Długa, prawie do samej ziemi maxi.
W pięknym kobaltowym kolorze.
Z koronkową górą, dół z szyfonu, zamaszysta i powiewna.
Taki fason dodaje figurze lekkości.
Bardzo elegancka, na specjalne okazje, choć również na ulicę.
Dżinsowa kurtka miała przełamać trochę tę elegancję.
Przy moim wzroście/160/ konieczne są szpilki.
Sukienka miała być przerobiona na spódnicę, jednak zostaje ,chyba i tak bym w niej nie chodziła.
Taki fason dodaje figurze lekkości.
Bardzo elegancka, na specjalne okazje, choć również na ulicę.
Dżinsowa kurtka miała przełamać trochę tę elegancję.
Przy moim wzroście/160/ konieczne są szpilki.
Sukienka miała być przerobiona na spódnicę, jednak zostaje ,chyba i tak bym w niej nie chodziła.
Trochę się zaplątałam!
Ale nie jestem, bo nie umie chodzić w aż tak długich sukienkach czy spódnicach.
W niedzielę miałam gości więc zaszalałam w domowym zaciszu.
Pozdrawiam!
sukienka-butikkurtka-Pepper Corm
buty-Embis
pasek-nn
pierścionek-I am
Piękna sukienka i doskonale Ci pasuje. :) Uwielbiam ten kolor. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Docia, widzę u Ciebie nowy wpis, mam kłopoty techniczne, bedę jutro po południu, teraz zmykam, bo wstaje wcześnie...pozdrawiam, buziaki...
UsuńWow! - Basiu jak Ci ładnie w tym kolorze - a jak pasuje ona do tych cudownych niebieskich drobnych kwiatuszków na balkonie.
OdpowiedzUsuńSukienka fajna ztą koronkową górą. A Ty nęcisz tą swoją nóżka, oj nęcisz Basiu.
Ciepełka życzę.....
I częściej zakładaj tą kurteczkę!
UsuńDziękuje za życzenia ciepełka, bo bardzo potrzebne. Miło mi, że Ci się Tess podoba, masz rację, muszę częściej zakładać tę kurtkę, bo jakoś mało w niej chodzę...pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia Ci życzę...
UsuńPiekne kolory!
OdpowiedzUsuńTak, ten kolor bardzo mi się podoba...pozdrawiam...
UsuńAleż piękna sukienka ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Beatko...
UsuńPrzepięknie wyglądasz! bardzo podoba mi się kolor tej sukienki, jak i cała sukienka, koronka dodaje jej uroku:) pozdrawiam i miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńMoja Droga to jest fantastyczna propozycja. Przełamanie długiej eleganckiej sukienki jeansową kurtką dało świetny efekt. Do. Tego jeszcze ten kolor... Naprawdę mi się podoba-:)
OdpowiedzUsuńKolor mocny ale....podoba mi się, kurtka to też tak myslę, że dobry wybór, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna...pozdrawiam Grażynko...
UsuńŚliczna ta sukienka, nie przerabiaj jej. Faktycznie ma piękny kolor. Szkoda, że nie pokazałaś jej w całej okazałości.
OdpowiedzUsuńSłonka życzę, Basiu:)))
Soniu, na balkonie nie ma takich możliwości, żeby pokazać dokładniej, trochę ciasno...miło, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńAle ładna sukieneczka! Kolorek obłędny i ta koronkowa góra. Uwielbiam takie kiecuszki:) Podoba mi się przełamanie stylu jeansową kurteczką.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię koronki ale tutaj mi pasuje...pozdrawiam...
UsuńPani Basiu, alez to jest jedna z lepszych Pani stylizacji! Jeans nie tylko przelamal ale i dodal 'pazurka'. Mi sie ogromnie podoba. A dama i tak Pani jest, wzorem do nasladowania.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Edyta
Dziękuje Ci Edytko za opinię, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńJest pięknie! I z długością i w jeansowej kurtce!
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na Ciebie - może więcej stylizacji z tą kurtką, naprawdę jest bardzo dobra!
No kolor sukienki. Stworzony dla Twojej urody :)
Tak, ta kurtka będzie się częściej pokazywać....dziękuje Małgosiu za opinie...miłego tygodnia...
Usuńa ja lubie takie dlugasne, i do tego ten kolor, mialam juz taki,( kostium ze spodniami) jedynie buty zostaly w tym kolorze, chyba nigdy juz nie wloze bo troche za eleganckie na wyjscia codzienne, wiesz, zloto przy obcasiku....
OdpowiedzUsuńale w takiej sukni smigalabym po miescie, oj tak.
Co do butów, to złoto przy obcasiku może być, tak się nosi, dziękuje Jolu za opinie...pozdrawiam...
