Wyjściowo i kosmetycznie - olejki orientalne Marion...

Ta sama sukienka, ta sama kurtka ale w innych zestawach i może być całkowicie inaczej, czyli z serii 

ale to już było i stylista radzi

Małe zmiany na blogu.

Wpisy będą nie tylko szafiarskie ale również kosmetyczne.

Będzie o pielęgnacji twarzy, ciała, włosów i o makijażu a pisać będę o kosmetykach, których używam.

Takie wpisy pojawiają się na moim blogu już od dawna, prawie od początku istnienia bloga.

Teraz będzie ich więcej.

Na początek pielęgnacja włosów i

olejki orientalne Marion.

/uroda/

/zdjęcie z Netu  archiwum.allegro.pl/

Olejek orientalny regeneracja włosów

Tego używam aktualnie.

SKŁAD

jojoba - odżywia i nawilża

słonecznik - regeneruje, dodaje naturalnego blasku, chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych

Niewielka buteleczka /30 ml/, zachęcająca cena ok.7 zł .

Wystarczy kilka kropel /2-3/ nałożyć na wilgotne włosy /przed suszeniem/  lub po wysuszeniu, na wykończenie fryzury aby wydobyć piękny blask włosów.
Ma przyjemny zapach, na włosach prawie niewyczuwalny.

Olejek stosuję od dwóch tygodni, są już widoczne zmiany.
Włosy są bardziej lśniące i ładniej się układają.

Było kosmetycznie teraz będzie szafiarsko .
Zestaw na  świąteczny spacer - zdjęcia z pierwszego dnia Świąt Wielkanocnych.
Wymyślanie nowych połączeń, miksowanie, dobieranie dodatków i biżuterii to dla mnie wielka przyjemność.

Ale to już było

Porównanie stylizacji.
SUKIENKA - połączenie  bieli  i   granatu.
Szaleństwo printów tonuje minimalistyczna forma sukienki i prosty fason. Z granatowym płaszczem w wersji jesiennej /tu klik/.
Już pisała, że sukienka ze względu na mocny wzór, nie wszędzie pasuje ale to są stylizacje niedzielne,  na spacer lub na kawę do znajomych.

Z czerwoną kurtką, która krojem przypomina ramoneskę to wersja wiosenna.

Kurtka była niedawno na blogu z czarną sukienką /tu klik/.

Buty nude, co ja zrobię, że tak je lubię!  Za kolor je lubię i za wygodę!
Stylizacja z dzisiejszego dnia - paskiem lekko podkreśliłam talię.
/z paska można zrezygnować, ja jednak miałam taką fantazję, żeby jednak był, może następnym razem zrezygnuję/

Przy tak pięknej pogodzie postawiałam na białą torebkę.
Apaszka z Milanówka /lubię takie dodatki/ inaczej zamotana wokół szyi.

UWAGA /stylista radzi/

 Tak  zamotana apaszka czy szalik skraca i poszerza, nie każdemu pasuje.
Moja apaszka jest cienka więc pozwoliłam sobie na takie rozwiązanie.
Dodatkowo to rozwiązanie wymusiła pogoda, był dość silny wiatr i apaszkę musiałam zawiązać tak, żeby było mi wygodnie.
Wersja poprzednia z luźno puszczoną apaszką dzisiaj nie była możliwa.

Mocny wzór na sukience wymaga umiaru w biżuterii, ja jednak jestem sroczka, założyłam więc bransoletkę i pierścionek koktajlowy.

Pierścionek koktajlowy

 Wyróżnia go wielkość, kolor i kształt.

Jak myślicie, która wersja wyszła lepiej?

Ulubione buty nude.

Pozdrawiam! Miłego tygodnia Wam życzę!

sukienka-Xana Collection
kurtka-butik
apaszka-Milanówek
pierścionek-I am
pasek-nn
torebka-Mahel, Gallantry
buty-Embis