"Oprócz błękitnego nieba, nic nam dzisiaj nie potrzeba..."
Jednak potrzeba - bieli, tak twierdzą styliści, biel i błękit to najmodniejsze kolory sezonu.
Wystarczy jeden element w kontrastującym kolorze aby przełamać biały total look.
Te dwa kolory świetnie sprawdzą się w upalne dni w mieście, choć kojarzą się z wakacjami na Lazurowym Wybrzeżu.
Mocna pomadka i lakier do paznokci.
Moja biel i błękit na dzisiejszy, upalny dzień w mieście.
To ponoć najbardziej upalny dzień tego lata, u mnie 35 stopni a biegunem gorąca był dzisiaj Kraków /37 stopni/.
Biała, ołówkowa spódnica i białe dodatki /torebka, buty i wisiorek/.
Błękit to kurtka dżinsowa w letnim wydaniu i bluzka /zdjęcia robione rano o 6.45, po południu oczywiście zdjęłam kurtkę i zostałam w samej bluzce - bluzka bez rękawów, cienka i przewiewna/.
Buty, baleriny bez palców już pokazywałam, miały jednak dodatkowo złote, metalowe kokardki.
Trochę mnie denerwowały, bo mi to złoto nie bardzo pasowało, musiałam coś zrobić i udało się.
Kokardki dały się wyjąć, teraz mam tak jak chciałam.
Kokardki dały się wyjąć, teraz mam tak jak chciałam.
MAKIJAŻ
Przebój sezonu - neonowe, nasycone kolorem paznokcie.To za mało, pomaluj również usta w kolorze emalii.
Stworzysz przebojowy makijażowy duet. HOT 07-08/74/.
Lubię takie ostre kolory w makijażu więc dzisiaj właśnie tak się pomalowałam.
Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam życzę!
bluzka-Lindex
kurtka-mały butik
wisiorek-DIY
torebka-Gallantry
buty-Embis
okulary-Vision Express
Witaj Basiu! Napisałam już jeden komentarz, ale nie ukazał się... Próbuję jeszcze raz. Prześliczny zestaw i Ty oczywiście promienna. Podziwiam Twojego fotografa - zdjęcia przed 7.00 rano? Super! Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńNo tak Basiu, ja głównie robię zdjęcia tak rano, potem nie mam fotografa. Miło mi, żę Ci się podoba. Nie wiem co z tymi komentarzami, czasami wędrują do SPAM...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...
UsuńPodoba mi się na Tobie ten pomysł z koszulą jeansową! pozdrawiam z bieguna :) znaczy z Krakowa :)
OdpowiedzUsuńA dziękuje Małgosiu, ale mam dało dzisiaj, jednak jakoś dałam radę...pozdrawiam...
Usuńbardzo ładnie .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje...pozdrawiam...
Usuńjak ja zazdroszczę Pani tej fontanny :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie pani wygląda :) dżinsowa narzutka bardzo fajna :)
Dzięki Kamilo, fontanna chłodzi w takie upały...pozdrawiam...
UsuńBardzo ładny zestaw Basiu. Super ta kurteczka. No i ten naszyjnik, zdycham do niego wciąż:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Miło mi Soniu, że Ci się podoba, zrobiłam sobie ze starego, był biało-czarny i mi się znudził, dokupiłam sznurek, inaczej naciągłam koraliki i jest...pozdrawiam...
UsuńTeraz dopiero widzę, że napisałam zdycham a miało być "wzdycham" ( "W" mi sie zacina)
UsuńNie ma sprawy Soniu, literówka, zdarza się, mnie dość często, bo literki przy komentarzach mam bardzo małe...pozdrawiam w nieco chłodniejszy dzionek...
UsuńBardzo ładny zestaw i Ty - taka radosna! Świetna kurteczka i naszyjnik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Jolu, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam, miłego tygodnia...
UsuńBardzo ładnie :) elegancko i jednocześnie na luzie, super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńBardzo letnie połączenie! Biel i niebieskości zawsze świetnie się komponują. Czarne kokardki w balerinach są świetne, super, że udało się je zamienić! Pozdrawiam serdecznie z deszczowego dzisiaj Paryża - na szczęście u nas już po upałach (jak na razie)
OdpowiedzUsuńDziękuje Martusiu, miło mi, że Ci się podoba, u mnie nadal upały i nadal będą, jutro 28 i upał na weekend...deszcz potrzebny, bo trawę to już całkiem wypaliło...pozdrawiam i miłego tygodnia...
UsuńWitaj Basiu dla Ciebie musze miec czas, po trawie widac jaka susza u Ciebie panuje, stanowisz pieky element kontrastujacy z ta szara trawa, swiezy radosny i bardzo mily dla oka, pieknie wygladasz Basiu, naprawde. Ja juz nie lubie lata, takiego nie chce...buziaki
OdpowiedzUsuńTak, Isabello, właśnie pisałam do Martusi, że trawa wypalona, dzisiaj to u mnie przesadziło, jutro 28 ale na weekend też upały, ale lato to niech tam będzie, ja źle znoszę upały, rano było fajnie ale po południu jak wracałam to ...oj!Lepiej nie mówić...teraz odpoczywam, miło mi, że mimo braku czasu jesteś u mnie, współczuje Iziuś ale takie jest życia, okrutne i już, trudno przeżyć stratę kochanej osoby...buziaki Ci posyłam...
UsuńPrzepiękne błekitne niebo i bardzo ładny zestaw Basiu. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło, choć jak widać wcale Ci go nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńTak, ciepła aż za dużo ale cóż, lato...niebo było dzisiaj błękitne, ani jednej chmurki, pozdrawiam również cieplutko...
Usuńuwielbiam takie polaczenia, SUPER!
OdpowiedzUsuńTak, takie połączenia zawsze się sprawdzają, ja chętnie do nich wracam...
UsuńPięknie to wyglada w zestawie z koszulką jeansową. Ona dodaje lekkości i fasonu. Basiu, jak to zrobiłaś w taki upał, że wyglądasz tak oszałamiająco i świeżo?
OdpowiedzUsuńTak było rano o 6.45, potem bez kurtki / choć cienka, w letniej wersji/ była tylko bluzka bez rękawów a i tak się zagotowałam i nie było już tak świeżo ha!ha! po południu to wyglądałam jak ta trawa spalona słońcem, jutro rano znów odżyję...pozdrawiam...
UsuńBasiu cudnie wyglądasz, tak młodzieńczo. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie dżinsowe kurki i koszule świetnie odmładzają i nam, 50+ świetnie pasują...pozdrawiam Docia...
UsuńMlodziezowo, na luzie - to co lubie nasjbardziej no i jaki przystojniak;-)
OdpowiedzUsuńNo tak! Dzisiaj luzik w ten straszny upał...
Usuńbardzo ładnie,wszystko idealnie ze sobą pasuje;)))
OdpowiedzUsuńMiło mi, ze Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńThank you for visiting Sola...kisses...
OdpowiedzUsuńzdjęcia świetne!
OdpowiedzUsuńsandałki mnie urzekły..
a Ty promienna, aż na mojej twarzy pojawia się uśmiech:)
Te buciki teraz są moimi ulubionymi, świetne na upały, a promienna bo rano to jeszcze błogi chłodzik i tylko 20 na skali...pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny...
Usuńabsolutnie zjawiskowy zestaw! kurteczka i torebka rewelacja!!! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba, torebka to na lato moja ulubiona...pozdrawiam...
UsuńBardzo letnio i bardzo ładnie:)))śliczna kurteczka:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOdkryłam ją Reniu na nowo, bo trochę zapomniana, pozdrawiam, dzisiaj już trochę lepiej, kurteczka dzisiaj też dostała swoją szansę ale nie zdjęłam do końca...
UsuńJestem bardzo na TAK dla tego zestawu - biel, jeans, świeżość - pięknie! :))
OdpowiedzUsuńBalerinki są urocze :*
Oj! Ada! Urocze a jaka wygoda w nich, są nie całkiem płaskie, bo w takich nie potrafię chodzić...jeans odkrywam na nowo i bardzo mi się to podoba...buziaki...
UsuńBasiu, bardzo fajny lekki zestaw. Ten przystojniak to bardzo w ciebie wpatrzony :)
OdpowiedzUsuńOn tak wpatrzony we wszystkich, którzy go odwiedzają ha!ha!...pozdrawiam Aniu...buziaki...
UsuńBaju ata Tas yag ditampilkan diposting cukup bagus.
OdpowiedzUsuńThank you for visiting...
UsuńMoja ulubiona piosenka i moje ulubione kolory :-) Sama dzisiaj jestem w blekitach:-) Basiu torebka i buciki - super :-)
OdpowiedzUsuńMoja też, uwielbiam tę piosenkę i ostatnio uwielbiam błękit, błęlit nieba i błękit na ubraniach...a w bucikach się zakochałam...pozdrawiam Grażynko...
UsuńMoj ulubiony zestaw kolorystyczny, napatrzec sie nie moge, szczegolnie na balerinki.Upaly wszystkim daja "w skore" dzisiaj po burzy az przyjemnie sie oddycha. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie też lepiej, chłodniej o...prawie 15 stopni...te baleriny mnie przekonały, nie są całkiem płaskie i dlatego właśnie, no i ślicznie wycięte a po małej przeróbce kokardek jest tak, jak chciałam...pozdrawiam Jolu...
UsuńWszystko dobrane i przemyślane na 6+ ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://youbeefashion.blogspot.com/
Dziękuje, miło mi, że Ci się podoba, zapraszam ponownie...pozdrawiam...
UsuńŚlicznie!! Jak ja lubię błękity i w ogóle wszystkie możliwe odcienie niebieskiego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę słonecznego tygodnia:)
Tobie również słonecznego tygodnia, mamy przecież lato więc cieszmy się słońcem...tak, błękity są śliczne, zwłaszcza na lato...pozdrawiam...
UsuńOd rana elegancka :) :) To Twój fason spódnicy - już to chyba pisałam...
OdpowiedzUsuńOd rana tak, po południu, po tym upale, już mniej ha!ha! Tak, to fason dobry dla mnie...pozdrawiam Sylwia...
UsuńBardzo ładne lekkie połączenie. Najbardziej to mi się podoba kurtka. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kurtka jest w mojej szafie już od pewnego czasu, tego lata znów wraca do łask...pozdrawiam i miłego popołudnia Ci życzę...
UsuńDawno cię nie widziałam (na blogu ;)) ... ze względu na mój wakacyjny wyjazd. A u Ciebie jak zawsze z klasą, pięknie wyglądasz :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też dawno Cię nie widziałam, mam nadzieje, że wyjazdy udane, dziękuje Ci Dominika, że do mnie wpadłaś, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam i dalszego udanego wakacyjnego wypoczynku ....buziaki...
UsuńNice look, Barbara. I love your blouse, and as you combine it with the pencil skirt. The set is soft and elegant.
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it. Regards...
UsuńBardzo ladnie Ci w takim zestawie i kolorki w sam raz na gorace lato..podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba, kolorki super jak na letnie stylizacje, jeszcze przy takich upałach...pozdrawiam cieplutko...
UsuńBardzo praktyczny letni zestaw, choć w te upały tylko luźna sukienka. Z kurtką dżinsową fajnie to wygląda choć,
OdpowiedzUsuńw samej bluzce też będzie dobrze. Wczesną porę obrałaś, no ale nie dziwie się w ten upał trudno byłoby wytrzymać. Woda jak najbardziej potrzebna. Pozdrawiam :).
Dziękuje Halinko za odwiedziny, pora wczesna - tak jak wychodziłam z domu, potem to już nie było okazji na zdjęcia a upał straszny, w samej bluzce było dobrze bo lekka i przewiewna a spódniczka okazała się idealna na takie upały, to moje tegoroczne odkrycie, jednak materiał najważniejszy, niby nie bardzo cienka dzięki temu nie ma podszewki, a tak dobrze spisuje się w upał...pozdrawiam...
UsuńBasiu, podoba mi się Twój styl...wyważony, pełen klasy i dobrego smaku.
OdpowiedzUsuńTaka jestem Lusiuniu i trudno to zmieniać, mało u mnie szaleństwa...pozdrawiam...
UsuńBlekit Cie Basiu odswieza, bardziej niz fiolet a biel jest czyta i piekna,,,widze ze masz pod nogami zeschnieta trawe,,czyzby u Ciebie byly tez takie tragiczne upaly jak u nas? /39 stopni w dziena w sloncu do 50 stopni dochodzi),Ten przystojniak, ktorego glaskasz ma jakas smutna mine...pozdrawiam Basiu milo.)
OdpowiedzUsuńBłękit na lato jest świetny, co pewien czas do niego wracam, trawa zeschnięta, bo straszne upały były w sobotę, niedzielę i ...poniedziałek. Przystojniak taki był, trochę smutny, szkoda, że tak krótko ale tak mają czasami wielcy artyści/alkohol i narkotyki wykańczają/....pozdrawiam, już jest u mnie chłodniej, oddycham i wracam do życia...
Usuńuwielbiam biel z dzinsem <3
OdpowiedzUsuńSłusznie, bo to świetne połączenie...pozdrawiam...
UsuńWyglądasz bardzo elegancko i dziewczęco, ślicznie;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci Olu, zwłaszcza za to "dziewczęco" ha!ha!...pozdrawiam i miłego dnia życzę...
UsuńŚlicznie Ci Basiu w tych kolorach.Masz racje wyglądają świeżo w upalne dni.Świetne zdjęcia przy fontannie.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Nice pics!!!
Usuńwww.shareasecret.wordpress.com
xoxo
Share a Secret - thank you ...best regards...
UsuńMe encanta la combinación del denim, un look muy juvenil. Besos
OdpowiedzUsuńLola gracias por visitar. Que tengan un buen fin de semana. Besos...
UsuńBasiu ładnie wyglądasz w tej stylizacji! Mnie się marzy taka dżinsowa kurteczka!!! :D i fontanna bo już zaczyna się upał,a ja ostatnio bardzo źle je znoszę....w słońcu jest już 40 stopni a jest dopiero godz.10.30 a co będzie po południu? Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńTak Kasiu, upał straszny, rano jak wychodzę to fajnie jednak trzeba jeszcze wrócić, ciężko znoszę upały ale wszak to lato, należy cieszyć się piękną pogodą /u mnie taka susza, że trawa pożółkła i liście zaczynają opadać, trochę się dzisiaj przestraszyłam jak to zobaczyłam, bo opadające liście to jesień/...kurtkę lubię, bo to takie letnie wydanie jeansu...pozdrawiam i miłego weekendu Ci życzę...
UsuńDziękuje Krysiu za komentarz, również pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKurde fajny blog,już mam dość tych gowniar ubiegających się w takie same ciuchy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kasiu za odwiedziny, miło mi, że Ci się podoba, zapraszam ponownie...pozdrawiam...
Usuńbardzo nam się podoba!! szyk i elegancka w lużnym wydaniu :) jak zawsze idealne połączenie u Pani :)
OdpowiedzUsuńściskamy
ania & karol
Dziękuje Aniu, pozdrowienia dla Korolka...
UsuńBasiu, nie widzę części Twoich zdjęć na blogu. Nie wiem dlaczego? Może wyczerpał Ci się limit zdjęć? Sprawdź to,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Nie Krysiu, nie wyczerpał, to tylko moja głupota i niewiedza ale już jest O.K.///dziękuje i pozdrawiam...
Usuńbardzo fajne połączenie, biel i błękit latem nadaje lekkości i orzeźwienia
OdpowiedzUsuńna obecne upały idealne! serdecznie pozdrawiam Basiu
Witam Cię serdecznie, ciesze sią, że znów jesteś...pozdrawiam...
UsuńWitam, jestem u Ciebie pierwszy raz i już mi się podoba:-) Biel to też mój ulubiony kolor na lato!! wszystkie kolorowe dodatki do niego pasują! Świetnie wyglądasz!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Cie gościć, ciesze się, że Ci sie podoba i zapraszam ponownie...pozdrawiam ...
UsuńFantástico look cómodo y relajado!!!
OdpowiedzUsuńUn beso!
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Thank you very much...kisses...
UsuńJuż dawno to zauważyłam, że Twoje posty są przeważnie takie na wyjście, okoliczność.
OdpowiedzUsuńNie robisz nic na specjalne potrzeby bloga, to blog Tobie służy, by kiedyś powspominać, jak wyglądałaś wcześniej.
A że przy okazji widzą Cię inni, to dobrze, bo fajnie jest podglądać życie kogoś tak pozytywnego jak TY.
Wierzę, że inni też, tak jak ja, czerpią pozytywną energię z Twojego bloga.
Że Twój uśmiech i Twoje ciepłe komenta, dobrze wpływają na innych, na mnie tak.
Nie będę w kółko pisała, że dobrze wyglądasz, ha, ha, ha - bo wyglądasz i już.
Że Cię bardzo lubię, też już wielokrotnie odczułaś. Ha, że nie robisz postów po to, by być tą najlepszą - też wiem.
I za To wszystko, za całokształt - UWIELBIAM CIĘ Basieńko.
Witam droga Tess!
UsuńMiło mi, że mnie odwiedzasz, dziękuje za tyle ciepłych słów, a były mi ostatnio potrzebne / wszystko wyjaśniam w nowym wpisie/.
Masz rację, moje wpisy są z serii: ubieram się i...wychodzę, nie ma tu wpisów na potrzeby bloga. Jest jak jest, bo taka jestem.
Nie mam zamiaru być najlepszą, to tylko dla mnie zabawa no i Wy, kochane moje czytelniczki, jesteście najważniejsze. Wy - jako ludzie, jako moje blogowe koleżanki. Ja Tess nie mam czasu na specjalne sesje zdjęciowa w różnych ciekawych miejscaxh /oczywiście, że bym chciała ale nie mam fotografa a ten co go mam i tak ma do mnie cierpliwość ha!ha!/.
Ty wiesz, że ja też Cie lubię, lubię również wiele dziewczyn, które do mnie zaglądają, czyli jestem szczęściarą, że Was mam.
Pozdrawiam Cię cieplutko, u mnie żar leje się z nieba, wszystko usycha /oj! ja chyba też/, deszcz bardzo potrzebny...buziaki...
to taka baza, te kolory, kolorystyczne must have :) fajnie sie razem komponuja! bardzo lubie mix na twoich postach: moda, troche zdjec reporterskich, retrospekcje i bardzo duzo pozytywnej energii! milego dnia, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje, dla mnie ważna jest nie tylko moda ale i takie zwykłe, codzienne życie, i miejsca, które lubię, trochę wspomnień...
Usuń