Farbować czy nie farbować? Naturalna siwizna czy jednak kolor!
Takie pytanie zadają sobie panie kiedy na głowie pojawia się coraz więcej siwych włosów.
Celowo nie wspominam o wieku, bo z siwieniem różnie bywa.
/post z cyklu - uroda/
To bardzo indywidualna sprawa.
Jedne panie zostawiają siwe włosy, inne nie wyobrażają sobie, że mogą ich nie farbować. Nakładanie farby na siwe włosy to nie taka prosta sprawa. Szybko pojawia się siwy odrost a to nie wygląda ładnie. Częste farbowanie niszczy włosy choć obecnie farby zawierają wiele składników, które powodują, że straty nie są zbyt duże. Dodatkowo po farbowaniu włosy nabierają blasku.Naturalne brązy lekko muśnięte słońcem.
Jak możecie przeczytać poniżej, szlachetne brązy są w trendach /tak było na wiosnę ale myślę, że od tej pory nic się nie zmieniło/.
Nie mam siwych włosów, jak będę miała to zostanę blondynką.
Póki co u mnie nadal kolor. Kolejny raz - orzechowy brąz.
/szukam odświeżacza pomiędzy farbowaniami, jak dotąd mało skutecznie/Multi Ceam color efekt 3D - Joanna
Efekt głębi, naturalna objętość, piękniejszy i trwalszy kolor. Maseczka z keratyną odżywia włosy i nadaje im blasku.
Lubię farby Joanny, przystępna cena i efekt zadowalający. Nakładanie również nie sprawia mi problemów.
Lubię farby Joanny, przystępna cena i efekt zadowalający. Nakładanie również nie sprawia mi problemów.
"Naturalnie, ale jednocześnie wyraziście - tak będzie wyglądał Twój nowy kolor".
Czy tak jest?
Mam nadzieje, że tak! Kolor bardzo naturalny a włosy nabrały blasku.Macie swoje ulubione farby? Możecie coś polecić?
Jakie jest Wasze zdanie.
Naturalna siwizna w dojrzałym wieku /moim zdaniem dodaje lat/ czy piękny blond, który wygląda bardzo naturalnie.
A może jednak kolor!
A może jednak kolor!
To tez moje ulubione farby Basiu:))
OdpowiedzUsuńJestem za farbowaniem!
No chyba, że kobieta pięknie siwieje i lubi się w takich włosach, to nie ma potrzeby:)
Buziaki!!! Miłego weekendu!:*
Też tak uważam, może czasami siwizna jest ładna ale w większości trzeba jej trochę "pomóc".
UsuńMoja serdeczna koleżanka upierała się przy naturalnej siwiźnie ale jej siwizna nie wyglądała ciekawie.
Nie chciała słuchać a jak posłuchała to odjęła sobie chyba z 10 lat. W tym temacie /jak w każdym/ zdania będą podzielone.
Pozdrawiam Tara, miłego weekendu///
Farbowanie oczywiście tak, ale nigdy w domu, zawsze powierzam to fachowym rękom pani fryzjerki.
OdpowiedzUsuńFarbuję sam od lat ale tak jak napisałam, nie mam siwych włosów więc może jest mi łatwiej.
UsuńMoja pani fryzjerka tylko do obcinania i modelowania. Każda z nas wybiera to co uważa za słuszne.
Dziękuję Anno za Twoją opinię w dyskusji. Serdecznie pozdrawiam...
Chyba tych samych farb uzywam, na zmianę, ale kolory moje, co do farbowania czy nie... chyba mogłabym już nie farbowac i zostawić włosy aż stana się naturalne, ale jak to będzie wyglądało? Chyba nie teraz... może na emeryturze pomyśle poważnie o siwiźnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aniu, trudno powiedzieć, czasami siwizna jest piękna, ja sobie nie wyobrażam, żebym była siwa.
UsuńMoja teściowa lat 90 cały czas farbuje i to kolor ale ona ma niesamowicie mocne włosy, moje to by chyba powylatywały.
Pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu...
Basiu zgadzam się z toba i wszystko zależy od tego jak się siwieje. Są kobiety, które pięknie-widziałam trochę takich i w super fryzurach i widziałam bardzo złe. Siwizna postarzła i gdyby te panie zrobiłyby kolor wyglądałyby lepiej. Ja mam trochę siwych i taka przeplatanka ...nie są ładne. Farby współczesne...ja potrafię zrobić naprawdę zabij dla włosów i nie zniszczone:) co niszczy styling...zrobiłam i bardzo podniszczył włosy. Mam ułożone i nie męczę się rano, ale włosy bardzo się zniszczyły. Joanne lubie- zaraz po fryzjerskiej jajecznicy...wzięłam złoty piasek i dzięki temu mogę pokazać się ludziom:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wszystko zależy od rodzaju siwizny. Niektórym paniom jest świetnie a niektórym niestety nie!
UsuńStylingu nie robiłam, zawsze modeluję, nie mam mocnych włosów a z wiekiem coraz słabsze /tak mi się wydaje/ więc to nie dla mnie. Musisz przeczekać tę "jajecznicę", z ciemnych nie da się od razu na piękny blond. Będzie coraz lepiej. Pozdrawiam Jolu, miłego weekendu...
Jestem za farbowaniem ..swoich włosów ;-)
OdpowiedzUsuńInne kobiety i owszem podobaja mi sie w tzw. naturalnych , nawet siwych ale ja siebie takiej nie widzę.
Także farby uważam za błogosławieństwo !!!!;-)
Pozdrawiam cieplutko!
Też nie widzę siebie w siwych włosach, może kiedyś będzie blond ha!ha! Czas pokaże!
UsuńFarbuje, bo...no właśnie, bo jednak trochę inny blask mają moje włosy niż te całkowicie naturalne.
Kolory przez lata też się zmieniały. Teraz są brązy naturalne ale nie wiem co będzie dalej.
Dziękuję za Twoją opinię, cieplutko pozdrawiam...
Nie znam tych produktów, a włosy - wiadomo - trzeba farbować :) . Ślicznie to wszystko opisałaś :) Pozdrawiam serdecznie Margot :)
OdpowiedzUsuńNie wszyscy tak uważają, że trzeba ale dobrze, że mamy wybór, ja jestem za farbowaniem.
UsuńDziękuję za twoją opinię. Pozdrawiam cieplutko...
Nie farbuje.
OdpowiedzUsuń...bo to sprawa indywidualna, każda robi jak chce...serdecznie pozdrawiam...
UsuńCzy farbować? to zależy od kondycji włosa i własnego zdrowia. Bo niektóre choroby bardzo włosy osłabiają. Ale jestem za tym aby je koloryzować - jeden kolor lub balejaż. Ja od czasu do czasu, funduję sobie balejaż wtedy odrosty są później widoczne. A między czasie używam szamponetki koloryzującej, odświeży ale po paru myciach kolor schodzi - ale trochę oszczędza włosy. Każdy niejako musi sam zdecydować, jak nadać włosom i twarzy koloru. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTak, wiem, balejaż to też dobre rozwiązanie, tak robiła moja koleżanka, żeby mnie osłabiać włosy.
UsuńMasz rację, każda sama decyduje. Głosy za i przecie zapewne będą podzielone.
Dziękuję Ci Halinko za głos w dyskusji i serdecznie pozdrawiam, miłego weekendu...
Uważam, że jak zaczną pojawiać się w większej ilości siwe włosy, to lepiej zacząć farbować. Ja dopóki nie mam nie farbuję, bo po pierwsze niewiele farba zmieni mój naturalny czarny kolor, więc efektu nie będzie,a po drugie po co wydawać niepotrzebnie pieniądze.
OdpowiedzUsuńOczywiście, jak nie ma takiej potrzeby to po co farbować. Wprawdzie nie mam siwych włosów ale chce im nadać trochę koloru bo z wiekiem zrobiły się jakieś takie nijakie. Nie muszę tego robić często więc mniej się niszczą.
UsuńPozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli...
Great product! Kisses dear Barbara.
OdpowiedzUsuńhttp://solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you Maria...kisses...
UsuńBardzo ładny brąz Basiu, bardzo pasuje do Twojej urody. Swoje włosy farbuję na naturalny blond, najlepiej w nim się czuję. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZawsze miałam ciemne włosy, taki typ ze mnie. Te brązy mam już kolejny raz, była też palona kawa i bardziej w mahoń, no cóż, jak się farbuje "dla farbowania" to trzeba zmieniać ha!ha! Może kiedyś będę blond...a Twój kolor jest bardzo ładny...pozdrawiam...miłej niedzieli...
UsuńBasiu, ja z wiekiem lubię trochę jaśniejsze, więc wybieram farby ciemny blond, w postaci pianki, bo jest bardzo wygodna w użyciu i też robię to sama. A Tobie w Twoich kolorach jest bardzo twarzowo. Pozdrawiam i ciepełka życzę.Teresa
OdpowiedzUsuńDla mnie blond jeszcze nie teraz, za często bym musiała farbować, bo szybko odrastają dlatego trzymam się ciemniejszych odcieni, zbliżonych do moich naturalnych. Pozdrawiam Tereniu, miłej niedzieli i dużo słonka /u mnie nawet wyszło/...
UsuńJa uwielbiam farby z garniera color naturals. Miałam kiedyś taką ale moje włosy są bardzo oporne na farbę i w ogóle nie było żadnego efektu jakby cała farba spłynęłam. A wracając do tematu myśle, że to kwestia indywidualna i wszystko zależy od Ciebie jak dobrze się czujesz. Bo jak Ci przeszkadzają siwe włosy maluj a jeśli nie to zostaw je takie naturalne.
OdpowiedzUsuńTak, to kwestia indywidualna. Chciałam poznać zdanie innych. Jestem za farbowaniem siwych włosów choć sama ich nie mam.
UsuńDziękuję za udział w dyskusji. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę...
A ja właśnie robię eksperyment. Zapuszczam odrost :) Od dwóch miesięcy nie farbuję włosów, chcę zobaczyć ile faktycznie mam tej siwizny poza skroniami, które są ewidentnie białe. Moja mama ma już swoje wszystkie srebrnosiwe i ... kobiety ją zaczepiają na ulicy, żeby spytać, jaką farbą uzyskuje taki super efekt. Blondynki chyba ładniej siwieją, mam wrażenie.
OdpowiedzUsuńFajny eksperyment takie sprawdzenie ile jest tej siwizny. Siwizna siwiźnie nie równa, moja koleżanka miała siwiznę fatalną, upierała się aż ufarbowała na bardzo naturalny blond, taki trochę siwy i...odjęła sobie chyba z 10 lat.
UsuńTeż mi się wydaje, że blondynki siwieją ładniej.
Moja mama doszła do wniosku że naturalna siwizna jest ok i że wszyscy jej mówią że jej tak ładnie. Więc przestałą farbować, moim zdaniem to nie wszystkim pasuje
OdpowiedzUsuńNo właśnie, to bardzo indywidualna sprawa. Ważne, żeby wybrać opcję najlepszą dla siebie.
UsuńPozdrawiam, miłego dnia...
Mnie jeszcze nie dopadł problem siwych włosów ale to chyba rodzinne. Moja mama pierwsze siwe włosy zaczęła mieć po 60- tce. Ale i tak farbuje włosy :-)
OdpowiedzUsuńFarbowanie bez siwizny jest trochę inne, wydaje mi się, że bardziej proste.
UsuńJa też jeszcze nie mam tego problemu a farbuję dla farbowania.
Moje naturalne włosy trochę straciły blask więc nadaję ich kolor taki jak chcę.
Pozdrawiam Grażynko, miłego dnia...
ładne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podobają Ci się moje zdjęcia...pozdrawiam...
UsuńMuy interesante! Besos
OdpowiedzUsuńwww.almamodaaldia.com
Alma Gracias por su colaboración. Besos ...
UsuńMam bardzo ciemne włosy, a zawsze podobały mi się jasne. Mam mocny pigment i ciężko było mi zrobić farbę blond w domu, żeby osiągnąć zamierzony efekt, dlatego oddawałam się w ręce fachowców. Niedawno, również w salonie fryzjerskim zmieniłam kolor na zbliżony do moich naturalnych, żeby móc ewentualnie w domu zrobić sobie odświeżanie koloru. Ale niestety nie byłam zadowolona z tej zmiany. Teraz znów w salonie farbuję. Tym razem robię balejaż, z ładnymi refleksami.
OdpowiedzUsuńJa myślę podobnie, że jak będę siwieć to zrobię się całkiem na blondynkę. Bo nie wiem czy będę miała ładne siwe w odcieniu blond, czy siwe w odcieniu srebra.
Wszystko zależy od tego jak się siwieje.
Pozdrawiam Cię Basiu serdecznie i życze miłego weekendu :)
Przefarbowanie z ciemnych na jasne to tylko u fachowca /tak myślę/ a i tak pierwsze efekty nie są zadowalające.
UsuńWychodzi jajecznica ale to trzeba przeczekać. Ja póki nie ma siwych włosów zostaję przy ciemnych, robię sama w domu choć nie zawsze tak było, teraz trochę z oszczędności ha!ha! ale w moim przypadku farbowanie jest dość proste.
Jak posiwieję to będę blondynką, żeby nie było siwych odrostów i żeby nie farbować bardzo często /teraz wystarczy mi raz na dwa miesiące/. Siwe naturalne - chyba nie, może jednak mała "pomoc" w postaci naturalnego koloru.
Zastanawiam się nad jaśniejszymi refleksami ale to już koniecznie u fryzjerki. Oj! Te kobitki, zawsze coś kombinują.
Pozdrawiam Krysiu...buziaki...
Ja niestety już mam na głowie tzw pieprz z sola, taka natura, na razie farbuję ale coraz częściej myślę żeby zaprzestać :)
OdpowiedzUsuńTo już sama musisz zadecydować, może się okazać, że jest bardzo dobrze w takich naturalnych.
UsuńPozdrawiam Marzenko serdecznie...
Pierwsze srebrne nitki pojawiły sie u mnie jakieś 8 lat temu, gdy wylądowałam w szpitalu. Od tego czasu tylko ich przybywa, a że natura obdarowała mnie czarą czupryną to widać je okrutnie. Nie czuję się z tym dobrze dlatego farbuję włosy w miare systematycznie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jak nie czujesz się z tym dobrze to po co się męczyć, farbować i już. Moja 90-letnia teściowa nie chce mieć siwych włosów i cały czas farbuje. Pozdrawiam, miłego tygodnia Ci życzę...
UsuńJa używam farby z firmy Loreal ale ostatnio , przed weselem syna byłam u profesjonalisty i spodobał mi się kolor , więc jest taka opcja, że znowu do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńTak trzymaj, jak się spodobał to warto przy nim pozostać.
UsuńZ firmy L'oreal też miałam farby, potem zmieniłam na Joannę i jakś tak zostało.
Pozdrawiam Lusiuniu, miłego dnia...
Kiedyś użyłam kilka razy farby z Joanny i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńTeż jestem zadowolona z ich farb a próbowałam już tego trochę...pozdrawiam serdecznie...
Usuńmysle, że to naprawde indywidualna kwestia. Moja babcia kupuje sobie farbę z joanny i wlewa do szamponu. Myjąc wlosy odświeża kolor ;)
OdpowiedzUsuńpiekny odcień ;)
To bardzo ciekawy pomysł, jeszcze o takim nie słyszałam.
UsuńMasz rację, to indywidualna sprawa czy farbować czy nie.
Dziękuję za Twoją opinię i serdecznie pozdrawiam...
Witam.Kobieta zawsze che coś w sobie poprawić lub zmienić..Sama farbuję i to jest piękne,że zmieniamy się...pod warunkiem,że robimy to tylko dla siebie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystko co robimy /a dotyczy naszego wyglądu/ powinnyśmy robić dla siebie.
UsuńTak więc czy farbować czy nie to tylko od nas zależy.
Dziękuję za udział w dyskusji i serdecznie pozdrawiam...
Nigdy nie używałam farby z Joanny,widzę, że wielkość odżywki jest imponująca w porównaniu do innych producentów.Ja również farbuję tylko w domu, używam do tego Loreal Preference.
OdpowiedzUsuńTak, tubka z odżywką duża, jest jej wystarczająca ilość nawet na długie włosy /czasami w farbach odzywki to straszne maleństwa/. Używałam różnych farb, z L'oreal również, ostatnio odkryłam Joannę i tak zostało.
UsuńPozdrawiam, miłego dnia...
Ja jestem za malowanie, szczególnie u pań z ciemniejeszymi włosami, bo siwe nie wyglądają wtedy dobrze dobrze zbyt duzy kontrast. Ja mam siwe, maluje od L'orealemi i jestem zadowolna, zmieniam czasami odcienie. Naturalnie jestem blondynką ale o nieciekawym kolorze taki szarawym i farbą dodaje im wigoru:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mamy wybór, możemy farbować lub nie, to nasza indywidualna sprawa.
UsuńCzasami siwizna jest bardzo ładna i pasuje do urody właścicielki, jak będę miała siwe będę farbować /na blond/, teraz nie mam a i tak farbuję, kolor odświeżony i pełen blasku. Zawsze to jakaś zmiana na głowie.
Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńGood review! Thank you for an interesting post!
Do you want to follow each other on gfc? Let me know on my blog and I'll follow you back. ♥
↣ My blog "Demilla". Welcome! ↢
Thank you for your visit. Best wishes...
Usuńja używam Casting L'Oreal, sprawdza się więc przy niej zostanę :)
OdpowiedzUsuńTeż używałam farb L'oreal, teraz odkryłam farby Joanny, u mnie się sprawdzają.
