Wiosenny przegląd tygodnia 2016...

Pogodowa przeplatanka ale jak mówi przysłowie 

"Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata".

Zapraszam na tygodniowy przegląd.

Tak też u mnie, trochę wiosny, trochę zimy, bo lata to raczej nie było. 

/zdjęcia z bloga, nie mam ostatnio czasu na sesje zdjęciowe ale tak wyglądają moje tygodniowe stylizacje, 

czasami wprowadzam zmiany i czekam na ciepełko, bo znudziły mi się już wiosenne okrycia wierzchnie/

Poniedziałek

Duża dawka pozytywnej energii, przed  nami przecież cały tydzień pracy.

Fiesta - energia na wiosnę

Wtorek

Trochę kraciastego luzu. 

Koszula w kratę

Środa

Środek tygodnia w kolorze - granat z pastelowym niebieskim Serenity i odrobiną żółci Buttercup.

Trochę wzoru - na bluzce

Czwartek

Powiało chłodem. Wróciły pastele. W roli głównej duet - Ouatz Rose i Serenity /w dodatkach/.

Nadal pastelovo

Piątek

Na niebiesko /Snorkel Blue/.

Sobota

To nie była "robocza sobota", raczej wyjściowa, mój ulubione kolor na wiosnę to Rose Quartz.

Rano zimno, nawet przymrozki, piszę  tak na wszelki wypadek gdyby ktoś pytał po co mi rękawiczki. 

Niedziela

Coraz częściej pojawiają się u mnie sukienki. Dużo Buttercup /energia słonecznego dnia/.

 

Żegnam kwiecień a najpiękniejszy miesiąc pełen optymizmu wita mnie pięknym kwieciem.

Ach! Ten maj!

Życzę Wam pięknego, słonecznego dnia, na blogu będę wieczorem.

Pozdrawiam! Do następnego!