Długość maxi wraca do łask więc dzisiaj
"na maxa"
Do spódnicy można założyć ciepły sweter lub cienką bluzeczkę. Przy takiej pogodzie jak dzisiaj postawić trzeba na ciepły sweter i kurtkę lub płaszcz. Konieczny również ciepły szalik i nakrycie głowy. Moja maxi to spódniczka jeansowa / wielka radość bo ją "odzyskałam" i na szczęście w przypływie dobroci nikogo nią nie obdarowałam / , ciepły sweter i płaszcz. Nie jest łatwo w tym okresie jesieni i zimy nosić maxi, trzeba przecież odpowiednio dobrać kurtkę lub płaszcz, no i oczywiście dodatki. Nie wiem na ile mi się to udało. Mało kolorowo ale tak mnie nastroiła dzisiejsza aura.
sweter-Orsay
szalik-Greenpoint
rękawiczki-Market
kapelusik-Willi
buty-CCC
torebka-Orsay
Świetna czapka! Taka w stylu lat 20.
OdpowiedzUsuńNo bardzo modnie, świetny zestaw szalikowo-czapkowy :)
OdpowiedzUsuńNa MAXA uroczo wyglądasz w tej czapeczce:)a spódnica bardzo trendy;)
OdpowiedzUsuńjaka piękna czapka!!! :D
OdpowiedzUsuńrównież lubię maxi :)
ale extra czapa! z szarym szalikiem wygląda super!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się całość. Fajnie zestawiłaś ciuszki. Bardzo łady szalik czapka i torebka świetna :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru Basiu :)
Jak reszta dzisiaj stawiam na czapkę, też przymierzałam się do maksi długości ale jakoś mi nie leży, nie trafiłam na odpowiedni fason chyba.
OdpowiedzUsuńSlicznie dziękuję za dodanie do obserwowanych;)też lubię szary;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpieknie wygladasz w tej spodnicy,bardzo urzekly mnie rekawiczki i czapka :)
OdpowiedzUsuńSuper spódnica i urocza czapka:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz!!! czapeczka dodaje Ci wyjątkowego uroku:)
OdpowiedzUsuńcały zestaw udał Ci się świetnie!
Świetnie wszło!!!Ta czapka robi klimat retro.
OdpowiedzUsuńTeż dorwałam jedną taką maxi i się przymierzam,by ją "ugryźć" :))
...i w przypływie dobroci nikogo nią nie obdarowałam :)) ha,ha...no właśnie czasami a szybko oddajemy coś,ale jest też i tak,że czasami za długo coś u nas leży w szafie ....i jak tu wyczuć ten moment :))
OdpowiedzUsuńfajnie i elgancko u Ciebie :)
Świetnie i tak elegancko :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam...
Co najmniej połowę rzeczy skradłabym Ci.Fajnie dobrane i skomponowane dają klasę.Nie cena ale własciwy dobór -to jest to.Ty masz to wyczucie!i mówię to bez wazeliny!!A dewizę Chanel w pełni realizujesz!A jak wypad na Pchli targ?
OdpowiedzUsuńBuziolki -aga
Fajnie:) Zakochałam się w Twoim nakryciu głowy, wyglądasz w nim bardzo stylowo !
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarze...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń