W tym sezonie najmodniejszy dodatek to...
ciepły szalik...
Szale są ogromne, z wełny o wyrazistych splotach lub z futra.
Otulają szyję, w nich nie można zmarznąć.
Hit sezonu to komin /nie wiem dlaczego styliści piszą, że to hit tego sezonu jak kominy były już w poprzednich sezonach tu klik /.
Mój komin z poprzedniego sezonu tu klik, miękki i niesamowicie ciepły /tylko kolor trochę taki "nie mój"/.
W takie dni jak dzisiejszy nie rozstaje się z pikowaną, puchową kurtką /musi być ciepło, na długi spacer/.
Jeszcze tylko wygodne buty-oficerki i w drogę.
/nie lubię takich butów ale przy śnieżnej zimie to konieczność, musi być wygodnie, to podstawa/
/nie lubię takich butów ale przy śnieżnej zimie to konieczność, musi być wygodnie, to podstawa/
Zima w mieście też potrafi być piękna choć trochę uciążliwa /ja wolę zimę w górach/.
Zimny ranek - 7.30
Rękawiczki miałam tylko nie załapały się na foto.
kurtka-made in Italii /sh/
spodnie jeansy-Miss Cherry
buty-CCC
torebka-Zara
A pod spodem miałam...
narzutka-Oasis
T-shirt-Morgan
wisiorek-I am
Kolor komina bardzo fajnie rozswietla caly zestaw!
OdpowiedzUsuńJuz na pierwszym zdjeciu zauwazylam brak rekawiczek..ale potem wszystko sie wyjasnilo..no coz,,ja tam wole lato. ale skoro zima to przypomnialas mi o mojej pikowanej kurtce..zaraz ide zamyszkowac w szafach,,komin sobie kupilam w kolorze starego rozu..w domu tez ladnie pozujesz w towarzystwie uczonych ksiag..bravo:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam się zmarźluchem, zima u mnie i wcale mi się to nie podoba ale cóż, trudno, czekam do wiosny, kolor komina mi się nie podoba ale kupiłam rok temu to i zakładam od czasu do czasu....
UsuńŚwietna sesja zdjęciowa!
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba i to co masz pod i to na wierzchu. Wszystko ładnie skomponowane i dobrane :)
Pozdrawiam gorąco w ten zimowy dzień :)
Oj! Zimowy i nie zapowiada się, żeby było cieplej....
Usuńuroczy musztardowy szal, coraz bardziej choruje na ten kolor. super Pani wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubie tego koloru, kupiłam pod wpływem chwili...
UsuńMam wrażenie, że kominy były też modne w latach 80-tych, teraz tylko trochę inaczej wyglądają. Masz rację, że pikowana kurtka puchowa i ciepły szal są nieodzowne w taką pogodę. Muszę ci powiedzieć, że ja dzisiaj po raz pierwszy założyłam też czapkę, bardzo nie lubię czapek bo głupio w nich wyglądam ale cóż na starość człowiek mądrzeje :)
OdpowiedzUsuńA Ty pomimo tony ubrań które trzeba zimą założyć, wyglądasz lekko i pięknie. Pozdrawiam
Za te warstwy i grube ubrania nie przepadam za zimą, czapek też nie lubie ale noszę z konieczności, moda wraca tylko w trochę zmienionej postaci...
Usuńjak najbardziej były modne w latach 80-tych! mama mi je na drutach dziergała:))
OdpowiedzUsuńTwój komin taki nietypowy, bo z frędzlami..i ma fajny kolor:))
Bo to trochę nietypowy komin, może też byc szalem...
UsuńŚwietne zestawienie a kurtka jest super ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię Twój ciepły uśmiech na zdjęciach, bardzo lubię, no i Twoje stylizacje oczywiście też. Jestem Twoim przeciwieństwem w dbałości o całokształt wizerunku - posiadać dobre dżinsy, fajną kurtkę, wygodne buty i jest OK. Chociaż ostatnio jakby drgnęło ku lepszemu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wygoda bardzo ważna, ja lubie klasykę i uwielniam szpilki, za butami sportowymi nie przepadam, tak samo lubie dżinsy jak i "małą czarną"....pozdrawiam....
UsuńTorebka i narzutka jakby dla siebie stworzone:-),a sceneria wrecz bajkowa!
OdpowiedzUsuńDzisiejszy ranek, choć w mieście, był taki bajkowy...
UsuńWidzę że zima z Tobą nie ma szans i dobrze jej tak:)))bardzo ładne buty a Ty jak zawsze super wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie dam się jej Reniu...
UsuńSympatycznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na GIVEAWAY do siebie! Jeszcze tylko 3 dni!!! :)
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2012/11/firmoo-giveaway-20-voucher-to-win.html
Pozdrowienia! <3
BArdzo ładny ten komin, ślicznie się układa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja lubię ten kolor,miodowy chyba albo musztardowy jak go tam zwą :-)) ale mi jest w nim brzydko:-)))
OdpowiedzUsuńKurtkę taką potrzebuję!;-) nie dziwię się,że się z nią nie rozstajesz jak są takie zimne dni......
Mnie też w tym kolorze brzydko, kurtki poszukaj bo warto...
UsuńDla Twojego uśmiechu warto do Ciebie wpadać-świetnie wyglądasz, miód pasuje podkreśla Twój uśmiech pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWpadaj Dusia...jak tylko masz ochotę....
Usuńcudowne zdjecia..i zima nie taka straszan..uwielbiam wszeltkie sweterki.
OdpowiedzUsuńSuper
Pozdrawiam Ewa
Dbam ostatnio o odpowiedni strój, ciepły i wygodny, buty to podstawa bo dużo chodzę...
UsuńPamiętam jakieś ok. dwadzieścia parę lat do tyłu, że mama dziergała mi takie kominy. Był tylko jeden podstawowy problem... nie było włóczki, pruło się więc stare swetry:-) Pamiętam, że miałam ich kilka, zwijały się w rulonik:-). Świetnie wyglądasz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, kominy były już wiele lat temu tylko może nie było takiego wyboru ale za to, jak mama zrobiła to był jedyny w swoim rodzaju...
UsuńWonderful snow pics, with a pop of golden yellow.
OdpowiedzUsuńYou are so beautiful, dear friend.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
A nice look at the snow, the color of the scarf looks beautiful on black background. Your jacket and your top are beautiful and the necklace is very nice. I like the low resolution of your pants.
OdpowiedzUsuńThank you for your nice commment...
UsuńPiękny kolor komina,ładnie ożywił zestaw:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ada, miło to usłyszeć od Ciebie...
UsuńSzale, szaliki, kominy...uwielbiam. Nie wyobrażam sobie bez nich zimy ;) Promienna jak zawsze! POZDRAWIAM :)
OdpowiedzUsuńDla mnie szale są ważne, lubie ciepełko....
UsuńZnowu piękny uśmiech, elegancki styl i urocza zima.
OdpowiedzUsuńDziękuje...pozdrawiam cieplutko...
UsuńU mnie zima lagodna jak narazie nie musze puchowych kurtek zakladac. Basiu nawet w puchowej kurtce wygladasz z kasa, jak ty to robisz?
OdpowiedzUsuńNie wiem Aniu, nie lubie ubierać się "na cebulkę" ale tudno, zimno i nie chcę się przeziębić....
OdpowiedzUsuńi przystojny mezczyzna w dopasowanym garniaczku obok;) moze uszyc na miare we wroclawiu np;]
OdpowiedzUsuń