoje ulubione, są osoby które unikają kolorów i też im z tym "do twarzy". Ważne, żeby dobrze czuć się sama ze sobą. Nieraz tak się zdarza, że przekona nas jakiś kolor i jest naszym ulubionym. Jedno wiem, wiosna u mnie będzie kolorowa, choć pochwalę i czerń ha!ha!...pozdrawiam Cię cieplutko...buziaki dla dziewczynek...
UsuńCudownie Pani wygląda w każdym odcieniu niebieskiego.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne stylizacje, szczególnie podoba mi się ta z białymi dodatkami.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam już prawie wiosennie...
UsuńPani jest osobą której w każdym kolorze jest dobrze. Mało jest takich ludzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję, masz rację, chyba kolory mi pasują...pozdrawiam...
UsuńNiebieski- uwielbiam! Moje najbardziej ulubione odmiany blekitu to royal blue i baby blue:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam więc miłośniczkę koloru blue...miłego dnia...
UsuńBardzo do twarzy jest Ci Basiu w błękicie i granacie. Właściwie, to w każdym kolorze jest Ci dobrze. Zapraszam jutro /6.03/ na metamorfozę nr 3. Będzie spora niespodzianka. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję Krysiu, będę...pozdrawiam...
UsuńŚwietny niebieski,bardzo lubię.A sukienka i żakiet chabrowy przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, żakiet będzie mi służył i tej wiosny...miłego dnia...
UsuńBasiu w każdym kolorze potrafisz się odnaleźć. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to chyba w każdym, kolorowa dziewczyna ze mnie ha!ha!...pozdrawiam Grażynko...
UsuńNiebieski i jego odcienie to jeden z moich ulubionych kolorów. Bardzo ładnie wyglądasz w niebieskościach i to we wszystkich odcieniach. Pozdrawiam Basiu :)
OdpowiedzUsuńTak, Jolu, widziałam u Ciebie trochę niebieskości, miło mi, że Ci się podoba i pozdrawiam bardzo cieplutko....buziaki...
UsuńI love you in blue, dear Barbara. It matches the colour of your eyes.
OdpowiedzUsuńWonderfulllllllllllllllllllll
Thank you very much...kisses...
Usuńuwielbiam kobaltowy kolor;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
Nie dziwie się, bo to piękny kolor...pozdrawiam...
UsuńTak pięknie przedstawiasz kolory że każdy można pokochać:)))Pozdrawiam Basiu bardzo serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę Reniu, że można pokochać każdy, to taki trochę wiosenny przegląd mojej szafy. Przeglądam na blogu i zapewne wiele zestawów wykorzystam ponownie...pozdrawiam...
Usuńświetne kobaltowe i nie tylko, zestawy :) ta ostatnia sukienka jest niesamowita !!! i wszędzie wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję Ci Magdaleno za opinię i pozdrawiam cieplutko...
UsuńBasiu,,ta ostatnia suknia nie da na siebie patrzec,,hihihi zlewa sie wzor i sie porusza,..albo ja mam zwidy..hihihihi..w moim wieku to juz mozliwe..a niebieski kolor lubie tylko na porcelanie a u Ciebie wszystko na niebiesko i Ci w tym ladnie...czy naprawde lubisz niebieski?...Mysle ze lubisz bo masz naprawde wlele niebieskosci w szafie...ale nie masz pierscionka z niebieskim oczkiem a ja mam..hihihihiPozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńEch..dopiero teraz dopatrzylam ze masz pierscionek z niebieskim oczkiem sorry...Buziaki.)
OdpowiedzUsuńMam i pierścionek i bransoletki, nawet dwie ha!ha!
UsuńTak, Ala, sukienka ma mocny wzór ale w realu nie daje tak po oczach, jest o wiele spokojniejsza....
Lubie niebieskości, mam trochę rzeczy w tym kolorze choć nie mam do niego szczęścia, zawsze chciałam mieć kobaltowe buty i co? Nie mam! Pozdrawiam Cię już prawie wiosennie choć u mnie dzisiaj zimno...buziaki...
u mnie tez troche kobaltowo dzisiaj, trzeba powiedziec ze Ty w niebieskim obojetnie jakim wygladaszprzeswietnie. Buziaki
OdpowiedzUsuńJuż idę zobaczyć, miło mi Iza, że Ci się podoba...pozdrawiam...napisałam...buziaki...
UsuńBasiu, w każdym odcieniu niebieskiego bardzo Ci do twarzy. Po prostu ślicznie Ci w niebieskościach. Jak wiesz, też je kocham, ale ostatnio ciągnie mnie do innych kolorów. Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz przejrzałam zdjęcia - kobaltowa długa sukienka jest boska!!!
