Sukienka z cienkiego, przewiewnego materiału /kiedyś była w wersji maxi/. Nie wymaga prasowania.
Biały żakiet łagodzi trochę mocne kolory.
masz duży biust noś żakiety i bluzki , które mają dekolt w literę V/
Stylista radzi
masz pulchne ramiona i ręce, zakładaj żakiety i bluzki z rękawami 3/4,masz duży biust noś żakiety i bluzki , które mają dekolt w literę V/
Wisiorek moje DIY długi - wydłuża sylwetkę.
Powstał ze starych korali, ostatnio takie przeróbki sprawiają mi wielką frajdę.
Sukienka była w wersji maxi
Kobieta zmienną jest!
Zamiłowanie do białych wdzianek i wysokich obcasów jednak pozostało.
Odpoczynek przy pysznej kawie, bo kawa to jedna z moich słabości.
porównanie stylizacji
Już mi się znudziła więc teraz po małych przeróbkach, jest w wersji krótszej.Długa czy krótsza?
Chyba ostatnio wolę wersje krótszą.Kobieta zmienną jest!
Zamiłowanie do białych wdzianek i wysokich obcasów jednak pozostało.
Odpoczynek przy pysznej kawie, bo kawa to jedna z moich słabości.
sukienka-Blus / butik/
żakiet-Sawka
wisiorek-DIY
buty-Embis
/z cyklu - uroda/
Makijaż kobiety dojrzałej
Z wiekiem pojawiają się kurze łapki, poziome zmarszczki na czole, opada kąt zewnętrzny oka, wydłuża się nos, usta
wydłużają się i zwężają, zapada się broda, pojawia się drugi podbródek itd - wiele można wymieniać.
wydłużają się i zwężają, zapada się broda, pojawia się drugi podbródek itd - wiele można wymieniać.
Zmiany w wyglądzie spowodowane wiekiem należy zatuszować zwłaszcza jak czeka nas "większe wyjście".
Makijaż ma podkreślić to co najlepsze a zamaskować wszelkie niekorzystne zmiany.
Dobry podkład i korektor to połowa sukcesu.
Makijaż ma podkreślić to co najlepsze a zamaskować wszelkie niekorzystne zmiany.
Dobry podkład i korektor to połowa sukcesu.
Na "co dzień" makijaż powinien być delikatny /wystarczy 15 min/.
Kolorystyka neutralna, unikamy brązów, zastępujemy je lub łamiemy szarością, makijaż ma być matowy, unikamy perły.
Perłowe cieni dla kobiety dojrzałej nie istnieją, wybieramy satynowe i matowe.
Perłowe cieni dla kobiety dojrzałej nie istnieją, wybieramy satynowe i matowe.
Najważniejszy element makijażu to modelarz /rozjaśniamy miejsca wklęsłe, zapadnięte a przyciemnijmy miejsca nadmiernie wypukłe/.
Rzęsy tuszujemy z umiarem, bardzo dokładnie.
Brwiom nadajemy odpowiedni kształt / najlepiej zrobi to dobra kosmetyczka/, kolor delikatnie podkreślamy kredką lub cieniami.
Brwiom nadajemy odpowiedni kształt / najlepiej zrobi to dobra kosmetyczka/, kolor delikatnie podkreślamy kredką lub cieniami.
Usta podkreślamy pomadką bez perły i diamentu, kolory nie agresywne, najlepiej naśladujące kolor ust lub klasyczne /ja lubię te mocniejsze, stawiam bowiem na mocniejsze usta a lekko maluję oczy/. Ciemniejsze kolory szminek nie są zakazane.
Róż to nasz przyjaciel, warto musnąć twarz różem, to bardzo ją odświeża i odmładza.
Róż to nasz przyjaciel, warto musnąć twarz różem, to bardzo ją odświeża i odmładza.
Paznokcie nie muszą być pomalowane ale muszą być zadbane /długie czy krótkie to już zależy od naszych upodobań, ja lubię krótkie i kolorowe/.
Zapowiada się upalny tydzień, pamiętajmy więc o dobrym kremie z filtrem.
Basiu cudownie wyglądasz, sukienka śliczna dodaje Ci blasku !!!
OdpowiedzUsuńNie wiem o jakich mankamentach piszesz ..hahha, bo nie widzę żadnych! Masz bardzo ładną twarz i cerę :)
A krem się przyda, Ja po dzisiejszym leżakowaniu wyglądam jak rak ..hi :*
Cudownego tygodnia i uściski dla Ciebie :*
Również miłego tygodnia Beatko, zapowiadają się upały.
UsuńZmiany są ale ja się tym nie bardzo przejmuje, dla mnie ważniejsze jest zdrowie i dobre samopoczucie.
Pozdrawiam...buziaki...
wspaniała sukienka :)
OdpowiedzUsuńakurat jestem w trakcie lektury tego "Hota" co Pani pokazuje, ale jak na razie nie znalazłam w nim nic ciekawego. Chyba się zrobiłam wybredna i oczekuję dużo więcej.
Jest coraz słabiej ale i tak kupuję, coś trzeba czytać, miło mi, że Ci się podoba moja sukienka...pozdrawiam Kamilo...
UsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńPiękna sukienka i żakiet no i mądre porady. :)Pozdrawiam serdecznie Basiu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Docia, również pozdrawiam...
UsuńBAsiu, wyglądasz olśniewająco!
OdpowiedzUsuńferia kolorów ,ale ...nie jest przesadnie. Chyba niepotrzebnie boję się kolorów, wyglądasz w nich tak młodzieńczo.
i moje ulubione Twoje buty
Uwielbiam te buty, mam parę swoich ulubionych....nie bój się kolorów, bo będziesz świetnie wyglądać, dzisiaj podoba mi się Twoje połączenie bieli i zieleni...pozdrawiam...
UsuńBardzo radośnie i kolorowo :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Dika...pozdrawiam i buziaki posyłam...u mnie upały, w mieście trudno wytrzymać...
Usuńkolory i biala marynarka to jest to :)
OdpowiedzUsuńTak, ja to lubie...miłego tygodnia...
UsuńBasiu pieknie, kolorowo, kobieco i rady bardzo potrzebne,usciski
OdpowiedzUsuńDziękuje Isabello, również pozdrawiam...
Usuńbardzo elegancko , super ! ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba,,,,pozdrawiam,,,
UsuńWidzę ostatnio etniczne wzory, bardzo ładne i ciekawe. Kolorystyka dość mocna, ale żakiet rzeczywiście
OdpowiedzUsuńłagodzi je. Porady kosmetyczne jak dla nas dobrze opisane tylko stosować. Cóż począć gdy latka lecą i to tak szybko, zbyt szybko. Ważne, aby czuć się w swoim ciele dobrze - w każdym wieku. :)
Tak, trzeba dobrze czuć się w swoim ciele i akceptować, można pomóc trochę naturze ale z umiarem....pozdrawiam Halinko...
UsuńPodoba mi sie ta sukienka na Tobie, ja siebie w takiej nie widze. Jesli chodzi o makijaz... to do niedawna bylam naturalna, powaznie.Usta malowalam i to wszystko. Jedynie jak wychodzilam na jakies wazniejesze spotkania. Zaczelam od lata zeszlego roku bo cos mi sie jakies plameczki robia na twarzy i rekach, unikam slonca, nigdy sie nie "smażę" a jednak.....trzeba troche pozakrywac. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa maluje się od dawna ale bardzo delikatnie, makijaż ma być ale ma być mało widoczny, usta lubie malować i to kolorem, na upały konieczny krem z filtrem, bo boję się przebarwień, co do sukienki to każda musi wiedzieć co lubi i w czym czuje się dobrze...pozdrawiam Jolu, u mnie upały...
Usuńa zakiecik to bym Ci porwala.
OdpowiedzUsuń...a takie żakiety i marynarki bardzo lubię....
UsuńKolorowo, radośnie i ujmująco, stosownie do rozbuchanej zieleni na około:).
OdpowiedzUsuńA buciki śliczne i na dodatek wyglądają na bardzo wygodne.
Mnie już teraz po nocach śni się ten wydłużający się nos w parze z podwójnym podbródkiem...
Nie dość, że już teraz rasowy (czytaj nie najmniejszy), to jeszcze ma zamiar rosnąć?! Dlaczego nie biust, dajmy na to? Albo prawa i lewa nóżka na przykład?
Cała nadzieja w galopującym postępie kosmetyczno - dermatologicznym. No i w genach, ma się rozumieć. Rodzicielka piękna mimo równie rasowego noska, to i może mnie się uda...:)))
Bardzo miło pozdrawiam.
Ty jesteś śliczna kobietą, gdzieś chyba widziałam mamę i masz świetne geny więc...niech sobie piszą a my róbmy swoje, dbajmy, zapobiegajmy i tyle. Kosmetologia wiele już może. Pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...u mnie upały....
UsuńZaczynam się bać tych zmian... Nie lubię się malować, makijaż na twarzy jestem w stanie znieść przez chwilę. Kiedyś dużo i mocno się malowałam, a teraz czuję się jak w masce.
OdpowiedzUsuńNie masz co się bać, jesteś Sivka jeszcze bardzo młoda....pozdrawiam...
Usuńta sukienka ma same plusy! kolorowa, ładnie dopasowuje się do sylwetki i nie trzeba jej prasować! kradnę!;)
OdpowiedzUsuńniestety oznak starzenia nie da się zatrzymać...musimy się im poddać, ewentualnie delikatnie z nimi walczyć:))
same dobre rady! co do makijażu mam takie samo zdanie - umiar przede wszystkim! nadmiar dodaje lat nie tylko nam dojrzałym, ale i młodym;)
odpukać owal jeszcze mi nie opadł, ale doły pod oczami już się robią...o zmarchach nie wspomnę;)
No kochana, Ty zawsze pięknie wyglądasz i jak młodo, ja do 50-tki też dobrze się trzymałam, zwłaszcza jeśli chodzi o tuszę, teraz mam kłopoty...co do starzenia to tak już jest ale może niebawem botox będzie codziennością, w makijażu niezależnie od wieku zalecam umiar....miłego tygodnia Tara...buziaki...
UsuńBardzo efektowna stylizacja- kobieco i z klasą. Dowód na to, że kobieta w każdym wieku może i powinna wyglądać dobrze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Staram się , nie wiem z jakim skutkiem, dbajmy o siebie w każdym wieku...pozdrawiam...
UsuńBasieńko, kieckę najchętniej bym Ci zabrała, odkupiła..... ech jest cudowna. Lubię taką żorżetę w sukienkach, bluzkach i spódnicach długich. Materiał wygląda, jak by był ręcznie malowany.
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie z tym uśmiechem, szczególnie na ostatnim zdjęciu.
Kwiatuszki oczywiście uwielbiam, niestety tu gdzie mieszkam, nie ma takich. Szukałam i nasion i kłączy i nic.
Ściskam Cię mooocno!!!!-))))
Nie jest ręcznie malowany ale ładnie wygląda, kolory jakie lubię no i materiał, jest super na upały. Szakoda, że nie ma takich kwiatków/ lobnelli/ u Ciebie ale zapewne są inne równie piękne, a właściwie to wsztstkie kwiaty sa piękne, ja kocham wszystkie...pozdrawiam Tess i miłego tygodnia...u mnie upały, trudno będzie wytrzymać w tym tygodniu...buziaki...
UsuńŚwietna stylizacja :) Filtr 50 na twarz konieczny, jeśli chcemy uniknąć przebarwień na skórze. W dojrzałym wieku o przebarwienia nie trudno.Dobrze, że o tym przypominasz :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, to racja, filtr konieczny, jak się jest bardzo młodym, to się nie zawsze zwraca na to uwagę ale ja już bardzo pilnuje swojej "urody", potem trudno pozbyć się takich przebarwień więc lepiej zapobiegać....pozdrawiam...u mnie upały...
UsuńSuper energetyczna kiecuszka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje, miło mi, że Ci się podoba...
UsuńŚliczna sukienka i piękny wisiorek :)) Mnie zawsze bardzo cieszą własnoręcznie wykonane rzeczy:*
OdpowiedzUsuńTak Ada, masz rację, zrobić samemu to wielka radość, stare korale i można mieć coś nowego, zrobiłam też dla siostry...pozdrawiam...
UsuńSukienka ma same zalety - piękna i niegniotąca, czego chcieć więcej!
OdpowiedzUsuńTak, ma wiele zalet więc ją lubię...miłego popołudnia, u mnie upalnie...
UsuńŚlicznie, po prostu klasa. Połączenie tej kolorowej sukienki z białą marynarką wyszło perfekcyjnie-:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie takie połączenia, to takie w moim stylu...miłego tygodnia Ci życzę Grażynko...
UsuńPrześlicznie wyglądasz, bardzo ładny zestaw i cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, zwłaszcza za zdjęcia, że Ci się podobają, bo u mnie zawsze z tym kłopot...pozdrawiam...
UsuńWitam:) Dziękuję za komentarz! Wyglądasz uroczo, super kolory ma ta sukienka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło- Anna:)
Dziękuje Anno...pozdrawiam...
UsuńŁał! tak najbardziej lubię, kolorowo energetycznie i bardzo kobieco :D Pięknie Basiu Wyglądasz! Wisiorek ekstra!! mnie ostatnio koraliki pochłaniają bez reszty, ku ogromnej radości mojej córki :)))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTy Kasiu śliczne rzeczy robisz, ja coś tam próbuje, ze starych korali i mam coś nowego, ale Twoja córka ma dobrze...taka mama to skarb...pozdrawiam Kasiu...buziaki..
UsuńJak radośnie i kolorowo! Naszyjnik przepiękny :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnk cieszy, bo sama robiłam, jak jest tak jest ale mnie cieszy, dziękuje, że mnie odwiedziłaś...pozdrawiam...
UsuńIt's a gorgeous combination, Barbara. The jacket with the small slit at the 3/4 sleeves is a lovely addition to this wonderful dress. I love that pattern. And I love having an ice coffee! The best idea when it's so hot!
OdpowiedzUsuńEnjoy your days my dear!
Thank you for visiting Sabine, glad that you like it...I invite you...kisses...
UsuńThank you very much...kisses...
OdpowiedzUsuńPani Basiu, piękna sukienka i naszyjnik! I zachwycam się, jak zawsze zresztą, ślicznym balkonem...! Będę w Dąbrowie Górniczej we czwartek, jedziemy na zwiedzanie kopalni, może gdzieś Panią wypatrzę! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńO! To będe wypatrywać...pozdrawiam...buziaki...
UsuńBardzo przyjemne kolory ma ta sukienka. I fason również. Super. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za opinie...
UsuńNo i ten śliczny, biały zakiecik! Takiego wlasnie szukam...no i znalazlam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Znajdziesz i taki dla siebie, mój ma już 3 lata ale nadal go lubię...pozdrawiam...
UsuńSensacional vestido!!! Ese estampado te favorece mucho!!
OdpowiedzUsuńUn beso!
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Thank you very much Carmen...best regards...
UsuńBasiu cudownie wygladasz, sukienka ma fajny wzór a biały żakiecik dodaje szyku.
OdpowiedzUsuńKrem z dobrym filtrem to najważniejszy kosmetyk na lato;-)
Dziekuje Lusiuniu...pozdrawiam i miłego popołudnia Ci życzę...ja odpoczywam po upalnym dniu...
UsuńBonito vestido con un estampado y colorido muy favorecedor. Besos
OdpowiedzUsuńGracias por su visita, Saludos...
UsuńBiały żakiet w tym zestawie to strzał w dziesiątkę! Super łagodzi mocne kolory sukienki, która tak w ogóle jest bardzo ładna, bardzo podoba mi się jej intensywność kolorystyczna. Jak zawsze idealnie dopasowała Pani buty, zachwycam się. No i makijaż, szczególnie usta- piękny kolor!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tekst o makijażu, wiele chwytów stosuję i ja. Szczególnie upodobałam sobie róż, z którego jeszcze kilka lat temu nie miałam potrzeby korzystać. Jakież było moje zaskoczenie, gdy spotkała mnie dawno nie widziana koleżanka i spytała się czy byłam na liftingu, bo wyglądam jakoś inaczej, promienniej ;-). hihi, taki mały kosmetyk a jak wiele dobrego potrafi zdziałać :)
Pani Basiu pozdrawiam Panią serdecznie i udanego dnia życzę! Buziaki!
Tak, róż to nasz wielki przyjaciel, nie ma go być dużo tylko ma modelować i odmladzać, Ty właśmnie tak zrobiłaś, bo koleżanka go niezauważyła, zauważyła natomiast, że odmłodniałaś i że promieniejesz /bo jak jestesmy promienne to i jestesmy młodsze/. Dziękuje za opinie odnośnie kolorowej sukienki, ja kocham kolory i to od zawsze. Pozdrawiam cieplutko, u mnie upały, a teraz odpoczywam po upalnym dniu...buziaki...
Usuńpiekna jak zawsze
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńPrześlicznie Pani wygląda w takiej energetycznej mieszance barw!!
OdpowiedzUsuńLubie takie energetyczne kolory...miłego dnia...
UsuńLove this outfit.
OdpowiedzUsuńThank you very much...best redards...
UsuńBest dress ever, dear Barbara, ahhhhhhhhhhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Thank you ver much...kisses...
UsuńJak pięknie i kolorowo u ciebie, Basiu:) Wyglądasz kwitnąco:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Dziękuje Soniu...pozdrawiam...
UsuńPrawdziwie letnia kreacja. Wyglądasz świetnie.Bardzo podaba mi się tekst o makijażu. Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUpały u mnie, prawdziwie letnia pogoda..pozdrawiam ...
UsuńNo to prosze, sukienka jest, zle sie robi samemu zdjecia, ale obiecalam...
OdpowiedzUsuńhttp://panizmogadoru.blogspot.de/2013/06/specjalnie-dla-basi.html
Ciekawie to wygląda
OdpowiedzUsuńNiezwykle elegancka kompozycja
OdpowiedzUsuń