UsuńPozdrawiam Magdaleno...
parece muy buen producto
OdpowiedzUsuńEste es un buen producto. Gracias por visitar mi blog en el que. Saludos ...
UsuńThank you for that honest review!
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC and Google+
Please join me
Sunny Eri: beauty experience
Thank you for visiting my blog. I invite you again. Regards...
UsuńI ja zdecydowałam się rozjaśnić swe włosy, w których coraz więcej było siwych włosów, chociaż nie należę do osób mocno siwiejących z wiekiem. Mam pasemka i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńPasemka do dobre rozwiązanie, ukrywają niewielką siwiznę. Ważne, żebyśmy dobrze czuły się po zmianie.
UsuńRaz namówiła mnie fryzjerka na pasemka, wiele lat temu, tak, dla odmiany i zrobiła mi ponoć naturalne, wyglądałam jak z naturalnymi siwymi, to była masakra, potem trochę mi je rozjaśniła ale to nie było "to". Ma od tamtego czasu niechęć do pasemek. To nie dla mojego typu urody. Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę...
Osobiście nie mam nic przeciwko farbowaniu i podejrzewam, że chyba już zawsze będę się farbować.
OdpowiedzUsuńJa mam takie same podejrzenia, chyba zawsze będę farbować włosy.
UsuńPozdrawiam serdecznie...
Basiu fajny wpis,a co do farbowania włosów to u mnie jest trochę inaczej. Osiwiałam po 30-stce.Po śmieci mamy,póżniej taty.Farbowałam na różne sposoby,różne kolory.Obecnie rozjaśniłam,bo denerwowały mnie te szybkie odrosty.Co do farby to u mnie najlepiej podchodzi GARNIER.Ale siwe włosy zawsze farbują się na jaśniejszy odcień.
OdpowiedzUsuńObecnie przy tak jasnym kolorze nie muszę farbować co miesiąc.Znajomi się już przyzwyczaili do mojej zmiany,
i ja także zaakceptowałam ten kolor ,chociaż długo się nie mogłam przyzwyczaić.Temat jak rzeka można by było pisać i pisać.Pozdrawiam i obyś Basiu jak najdłużej nie musiała zmieniać koloru swoich włosów.
Danusiu, bardzo dobrze, że rozjaśniłaś włosy, możesz dzięki temu nie farbować często.
UsuńJak kiedyś będę musiała zmienić kolor na blond to też nie wiem, czy będę w tym kolorze dobrze się czuła.
Całkowicie siwe nie wchodzą w rachubę no chyba, że siwizna będzie piękna, bo tak też bywa.
Póki co Danusiu farbuję tylko dla przyjemności, ostatnio na brązy. Od jakiegoś czasu są to farby Joanny.
Sprawdzają się na moich włosach więc nie zmieniam. Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia...
Moja koleżanka stosowała tanie farby i tak jej zniszczyły skórę głowy, że potrzebny był jej przeszczep włosów. Lepiej sprawę koloryzacji oddać w profesjonalne ręce fryzjera, niż stosować produkty, które mogą nam tylko zaszkodzić.
OdpowiedzUsuńKoloryzacja powinna być przeprowadzana przez osoby przeszkolone z użyciem wysokiej jakości produktów. W przeciwnym razie można łatwo zniszczyć strukturę włosów, a nawet doprowadzić do ich wypadania. W naszym sklepie internetowym znajdziecie Państwo mikrowłókna do włosów, które sprawdzą się idealnie do zagęszczenia fryzury. Pomagamy w dopasowaniu mikrowłókien, szamponów, oraz preparatów stymulujących odrost włosów. Jesteśmy specjalistami od odświeżania fryzury, co potwierdza szereg pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kosmetyki do włosów, to osobiście kupuje owe produkty z zaufanych źródeł takich hurtownie fryzjerskie. Ceny adekwatne do jakoś wykonania.
OdpowiedzUsuńFarba jasny brąz to idealny wybór dla osób poszukujących naturalnego i ciepłego odcienia brązu. Farby w kolorze jasnego brązu oferowane przez renomowane marki gwarantują trwałe rezultaty i równomierne pokrycie. Składniki pielęgnacyjne zawarte w farbach dbają o kondycję włosów, nadając im zdrowy wygląd i blask. Odcień jasnego brązu doskonale komponuje się z różnymi typami karnacji, podkreślając naturalne piękno i dodając elegancji każdej fryzurze. To doskonały wybór dla osób ceniących sobie subtelne i klasyczne koloryzacje.
OdpowiedzUsuń