Dzisiejszy płaszczyk w kolorze rudego brązu.
Z dobrej jakości wełny, bez podszewki, cienki i bardzo ciepły więc go lubię.
Mimo porannych mgieł temperatura na plusie, nadal dość ciepło choć słońca dzisiaj nie było.
Dość ponuro i smutno, dni coraz krótsze, wieczory coraz dłuższe.
Płaszczyk był tu.
Ostatnio moje stylizacje były głównie z niedzieli /tylko wtedy mogłam wykorzystać mojego fotografa/.
Dzisiaj mi się udało.
Dzisiaj mi się udało.
O urokach dużych szali już pisałam.
Ja uwielbiam takie szale.
Ten jest dwustronny, druga ciemniejsza strona brązowo-bordowa /tu klik/.
Dzisiaj jest na tę jaśniejszą, beżową stronę.
Duża torba ostatnio moja ulubiona.
Wygodne sztyblety mam od zeszłego sezonu, w tym pozostają nadal i ponoć nadal są hot.
płaszczyk-Stapf
spodnie jeansy-Big Spade
szal-H&M
rękawiczki-Market
torba-Zara
buty sztyblety-Rieker
spodnie jeansy-Big Spade
szal-H&M
rękawiczki-Market
torba-Zara
buty sztyblety-Rieker
Ależ fajny jest ten płaszczyk ! :)
OdpowiedzUsuńZmiana ...świeży kolorek na włoskach :)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś, włosy mają kolorek trochę czerwony tylko może słabo widać na zdjęciach...
Usuńfajnie bardzo mi się podoba ....odświeżyłaś włoski:)))Uwielbiam Twój uśmiech ...jest bardzo radosny i taki ciepły :)
UsuńDziękujkę Beatko, nie zawsze chce się śmiać ale z drugiej strony po co marudzić, tak się więc bronie, trochę usmiechu i już jest lepiej....
UsuńPłaszczyk cudny ...i Twój śliczny niezawodny uśmiech :)))Poza tym super buty i w ogóle świetnie wyglądasz ...nie wiem czy trafiłam ze zmianą....ze wzrokiem dzisiaj nie najlepiej, pomalutku wychodzi mi niedzielna sesja ...echhh;)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńa cha jeszcze jedno może byc ..stylizacja w spodniach dzisiaj :)hahha
OdpowiedzUsuńPłaszczyk ma piękny kolor. Bardzo ładnie Pani wygląda.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twojego bloga, będę zaglądać...
UsuńMimo Twoich 'narzekań' płaszczyk bardzo mi się podoba i leży na Tobie świetnie :-) Ale przede wszystkim podkradłabym Ci torebkę!!! :-))
OdpowiedzUsuńTorebka to ostatnio moja ulubione, zwłaszcz, że to prezent od córki...
UsuńBasiu przepiękna torebka, buty, płaszczyk...jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDzięki Viola, miło to od Ciebie "usłyszeć"...
UsuńWyglądasz wspaniale, zwłaszcza jak na porę:) Jestem maniaczka szalikowo-szalowa i mam ich duzo, teraz nie ruszam sie bez tych cieplejszych:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, szyja bardzo ważna o tej porze roku...
UsuńPiekne zgranie kolorystyczne calego zestawu - a czerwonawy nowy kolor na wlosach jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńCzerwony kolor na włosach już kiedyś miałam...
UsuńNo nie mogę-kolejny cudny płaszcz!Zazdroszczę:)Kolor włosów świetny!:*
OdpowiedzUsuńDzękuję Ada, u Ciebie też wiele pięknych płaszczyków....
UsuńWidzę że płaszczyków u Ciebie wiele:)))śliczny jest:)Ja okropny śpioch jestem więc rano trudno u mnie o taki piękny uśmiech:)))stylizacja jak zwykle pierwsza klasa:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię płaszczyki i jak już mam to długo noszę, na wiele sposobów....
UsuńTeż już marzę o wiośnie... Wyglądasz promiennie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń..ale mamy marzenia, może dzięki temu przetrwamy do wiosny...
Usuńmatko...o 7.30 wypycham syna do szkoły... piję kawę i staram się dojść do siebie;)
OdpowiedzUsuńTy wyglądasz kwitnąco! nowa fryzurka do tego!:))
a płaszczyk pięknie podkreśla figurę!!!
buty ekstra! dodają pieprzyku całości:D
Ja już przyzwyczajona do tej godziny, z konieczności....
Usuńoh, jak uroczo.
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem zdecydowanie bardziej Pani służą takie ciepłe barwy. Kwitnie Pani w nich :)
Dziękuje Kamilo...
UsuńPłaszczyk wygląda na bardzo cieplutki. Podoba mi się ta ciemna "lamówka", duzo przez to zyskuje i jest ciekawszy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobra werłna grzeje choć może na to nie wygląda...
UsuńRudości i beże najbardziej kojarzą mi się z jesienią. Pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńMnie też choć ostatnio polubiłam na jesień wiele innych kolorów...
Usuńja od razu zauwazylam nowy kolor na wlosach;) plaszczyk w jednym z moich ulubionych kolorow.wydaje mi sie,ze pasuje Ci bardzo,zlaszcza teraz,z tym nowym kolorem na glowie. swietny jesienny zestaw;)
OdpowiedzUsuńDo włosów pasuje, miło, że zauważyłaś...
UsuńKolor na plszczyku rowniez nie nalezy do moich ulubionych, ale calosc ma zgrabne szycie. Torba, szal i butki stanowia piekne trio:-)
OdpowiedzUsuńTo taka odmiana kolorystyczna...
UsuńBardzo podobają mi się te buty :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo wygodne a ja ostatnio dużo chodzę, dla zdrowia i z konieczności....
UsuńButy są śliczne i muszą być wygodne ze względu na wstawkę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńButy bardzo wygodne....
UsuńPłaszczyk jest śliczny. Ładnie połączyłaś go z szalem, torba i butami. Cały zestaw bardzo mi sie podoba,serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje Krysiu...również pozdrawiam...
UsuńDziękuje Krysiu....
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię tego koloru, ale Tobie bardzo pasuje. Świetnie dodałaś dodatki, kolor dżinsów też świetnie pasuje.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to chyba Twój najlepszy zestaw typu okrycie wierzchnie i dodatki.
Naprawdę Ci pięknie w tym połączeniu.
Dziękuje Asiu, kolor na jesień odpowiedni, trochę odmiany sie przyda bo tych właśnie kolorów u mnie mało...
UsuńNie lubisz rudości, ale rudości lubią Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńJa o tej porze też już na nogach!!!
Ranny ptaszek ale młody zapewne do szkoły więc nie ma wyjścia, co do rudości to mam mało, to taka mała odmiana, czasami mnie nachodzi...
UsuńLove and want your boots, ahhhhhhhhhhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńśliczny ten płaszcz i buty:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba...
Usuń"Schizofrenia zabrała mi Syna..." - przeczytaj, proszę mój blog o chorobie, która dzień po dniu
OdpowiedzUsuńzabierała i wyniszczała mojego Syna, a rodzinę dewastowała psychicznie. Być może moje zapiski pomogą
Ci bardziej świadomie spojrzeć na ten problem. Większość nie zdaje sobie sprawy, ile ludzi wokół nas
cierpi na tę chorobę. MY - po ciężkiej walce przegraliśmy bitwę...
Wejdź, proszę na moją stronę: http://schizofreniamojegosyna.blogspot.com/
Już byłam....
UsuńBasiu zdziwilam sie, ze nie lubisz tego koloru. Naprawde bardzo twarzowy dla ciebie. Plaszcz tak jak piszesz wyglada na cieplutki az sie chce w taki wtulic. Buty swietne bardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńAniu! Coś mi ten kolor jak to się mówi "nie leży"ale ciepły, lekki i wygodny więc go lubię. Ja uwielbiam szpilki ale do długiego chodzenia to już tylko wygoda...
Usuńsliczny ten plaszczyk.
OdpowiedzUsuńBasiu, jestem daleka od przygotowan do swiat, walcze o zycie bardzo bliskiego mi czlowieka, nie mam prawie szans, ale wierze i nie poddaje sie. Moje sporadyczne wejscia na bloga czy forum to odskocznia zeby nie zglupiec. Do tego jestem daleko od domu,nie wiem czy wroce na swieta, nie wiem nic, wiem ze narazie nie moge wyjechac bo to czlowiek "praktycznie" bez rodziny.
Jolu, trzymaj się....pozdrawiam cieplutko, buziaki...
UsuńFantastic colors...and nails too!
OdpowiedzUsuńJasne ze widze roznice..umalowalas wlosy na intensywny bordo-jesienny..ladnie Ci ..wogole nic sie nie zmieniasz, nie starzejesz, nie narzekasz..wciaz masz ochote na zabawe w ciuszki, mysle ze to dobry znak..kobieta powinno sie byc w kazdym momencie swojego zycia.Pozdrawiam milo:9
OdpowiedzUsuńUmalowałam na trochę inny kolor, ostatnio miałam dość ciemne odcienie ale bywało, że byłam czerwona...Ala, starzeje się i coraz mniej ochoty na zabawę....
UsuńPłaszczyk fajnie pasuje do dżinsów.
OdpowiedzUsuńTen szaliczek ma bardzo ciekawy wzór i ładnie wygląda w komplecie z płaszczem.
Szal jest świetny i daje wiele możliwości////
Usuń