"Cukier puder" to jeden z trendów jesień - zima 2016
/źródło - Harper's BAZAR Kolekcje/
Modne wiosną pastelowe róże nadal w trendach choć nie są już tak słodkie.
Projektanci odchodzą od romantycznego i sentymentalnego wizerunku pudrowej garderoby.
W tym sezonie jest o wiele odważniej.
Róż pojawia się na lateksowych kurtkach i płaszczach, w pankowych stylizacjach jak również w buduarowych, zmysłowych zestawach.
Tak więc odważne panie - do dzieła!
/z cyklu - kolorowa szafa 50+/
Do odważnych nie należę, lateks nie dla mnie, ale trochę pudrowego różu tej jesieni - czemu nie!
Dodatki /torebka, komin/
Postanowiłam wykorzystać dodatki w tym słodkim kolorze z wiosennego sezonu.
Makijaż
W makijażu w porównaniu z wiosną mała zmiana - mocniejszy pink róż / wolę bardziej zdecydowane kolory/.
Sweter
Z nowości tylko sweter, bo przecież sezon na swetry rozpoczęty.Cóż, lubię róż i już!
Dzisiaj piękny dzień, ciepło i słonecznie.
Na spacerze w parku leśnym "Zielona".
Przy kręgu tanecznym
Widzicie ten wstrętny kwietnik! Kiedyś były tu socrealistyczne rzeźby autorstwa Stanisława Sikory /harmonisty, skrzypka, dziewczyny z dzbanem/ i lampy.Pozdrawiam! Do następnego!
płaszcz-Zara,sweter-C&A,szalik,torebka,pierścionek-Orsay,wisiorek-Kraina Stylu,spodnie-jeansy,buty-Sagan,okulary-Vision Express,
Basiu, Tobie ten odcień pudrowego różu bardzo pasuje. Ładnie komponuje się z szarością
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, że pasuje do mnie a ponieważ lubię więc czemu nie!
UsuńTrzeba trochę rozweselić tę jesienny czas. Serdecznie Cię pozdrawiam Gosiu...
Basiu,,, toz to raj dla mojej duszy, bo to moj ukochany kolor w ubraniach..mam kilka sztuk i chronie je jak przyslowiowy skarb..swietnie Ci w tym pudrowym zgaszonym rozu..odmladza ten kolor i rozjasnia...a torebka miodzio, to wlasnie dla niej tu na bloga przylecialam Buziaki Kochana, slodko wygladasz a to znaczy ze slicznie.)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że fanką takiego różu nigdy nie byłam, jak już róż, to ten mocniejszy /pink, amarant, fuksja/.
UsuńOd wiosny pokochałam a jak już zakupiłam dodatki to muszę wykorzystać.
Torebka to jedna z moich ulubionych, wielkość w sam raz /odkąd nie pracuję noszę mniejsze torebki/.
Ostatnio zakupiłam sweter w tym kolorze /czyli zaszalałam ha!ha!/ , bo o tej porze roku bez nich ani rusz.
Dziękuję Ala za opinię i serdecznie pozdrawiam...
Basiu, ten kolor jest idealny dla Ciebie, pięknie wyglądasz, i ten mocniejszy makijaż, kolor pomadki super :)
OdpowiedzUsuńJuż się śmieję z tych wszystkich nagminnych zbiegów okoliczności, bo właśnie skończyłam pisać post na zapas, gdzie taki róż, i powyciągane wiosenne elementy, i nawet latex <3 Nie ma przypadków :) Tobie z tym różem naprawdę cudnie!!!!
Buziaki <3
Mocniejszy makijaż do różu niż na wiosnę, bo o tej porze roku wydaje mi się, że taki lepiej wygląda.
UsuńNie mogę doczekać się Twojego wpisu, zapewne będzie bardzo ciekawie. Lateks mówisz - będzie się działo Olu.
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...
Niezwykle twarzowy zestaw, ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją opinię i serdecznie pozdrawiam...
UsuńTa pudrowa torebka i szaliczek ożywiają całość!
OdpowiedzUsuńO to mi właśnie chodziło, żeby ożywić, bo płaszcz bardzo spokojny w kolorystyce.
UsuńPozdrawiam Paula, miłego dnia...
Lubię takie odcienie różu.Przypudrowane.
OdpowiedzUsuńWyglądasz promiennie
Miłego tygodnia
Ola, dzień był śliczny, ciepły i słoneczny więc ja też promienna.
UsuńPozdrawiam i również miłego tygodnia Ci życzę...
Czytam tytuł - jesienny róż. I sądziłam, że coś różowo wściekłego da po oczach... a tu delikatne i spokojne... A stare zdjęcie urocze:)
OdpowiedzUsuńNo tak, dużo u mnie spokoju ale "na wściekło" może też by się przydało ha!ha!
UsuńMam duży sentyment do starych zdjęć, szkoda, że mam ich tak mało ale czasy były całkiem inne, nie robiło się tylu fotek.
Pozdrawiam Aniu, miłego dnia, u mnie za oknami słońce...
Basiu wyglądasz bardzo ładnie w tych różach. Twarzowo i gustownie, a przede wszystkim radośnie :) słoneczka w dalszym ciągu życzę... pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu za życzenia, słonko jest nadal.
UsuńMiło mi, że podobają Ci się moje różę.
Myślę, że nie jest za dużo a ta ilość tylko dodaje koloru i rozjaśnia.
Serdeczności posyłam...
Absolutnie TAK :) Różowy to przepiękny kolor, a tak delikatny, pudrowy, jak ten pokazany przez Ciebie jest po prostu cudny. Płaszczyk śliczny, trochę w stylu lat 50tych - bardzo takie lubię. Fajne zdjęcia - to dopiero wspomnienia :) . Miłego tygodnia - pozdrawiam cieplutko - Margot :)
OdpowiedzUsuńRobię się sentymentalna, lubię wracać do starych zdjęć. Jak się spotkamy to powspominamy "stare, znane nam miejsca".
UsuńTaki róż nie należał do moich kolorów ale od wiosny lubię go a jak już mam dodatki to trzeba wykorzystać.
Pozdrawiam Małgosiu, miłego dnia...
Cudny ten róż, i Ty w tym kolorku miodzio!!!!!Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za opinię i serdecznie pozdrawiam...
UsuńJa kocham róż we wszystkich jego odcieniach:)))Twoje różowe dodatki są piękne:))masz bardzo ładny płaszcz:)))ślicznie Basiu wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńRównież lubię inne jego odcienie choć w niewielkich ilościach.
UsuńPłaszcz z poprzedniego sezonu. Świetnie się sprawdza więc ten sezon też będzie należał do niego.
Pozdrawiam Reniu cieplutko i dużo słonka Ci życzę...
Już chyba pisałam kiedyś, że doskonale Ci w pastelach. Makijaż tez bardzo twarzowy. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak Krysiu, pisałaś. Miło mi, że podoba Ci się makijaż, bo dla mnie jest on bardzo ważny.
UsuńSerdecznie pozdrawiam...
Cudownie wyglądasz, te dodatki są urocze <3
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam...
UsuńLubię takie pastelowe odcienie różu :)
OdpowiedzUsuń...no to jest nas więcej...miłego dnia, pozdrawiam...
UsuńMoże to dobrze, że tak nam te pastele wpychają, bo z nimi jest jakoś weselej w bure, jesienne i zimne zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńPastele dobrze współgrają z szarościami i czerniami, które zwyczajowo nosimy w tę porę roku, także nie jest to głupi pomysł ;)
U Ciebie też te różowe akcenty bardzo fajnie wypadają, bardzo ładnie dobrałaś do siebie ten różu odcień, w którym Ci dobrze!
Też tak myślę, że to chyba dobrze. Lubię i szarości i czernie a i do granatu dobrze wyglądają.
UsuńZawsze to jakiś pozytywny akcent w burej rzeczywistości. Póki co za oknami słońce, Tobie też życzę dużo słonka.
Serdecznie pozdrawiam...
Basiu, u Ciebie zawsze piękne są płaszczyki! :0
OdpowiedzUsuńMiło mi Magdaleno, że Ci się podobają moje płaszczyki. Mam jeszcze jedno, bardzo ważne kryterium przy ich wyborze - praktyczność i wygoda ale o tym w następnym poście. Serdecznie pozdrawiam, buziaki posyłam pięknej Wrocławiance...
UsuńBasieńko jak Ty pięknie wyglądasz, ale ale wszyscy piszą o tej wspaniałej pogodzie a u mnie deszcz cóż dobrze że chociaż gdzieś tam dalej było lepiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement. Przykro mi, że u Ciebie pogoda nie bardzo ładna, u mnie nadal słonecznie i tak już od soboty.
UsuńTak więc duuużo słonka Ci życzę....
Cada día más elegante, un abrazo y feliz semana.
OdpowiedzUsuńwww.almamodaaldia.com
Alma Gracias por su colaboración. Saludos ...
UsuńWłasnie przed chwilą komentowałam zestaw gdzie główną rolę odgrywał różowy płaszczyk. U Ciebie jest subtelniej i tez pięknie. Ogromnie podoba mi sie płaszcz...
OdpowiedzUsuńPłaszcz to był dobry zakup a wiemy, że nie zawsze tak jest.
UsuńPostawiłam na spokojny róż a u Basi byłam, też komentowałam.
Pozdrawiam Grażynko...
Bardzo elegancko ,fajny ten krąg taneczny :)
OdpowiedzUsuń________________________________
http://stylowo40.blogspot.com/
Teraz to już krąg nie spełnia swojej funkcji ale jest i przynajmniej można sobie fotkę zrobić ha!ha!
UsuńDziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie Iwonko...
Ten róż jest tak delikatny, że pięknie się wkomponuje w większość dodatków. Ciekawy pomysł Basiu.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności.
Tak, masz rację, jest bardzo delikatny. Moim zdaniem trzeba uważać, żeby nie przesadzić.
UsuńPozdrawiam Ewo, miłego dnia...
Basiu, ależ Ty masz klasę. Podziwiam. Wyglądasz super. Buziaki Danka
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu za Twoją opinię, miło mi, że Ci się podoba.
UsuńPozdrawiam, buziaki posyłam...
Piękny zestaw, świetny płaszcz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, serdecznie pozdrawiam...
UsuńMasz rację , że ciepłe brązy nie dla Ciebie - bo w szarościach wyglądasz doskonale! Płaszcz jest piękny i wygląda zachwycająco. Pudrowy róż ożywił całość. A ja jestem tez zachwycona starym zdjęciem - jest piękne, mogłoby stylizacją konkurować na równi z obecnymi - płaszcz, kołnierz z futerkiem i te zachwycające buty z trzema paseczkami - są niesamowite, chciałabym takie mieć i to właśnie teraz.
OdpowiedzUsuńTak Magdaleno, szarości zdecydowanie są "moje", brązy raczej nie! Ten płaszcz ma odcień brązu i fioletu więc mi pasuje a różowe, pudrowe dodatki świetnie przy nim wyglądają /tego tak dokładnie na zdjęciach nie widać jak w realu/.
UsuńMasz rację, stare zdjęcie pokazuje , że moda wraca i całkowicie można tak się ubrać i to bez obciachu ha!ha!
Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego dnia...
O, genialnie wygląda ten płaszcz. Bardzo mi sie podoba. Taki róż też, ale nie mam nic w tym kolorze :D To znaczy nie, mam! Podkoszulek do spania :)
OdpowiedzUsuńJa do wiosny też nic nie miałam w tym odcieniu różu ale tak mi się spodobał w wiosennych kolekcjach, że zainwestowałam w dodatki a teraz muszę je wykorzystać. Pozdrawiam serdecznie....miłego dnia...
UsuńBasiu, zestaw super, swiezy, pogodny..zachwycil mnie kolor szminki, czy zdradzisz firme i numer? Bardzo prosze..pozdrawiam slonecznie. Tez Basia ��
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu! Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś.
UsuńSzminka to żadna tajemnica, czasami pokazuje kosmetyki, które w danej chwili zastosowałam.
Tym razem też tak miałam zrobić ale...zapomniałam, post opublikowałam i koniec...
To jest szminka z firmy Golden Rose Listick nr.134. U mnie w jednym z Marketów jest sklep firmowy.
Wybór produktów /w bardzo przystępnych cenach/ duży, do tego /jeśli ktoś stosuje/ można idealnie dobrać konturówkę no i oczywiście lakier do paznokci. Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam ponownie. Mam nadzieję, że pomogłam...
Amerykanki od zawsze ubierały się w jasne kolory. Pamiętam jak w czasach mojego dzieciństwa, ogladałam zdjęcia ze Stanów, to nie mogłam się nadziwić, patrząc na kobiety w średnim wieku ubrane na kolorowo. W Polsce nasze mamy i babcie przeważnie zakładały brązy, czerń i szarości. Dlatego ja też uwielbiam nosić kolorowe ubrania, a pudrowy róż pięknie odmładza. Ślicznie wygladasz Basiu.
OdpowiedzUsuńJestem zapewne pokoleniem Twojej mamy, zawsze był u mnie kolor, nawet w latach 70-tych, nie było go tak dużo jak za przysłowiową "zagranicą"ale jak ktoś chciał to nosił. Czerń do lat 80-tych "zarezerwowany" był na smutne okazje, tak więc pozostawały brązy, beże, szarości, granaty i niebieskości /również zieleń i to ta mocniejsza - przynajmniej u mnie/.
UsuńRóż - to już inna sprawa, nie pamiętam żebym miała coś różowego. Czerwień jak najbardziej /miałam czerwony kostium/.
Oczywiście też podziwiałam kolory i błysk na Amerykankach, byłam fanką Dynastii /ze względu na stroje/.
Teraz możemy zakładać wszystkie kolory tęczy, fajnie - prawda?
Pozdrawiam Haniu i dziękuję za ciekawy komentarz...
Ja tez bardzo lubie roz, co czesto pokazuje, a pudrowy, dziewczeczy roz lubie szczegolnie. Pokazywalam go w maju 2014 w poscie:
OdpowiedzUsuńhttp://elisabeth-brzeski.blogspot.de/2014/05/dziewczecy-roz.html
Taka juz jestem, lubie bardzo DZIEWCZECY ROZ i juz!!! Ciesze sie, ze i TY, Basiu polubilas ten roz, w ktorym wygladsz bardzo promniennie.
Pozdrawiam Cie serdecznie:-)
Róż lubię od zawsze /pisałam o tym w lutym 2014/ ale raczej ten mocniejszy. W odcieniach pudrowych nie gustowałam do wiosny zeszłego roku, teraz mam dodatki i staram się je wykorzystać.
UsuńDziękuję Elu za odwiedziny i komentarz, serdecznie Cię pozdrawiam, miłego dnia...
Bardzo lubię dodatki w takim odcieniu różu. Mam apaszkę, która świetnie pasuje kiedy chcę dodać blasku do jakiegoś zestawu. Bardzo Ci do twarzy w tym kolorze. I w tej szmince. I z tym uśmiechem :) Serdecznie Cię Basiu pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, kiedyś, gdzieś wyczytałam, że zwłaszcza wieczorem dobrze koło twarzy założyć coś różowego, że to świetnie wpływa na nasz wygląd, bo dodaje blasku. Ja się z tym zgadzam, dodaje blasku i to nie tylko wieczorem.
UsuńSzminka w okresie jesiennym musi być mocniejsza/ właściwie to mnie w makijażu lepiej w mocniejszych kolorach /.
Uśmiech - oby zawsze gościł na naszych buziach. Również pozdrawiam, miłego dnia i dużo słonka...
Piękna, bardzo spokojna stylizacja. Przemyślałaś każdy , najdrobniejszy szczegół :-) Płaszczyk jest fantastyczny :-)
OdpowiedzUsuńPłaszcz należy do moich ulubionych. U mnie zawsze raczej spokojnie, chyba tak właśnie lubię.
UsuńNie zakładam nic przypadkowo choć nie poświęcam też na dobór stroju i dodatków do niego bardzo dużo czasu.
Pozdrawiam Alicjo, miłego dnia...
taneczny krąg to magiczne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńRacja, zgadzam się...serdecznie pozdrawiam...
UsuńBasiu Ty nic się nie zmieniasz, ta sama piękna dziewczyna. Masz śliczny sweter i ładnie prezentują się puderki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję za komplement, zmieniłam się i to bardzo ale trudno nie zmienić się w ciągu ponad 40 lat...
UsuńMiło mi, że podobają Ci się moje "puderki". Serdecznie pozdrawiam...
Delikatnie, spokojnie i z klasą, tak prezentujesz się Basiu.
OdpowiedzUsuńDziękuje Lusiuniu, o to mi chodziło...miłego dnia...pozdrawiam...
UsuńPięknie Basiu wyglądasz, bardzo lubię pudrowy róż. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa myślę Dorotko, że jak się lubi to trzeba w nim chodzić zwłaszcza teraz jak jest tak modny.
UsuńDziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam...
Lubię takie wspominkowe zdjęcia! A "kiedyś i dziś", to już bardzo:D
OdpowiedzUsuńJak widać, zawsze byłaś elegancka Basiu i potwierdza się, że klasyka nigdy z mody nie wychodzi!
Piękny płaszczyk sprzed lat i piękny dzisiejszy!
Pudrowy róż jak najbardziej popieram, bo potrafi czynić cuda - rozświetla buzię, jest szykowny...
Pięknie Basiu wygladasz!!!
Buziaki!!!
Rzadko można zrobić takie zdjęcie, bo zdjęcia robiło się głównie na wyjeździe, to akurat zrobione w rodzinnej miejscowości a ja cały czas tam mieszkam. Randka to była więc się wystroiłam ha!ha! Płaszcz z przed lat całkowicie wpisuje się w dzisiejszą modę. Na zdjęciach widzę, że masz rację, rozświetla /też tak uważam a foty bez poprawy i całkiem spoko/.
UsuńLubię takie spacerki jak pogoda dopisuje, tak jak w niedzielę. Pozdrawiam, buziole...
Wyglądasz przepięknie w tych kolorkach.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba. Ważne jest też to, że czuje się w nich znakomicie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam...
Róż jest piękny, apetyczny, ten pudrowy powalający :) W zestawieniu z szarością płaszcza - świetnie się komponuje! Ale fantastyczne to zdjęcie sprzed lat!!! Pozdrawiam miło i ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją opinię. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńYou are so elegant, dear Barbara! I love this easy chic look, you have great style.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
Sabine Thank you for your feedback. Greetings and have a good day...
Usuńpastelowe kolory na jesień? - jestem na TAK :) cudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, pastele na jesień jak najbardziej na TAK!
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłego dnia...
Bardzo podoba mi się zestawienie kolorystyczne. Jest takie ponadczasowe. A Ty wyglądasz bardzo elegancko i świeżo. Powiedziałabym ,że wiosennie a nie jesiennie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się to zestawienie kolorów. Może trochę bardziej wiosennie już jesiennie ale to /wydaje mi się/ też są kolory jesieni /u mnie tak/. A wiosna - czemu nie, chciałabym! Pozdrawiam Tereso i miłego dnia życzę...
UsuńThese are a lovely shade of pink including your lipstick !, Love your handbag best wishes kisses xxxx
OdpowiedzUsuńLesley, thank you...kisses...
UsuńBasiu kupilam te szminke, gdyby nie Ty, nigdy nie odwazylambym sie na taki wyrazny kolor. Odwazylam sie i jest super!!! Dzieki za inspiracje☺Co prawda jakosc nie najwyzsza ale za to cena zadziwiajaca�� Pozdrowionka serdeczne
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się odważyłaś i że pasuje. Co do jakości to po szmince za niecałe 10 zł nie można się za wiele spodziewać, teraz możesz szukać czegoś w lepszej jakości /jak już wiesz, że taki wyrazisty kolor jest Twoim kolorem/.
UsuńPowiem Ci jeszcze, że ja do szminki stosuję błyszczyk /musi być delikatny i w odcieniu szminki/ nakładam minimalną ilość na środek dolnej wargi. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia Ci życzę...
Jestem zauroczona twoją osobą i tym blogiem. Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zapraszam ponownie i serdecznie pozdrawiam...
UsuńDobrze Ci Basiu w tym różu....
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, że to dobry odcień dla mnie /oczywiście zastosowany z umiarem/.
Usuń