wtorek, 7 czerwca 2011

Spodnie, spodenki....

Spodnie, spodenki - na wycieczki, na sportowo,"na luzie",
w tym sezonie "idą w górę".

 SZYDŁÓW /tu klik/.

/ze starego albumu/
/z cyklu - Piękna nasza Polska cała/

Święto Śliwki

Moje spodenki pozostają na wysokości lekko poniżej kolana.
KUROZWĘKI /tu klik/.
Do bieli mój ulubiony fiolet, topik na ramiączkach i bluzka koszulowa.
Letnia torba w odcieniu męty.
PIŃCZÓW /tu klik/.

Ze starego albumu

 Kiedyś moje spodenki wyglądały tak /Saloniki 1989/. 

Zakopane -1998r.

Wejście na Kopę Kondracką 2005 m n.p.m


POZDRAWIAM!

spodnie-Targ
topik-Just True /sh/
bluzka koszulowa-Orsay
buty-sklep sportowy

Posted by

18 komentarzy:

  1. u Alojka7 czerwca 2011 19:02:00 CEST

    o rety, ale laseczka z Ciebie byla, teraz tez niczego ci nie brakuje. Pieknie wygladaz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anka7 czerwca 2011 20:14:00 CEST

    Fantastyczna modelka na pięknych zdjęciach!A fiolety też bardzo lubię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. BeAtta7 czerwca 2011 21:18:00 CEST

    Cudowne spodenki i wspaniałe zdjęcia !! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown7 czerwca 2011 21:31:00 CEST

    śliczne zdjęcia! wygląda Pani olśniewająco:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czerwony pazur8 czerwca 2011 00:28:00 CEST

    Naprawdę dobrze!!! Podoba mi się bluzka :) I widzę, że też opalenizna się pojawiła :)
    P.S. Zdjęcia z gór też super...

    OdpowiedzUsuń
  6. tattwa8 czerwca 2011 03:49:00 CEST

    piękne, letnie zdjęcia - aż pachnie wakacjami :) i z tym szerokim, radosnym uśmiechem, jest Pani niezmiernie do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Amelia8 czerwca 2011 04:09:00 CEST

    Piekne zdjecia- swietny zestaw, a usmiech najpiekniejszy:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. roxannahcv8 czerwca 2011 06:20:00 CEST

    Ale super wycieczka :) i humor tez widzę wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sivka8 czerwca 2011 13:49:00 CEST

    Mnie ciekawi, gdzie ta wycieczka z pierwszych zdjęć była? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Barbara Bastamb8 czerwca 2011 14:21:00 CEST

    Sivka-Szydłów i Kurozwęki
    Dziękuje za komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Paulina Galicka8 czerwca 2011 14:42:00 CEST

    jaka fajna wycieczka!!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Beti4448 czerwca 2011 15:58:00 CEST

    A jest jeszcze wielbłąd w Kurozwękach?
    Ja zawsze miałam i mam fatalne nogi, więc długość z ostatnich zdjęć nie dla mnie. Ale lubię spodnie 3/4.

    OdpowiedzUsuń
  13. Beti4448 czerwca 2011 19:28:00 CEST

    I ja dość długo "dojrzewałam" do tych kolorów, ale w końcu bardzo je polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Barbara Bastamb8 czerwca 2011 19:30:00 CEST

    Beti444-nie widziałam....ale w parku pod platanem....byłam...ja też już tej długości nie noszę to było ponad 10 lat temu....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  15. Beti4448 czerwca 2011 19:38:00 CEST

    Jak byłam kilka lat temu, to był, można było na nim jeździć, mój mąż żartował, że zaoszczędził, bo już nie musimy do Egiptu;)Aaa i bizony były też:)
    Spróbuj, może Ci się spodoba, ja zielonych mam kilka - od miętowego do ciemnej butelkowej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sewingadicta8 czerwca 2011 22:17:00 CEST

    The pants below the knee is a sure winner every summer! It looks great on you. Love the photos of your vacation, you are soooo cute on them!

    OdpowiedzUsuń
  17. Barbara Bastamb10 czerwca 2011 11:52:00 CEST

    Dziękuje za komentarze, lato tuż, tuż to będzie i wycieczek więcej.
    Rosy-thank you and greet summer have.

    OdpowiedzUsuń
  18. FashionPłock13 czerwca 2011 12:19:00 CEST

    cudowny uśmiech:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)