OdpowiedzUsuńWiem Basiu, że niebieski i turkusowy to Twoje ulubione kolory. To, że ciągnie Cię do innych kolorów to chyba dobrze, bo jest pewne urozmaicenie, ja to chyba lubię wszystkie kolory. Kobaltowa sukienka /czy szafirowa/ to sukienka bardziej wyjściowa, balowa /na ślub córki była/, miałam zamiar zrobić z niej spódnicę ale się rozmyśliłam i to była taka zabawa na przyjecie gości. W takiej długości plątam się strasznie, nie dane mi "damą być" ha!ha!
UsuńBasiu, już piszę do Ciebie, wszystko wyjaśnię, buziaki....
Kobaltowa maxi z jeansową kurteczką - rewelacja i mój faworyt :))
OdpowiedzUsuńTak, kolor ma piękny, muszę przyznać, ale nie potrafię chodzić w takiej długości....miłego dnia Ada....
UsuńFajnie dobierasz dodatki do ciuchów: pierścionki, bransoletki czy apaszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
eva
Dziękuję, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńTo zdecydowanie Twój kolor, bardzo ładnie w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńTak Olu, lubię ten kolor, zwłaszcza jego mocne odcienie ale nie mam do niego szczęścia, już od dawna /ok.4 lat jeszcze na Szafiarkach/ marzą mi się buty w tym właśnie kolorze i zawsze coś mi staje na przeszkodzie....pozdrawiam Cię wiosennie...
UsuńPieknie wygladasz w blekicie :) Basiu bardzo mi sie podobasz w maxi kabaltowej sukience I kurteczce jeansowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie xxx
Dziękuję Beatko...pozdrawiam cieplutko....
UsuńPięknie wyglądasz w tym kolorze. Najbardziej podoba mi się w zestawieniu z białym. Fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu, ja lubię kolor biały i często łączę go z innymi kolorami zwłaszcza mocnymi i wyrazistymi...pozdrawiam cieplutko...
UsuńI love the blu color! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you for your visit...kisses...
UsuńUwielbiam kolor szafirowy, Tobie też w nim pięknie Basiu. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Dorotko za opinie i również pozdrawiam....
UsuńPani Basiu, kolorowa seria na blogu bardzo mi się podoba! I tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że w każdym kolorze jest Pani do twarzy! Pozdrawiam ciepło i już prawie wiosennie!
OdpowiedzUsuńTeraz Martusiu trochę "martwy czas" u mnie, przyszedł czas na przegląd garderoby i przeglądam ją kolorystycznie, przy okazji zadecyduje co zostawić na sezon wiosna-lato, niebawem pochwalę następne kolorki....pozdrawiam Cię cieplutko....
UsuńBasiu, w blekitach wygladsz rownie pieknie jak w zieleni, kolory stworzone dla Ciebie. Jestes prawdobodobnie i zima i latem i wiosa i jesienia, czyli 4 porami roku, podobnie jak ja. Ogladajac Twoj blog, zauwazylam, ze jest Ci pieknie we wszystkich barwach!! W blekitach i w innych wygladasz rewelacyjnie!! W szafirowej dlugiej suknii + jeansowa kurteczka wygladsz po prostu super!! Swietny pomysl!! Pozdrawiam Cie Basienko goraco i dziekuje pieknie za mile i cieple slowa na moim blogu:):)
OdpowiedzUsuńwww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
Miło mi, że Ci się podoba Elisabeth, mam kłopot z określeniem jaka pora roku ze mnie i Ty masz rację, chyba wszystko po troszku, może z przewagą jednak zimy, bo lubię czerń i nawet nie jest mi w nim źle, lubię też mocne, chłodne kolory ale i cieplejsze mi pasują. Najgorzej mi w kolorach jesieni choć jak dobiorę odpowiedni odcień to może być. Ta sukienka długa, szafirowa to taka zabawa na przyjecie gości u mnie w domu, ja nie potrafię chodzić w takich długich...pozdrawiam serdecznie i miłego dnia Ci życzę....
UsuńOoo, tak błękit mi się podoba! Zaczęło się pod koniec lata i tak zaczynam kombinować pod tym kątem na lato które będzie:):)
OdpowiedzUsuńOczywiście, kombinuj, bedzie Ci w tym kolorze bardzo ładnie...
Usuńwow ! jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńMiło mi...pozdrawiam i zapraszam ponownie...
UsuńBasiu, Tobie w każdym kolorze jest dobrze. Bardzo podoba mi się swetr w prostokąty w odcieniach od bieli przez szarości po niebieskości. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, ten sweter też mi się podoba, podoba mi się gra kolorów i wzór, Soloar to dobra firma i choć sweter ma już parę lat to trzyma się nieźle.
UsuńMyślę, że kolory są dla mnie, bo w wielu czuję się dobrze...pozdrawiam cieplutko...
przepięknie Pani w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba. Mam chyba i tak za mało rzeczy w tym ślicznym kolorze...pozdrawiam...
UsuńHola Barbara, bonito recopilatorio de looks, me encanta el vestido largo con la cazadora denim. Besos
OdpowiedzUsuńHola Lola! Muchos gracias por tu comentario...Besos...
UsuńNo i znowu pięknie! Świetny wybór zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miło mi, że Ci się podoba. Pogoda jest taka, jak jest, mam zakaz rozbierania się po ostatniej infekcji więc posty trochę wspomnieniowe a przy okazji robię przegląd garderoby....pozdrawiam...
UsuńEl color azul te favorece una barbaridad!!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por visitar Carmen...Besos..
UsuńChyba najbardziej spodobała mi się stylizacja z 13 zdjęcia... i wbrew pozorom nie jest to w twoim przypadku pechowa liczba. Po wcześniejszych zdjęciach... no nie poznałam, ta stylizacja... no naprawdę odmładza :) bajka! Kurcze, niech się zrobi wreszcie cieplej bym mogła wrócić do noszenie szpilek :) Ostatnie zdjęcie też mi się bardzo spodobało, widocznie przez tą "zabawę optyczną" nie mogłam się oderwać tak mnie ten wzór pochłonął :). Powodzenie w tworzeniu kolejnych pięknych kompozycji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Małgosiu za opinię, miło mi, że Ci się podoba.
UsuńJa też już chcę wiosny i też marzy mi się chodzenie w szpilkach.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie....
Świetne zdjęcia, ja również lubię kolor niebieski.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie...kolor niebieski jest lubiany przez wiele osób....
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam...
UsuńPiękne odcienie niebieskiego, kobaltu czy chabru. Podoba mi się wiele rzeczy bluzka koszulowa, sukienka, sweterek i komplet z żakietem- itp. Na prawdę piękne stylizacje i do tego nowe pomysły jako podpowiedź. Nic tylko coś stworzyć. Pozdrawiam i odświętnego Dnia kobiet życzę.:)
OdpowiedzUsuńMiło mi Halinko, że Ci się podoba, robię przegląd szafy na wiosnę i lato, wiele rzeczy zostaje, niektóre pozmieniam.
UsuńTy sama szyjesz to jest Ci łatwiej coś stworzyć, ja dokonuje małych poprawek sama albo korzystam z pomocy krawcowej...pozdrawiam i miłego weekendu życzę....
Uwielbiam kobalt i dżinsowe odcienie niebieskości!!! i właśnie w tych dżinsowych wdziankach podobasz mi się najbardziej! od razu parę lat mniej z pleców:D
OdpowiedzUsuńBuziole:***
Dziękuję Tara za opinię, dżinsowa wdzianka będą obecne w mojej szafie i w tym sezonie...
UsuńPozdrawiam...buziaki posyłam....
Jak zawsze wyglądasz uroczo , odcienie niebieskiego , granatu również Ci odpowiadają , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMiło mi Dusia, że Ci się podoba, pozdrawiam i miłego weekendu życzę....
UsuńLady Barbara you look lovely in blue! Nice blue options you show us. My favorite it the dark-blue floral dress.
OdpowiedzUsuńHave a great weekend dear!
Sabine xxx
Thank you Sabine. I'm gladf you like it.Kisses. Have a good weekend...
UsuńAle Ty mi się podobasz w tej dżinsowej kurtce i sukience... ale chyba już wtedy Ci pisałam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, pięknie Ci w niebieskim :)
Dziękuję Asiu, niebieski lubię w wielu odcieniach ale chyba najbardziej tę mocna, zdecydowaną.
UsuńSukienkę może przerobie na spódnicę tylko nie bardzo potrafię chodzić w takim maxi do samej ziemi....pozdrawiam...
Niebieski jest twarzowy i Tobie w nim ładnie, mnie bardzo sie podoba ta długa sukienka w ostrym niebieskim chyba kobaltowym nawet i dżinsowa kurteczka, chyba to najlepszy zestaw! W moim stylu oczywiście :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję Ci Aniu za opinię, masz rację, niebieski jest twarzowy...pozdrawiam cieplutko, u mnie jutro ma być piękna niedziela, będę odpoczywać aktywnie...
Usuń