Dżersej
To wygoda i komfort na co dzień. Miękki i przyjemny w dotyku.Dzięki domieszce elastanu rozciągliwy. Świetnie dopasowuje się do sylwetki.
Nie gniecie się, wygląda doskonale nawet po całym dniu noszenia.
Dzisiaj sukienka z cienkiego, bawełnianego dżerseju.
Dobrze układa się na mojej sylwetce.
Nieco cieplejsza, na chłodniejsze dni wiosny i lata.
Dobrze układa się na mojej sylwetce.
Nieco cieplejsza, na chłodniejsze dni wiosny i lata.
Dłuższa, za kolano, ciemna i mało kolorowa /czerń z jasnym beżem/.
Na rozweselenie czerwona marynarka.
Neutralne dodatki /pasek, torebka, buty/.
Pasek ma za zadanie podkreślić lekko talię.
Neutralne dodatki /pasek, torebka, buty/.
Pasek ma za zadanie podkreślić lekko talię.
Pochmurny i chłodny dzień .
Rano ciemno, po południu deszczowo.
Pozdrawiam i miłego weekendu Wam życzę!
sukienka- butik Market
marynarka-Nicchi
pasek-nn
torebka-Gallantry
buty-Embis
marynarka-Nicchi
pasek-nn
torebka-Gallantry
buty-Embis
Very nice dress. Looks great with the red jacket. Hope you have a nice weekend. :)
OdpowiedzUsuńThank you very much, have a nice weekend...
UsuńPiękna sukienka i ładnie Ci w niej. ;) Pozdrawiam milutko. :)
OdpowiedzUsuńDziękki Docia, a wies, że dobrze się w niej czuję i to dla mnie najważniejsze...miłego weekendu, u mnie chyba będzie chłodno i deszczowo...
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka i pięknie w niej wyglądasz. Super komponuje się z tym żakietem.Też bardzo lubię tego typu sukienki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByła w sam raz na dzisiejszy chłodzik ale marynarka też była potrzebna, co za zwariowana pogoda i na dodatek deszcz a właściwie to to, czego bardzo nie lubie, mżawka...pozdrawiam...
UsuńNo ładnie, ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu...pozdrawiam,,,,
UsuńWhat a lovley dress Barbara! I love the pattern and the neckline and how you paired it with your cute red jacket. You look marvellous and so happy! Have a great weekend my dear! Sabine xxx
OdpowiedzUsuńThank you for your feedback Sabine, have a nice weekend...kisses...
UsuńSuper sukienka, Basiu:) Sama bym taką założyła:)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu i choć trochę słońca:)))
Oj! Tak! Chcę słońca, Tobie Soniu też pięknej pogody życzę...
UsuńWygoda I Uroda w jednym ?! To lubię !
OdpowiedzUsuńTo jest najlepsze rozwiązanie...miłego weekendu...
UsuńCo tam chłodny i pochmurny dzień! Ty wyglądasz pięknie i promiennie :D Świetny zestaw! Miłego i ciepłego weekendu!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA pewnie, co tam...i tak mam dobry humor...pozdrawiam...
UsuńPiękny wzór, a dżersej to świetna sprawa! Nie cierpię prasowania i takie tkaniny to wybawienie. Widzę, że i w Polsce pogoda się niestety popsuła, szkoda... U nas drugi tydzień deszczu. To podobno najchłodniejszy maj od 58 lat, chociaż nie wiem, czy to prawda... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA powiem Ci, że ja też lubię wszystko prócz prasowania, zawsze odkładam "na ostatnią chwilę" ale bez żelazka nie potrafię funkcjonować...zimno się zrobiło ale cóż, czekam na poprawę...pozdrawiam....
UsuńOstatnio , w postach najbardziej udane zdjecie zamieszczasz jako ostatnie..hihihi a czemu nam nie pomachalas raczka..zrob to nastepnym razem,,,Nie lubie dzerseju bo mnie gryzie ale zestaw kolorow dobralas idealnie.Pasek moze za szeroki ale to tylko moje odczucie.,Ogolnie swietnie sie zaprezentowalas .U mnie zimno i zaraz lunie deszcz,,brrrrrrrrr.Buziaki
OdpowiedzUsuńAla, pomacham następnym razem, przy tej pogodzie to nic się nie chce, dobrze, że to piątek i jutro wolne /za to wiele domowych zajęć/, dziwię się, że Cię gryzie bo jest taki mięciutki, ale z Ciebie Ala delikatesik, ja chyba mam grubą skórę, bo rzadko mnie coś gryzie, pasek dobry, zakładałam wąski i było źle. Brrrr, też tak u mnie zimno...pozdrawiam...
