Kultowe ubranie spopularyzowane w latach 30 przez Coco Chanel.
Najpopularniejsze kolory to granat, czerń i czerwień.
Szerokie i wąskie.
W zestawach codziennych do spodni /głównie jeansów/, z dużą pojemną torebką, szalem i wygodnymi butami.
Zawsze miałam obawy przed paskami.
Długo nie mogłam się do nich przekonać, teraz na stałe zagościły w mojej szafie /tu klik/.
Dzisiaj bluzka w marynarskie pasy z długim rękawem sięga do linii bioder.
Niedzielny spacer, w tygodniu buty na obcasie zamienię na bardziej wygodne.
Dzisiaj bluzka w marynarskie pasy z długim rękawem sięga do linii bioder.
Niedzielny spacer, w tygodniu buty na obcasie zamienię na bardziej wygodne.
Dzisiaj słonecznie ale nie bardzo ciepło więc konieczny był trencz.
Tylko gdzieś mi się szal zapodział!
Biżuteria -zegarek i srebrna bransoleta łańcuch, mam ją od lat 80-tych,
ma dla mnie wartość sentymentalną.
ma dla mnie wartość sentymentalną.
Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam życzę!
bluzka-C&A
płaszcz-Miranda Collection
okulary-Vision Express
zegarek-Gino Rossi
bransoleta-jubiler
szalik-butik Market /blue shadow tu klik/
zegarek-Gino Rossi
bransoleta-jubiler
szalik-butik Market /blue shadow tu klik/
torebka-Gallantry
buty-Embis
spodnie-jeansy
oj Basiu jak Ty to robisz, żę zawsze tak dobrze wyglądasz?! świetny zestaw - elegancko z odrobiną luzu i wiosennej lekkości
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za komplement, nie zawsze dobrze wyglądam, staram się ale dni są różne i moje samopoczucie też. Raz lepiej raz gorzej, samo życie, myślę, że każda z nas to ma. Teraz pogoda piękna, przyroda budzi się do życia więc i ja radośniejsza ha!ha!
UsuńPozdrawiam Cię wiosennie i miłego tygodnia życzę...
ładny wiosenny zestaw:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba, taki luzak ale czasami tak trzeba...pozdrawiam...
UsuńBasiu pięknie Ci w tym marynarskim wydaniu. Odpowiednio zaaranżowane paski mogą być bardzo ciekawe i odmładzające. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl
Dziękuję Krysiu, paski trochę budzą we mnie obaw, że może dodadzą kg.
UsuńAż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam Twoją Gosię w paseczkach, bo miałam swoje w planach.
Myślę, że dość dobrze wyszło, taki całkowicie zestaw na luzie...pozdrawiam i miłego popołudnia Ci życzę...
Super zestaw:))ja lubię paski właśnie przygotowałam z nimi zestaw:))ślicznie wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak, jak co roku na wiosnę paseczki wracają, miło mi Reniu, że Ci się podoba, czekam na Twoje...pozdrawiam...
UsuńJa za takimi wąskimi paskami nie przepadam. Wolę szersze. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No tak, jest wybór, każdy dobiera według siebie...pozdrawiam cieplutko...
UsuńSuper! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko...
UsuńPaski to świetny klasyk!
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się Małgosiu...pozdrawiam...
Usuńnie potrzebnie sie pANI martwila ! pieknie wyglada Pani w paseczkach i tym cudownym trenczu
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba, pozdrawiam i udanego tygodnia życzę...
UsuńLa camiseta es preciosa y te queda genial combinado con el trench!!!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por visitar Carmen...un beso...
UsuńThank you very much...kisses...
OdpowiedzUsuńPieknie Basiu :) wygladasz fantastycznie w tej stylizacji :) bardzoooo mi sie podobaja buciki te na zdjeciu .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie I sle buziaczki xxx
Dziękuje Beatko, miło mi...buciki do biegania, wygodne i na odpowiednim obcasie, ja ostatnio dużo chodzę wiec to konieczność...pozdrawiam Cię serdecznie ...buziaki...
UsuńPiękne, klasyczne połączenie! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo...pozdrawiam visenkę...
UsuńPani Basiu, piękny niedzielny zestaw! Paski idealnie zgrały się z trenczem, bardzo mi się razem podobają :-) Pozdrawiam niedzielnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu, czasami w niedzielę jestem na luzie. Trencz bardzo lubię i na taką pogodę nadaje się idealnie...pozdrawiam...
UsuńNo pieknie! Idealnie polaczylas kazda czesc garderoby. Plaszczyk, pasiaczek- kobieta z klasa!
OdpowiedzUsuńMiło mi usłyszeć to od tak stylowej osoby jak Ty....miłego dnia Ci życzę...
UsuńJa bardzo lubie takie marynarskie paski , dobrze skrojone spodnie , trench i jest ... Swietnie !!! Dziś mnie zachwyca Twój Basiu trench ! Bardzo fajny !!! Idealny !
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię,mam parę takich ulubionych rzeczy w swojej szafie a dzisiejsza niedziela była na luziku...pozdrawiam Aniu....
UsuńStyl marynarski bardzo lubię. Pamiętam, że zagościł na jednym z moich pierwszych postów na blogu.
OdpowiedzUsuńTak, jest wiele miłośniczek tego stylu ..pozdrawiam...
UsuńDla mnie paski zawsze wyglądają świeżo i "drogo" więc nie zamierzam ich unikać :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, tak jest więc nie unikaj...miłego dnia Ci życzę...pozdrawiam...
UsuńBardzo ładnie wyglądasz w trenczu. Szal niekonieczny, temperatura rośnie :)
OdpowiedzUsuńTak, rośnie ale już ma spadać więc kto wie, może się przyda...pozdrawiam Grażynko...
UsuńA lovely sailor sweater and a nice spring look.
OdpowiedzUsuńThank you for your visit and comment josep-maria...best regards...
UsuńTaki zestaw zawsze sie przyda, jest na prawie kazda okazje!! Pozdrawiam Antonina
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za opinię Antonino...pozdrawiam...
UsuńBardzo lubię kolor granatowy, paski i trencz - tak więc zestaw Twój zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wyglądasz w nim pięknie i baaardzo elegancko. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu za opinię, miło mi,że Ci się podoba, przekonałam się do pasków choć miałam obiekcje...miłego dnia Ci życzę...
UsuńBasiu pieknie wygladsz w tych paseczkach, bardo wdziecznie i uroczo!! Polaczone z rozpietym trenczem wyglada to naprawde znakomicie, do tego granatowe spodenki. Klasycznie i elegancko!! Ja paseczki po prostu uwielbiam. Pozdrawiam goraco i zycze milego tygodnia:):)
OdpowiedzUsuńP.S. O tej samej godzinie dodalysmy dzis posty...Ty bluzeczke w paseczki, a ja dzis mam spodniczke w paski. Zapraszam na nowy post:
ww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
No tak, paski chyba rządzą. Akceptuje paski w tę stronę ale lubię mieć coś na nich, w taką pogodę jaka była w niedziele trencz się świetnie sprawdził...
UsuńBasiu zapomnialam podziekowac za przemily komentarz u mnie na blogu i przekazac Ci, ze te czarne czolenka z klamra to po prostu cudenko!! Uwielbiam takie pantofeki.Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńJa też lubię piękne buty, zawsze podziwiam takie perełki u innych...pozdrawiam Elu....
UsuńTeż lubię marynarskie paski. Buty cudne Basiu. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko i pozdrawiam...
UsuńJak zwykle z wdziękiem prezentujesz to co ładne, modne, na czasie. Lubię taki styl. Sama też ma kilka bluzeczek w marynarskie paski. Pozdrawiam Cię Basiu serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Krysiu, że Ci się podoba, ja już się do tego stylu przekonałam latem.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia życzę...
Perfekcyjnie wszystko dopasowane :) Świetna bluzeczka ,sama szukam idealniej w paski . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko...pozdrawiam...
Usuńprosty, stonowany zestaw, w sam raz na wiosenny spacer :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Zocha :)
Lubię kolory ale czasami chcę na spokojnie i tak właśnie było...pozdrawiam Zosiu serdecznie......
Usuńo tak ! marynarskie paski zawsze <3 z tym trenchem wyglądają rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję i pozdrawiam...
UsuńŚwietny zestaw i bardzo podoba mi się makijaż :)) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMiło mi....pozdrawiam, udanego tygodnia...
UsuńPięknie Pani wygląda w tym zestawie!!! Paski niesamowicie do Pani pasują i ten trencz!! Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że przekonam się do końca, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńNo Basia kwitniesz, zdecydowanie to twoje kolory, w brązach ci gorzej, te kolory cię rozświetlają, odmładzają i dodają szyku.
OdpowiedzUsuńTak Marzenko, brązy to nie moje kolory jednak czasami się skuszę, głównie jesień tak na mnie działa.
UsuńGranaty do mnie bardziej pasują. Pozdrawiam Cię cieplutko...
Jaki elegancki zestaw. Ja tez takie lubię i kilka bluzeczek w paski mam w garderobie, połączenie zawsze na czasie. Ale najbardziej to mi sie Twoj płaszczyk podoba, fajny krój, znowu jakoś przespałam i nie mam takiego a bardzo by mi sie przydał. Niestety tu w Tokio na siebie nic nie kupie, wszystko na male drobne i szczuplutkie dziewczyny. Ale na wakacje lecę do Polski i będę z pewnością szukać podobnego płaszczyka i nie tylko, bo rok czasu bez babskich zakupów to dla mnie męczarnia!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Zestaw całkowicie prosty, trencz to konieczność, bo nie było jeszcze tak ciepło.
UsuńNo tak, tak długo bez babskich zakupów!!!
Masz zapewne wystarczająco dużo rzeczy ale tu chodzi o samą przyjemność zakupu.
Czasami, my kobiety, musimy zafundować sobie taką przyjemność.
Odbijesz sobie w wakacje ha!ha!...pozdrawiam Aniu...
Basiu, piękny marynarski look. Ślicznie i radośnie wyglądasz. Też bardzo takie lubię. Wczoraj rozmawiałyśmy o Tobie - oczywiście same miłe rzeczy. W maju koniecznie musimy zorganizować spotkanie. U mnie ostatnio deficyt czasu, napiszę na priv, dlaczego... Buziaki!
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu! Miło mi, że Ci się podobają moje paseczki.
UsuńKoniecznie musimy się spotkać. Też mam deficyt czasu.
Napiszę dzisiaj...buziaki....
Świetna radosna wiosenna stylizacja, uroczy płaszczyk:D
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinię i pozdrawiam wiosennie...
UsuńZawsze lubiłam takie paski! Nadają takiej swoistej elegancji i stylu...A Ty Basiu dołożyłaś do nich trench, to już w ogóle jesteś stylowa! No i czerrrrwone pazurki w takim zestawie są obowiązkowe!!!
OdpowiedzUsuńBuziole:**
Tak, Tara, ja uwielbiam czerwone pazurki.
UsuńDo paseczków próbuję się przekonać, zaczęłam już latem.
Trencz to jedna z moich ulubionych części garderoby.
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...buziaki...
Klasyczny trencz, paski i uśmiech Basi, czegóż trzeba więcej;)
OdpowiedzUsuńNo tak, myślę, że bardzo ważny jest właśnie ten uśmiech.
UsuńPozdrawiam Ava serdecznie...
I love this nautical look! What a great scarf too. xo
OdpowiedzUsuńThank you Lisa...kisses...have a good day...
UsuńAlways spot on, dear Barbara.
OdpowiedzUsuńLoveeeeeeeeeeeee
I,m glad you like it...kisses...
UsuńUwielbiam ten zestaw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam więc miłośniczkę marynarskich paseczków...buziaki...
UsuńSuper pasiaki, Basieńko!
OdpowiedzUsuńNo i to klasyczne zestawienie, proste a jakże cudowne!
Buziaki na Zagłębie ślę:)
Tak, Aniu, czasami trzeba tak prosto i na luzie, taką miałam niedzielę na luzie.
UsuńMyślę, że klasyka zawsze się obroni a ja jestem chyba klasyczna.
Buziaki posyłam pięknej Zagłębiance...
Bardzo prosty i młodzieńczy zestaw. Ładnie prezentujesz ten zestaw, a on Ci się odpłaca młodym i wdzięcznym wyglądem. Więc śmiało możesz nosić paski. Ze spodniami i trenczem,super. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPonoć to tak jest Halinko, że paski odmładzają więc ja jestem na to jak na lato ha!ha!
UsuńByło prosto i na luzie, taka była ta moja niedziela...pozdrawiam...buziaki...
Bardzo lubię paski. Ładna fryzurka:)
OdpowiedzUsuńCiesze się Eva, że podoba Ci się moja fryzura.
UsuńDo pasków przyzwyczajam się, mam nadzieje, że je polubię.
Pozdrawiam...
Świetnie wszystko dobrałaś!!! Bardzo lubię marynarski styl,paseczki!!!super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili :)
_____________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Miło mi, że Ci się podoba. pooglądam u Ciebie...pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńBonito look, el trench combinado con el jersey navy queda perfecto. Besos
OdpowiedzUsuńI, m glad uou like it Lola.
UsuńHave a good day...kisses...Besos...
Witaj Basiu :) U Ciebie na blogu kolorystyczny przegląd :) jak już pisałam, żadnej barwie nie mówię nie ;) pod warunkiem że ma odpowiedni odcień. Żałuję tylko że bieli u mnie w szafie za mało,a Twoje białe stylizacje bardzo mi się podobają :) czerni jakby mniej ale to akurat dobrze bo w przeszłości dominowała w mojej szafie. Paseczki też bardzo fajnie Prezentujesz, też lubię ten wzór, to już chyba klasyka. Płaszczyk jest świetny , Wyglądasz w nim BARDZO ładnie :) Pozdrawiam gorąco !!
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu! Tak, przegląd kolorów zrobiony, i tak jak Ty, żadnej barwie nie mówię "nie" pod warunkiem, ze jest w odpowiednim dla mnie odcieniu. Biel będzie wspaniała na lato i może będzie jej u mnie jeszcze więcej. U mnie czerń jest ale nie nadużywam, będzie jej mało ma wiosnę i w lecie, bo jak co roku, stawiam na kolory. Paseczki, no cóż, staram się do nich przekonać ale muszę uważać, żeby mnie nie pogrubiały, płaszcz trochę je zastawia i widać tylko tyle, ile chciałam. Pozdrawiam Kasiu , u Ciebie już byłam ale nie mam czasu na komentarz, będę wieczorem...buziaki...
UsuńOOooo tak, widząc granatowo-białe paski od razu na myśl przychodzi marynarki styl, lato, szum morza... ahhh już nie mogę się doczekać tych klimatów :) Wyglądasz świetnie :) Torebeczkę mam bardzo podobną :)
OdpowiedzUsuńMiło mi,że Ci się podoba, torebkę bardzo lubię, bo lubię takie duże /trochę z konieczności, musi wiele pomieścić/.
UsuńMnie też marzy się lato i szum morza....
Pozdrawiam....
uwielbiam pasiaste bluzeczki i sweterki w marynarskim klimacie, uważam, że świetnie urozmaicają codzienne zestawienia! Pięknie wyglądasz, płaszcz jest boski ;)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, są świetne, ja jednak podchodzę do pasiaków ostrożnie, nie chce się poszerzać i trochę je zastawiam.
UsuńPłaszcz bardzo lubię...pozdrawiam Basiu cieplutko...
Bardzo fajna klasyka. Te marynarskie paski nigdy chyba nie wyjdą z wiosenno-letniej mody... I bardzo dobrze :) Dodają mnóstwo uroku i takiej przyjaznej codzienności z klasą.
OdpowiedzUsuńTak Asiu, ja dopiero uczę się nosić paski, zawsze mi się podobały tylko nie na mnie. Dziękuję Ci za opinię i pozdrawiam cieplutko...
UsuńŁadne, klasyczne połączenie:)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, to klasyka...pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę....
Usuńuwielbiam paski!
OdpowiedzUsuńTak, wiele osób je uwielbia...pozdrawiam i miłego weekendu Ci życzę...
UsuńŚwietny płaszcz. Zestaw w sam raz na wiosenny spacer ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńLovely trench !! so cool !
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other ?
Kisses
http://www.thetrendysurfer.com/
Thank you very much...best regards...
UsuńPaseczki bardzo lubie, szczegolnie bialo-granatowe, ale to nie znaczy ze je mam. Taki jednak plaszczyk chetnie bym przygarnela.Bardzo mi sie ten Twoj zestaw podoba.
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu! Płaszczyk to mój /ostatnio/ ulubiony.
UsuńPaseczki - też ostatnio się przekonałam.
Pozdrawiam cieplutko...
Cieszy mnie, że pokazujesz paski, Basiu. I to poprzeczne. Przy naszych obfitszych kształtach są one kontrowersyjne. Ja jednak nie mogę sie im oprzeć. Bardzo ładny zestaw. Świetny płaszczyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Tak, Soniu , pokazuje paski, nie mam do nich przekonania, zawsze unikałam /z wiadomych powodów/, teraz jak noszę, to staram się trochę je zastawić. Dzisiaj płaszczem, w lecie narzutką, marynarką. Zawsze znajdzie się jakiś sposób, żeby jednak niepotrzebnie się nie poszerzać. No cóż, natura dała rozbudowane przody więc trzeba kombinować ha!ha!
UsuńPozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...
I love stripes....you look very classy:) Enjoy your week!
OdpowiedzUsuń~Anne xx
Thank you for your comment Anne.
UsuńHave a good week...kisses...
Hallo Basiu..mam te sama bluzke w paski , kupilam ja w C&A .Byly tez w czerwono-biale paski.Trench swietnie wyglada i te butki,,jakby moje,,hihihi, swiezy look,,ladnie wiosennie wygladasz.ÜPozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńNo to ta sama, ma już rok a ja nadal ją lubię Ala, ja wolę granat...na chodzenie w trenczu jeszcze muszę poczekać, w tym roku zimno, buty jeszcze się dobrze mają...pozdrawiam Ala...buziaki...
UsuńJak zawsze wyglądasz Basiu radośnie i pięknie. Ja też lubię paski, ale najbardziej podoba mi się płaszczyk. Śliczna bransoleta.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, miło mi, że Ci się podoba. Z paskami uważam ale jak widać je tylko trochę to jest O.K. Trencz to podstawowa część garderoby w mojej szafie...pozdrawiam...
UsuńBardzo fajna stylizacja. Pozdrawiam i zapraszam na mój blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pooglądam również u Ciebie...pozdrawiam...
UsuńBardzo fajna stylizacja. Pozdrawiam i zapraszam na mój blog.
OdpowiedzUsuń