wtorek, 11 grudnia 2012

Szale i kominy czyli ZaSzalej zimą...

W tym sezonie najmodniejszy dodatek to...

ciepły szalik...

Szale są ogromne, z wełny o wyrazistych splotach lub z futra.
Otulają szyję, w nich nie można zmarznąć.
Hit sezonu to komin /nie wiem dlaczego styliści piszą, że to hit tego sezonu jak kominy były już w poprzednich sezonach tu klik /.

Mój komin z poprzedniego sezonu tu klik, miękki i niesamowicie ciepły /tylko kolor trochę taki "nie mój"/.
W takie dni jak dzisiejszy nie rozstaje się z pikowaną, puchową kurtką /musi być ciepło, na długi spacer/. 
Jeszcze tylko wygodne buty-oficerki i w drogę.
/nie lubię takich butów ale przy  śnieżnej zimie to konieczność, musi być wygodnie, to podstawa/
Zima w mieście też potrafi być piękna choć trochę uciążliwa /ja wolę zimę w górach/.  
Zimny ranek - 7.30
Rękawiczki miałam tylko nie załapały się na foto.

komin-szal-Targ
kurtka-made in Italii /sh/
spodnie jeansy-Miss Cherry
buty-CCC 
torebka-Zara

A pod spodem miałam...  


narzutka-Oasis
T-shirt-Morgan
wisiorek-I am

Pozdrawiam Was cieplutko!

41 komentarzy:

  1. Kolor komina bardzo fajnie rozswietla caly zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz na pierwszym zdjeciu zauwazylam brak rekawiczek..ale potem wszystko sie wyjasnilo..no coz,,ja tam wole lato. ale skoro zima to przypomnialas mi o mojej pikowanej kurtce..zaraz ide zamyszkowac w szafach,,komin sobie kupilam w kolorze starego rozu..w domu tez ladnie pozujesz w towarzystwie uczonych ksiag..bravo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio zrobiłam się zmarźluchem, zima u mnie i wcale mi się to nie podoba ale cóż, trudno, czekam do wiosny, kolor komina mi się nie podoba ale kupiłam rok temu to i zakładam od czasu do czasu....

      Usuń
  3. Witaj Basiu,
    bardzo mi się podoba i to co masz pod i to na wierzchu. Wszystko ładnie skomponowane i dobrane :)
    Pozdrawiam gorąco w ten zimowy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uroczy musztardowy szal, coraz bardziej choruje na ten kolor. super Pani wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wrażenie, że kominy były też modne w latach 80-tych, teraz tylko trochę inaczej wyglądają. Masz rację, że pikowana kurtka puchowa i ciepły szal są nieodzowne w taką pogodę. Muszę ci powiedzieć, że ja dzisiaj po raz pierwszy założyłam też czapkę, bardzo nie lubię czapek bo głupio w nich wyglądam ale cóż na starość człowiek mądrzeje :)
    A Ty pomimo tony ubrań które trzeba zimą założyć, wyglądasz lekko i pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za te warstwy i grube ubrania nie przepadam za zimą, czapek też nie lubie ale noszę z konieczności, moda wraca tylko w trochę zmienionej postaci...

      Usuń
  6. jak najbardziej były modne w latach 80-tych! mama mi je na drutach dziergała:))
    Twój komin taki nietypowy, bo z frędzlami..i ma fajny kolor:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zestawienie a kurtka jest super ! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię Twój ciepły uśmiech na zdjęciach, bardzo lubię, no i Twoje stylizacje oczywiście też. Jestem Twoim przeciwieństwem w dbałości o całokształt wizerunku - posiadać dobre dżinsy, fajną kurtkę, wygodne buty i jest OK. Chociaż ostatnio jakby drgnęło ku lepszemu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygoda bardzo ważna, ja lubie klasykę i uwielniam szpilki, za butami sportowymi nie przepadam, tak samo lubie dżinsy jak i "małą czarną"....pozdrawiam....

      Usuń
  9. Torebka i narzutka jakby dla siebie stworzone:-),a sceneria wrecz bajkowa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę że zima z Tobą nie ma szans i dobrze jej tak:)))bardzo ładne buty a Ty jak zawsze super wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Sympatycznie :)
    Zapraszam na GIVEAWAY do siebie! Jeszcze tylko 3 dni!!! :)

    http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2012/11/firmoo-giveaway-20-voucher-to-win.html

    Pozdrowienia! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. BArdzo ładny ten komin, ślicznie się układa :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja lubię ten kolor,miodowy chyba albo musztardowy jak go tam zwą :-)) ale mi jest w nim brzydko:-)))
    Kurtkę taką potrzebuję!;-) nie dziwię się,że się z nią nie rozstajesz jak są takie zimne dni......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też w tym kolorze brzydko, kurtki poszukaj bo warto...

      Usuń
  14. Dla Twojego uśmiechu warto do Ciebie wpadać-świetnie wyglądasz, miód pasuje podkreśla Twój uśmiech pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne zdjecia..i zima nie taka straszan..uwielbiam wszeltkie sweterki.
    Super
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dbam ostatnio o odpowiedni strój, ciepły i wygodny, buty to podstawa bo dużo chodzę...

      Usuń
  16. Pamiętam jakieś ok. dwadzieścia parę lat do tyłu, że mama dziergała mi takie kominy. Był tylko jeden podstawowy problem... nie było włóczki, pruło się więc stare swetry:-) Pamiętam, że miałam ich kilka, zwijały się w rulonik:-). Świetnie wyglądasz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kominy były już wiele lat temu tylko może nie było takiego wyboru ale za to, jak mama zrobiła to był jedyny w swoim rodzaju...

      Usuń
  17. Wonderful snow pics, with a pop of golden yellow.
    You are so beautiful, dear friend.
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

    OdpowiedzUsuń
  18. A nice look at the snow, the color of the scarf looks beautiful on black background. Your jacket and your top are beautiful and the necklace is very nice. I like the low resolution of your pants.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny kolor komina,ładnie ożywił zestaw:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szale, szaliki, kominy...uwielbiam. Nie wyobrażam sobie bez nich zimy ;) Promienna jak zawsze! POZDRAWIAM :)

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie zima lagodna jak narazie nie musze puchowych kurtek zakladac. Basiu nawet w puchowej kurtce wygladasz z kasa, jak ty to robisz?

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem Aniu, nie lubie ubierać się "na cebulkę" ale tudno, zimno i nie chcę się przeziębić....

    OdpowiedzUsuń
  23. i przystojny mezczyzna w dopasowanym garniaczku obok;) moze uszyc na miare we wroclawiu np;]

    OdpowiedzUsuń