UsuńHa! A u mnie też dżinsowa katanka :D
OdpowiedzUsuńCo do maxi - zachorowałam nadłuuuugą kieckę i pragnę. Z resztą były już czasy, że się tak nosiłam...
Kolor mocny!
No to czekam Sivka na Twoją dłuuugą kieckę, przy Twoim wzroście będzie super...pozdrawiam...
Usuńpięknie Pani w tej maxi, więc proszę jak najbardziej chodzić na co dzień :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinie...pozdrawiam...
UsuńI sukienka i kurtka fajne ! I długość kiecki tez ! A w wersji eleganckiej prosze o miętową marynarkę do niej ( pisze to ja , która mięty nie lubi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu !
Mietowa marynarka , będzie super ale jeszcze nie mam, może poszukam...pozdrawiam Aniu...
Usuńprzepiękny kolor!!!! na pewno umiałabyś w niej chodzić! ja jestem niższa od Ciebie:D mam 158cm, ale nie mam kompleksów i do maxi nawet japonki zakładam;)
OdpowiedzUsuńta sukienka ma potencjał...podejrzewam, że założysz ją jeszcze nie raz:))
..ale Ty Tara jesteś szczupa to możesz, ja muszę się wyciągnąć w szerokości i w długości, ha!ha!...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...
Usuńa Ty Basiu masz za, to inne atuty - biust!:))
Usuńzawsze zazdrościłam dziewczynom ładnych dekoltów:)
No tak, mam, ale czasami to bym chciała mieć mniejszy, o wiele szczuplej się wygląda...ale jest jak jest i już...buziaki...
Usuńojej przecież wygląda Pani rewelacyjnie! Prosze sie nie bać maxi :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za opinie...
UsuńBasiu alez Ty jestes dama w kazdym calu. Piekna jest ta Twoja maksi i ma cudowny kolor. Podoba mi sie, ze zalozylas do niej te jeansowa kurteczke. Basiu bosko wygladasz.
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinie, miło mi, że Ci się podoba, kurtkę jeansowa będe nosić częściej...pozdrawiam Cię i miłego tygodnia życzę...
UsuńFantastycznie Ci Basiu w tym kolorze,no napatrzeć się nie mogę:-)))
OdpowiedzUsuńTak,moda to zabawa a to szaleństwo wyszło Ci idealnie,goście z pewnością to zauważyli?
pozdrawiam i słonca życzę:-)
Tak, zaszalłam i pobawiłam się, kolor jest ciekawy i bardzo na czasie a sukienka ma już 13 lat...pozdrawiam ...milego tygodnia, u mnie zimno i mokro...
UsuńJejjjj Basiu Kochana jak Cię zobaczyłam to oniemiałam, wyglądasz nieziemsko pięknie, sukienka jest cudowna i fajnie że dodałaś kurteczkę dżinsową, tak a propos mam prawie identyczną ...hah:)I właśnie dzisiaj mierzyłam fajną kieckę w sklepie właśnie z taką kurteczką :)))
OdpowiedzUsuńMasz rację moda to zabawa i baw się dalej :)))Ostanie foto Uwielbiam !!Zachwycona na MAXA:)
Zaczęłam nie najlepiej dzień, Twój widok bardzo mi pomógł i za to serdecznie Ci dziękuję!!!
P.S. Zazdroszczę Twojej córce :)
Tak, Beatko, bawmy się, ja lubie się bawić, choć w ubraniach jestem ostrożna, nie chcę wygladać jak dzidzia piernik, ale małe szaleństwo nie zaszkodzi, prawda? Pozdrawiam i milego tygodnia, oby nam się pogoda zmieniła na lepsze...
Usuń,,dzidzia pierni'' haha, Basiu u Ciebie wszystko zawsze idealnie wyważone, także nie masz szans tak wyglądac !
UsuńZawsze z klasą dobierasz ubrania i tak samo w nich wyglądasz!
U mnie dzisiaj słoneczko, więc zmykam się ładowac ..ha:)
Uściski :*
To dobrze, że tak uważasz, czasami samenu się nie widzi, dobrze jak ktoś luknie z boku, u mnie niestety prawie cały dzień deszczowy i zimny, brrr!
UsuńWygląda Pani w tej sukience wspaniale niczym księżniczka :)
OdpowiedzUsuńNo tak, warto poczuć sie księżniczką w każdym wieku...dziękuje Ci za odwiedziny...pozdrawiam...
UsuńTa sukienka jest idealna dla Pani. :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńSuknia godna właścicielki:)))śliczna sukienka i Ty w niej:)))kolor piękny:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle mnie Reniu zawstydzasz...pozdrawiam i miło mi, że Ci się podoba...słonka Ci życzę...pozdrawiam...
UsuńBeautiful dress, I love the color and design. You look youthful and attractive.
OdpowiedzUsuńThank you josep-maria...best regards...
UsuńActually cobalt blue is a wonderful color and matches you very well. I love the dress and how you make it wearable for every day with the denim jacket.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
Thank you Sabine...best regards...
Usuńpieknie <3
OdpowiedzUsuńDziękuje...pozdrawiam...
UsuńPięknie Pani wygląda no i fantastyczny kolor sukienki:)
OdpowiedzUsuńTak, kolor zachęca...pozdrawiam...
UsuńZabawa zabawą ale to świetny zestaw i bardzo ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazkji zabawy wyszedł fajny zestaw...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...
UsuńThank you very much Sola...kisses...
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :) ślicznie w niej wyglądasz i ten kolor bardzo lubię. Ja ostatnio zamówiłam przez allegro chabrową maksi spódnicę,ale była ciut za krótka, szukam takie na 107cm długości, tamta miała tylko 100 cm ;) Mimo,że jestem wielka, zamarzyła mi się maksi :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że będzie Ci świetnie, juz nie mogę doczekać sie stylizacji, miło mi, że Ci się podoba moja sukienka...pozdrawiam i miłego tygodnia, u mie zimno...
Usuńta sukienka jest obłędna i ten kolor :) warto się czasami przemęczyć :)
OdpowiedzUsuńWarto ale ja jednak wole bardziej swobobnie, dziękuje Kamilo i pozdrawiam...
UsuńPiękna sukienka, rzeczywiście trzeba uważać przy takich długościach aby nie przydeptać sukienki.
OdpowiedzUsuńA dama jesteś bez dwóch zdań. Pozdrawiam.
Zawstydzasz mnie Halinko, musze uważac, bo zaczepiam butem o sukienkę, no cóż, nie umie chodzic w takich zamaszystych i długich ...pozdrawiam....
Usuńzachwycam się całością jak i każdym elementem z osobna!
OdpowiedzUsuńmaxi w przepięknym kolorze o nie oklepanym fasonie, do tego uwielbiam przełamania jeansem! i te szpileczki miodzio <3
ściskam
Dziękuje Ci za opinie i pozdrawiam...
UsuńA mnie bardzo podobasz się w tej długiej sukience i ma piękny kolor, jak również świetnie że założyłaś do niej kurtkę jeansową, wyglądasz wręcz dziewczęco!
OdpowiedzUsuńTak, kurtka dobrze tu wygląda a już prawie o niej zapomniałam, miło Olu, że Ci się podoba...pozdrawiam cieplutko, bo u mnie zimno...
UsuńJestem zachwycona tą stylizacją:))Maxi jest przepiękna a jeansowa kurteczka nadaje nonszalancji całości:)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią bym się tak ubrała:*
Dziękuje Ada, chyba się przekonam i będe częściej nosić maxi...pozdrawiam...
UsuńBardzo ładną ma Pani sukienkę ;)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZAPRASZAM DO MNIE NA NOWY POST ;)
Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńPrzepiękna sukienka - bardzo lubię takie długości! A połączenie chabru i mięty jest cudowne... Pozdrawiam serdecznie, u nas wreszcie świeci słońce!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...u mnie niestety ale nadal pogoda brzydka, zimno, pochmurno i mokro...pozdrawiam piękną Paryżankę...
UsuńPrecioso vestido, un color muy favorecedor. Besos
OdpowiedzUsuńMe alegro de que te guste, saludo...
UsuńKobalt to jeden z moich faworytow jesli chodzi o kolory! jest taki twarzowy, nigdy nie wychodzi z mody. Nawet kwiatki na balkonie zgraly sie kolorystycznie :) swietnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńTak, jest bardzo twarzowy, ja jakoś mam mało rzeczy w tym kolorze...pozdrawiam....
Usuńsukienka jest piękna- super fason i cudowny kolor:) świetnie się w niej prezentujesz:) i buty masz genialne!<3
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za opinię, pozdrawiam i miłego wieczoru życzę...
UsuńPrzepiękny kolor sukienki, moją uwagę zwróciły też butki - urocze. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam i miłego dnia życzę...
UsuńRewelacyjna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinie...pozdrawiam...
UsuńPamiętam Basiu że lubisz Hot. :) Ja też go lubię. :) Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńRazem z córką lubimy i kupujemy, raz ja, raz ona...miłego dnia Docia, u mnie nadal zimno, brrr!...
Usuńciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTy pewnie Basiu juz dajesz nowego posta a ja jeszcze w starym nie dalam komentarza...no ok..sliczna ta suknia , zwiewna i lekka i Boze bron nie zrob z niej spodnicy bo to bylaby katastrofa..Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńTak, Alicjo, masz rację, nie zrobię z niej spódnicy, zostaje więc i będzie czekać na odpowiednią okazję, a jak nie będzie okacji to i tak zostaje ze wzglądów sentymentalnych...ja ostatnio nie mam fotografa, wieczny brak czasu ale Ty to rozumiesz...pozdrawiam Cię cieplutko/od wczoraj u mnie poprawa pogody, prawdziwa wiosna a właściwie lato, bardzo mnie to cieszy, bo już miałam dość deszczu i zimna/...buzaiki...
UsuńBasiu, strasznie mi się podoba :) Bardzo, bardzo fajnie wyglądasz i nie, mów, żeby nie brać tego zestawu zbyt poważnie. Jak to, przecież wyglądasz w nim super :)
OdpowiedzUsuńAch! Joanno! Zastanawiam się co to za Joanna a to moja Asia, zmieniłaś, widzę, podpis/mam sentynent do tego imienia, mam siostrzenicę Joannę/, dziękuje Ci za opinie, nie biorę tego zestawu poważnie bo to nie mój styl i na ulicę tak nie wyjdę, ale w domowym zaciszu to tak...pozdrawiam cieplutko, u mnie świeci słonko i jest pięknie, czego i Tobie życzę....
UsuńOj, kochane to, co napisałaś :)
UsuńTa zmiana nie była moją decyzją, tylko blogger po przełączeniu na ten paskudny Google+ wziął mi nazwę stamtąd, a nie tą podaną na blogu. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaisz :)
Szkoda, że na ulicę tak nie wyjdziesz, bo wyglądasz przepięknie. Ale rozumiem, po co się męczyć, czując się źle w danym ubraniu. Najważniejsze to czuć się dobrze, a potem cała reszta :) Skoro ten zestaw to nie "Ty" to nie ma co się zmuszać :)
Już się Asiu przyzwyczaiłam.
UsuńDziękuje Ci za opinie ale na ulice to chyba jednak nie.
Pozdrawiam...
Dokladnie, Basiu!
OdpowiedzUsuńTego zestawu nie mozna brac powaznie. Sukienka przesliczna ,kurteczka Cool, ale wszystko z osobna ! Przeciez to slepy widzi,ze ten zestaw to tylko na warunki domowe.Dlacczego wszyscy pisza ,ze to tak wspaniale pasuje , skoro nie ! Masz duzo przepieknych stylizacji ale ta to nie do nasladowania. Zbyt elegancka sukienka! Pozdrawiam Cie serdecznie. Zawsze chetnie tu zagladam i nie wez mi prosze tego za zle, ze tak otwarcie pisze.JANKA
Witaj Janko! Miło mi, że mnie odwiedziłaś, dziękuję Ci za opinie, masz racje, to na domowe warunki /zresztą to napisałam/i tak zapewne dziewczyny pisały o tej stylizacji. Moda to zabawa, trochę się pobawiłam. Pisz kochana otwarcie, to co myślisz, co zmienić, co poprawić, zawsze przydadzą się takie uwagi, na naukę nigdy nie jest za późno, ja też wiele uczę się od innych dziewczyn. Zapraszam ponownie, pozdrawiam cieplutko, u mnie piękna pogoda, miłego dnia Ci życzę...
UsuńJak to sie stalo ze przegapilam ta stylizacje?!!! Sukienka jest obledna:-D
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, miło, że Ci sie podoba moja maxi...pozdrawiam...
UsuńBasiu droga - swietnie! Nie zgadzam sie zupełnie z oceną że nic nie pasuje do siebie ,wręcz przeciwnie- zamaskowałaś elegancką sukienkę dżinsową kurteczką i przełamałaś stereotyp .Czy tylko młode dziewczyny stać na taki żart? Otóż my też mamy poczucie humoru i dystans do siebie.(Niedawno pokazywałam muslinową spódnicę z ramoneską).Pięknie Ci w takim kobalcie (lub indygo)i bardzo "lekko".:*
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, my też mamy poczucie humoru i lubimy się pobawic modą, czemu nie, podoba mi sie ten kolor a sukienka ma juz 13 lat, to prawie vintage...pozdrawiam i dziękuje za komentarz...
Usuńoch, własnie zuważyłam że masz czarny paseczek - Basiu do takiej zabawnej stylizacji załozyłabym czarne sandałki na małym obcasie.Masz piękne szpilki, ale one podkreślają eleganje tej sukienki. A w ogóle -BRAAAAAAAAAWO.
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem tak zrobię, dzięki za podpowiedź...
UsuńWow - super, jeden z najlepszych zestawów.
OdpowiedzUsuńDziękuje, z zabawy modą wyszła fajna stylizacja...pozdrawiam...
UsuńMoze i sie zabawilas ta kreacja, ale jaka ciekawa sukienka. Ja takie lubie i kolor i dlugosc, swietna!
OdpowiedzUsuńNo właśnie, musiałam pokazać tę sukienkę Aniu, taka trochę czerwonodywanowa ha!ha!...pozdrawiam...
Usuń