Usuńbardzo ładnie wyglądasz, super sukienka o tego ten czerwony żakiecik:)!!!! cudo!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Marynarka czerwona oprócz koloru, potrzebna była, bo zimno...pozdrawiam....
Usuńprzepiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kamilo...pozdrawiam...
Usuńrewelacyjna sukienka!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba,,,,
UsuńPiekna sukienka, dodatki -idealne!
OdpowiedzUsuńDziękuje...pozdrawiam...
UsuńDżersejowe sukienki są świetne, bo właśnie opływają sylwetkę i nie krępują ruchów. Ta sukienka i bez żakietu jest efektowna!
OdpowiedzUsuńChodziłam też bez marynarki ale dzisiaj było za zimno...miłego weekendu...
UsuńBasiu, zapraszam do zabawy. ;)
OdpowiedzUsuńJuż idę zobaczyć...
UsuńPani jest mistrzynia marynarek nosi je Pani jak mało kto <3
OdpowiedzUsuńCzy mistrzynią to nie wiem ale bardzo lubię...pozdrawiam cieplutko...
UsuńCudny deseń na Twojej sukience i pięknie Ci podkreśla figurę. Zachwyciłam się całością i jeszcze jaka piękna torba!
OdpowiedzUsuńTen rodziaj materiału dobrze robi dla sylwetki...miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńBasiu, kolor zawsze można pożyczyć od koleżanki, córki, siostry, kuzynki. ;) Jest promocja też promocja 40% zniżki w Rossmanie. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńCo do pożyczek to nie lubię, wiem o promocji w Rossmanie ale nigdy nie kupuję jak nie mam potrzeby, zobaczę, popatrzę bo ostatnio powyrzucałam stare lakiery i mam chyba 5 sztuk i wszystko to czerwienie i róże...pozdrawiam Docia, poczytam jeszcz wieczorkiem a teraz pędzę na zakupy, może i te ciuchowe ha!ha!...buziaki...
UsuńCudownie :) Śliczna ta torebka ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo teraz moje, Beatko, ulubiona...pozdrawiam...
UsuńŚliczna sukienka i czerwoną marynarką wygląda świetnie:)))Pozdrawiam i również miłego weekendu życzę
OdpowiedzUsuńReniu, marynarka to wczoraj konieczność bo zimno się zrobiło...pozdrawiam cieplutko...
Usuńuwielbiam takie materiały! nie cierpię prasować;)
OdpowiedzUsuńsukienka ma fajny wzór i wcale smutno nie wygląda... ale odrobina czerwieni dobrze jej robi:)
Basiu bardzo Ci w tej czerwieni do twarzy:))
Ja lubię kolory i one chyba też mnie lubią, to nie znaczy, że czasmi nie nachodzi mnie chęć na szaro i buro...pozdrawiam i miłego weekendu Tara...
UsuńI love your dress and great pics! Kisses dear.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you very much...have a nice weekend...
UsuńBardzo fajna sukienka. W zestawieniu z tą marynarką i cielistymi bucikami tworzy świetny look:-)
OdpowiedzUsuńChyba takie miękkie i dobrze układąjące się na sylwetce lubię najbardziej...miłego weekendu Grażynko...
Usuńjak zawsze rewelacyjnie! pozdr i zapraszam na nowy post
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba..pozdrawiam...
UsuńBasiu oczywiście, to wszystko zależy od Twojej chęci. :) Ja Cię tylko zaprosiłam. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Docia...
UsuńSliczna sukienka i pierwsze zdjecie! Milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńWzajemnie, odpoczywaj i relaksuj się...
Usuńale piękna ta sukienka,a Ty w niej, ależ Ty mnie kusisz tymi sukienkami, tylko patrzeć a kupie jakąś.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKusze, kusze, ja kocham sukienki, jak tylko robi się ciepło to stają się moją podstawową częścią garderoby, choć dzisiaj byłam w spodniach...pozdrawiam...
UsuńPewnie, ze dżersej to komfort i wygoda, ale zawsze mnie niepokoi to, ze widać każdą fałdkę :) Ale noszę mimo, to. Zawsze można miejsca strategiczne przykryć jak Ty to zrobiłaś i już można wyjść do ludzi.
OdpowiedzUsuńPiekna ta sukienka i ta góra, ładnie się układa no i całość ciekawa!
Pozdrawiam :)
No tak, te nasze nieszczęsne fałdki, trzeba ukrywać, dżersej ładnie się układa ale trzeba uważać, nie może być za ciasno i za obciśle, no i są żakiety, marynary, kardigany, zawsze można zastawić to, czego nie chcemy pokazać...pozdrawiam i miłego weekendu...
UsuńBasiu, jesteś specjalistką od elegancji i dobrego smaku.
OdpowiedzUsuńKiecka jest cudowna, już przez samo to, że jest ołówkowa. Długie rękawy i golf, ale z dekoldem i ta długość - cudo!!! Minimalizm w Twoim wydaniu jest bardzo przemyślany i chyba dlatego to wyszło dziś tak pięknie.
Chciała bym mieć taką, choć mało chodzę w sukienkach, ale jednak czasami chodzę.
Podobasz mi się, jesteś taka zawsze zapięta na ostatni guzk, ja przeciwieństwo - roztrzepana.
Dlaczego więc tu jestem? - przeciwieństwa się przyciągają widocznie, bo zawsze z utęsknieniem wyczekuję Twojego nowego postu.
Bardzo chcę, by jutro świeciło Ci gorące słońce.
____Tess.
Masz rację, przeciwieństwa się przyciągają, choć ja nie jestem taka idealna, to są stylizacje codzienne, tak jak wychodzę /czasami jest gorzej jak wracam, bo wiatr wieje, deszcz pada a ja nie zabrałam parasola, jestem zmęczona i boli mnie głowa, bywa/, szybka decyzja rano co zakładać, bo wieczorem już szare komórki nie pracowały. Minimalizm się sprawdza ale czasami mam ochotę namieszać. Kiecka jest bardzo wygodna, bo nie wszystko co zakładam, tak się sprawdza. Dzisiaj zimno to wskoczyłam w spodnie, mam jednak nadzieję, że jutro będzie lepiej. Mam również nadzieje, że i Tobie uda się zdobyć fatografa i pokażesz swoje stylizacje...pozdrawiam Tess...buziaki...
UsuńBasiu, teraz fotograf nic nie pomoże. Wejdź na pocztę.
OdpowiedzUsuńOdpisałam Tess...pozdrawiam...
UsuńBeautiful dress and very nice outfit.
OdpowiedzUsuńThank you very much josep-maria...best regards...
UsuńAle Ci ładnie w tym zestawie!
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowy ;)
Miło mi Olu, że Ci się podoba, pozdrawiam i miłego dnia życzę...
UsuńŚwietna jest ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje...pozdrawiam...
UsuńMimo, że sukienka ma wzorek na całości nie przytłacza sylwetki. Marynarka jak najbardziej ożywia całość, a dodatki stonowane dopełniają razem wszystko. Wyglądasz jak zawsze klasycznie i pięknie mimo chmurnego dnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak, Halinko, wzory czasami przytłaczają, ja jednak lubię wzory i często noszę. Pochmurno ale i w taki dzień trzeba normalnie funkcjonować...pozdrawiam...
UsuńSukienka ma ciekawy wzór, połączenie z czerwoną marynarką jest bardzo trafione.
OdpowiedzUsuńPięknie Basiu wyszło.
Sukienka sama też dobrze wygląda ale dzień był chłodny i przydała się czerwona marynarka...pozdrawiam...
Usuńjestem zachwycona sukienką!
OdpowiedzUsuńa Ty jak zawsze piękna:)
ściskam::*
Dziękuje za opinie, również pozdrawiam...
UsuńŚliczna sukienka, a jak pięknie wygląda z przeuroczym uśmiechem :) Pozdrawiam cieplutko, super post.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńSukienka cudowna, ale TY we wszystkich swych sukienkach wyglądasz przepięknie! Myślę że potrafisz je nosic i dobrac do swojej sylwetki, potem dodatki świetnie dobrane i gotowa, a i najważniejsze UŚMIECH Twój najcenniejszy w każdej stylizacji :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu i miłego popołudnia niedzielnego :)
Dziękuje Beatko, Tobie również życzę miłego niedzielnego wieczoru...pozdrawiam cieplutko...
UsuńPrecioso el color de la blazer, bonito bolso. Besitos
OdpowiedzUsuńGracias por su visita, saludos...
Usuńgratuluję bloga! świetny pomysł a pani urocza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
annaslaweta.blogspot.com
Dziękuje Ci za odwiedziny...pozdrawioam...
UsuńUwielbiam sukienki. Ty w swojej wyglądasz cudownie. A ten twój balkon jak zwykle zachwyca. Widać, że masz rękę do kwiatów.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń