Wbrew pozorom są to dość wymagające kolory, bo choć czerń wysmukla to jednocześnie mocno podkreśla linię ciała.
Zaznacza przy tym wszystkie mankamenty a te, jeśli mamy, chciałybyśmy na pewno ukryć.
W połączeniu z bielą linie sylwetki stają się wyraziste przez co przyciągają uwagę.
Dlatego warto stosować ten duet bardzo rozważnie.
Panie o chłodnym typie urody wyglądają w nim znacznie lepiej niż panie o ciepłym typie urody.
Klasyczne i szykowne połączenie, które ponoć pasuje każdemu.
W klasycznych zestawach jak i nowoczesnych, graficznych kombinacjach.
Czarno - białe paski królują od kilku sezonów. W pionie, w poziomie, wąskie i szersze.
W klasycznych zestawach jak i nowoczesnych, graficznych kombinacjach.
Czarno - białe paski królują od kilku sezonów. W pionie, w poziomie, wąskie i szersze.
/z cyklu - kolorowa szafa 50+/
Dzisiaj u mnie kolejny raz B&W
Choć kocham kolory to czasami mam ochotę właśnie na ten duet /niezależnie od pory roku/.Kardigan w białe /a właściwie ecru/ pionowe pasy. Dużo czerni, pojawił się nawet golf, bo ostatnio znowu lubię golfy.
Czarno - białe pasy na kardiganie miały za cel wysmuklić i wydłużyć sylwetkę.
Czy się udało? Mam mieszane uczucia!
"Mroczna" jestem tak jak przyroda i pogoda, bo za oknami robi się coraz bardziej mrocznie.
Wczoraj było ładnie, nawet słonko świeciło a ja "na niebiesko" a dzisiaj przyszła mi ochota na taką właśnie "mroczność".
Brr!!! Mam nadzieję, że Was nie przestraszyłam!
Zapewniam jednak, że ta "mroczność" nie jest adekwatna do mojego nastroju.
Pięknej, słonecznej niedzieli Wam życzę!
Pozdrawiam! Do następnego!
kardigan-Greta Classic,golf,pierścionek-Orsay,spodnie-C&A,naszyjnik-I am,zegarek-Gino Rossi,torebka-Reserved,buty-Embis
Stylizacja klasyczna i bardzo elegancka , trochę mnie zaskoczyłaś tą dużą ilością czerni :-) Prawdziwa kobieta - kameleon z Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńSama sobie zaskoczyłam, bo czerni w tak dużej ilości nie miałam na siebie od dość dawna. Kobieta zmienną jest...😉😜pozdrawiam serdecznie...
UsuńNie jestem fanką czerni, ale w takim wydaniu, elegancko i z polotem :) bardzo mi się podoba! śliczny jest ten kardigan :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś jej fanką, teraz ograniczam i sama nie wiem dlaczego przyszła mi ochota na tak dużą ilość czerni 😜😜😜 następnym razem zrezygnuję z golfa i "rozjaśnię się" wokół twarzy, może wtedy nie będzie aż tak mrocznie 😉. Choć nie jesteś fanką czerni to pamiętam Twoją stylizację z czernią więc czasami kusi nas...pozdrawiam, buziaki...
UsuńDla mnie ta stylizacja jest klasyczna, elegancka i muzyczna, kojarzy mi się bardzo z czarnym fortepianem czy organami. Ja nie przepadam za czernią na sobie ale Tobie całkiem pasuje choć wolę Cię w bardziej energetyczych czy pastelowych zestawieniach ☺ Buziaki Basiu ☺
OdpowiedzUsuńOla, rozbawiłaś mnie, muzyczna stylizacja 😜😃 to określenie cały czas powoduje, że mam uśmiech na twarzy. Jesteś niesamowita!!! Jak tak patrzę to stwierdzam, że to trafne określenie i "gram" coś wesołego i od razu mniej mrocznie 😊😊😊. Ograniczam czerwień ale...wczoraj byłam niebieska, jaśniutka a dzisiaj"czarna mamba". Buziaki...miłego dnia 😎
UsuńŚwietny zestaw, idealny na jesień i zimę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię😊😊😊pozdrawiam i pięknej niedzieli życzę...
Usuńklasa <3
OdpowiedzUsuńMiło mi Aniu 😍😊serdecznie pozdrawiam...
UsuńTorebka najbardziej przykuła moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńDzięki 😊😊😊 miłego dnia... torebkę bardzo lubię...
UsuńBasiu troszkę mrocznej, ale ciekawie, po prostu jesteśmy zmienne...pozdrawiam słonka życzę:)Teresa
OdpowiedzUsuńTak Tereniu, mroczniej, dostosowałam się do pogody ha!ha! Słonka dzisiaj brak, wczoraj jeszcze pokazało się na krótko, próbowałam go "czarować" okularami przeciwsłonecznymi ale nie pomogło. Szaro, buro i ponuro od rana...mimo to udanej niedzieli Ci życzę...
UsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że Ci się podoba ...serdecznie pozdrawiam...
UsuńCzarno biały zestaw zawsze się sprawdza:)))wyglądasz Basiu pięknie i bardzo elegancko:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMasz rację, że B&W to doskonały duet i zawsze się sprawdza choć wydaje mi się, jak patrze na zdjęcia, że trochę jej za dużo. Może przyzwyczaiłam się do czerni w mniejszych ilościach? Dziękuję Reniu za opinię. Pozdrawiam cieplutko...
UsuńSkojarzenie z klawiaturą fortepianu albo organów mi się nasuwa automatycznie jako pierwsze. Ale że mrocznie, to wcale tak tego nie widzę... Mi się podoba. Czarny jest piękny 🖤🖤🖤👍👌
OdpowiedzUsuńNasza Ola to ma pomysły, ja mam chyba mniejszą wyobraźnię ale teraz też tak mi się kojarzy.
UsuńMrocznie - może ma tu wpływ pogoda, że tak odbieram ten zestaw. Czerń lubię od dawna /tak gdzieś od 1985 roku, data dla mnie bardzo ważna i dlatego tak dokładnie pamiętam/ raz mniej raz więcej, ostatnio chyba mniej ale...nigdy nie wiadomo ha!ha! Dzięki...pozdrawiam cieplutko...
Ale moje skojarzenie było niezależne i moje 😉😁
UsuńWiem, że to Twoje niezależne skojarzenie tylko Ola pierwsza o tym napisała, artystyczne dusze jesteście, ja skojarzyłam pod wpływem Waszych sugestii. Pozdrawiam, miłego weekendu Sylwia...
UsuńBardzo udana stylizacja! Jest klasycznie i elegancko - dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Miło mi, że Ci się podoba a filiżanka kawy - jak najbardziej na TAK! Kawomanka ze mnie...pozdrawiam...
UsuńBardzo mi się podoba stylizacja. Dobrze wyglądasz Basiu,chociaż może należałoby zrezygnować z golfa na rzecz bluzeczki z dekoltem "na okrągło". Ale u Ciebie jak zwykle elegancko i ze smakiem. Pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuńChyba masz rację trochę za dużo tej czerni, golf muszę czymś zastąpić, czymś jasnym żeby było jasno wokół twarzy. Z taką ilością czerni nie czuję się najlepiej ale spróbowałam. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za opinię 😊😊😊...
UsuńBardzo elegancko wyglądasz Basiu. Kardigan pasuje do stylizacji.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu, kardigan bardzo mi się spodobał, lubię takie...serdecznie pozdrawiam...
UsuńA mnie się podoba. Lubię zestawy "czerń z dodatkiem bieli" a ponieważ sama wyglądam w takich fatalnie, podziwiam na innych :) Tylko założyłabym jakieś dłuższe korale , wisior, czy coś... Sylwia
OdpowiedzUsuńDzisiaj założyłam wlaśnie taki krótki ale następnym razem pewnie będzie inaczej i założę dłuższy. Miło mi, że podoba Ci się ten czarnobiały zestaw. Serdecznie pozdrawiam 😊😊😊
UsuńBasiu wszystko świetnie skomponowałaś! Paski spełniły swoje zadanie!!!
OdpowiedzUsuńTez lubię czasami takie "mroczne" zestawy:D
Ta jesień nas przygnębia chwilami... Chyba trzeba w jakieś ciepłe kraje wyemigrować:))
Buziaki!!!
Masz rację my chyba powinnyśmy w cieplejsze kraje wywędrować na czas jesieni i zimy😊😊😊. Jednak damy radę prawda? Wiesz że lubię kolory ale czasami zmiana jest wskazana. Tak dla odmiany...buziaki...miłego tygodnia...
UsuńBasiu, klasycznie i elegancko. Wyglądasz znakomicie!
OdpowiedzUsuńJa od dwóch lat w większości chodzę w podobnych zestawach. (Z wiadomych powodów.) A to przecież klasyka...
Pozdrawiam Cię ciepło!
Tak, to klasyka Basiu, ostatnio stosuję się do swojej własnej zasady - czerń daleko od twarzy, coś chyba mało korzystnie w niej wyglądam a przecież kiedyś tak nie było. No cóż, różnie bywa na różnych etapach naszego życia.
UsuńMoże tylko wymyślam i przez to nie czuję się dobrze.
Miłego tygodnia Basieńko, buziaki Ci posyłam...i cieszę się, że się odezwałaś...
Basiu,jest pieknie :) Biel i czern to swietny duet do tworzenia cudnych stylizacji i Ty jestes tego najlepszym przykladem :))) Dla mnie tej czerni jest tyle ile byc powinno,dokladnie tyle :))) Pieknie wygladzasz i w tej dzisiejszej czerni z biela i w kolorze :))) Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńZgadzam się Reniu tylko chyba jednak muszę unikać czerni koło twarzy, dla własnego lepszego samopoczucia. Może ponure dni też mają na to wpływ? Dziękuję za Twoją opinię, buziaki posyłam...
UsuńBasiu, mam do Ciebie prośbę, jak przedstawiasz nową stylizację mów o niej pozytywnie, bo ja wpis zaczęłaś o moroczności to wszyscy podchwycili ten temat. Fajnie, że piszesz o typach urody w kontekście pór roku, bo jestem zwolenniczką tego podziału. Po prostu się sprawdza. Być może (zaznaczam być może) czerń nie jest dla Ciebie, ale świetnie pokazałaś ją w połaczeniu z ecru. Do tego super nowoczesna biżuteria w połączeniu z tymi nowoczesnymi lustrzanymi okularami, czerwona szminka i uśmiech na twarzy.I gdzie tu mroczność? Ja uwielbiam czerń dlatego mój odbiór Twojej propozycji B&W jest bardzo pozytywny. Okazuje się, że czasami kolory, które są dla nas niewskazane można stylizacyjnie ograć tylko trzeba wiedziec jak. Pozdrawiam Basiu serdecznie. Anna50+
OdpowiedzUsuńWitam Anno 50+. Będę tak robić jak piszesz, może trochę "za ostro" potraktowałam tę stylizację choć słowo "mroczność" pojawia się w połowie wpisu. Też jestem zwolenniczką podziału na typy urody bo choć możemy chodzić w każdym kolorze to musimy zwrócić uwagę na odcień /inny dla każdego typu urody/. Czerń jest "dla mnie" jednak z małym "ale" - daleko od twarzy. Gdyby nie golf to czułabym się o wiele lepiej a tak to zaczęłam marudzić /choć tego robić nie lubię, ot! taka mała chwila słabości/. Uśmiech trochę słabawy, gorsze zdjęcia, bo dzień ponury /trudne czasy nadeszły i dla amatora zrobić dobre zdjęcie to nie lada wyczyn, choć mój fotograf bardzo się starł/. Patrzę już bardziej przychylnie na ten zestaw i zapewne jeszcze go powtórzę /jak pogoda pozwoli/. O czerni już pisałam wiele razy w dość długim okresie mojego blogowania, pisałam pozytywnie i trochę mniej w 2014 roku, potem 2015 i choć zaczęłam zastępować ją granatem to mam do niej sentyment i ciągle wracam. Dziękuję za bardzo ciekawą opinię, wiesz, że dyskusje z Tobą to wielka przyjemność. Pozdrawiam, miłego tygodnia...
Usuńoj tak, zawsze się sprawdza
OdpowiedzUsuńRacja, sprawdza się, bardzo ciekawie napisała Anna50+ że czasami kolory, które są dla nas niewskazane można stylizacyjnie ograć tylko trzeba wiedzieć jak. Pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńA ja w pierwszej chwili zobaczyłam nie kardigan a długą kamizelkę. :-))
OdpowiedzUsuńCałość elegancka, co tu dużo mówić Klasa.
Jak tak teraz patrzę to tak to wygląda jakby była kamizelka 😉😊. Dzięki za opinię Grażynko...pozdrawiam...
UsuńTak, tak, jest baaardzo szykownie i bardzo elegancko. Osobiście czarnego nie łączę z żadną mrocznością hahaha , a z białym kocham. Piękna biżuteria !!! Wszystko dopięłaś na ostatni guzik - super :)))) Buziaczki - kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńMałgosiu, u mnie czerń pojawia się dość często, wszystko zależy od jej ilości oraz /w moim przypadku/ jak daleko jest od twarzy, u mnie ostatnio sprawdza się najlepiej jak jest dalej. Tu jakoś skojarzyła mi się z mrocznością zapewne również za sprawą dość ciemnych zdjęć choć robione były z lampą. Biżuterią lubię od zawsze, teraz staram się, żeby nie przesadzić, bo zrobiłam się minimalistką /przynajmniej tak mi się wydaje ha!ha!/. Miło mi, że Ci się podoba...buziaki posyłam, udanego dnia...
UsuńSuper rozegrałas te paski - ja lubię czerń, chociaż kocham kolory - jednak czasem takie coś bardzo mi potrzebne i bardzo to dobrze wygląda. Bardzo ciekawy ten wisior czy co to jest :)
OdpowiedzUsuńTak jak ja, kocham kolory, przecież wiesz, bo do mnie zaglądasz ale są takie momenty, że chcę wyciszyć, sięgam wtedy po czerń i inne spokojne kolorki. To jest chocker wiązany z tyłu więc można regulować jego długość, ja nie noszę nic bardzo blisko szyi więc wiążę go trochę niżej. Kupiłam go parę lat temu jak chockery "nie były tak modne jak ostatnio.
UsuńPozdrawiam Anno, miłego dnia...
Masz w 100% rację, że pomimo swych wielu zalet czerń ma tez swoje wady i trzeba nosić ją z rozwagą. Gdy jesteśmy zmęczone to czerń nie ma dla nas litości jeśli będzie blisko twarzy. Czarne spodnie o odpowiednim fasonie możemy za to nosić bez obaw. Twój zestaw bardzo elegancki - dobrze, że jest rozświetlony białymi elementami i naszyjnikiem. Torebka jest genialna! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPełna zgoda, czerń przy zmęczeniu nie ma dla nas litości, musimy również zadbać o odpowiedni makijaż. Czarne spodnie /i w kolorze ciemnego granatu/ to baza wielu moich zestawów. Dziękuję Magda za Twoją opinię. Pozdrawiam cieplutko...
UsuńGreat post and beautiful photos, Darling ❤️
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
look at GIVEAWAY
Thank you very much 😊😊😊
UsuńBasiu jak pięknie Ci w czerni, moim zdaniem to twój kolor i patrząc na Ciebie już wiem, że czerń pasuję i młodszym i starszym i nie wiek decyduję tylko czy nam pasuje kolorystycznie, Tobie Basiu idealnie, buziaki.
OdpowiedzUsuńSą typy urody, które świetnie wyglądają w czerni. Myślę, że wiek nie decyduje o tym. Osobiście z wiekiem unikam czerni /a już koło twarzy najbardziej/ choć kusi mnie. Jeśli koło twarzy rozjaśnimy się np.bielą to będzie O.K. ale oczywiście rozumie niechęć niektórych pań do tego koloru. Czerń ma wiele zalet ale i wad, trzeba z nią uważać i stosować rozważnie. Dziękuję Jolu za opinię, serdecznie pozdrawiam...u mnie zima brr!!!
UsuńBasiu ja bardzo, bardzo lubię czerń :) Dzisiejszy zestaw to elegancja sama w sobie. Piękny kardigan :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWiem, że miłośniczek tego koloru /o którym niektórzy mówią, że to nie kolor/ jest wiele. Moim zdaniem kojarzy się z elegancją /zwłaszcza w połączeniu z bielą czy beżem/. Miło mi, że spodobał Ci się mój dzisiejszy prawie czarny zestaw. Pozdrawiam cieplutko, buziaki...a za oknami u mnie zima...
UsuńLubię połączenie czerni z bielą. To połączenie idealne i bardzo eleganckie. Piękny masz ten kardigan. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPełna zgoda Jolu. Kardigan również bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńMrocznie? Nie raczej bardzo elegancko. Ten dodatek bieli wspaniale tu pasuje. Za oknem coraz zimniej a nawet już śniegiem sypie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dopiero teraz odpisuje ale Twój komentarz "zawędrował" do Spam nie wiem dlaczego, dzisiaj sprawdzam i się zdziwiłam. Dziękuję za Twoją opinię, może zbyt ostro oceniłam tę czerń ha!ha! Pozdrawiam cieplutko...
UsuńBasiu, masz rację, że trzeba uważać na łączenie kolorów, żeby dobrze wszystko wypadło.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię łączenie bieli i czarnego. To takie skrajne dwa kolory, które pięknie się komponują i uzupełniają. Dodają też elegancji, powagi a z całej stylizacji potrafią stworzyć piękną klasykę.
Tak jak dzisiaj u Ciebie. Jest i elegancko i klasycznie i pięknie.
Śliczny kardigan. A Ty w dzisiejszej stylizacji wyglądasz bardzo ładnie i szykownie.
Ściskam Cię mocno :)
Lubię łączenie bieli i czernią, w moim przypadku sprawdza się chyba więcej bieli koło twarzy a może tylko tak mi się wydaje, bo tak czuje się lepiej? O czerni napisano już prawie wszystko, jedni chwalą inni wprost przeciwnie /sama zastępuję ją granatem ale nigdy całkowicie z niej nie zrezygnuję/. To, tak jak napisałaś, klasyka a ja kocham klasykę. To moje klimaty i tego się trzymam. Kardigan jak tylko zobaczyła to wiedziałam, że musi być mój bo kardigany /zwłaszcza te dłuższe/ to też to co uwielbiam. Kiedyś musiały być marynarki, teraz już nie, bo teraz mogę zakładać co chcę. Dziękuję Krysiu za Twoją opinię, zawsze napisana jest bardzo ciekawie aż miło poczytać i podyskutować. Pozdrawiam cieplutko /za oknami u mnie zima brrr!/, miłego weekendu...buziaki...
UsuńCzerń i biel, to zawsze elegancja, także elegancko Basiu wyglądasz. I trochę poważnie, bo jednak więcej jest czerni. Chyba wolę Cię w jaśniejszych kolorach. Ale kardigan ładny bardzo :) To dobry zakup, przyda się nieraz:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, trochę poważnie wyszło, właśnie dlatego, że czerń jest w przewadze.
UsuńDziękuję Ewo za opinię i serdecznie pozdrawiam...
Och jaka elegancja Basiu, a fryzurka pierwsz klasa.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ava, miło mi, że podoba Ci się moja fryzura...miłego dnia, pozdrawiam cieplutko...
UsuńYou are so elegant, dear Barbara! I love this black and white look. You look beautiful.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
Thank you Sabine for the feedback. I am pleased that you like it. Regards. Have a nice day...
UsuńTo bardzo eleganckie połączenie Basiu, wyglądasz wspaniale.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności.
Miło mi, że Ci się podoba Ewo. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńBasiu, postawiłaś w tej stylizacji na klasykę kolorystyczną. Jednak ja wolę Ciebie w barwach delikatniejszych. One nie przytłaczają Twojego uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńTak, jak napisałaś - kolor czarny pasuje nie dla każdego typu urody i w moim przypadku, czerń przy twarzy jest niewskazana:( Ja jej unikam.
Masz piękny naszyjnik.
pozdrawiam
Gosia
Podobnie jak Ty Gosiu też staram się unikać czerni koło twarzy, golf jednak trochę mnie przytłoczył, jeśli już czerń koło twarzy to jednak coś z większym dekoltem a najlepiej w zestawie B&W /nawet z przewagą czerni/ na górze więcej bieli, stosuję takie zestawy i w moim odczuciu są dla mnie o wiele korzystniejsze. Trzeba jednak wszystkiego spróbować, bo to że wiele lat temu w takich zestawach dobrze się czułam /i chyba dobrze wyglądałam/ to nie znaczy, że z upływem lat jest tak samo. Jeżeli czarny golf zostanie to reszta będzie weselsza, będę eksperymentować i zapewne to pokażę. Dziękuję za Twoją opinię. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńVery elegant dear! Kisses.
OdpowiedzUsuńThank you very much...kisses...
UsuńBasiu najlepsze życzenia imieninowe, dużo zdrowia i szczęścia i wszelkiej pomyślności...
OdpowiedzUsuńno i teraz pochwale Twój zestaw, mnie się podoba, bo to moje kolory (jestem właśnie taką "zimą" która dobrze wygląda w zimnych barwach... ale kolory lubię poza pastelami...
serdecznie pozdrawiam :)
Dziękują Aniu za życzenia, miło mi, że pamiętałaś.
UsuńU mnie z tymi kolorami to czasami szaleństwo, bo i mocne i pastele, jest też czerń więc widzisz - zmienna jestem ha!ha!
Dziękuję również za Twoją opinię i pochwałę mojego czarnego /prawie czarnego/ zestawu.
Serdecznie pozdrawiam...buziaki posyłam do pięknego Tokio...
bardzo elegancka czerń Pani Basiu ;) wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych imienin! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia.
UsuńMasz rację, czerń jest bardzo elegancka.
Serdecznie pozdrawiam...
Basiu wejdź w zakładkę kontakty. Pozdrawiam Anna50+
OdpowiedzUsuńGdzie Anno50+, na blogu w listę czytelniczą? Napisz mi dokładnie...pozdrawiam...
UsuńBasiu, na Swojej stronie masz zakładki : strona główna, o mnie, kontakt, kobieca szafa. I właśnie w kontaktach zostawiłam dla Ciebie wiadomość. Pozdrawiam Anna 50+
UsuńNo widzisz, nie myślę od rana, już odpisałam...
UsuńBardzo eleganckie połączenie czerni z bielą, ślicznie Basiu - jak zawsze! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Lilu, że Ci się podoba to połączenie, choć lubię kolory to jednak czasami mnie kusi B&W.
UsuńSerdecznie pozdrawiam...
Czerń i biel to połączenie zawsze trafione. Lubię i często po nie sięgam. Wyglądasz Basiu świetnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, że czerń i biel zawsze się sprawdzi, wszystko zależy od proporcji, ja jednak chyba lepiej się czuję jak bieli jest trochę więcej. Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam cieplutko...
UsuńBardzo elegancka stylizacja, czerń jak widać, nie musi być nudna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma czegoś takiego jak nuda, bo co to znaczy? Są osoby, które noszą bardzo często spokojne kolory /w tym dużo czerni i bieli/ a nudy ja u nich nie widzę. Grażyna Torbicka, Aneta Kręglicka, Grażyna Szapołowska czy Magdalena Cielecka to eleganckie kobiety i nie noszą krzykliwych kolorów a czy są nudne? Tak więc zgadzam się, że czerń nie musi być nudna bo nie jest. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam Marzenko i dziękuję za opinię...
UsuńPo prostu super, Basiu:) Klasycznie, spokojnie, z klasą - cała Ty.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko, miło mi, że Ci się podoba 😊😊😊
UsuńSuper prezentuje się to połączenie. Ciekawie to wygląda
OdpowiedzUsuń