wtorek, 27 listopada 2012

Fioletów ciąg dalszy...

Fiolet - jeden z moich ulubionych  kolorów /o fiolecie pisałam tu/.
Wykorzystałam jeden z ostatnich ciepłych /jak na tę porę roku/ dni i założyłam fioletowy płaszczyk.
Dzisiaj w wersji codziennej, z jeansami  /był tu w wersji wyjściowej/.
Wszystko z serii:

ale to już było

Bluzkę sięgającą  do bioder wykorzystuje i do letnich, i do wiosenno-jesiennych stylizacji. 
Lubię przemycać, w okresie jesieni a nawet zimy, letnie części garderoby.
Wygodne buty, na małym obcasie, bo dużo dzisiaj biegania od samego rana /cóż - dzień jak co dzień/. Pod spodem  też na fioletowo.
Narzutka, przerobiona z tego sweterka.
Bluzkę sięgającą  do bioder wykorzystuje i do letnich, i do wiosenno-jesiennych stylizacji.  
Szalik konieczny, lubię mieć ciepło pod szyją.

płaszczyk-AE WOMAN
szalik-Market/butik blue shadow/
spodnie jeansy-Big Spade
bluzka- Blue Shadow Market/butik/
narzutka /przerobiona/-New Yorker
torba-Zara
buty-Ambra

Miłego dnia Wam życzę, u mnie świeci słonko a ja pędzę do pracy.

Pozdrawiam!

Posted by

41 komentarzy:

  1. Anka27 listopada 2012 12:45:00 CET

    Twój uśmiech wszystko uzupełnia.Piękna stylizacja,kolor fiolet też bardzo lubię.Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A new life27 listopada 2012 13:45:00 CET

    bardzo ciekawy płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. BeAtta27 listopada 2012 14:51:00 CET

    Cudowny płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bacha-baszka27 listopada 2012 17:00:00 CET

    Bardzo podba mi się góra tego płaszczyka, czy to koronka?
    a przepisy z poprzedniego posta od dawna znam i uwielbiam!
    zwłaszcza crumble z owocami, polecam też wersję na słono (ja taką poznałam we Francji;)
    nie dodajemy cukru, a zamiast tego trochę soli i przyprawy (bazylia, oreagano, pieprz, słodka papryka-co kto lubi) i taka kruszonką Francuzi zasypują pokrojone w cienkie paski ziemniaki, ja za ziemniakami nie przepada, ale z pokrojona w płaty cukinia jest genialne!

    U mnie ciasto francuskie ostnio pochłaniam z farszem ze szpinakiem i fetą, idealna przekąska/drugie śniadanie do pracy:)

    Pozdrawiam:)
    i przy okazji zapraszam na moje allegro, gdzie wystawiłam moje handmade projekty:)
    http://allegro.pl/listing/user.php/run?change_view=1&us_id=4362379&view=gal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb28 listopada 2012 08:36:00 CET

      Świetny przepis na słono, ja mogę i z ziemniakami, i z cukinią, a ciasto francuskie ze szponakiem też robię...zaraz zaglądam do Ciebie...pozdrawiam...

      Usuń
    2. bacha-baszka6 grudnia 2012 11:30:00 CET

      A i do słonej wersji dodaję dużo, dużo płatków owsianych, wtedy jest bardziej sycące i zdrowe;)
      Choć mój brat uważa, że to jakies wióry i pruchno..dl aniego zawsze osobna wersja bez posypki ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. josep-maria badia27 listopada 2012 17:50:00 CET

    That coat nicer. A lovely outfit, with a great sweater. I like the colors of the proposal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb28 listopada 2012 08:43:00 CET

      Thank you for visiting, I am pleased that you like it....greetings....

      Usuń
  6. Różowy Zakątek 27 listopada 2012 19:30:00 CET

    Kocham Fiolet, a tobie w nim do twarzy :) Cudowny płaszcz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. beatastyle27 listopada 2012 19:46:00 CET

    Pięknie, a płaszczyk mnie urzekł ...jest cudny :)A TY jak zwykle ślicznie wyglądasz i z cudownym uśmiechem na twarzy :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nieco Starsza Dziewczyna27 listopada 2012 20:05:00 CET

    Ja też zwróciłam uwagę na płaszczyk, a szczególnie na jego górną część.Bardzo ciekawy element. Fiolet też lubię, ostatni mój zakup to fioletowa aksamitna marynarka . Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb28 listopada 2012 08:31:00 CET

      To czekam na stylizację, a płaszczyk jest inny dzięki tej górze....

      Usuń
  9. Renia27 listopada 2012 20:42:00 CET

    Już kiedyś pisałam ale jeszcze raz potwierdzam że płaszczyk jest piękny:)))bardzo podobają mi się Twoje buty,lubię kiedy obcas jest troszkę mniejszy:)))Biegniesz do pracy pięknie uśmiechnięta i tak trzymać:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb28 listopada 2012 08:29:00 CET

      Oj! Reniu, nie zawsze się chce być uśmiechniętym, a do biegania buty muszą być wygodne choć bardzo lubie szpilki...

      Usuń
  10. Unknown27 listopada 2012 21:09:00 CET

    piękne zdobienie ma ten płaszcz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nikki2728 listopada 2012 16:40:00 CET

    ja bardzo lubie fiolety,a najbardziej ten ciemny,sliwkowy. piekny plaszczyk, prezetujesz dużą klasę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb29 listopada 2012 08:27:00 CET

      Można pokochać fiolety i wybrać sobie ulubiony jego odcień...

      Usuń
  12. Dusia28 listopada 2012 18:53:00 CET

    Fiolet jest trudnym kolorem, ciężko zestawić z innymi-Ty wybrałaś tylko inne tonacje fioletu więc wyszło dobrze.Tuniczka jest świetna, ale uśmiech to jest to.............pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb29 listopada 2012 08:28:00 CET

      O tak! To piękny ale i trudny kolor...dziękuije Dusia za komentarz...

      Usuń
  13. Alicja28 listopada 2012 20:43:00 CET

    Wystarczylo, ze tylko na dwa dni wyjechalam z domu i juz narobilo mi sie zaleglosci w komentowaniu.Buty masz swietne i wciaz Ci zazdroszcze ze mozesz w takowych chodzic.A fiolet jest moim zdaniem pieknym jesiennym kolorem i ubralas sie z " duchem czasu".Pozdrawiam milo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb29 listopada 2012 08:30:00 CET

      W tym roku fiolet bardzo jest jesienny i to w różnych odcieniach, ale co mi tam, modny czy nie modny to i tak go lubię...od zawsze...a jak Ala było na wyjeździe?

      Usuń
  14. ThimbleLady28 listopada 2012 21:27:00 CET

    bardzo ładny płaszczyk, szczególnie urocze zdobienia na jego górze
    a fiolety, śliwki i lawendy bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. IwonKa29 listopada 2012 04:20:00 CET

    Basienko Slicznie jak zawsze. Stesknilam sie za Toba ale nie mam czasu ufffff
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb29 listopada 2012 08:32:00 CET

      Wiem Iwonko! Czasu mało, obowiązków dużo...samo życie, trzeba wybrać to ważniejsze...pozdrawiam i buziaki posyłam dla Ciebie i synka...

      Usuń
  16. Joanna - ThePlusSizeBlog.com29 listopada 2012 11:23:00 CET

    Płaszcz bardzo ładny, ale lepiej go nie nosić rozpiętym przy tej bluzce. Jego piękny i elegancki styl z nią się gryzą.
    Reszta jak najbardziej ok i mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb30 listopada 2012 05:27:00 CET

      Tak też noszę Asaiu, zapięty bo nawet by mi było zimno pomimo 11 stopni, rozpięty jest na potrzeby zdjęć, żeby pokazać co mam pod spodem...

      Usuń
  17. Simple Chill29 listopada 2012 12:33:00 CET

    Bardzo ładne botki a płaszczyk bardzo starannie dobrany do figury - efekt końcowy bardzo udany !

    OdpowiedzUsuń
  18. Rasz30 listopada 2012 15:53:00 CET

    rewelacyjnie spasowane spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb1 grudnia 2012 08:18:00 CET

      Dobór spodni to dla mnie tudna sprawa....zawsze coś mi nie pasuje...

      Usuń
  19. AnnaVictoria1 grudnia 2012 08:33:00 CET

    Basiu swietny plaszczyk i tak jak juz niektore osoby pisaly ten element gorny jest bardzo orginalny. Co to jest, wyglada jak koronka? Ja uwielbiam filety szczegolnie w sezonie jesien/zima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barbara Bastamb1 grudnia 2012 08:39:00 CET

      To jest koronka ale taka inna, nie potrafie określić, bawełniana, może bardziej imituje koronkę ale wygląda bardzo ciekawie i za to lubie ten płaszczyk...

      Usuń
  20. mispapelicos1 grudnia 2012 14:02:00 CET

    You look fabulous in purple, and that coat is just a true dream.
    Have a lovely weekend, my friend!!!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)