Kolejny raz mój blue płaszcz /
tu klik/ i dzianinowa sukienka/
tu klik/.
Niedzielny spacer po leśnym parku "Zielona" i zabawa przy fontannie.
Miłego tygodnia Wam życzę!
Pozdrawiam! Do następnego!
sukienka-Agrafka/butik/,płaszcz-Reserved,szal-butik,torebka-Gallantry,buty-Embis,okulary-Vision Express,zegarek-Gino Rossi
I bardzo dobrze Ci w tym kolorze Blue :):) noś noś :)
OdpowiedzUsuńA płaszcz przepiękny :)
...i taki mam Aniu zamiar, nosić, nosić...zakochałam się w tym kolorze...pozdrawiam serdecznie...a wiesz, u mnie dzisiaj maraton, pół miasta zablokowane a pogoda dopisała uczestnikom...
UsuńDobrze Ci w tym kolorze i ten fason pieknie lezy.Bardzo bardzo ladnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinie i pozdrawiam...
UsuńByłam ostatnio w sklepie i o mały włos a stałabym się posiadaczką tego płaszcza ale nie było odpowiedniego rozmiaru. Bardzo ładnie Ci w nim Basiu. Zresztą Tobie we wszystkim ładnie. Umiesz dobrze prezentować na sobie ubrania i masz swój styl. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Krysiu, bo ubranie to nasza "druga skóra" i najważniejsze, żeby się w nim dobrze czuć.
UsuńDziękuję Ci za opinię i serdecznie pozdrawiam, miłego tygodnia...
Basiu uroczo wyglądasz - schudłaś? czy świetnie dobierasz stroje? ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie, nie schudłam ale zdrowo się odżywiam i zwiększyłam ilość ruchu. Strój tez może nas "odchudzić" wiec staram się odpowiednio dobierać..
UsuńPozdrawiam Dusiu...miłego tygodnia Ci życzę i pięknej pogody...
Piękny zestaw i prześlicznie wyglądasz! Dwa niebieskie ciuszki i wcale nie ma nadmiaru, przeciwnie jest lekko, elegancko, szykownie!
OdpowiedzUsuńPobiegłam myślami do mojej szafy ... i nie mam nic niebieskiego. Szykują się poszukiwania i zakupy.
Dobrego tygodnia, pozdrawiam.
Coraz bardziej ciągnie mnie do minimalizmu, żeby "na mnie" było jak najmniej /wzorów, kolorów/, taka zmiana czasami wskazana.
UsuńJak zakupy to już przyjemnie ha!ha! Powodzenia Elu w poszukiwaniach...pozdrawiam serdecznie...buziaki...
Prześlicznie Pani w tym kolorze:) Faktycznie można się w nim zakochać. Cały zestaw bardzo mi się podoba:) Miłego tygodnia**
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za opinię, miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę...wreszcie u mnie prawdziwa wiosna...
UsuńBasia rewelacja! Przeokrutnie pięknie Ci w tym kolorze! :) :) Ależ mi sie podoba! Przez moment myslałam,że jesteś w chorzowskim parku:)
OdpowiedzUsuńPogodnego tygodnia Basiu!
Nie, do Chorzowa mam trochę daleko a to mój park miejski, ten leśny, trochę zaniedbany /dbają tylko o ten w Centrum/, jego urok to mało ludzi.
UsuńNiebieski bardzo ostatnio lubię, co rusz coś mi w łapki wpada w tym kolorze. Dziękuję Margo za opinię, miło mi, że Ci się podoba.
Pozdrawiam serdecznie...buziole...
Też mi sie ostatnio podobają odcienie niebieskiego łącznie z lakierem do paznokci:) W chorzowskim parku ładnie teraz jest,nawet bardzo!,może kiedyś się skusisz,wtedy daj znać:)
UsuńDobrej nocy Basiu:*
O.K.Dam znać, byłam ostatnio 15 września, było ładnie.
UsuńNie przepadam za niebieskim na paznokciach, miałam raz ale nie pasuje mi.
Za to uwielbiam czerwień i mocny róż.
Dobrej nocki Margo...
Basiu jak zawsze cudnie. Skąd u Ciebie tyle dobrej energii? Podziwiam Pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu, miło mi, że Ci się podoba.
UsuńEnergia dobra jest, pogoda sprzyja, "hormonów szczęścia" coraz więcej.
Świat jest piękny trzeba tylko poszukać tego piekna, myśleć pozytywnie i cieszyć się najmniejszym drobiazgiem.
Pozdrawiam serdecznie...
Uwielbiam takie kolorki. Pani jest w nich bardzo do twarzy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Hanno, masz rację, to bardzo twarzowe kolorki.
UsuńCoraz bardziej je lubię choć był czas, że trochę o nich zapomniałam.
Może zamiast pani po prostu Barbara...pozdrawiam serdecznie...
Cudny kolor ,pięknie Ci w nim.Ja bardzo lubię ten kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, cieszę się , że też lubisz ten piekny i twarzowy kolor...pozdrawiam...
UsuńPieknie wygladasz Basiu ! Plaszczyk bardzo mi sie podoba :) pozdrawiam serdecznie :) x
OdpowiedzUsuńMiło mi Beatko, że Ci się podoba mój płaszczyk, bardzo go lubię, dobrze się w nim czuję a to przecież bardzo ważne.
UsuńBędzie mi służył do wielu stylizacji.
Pozdrawiam Cię serdecznie...
może i kolejny, ale ta nowa aranżacja jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Miło mi Magdaleno, że Ci się podoba, pomysłów na płaszcz i sukienkę mam jeszcze pare...pozdrawiam serdecznie...
UsuńBasiu, fantastycznie! Moje ulubione barwy a ty wyglądasz promiennie i jak tchnienie wiosny! Prosto i pięknie.
OdpowiedzUsuńOstatnio ciągnie mnie do minimalizmu Ava i do prostoty...
UsuńPozdrawiam...
Great pics and cute colors dear! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you very much,,,kisses,,,
UsuńPiękny dobór kolorystyczny stylizacji :) I wszystko świetnie leży!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mixfashionworld.blogspot.com
Miło mi, że Ci się podoba, pozdrawiam i zapraszam ponownie...
UsuńPięknie Ci w błękitach Basiu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko, dobrze czuję się w tym kolorze...pozdrawiam...
UsuńTak, tak, niebieskości są bardzo bardzo ładne! Płaszcz i sukienka super, razem i osobno :) :)
OdpowiedzUsuńMówiąc nie bardzo skromnie ha!ha! też tak uważam, że płaszcz i sukienka super.
UsuńPozdrawiam...
Już chwaliłam Twoją sukienkę i płaszcz. Ale zestawienie jest tak ładne, że chętnie popatrzę. Bardzo ładnie Ci w tym kolorze. Basiu, ja tak lubię zaglądać tutaj, bo od Ciebie bije bardzo pozytywna energia. Buziaki dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWiem Krysiu, że chwaliłaś, u mnie już tak jest, że rzeczy pokazuję wiele razy, muszę kombinować, bo nie mam tego aż tak dużo, no cóż, u mnie codzienność.
UsuńMyślę pozytywnie, czasami mimo przeciwności losu...pozdrawiam Krysiu...miłego tygodnia...
Bonito y elegante look. Besos
OdpowiedzUsuńGracias Lola. Me alegro de que te guste. Besos...
UsuńBasiu , rzeczywiście niebieski kolorek jest dla Ciebie , wyglądasz bardzo subtelnie i elegancko !!! Ja już od dawna poluję na coś w tym kolorze ale jakoś narazie nic mi się nie trafiło :( Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com/
Tak Krysiu,, to twarzowy kolor, Tobie będzie w nim pięknie. Muszę Ci powiedzieć, że też tak mam, niektóre kolory mnie "omijają", nic w łapki nie wpada, tak miałam właśnie z niebieskim /do pewnego czasu, bo teraz już mam dużo niebieskości/. Pozdrawiam serdecznie...
UsuńŚwietne błękity! I z szalikiem to bardzo dobry pomysł!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo:)
Dziękuję Małgosiu za opinię i pozdrawiam...
UsuńDobrze Ci w tych kolorach i fasonach, sama zazdroszczę, ze idziesz do sklepu i możesz sobie kupić co chcesz, jak ja już tęsknię do naszych sklepów i nareszcie z moimi rozmiarami. Zaraz bym taki płaszczyk kupiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No tak, masz trudności, bo tam same małe rozmiary. Masz za to już piekna wiosnę z cudownymi kwiatami, tu jeszcze nie ma tylu kolorów w przyrodzie ale robi się coraz ładniej...pozdrawiam cieplutko....
UsuńPięknie Basiu! Też bardzo lubię niebieskości. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo twarzowy kolor Jolu, ja dawno temu uwielbiałam ten kolor, potem nieco o nim zapomniałam i znów wrócił/choć w roku 2000 miałam w kobalcie suknię na córki wesele/, ponoć było mi super w tym kolorze...pozdrawiam, miłego tygodnia...
UsuńWiosna o tym czasie przybiera barwy niebieskie i Ty się w takie ubrałaś....to twarzowe kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu.
Tak, masz rację, twarzowy a wiosna robi się coraz ładniejsza...pozdrawiam serdecznie...
UsuńChyba zżarło mi komentarz.... Pisałam, że to kolor twarzowy, nigdy się nie nudzi i świetnie ci w nim :) dodam, że masz fajną torbę :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja też tak czasami mam, że napisze się i zżera.
UsuńDziękuję Agnieszko za opinię, teraz mam fazę na niebieski za sprawą tej sukienki i...płaszcza /nowy, wiosenny nabytek/.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia...
Pani Basiu, czy to prawda ,że jest taka zasada , że sukienka lub spódniczka nie powinny być dłuższe od płaszcza ? Kasia
OdpowiedzUsuń"Nakładając spódnicę i płaszcz, trzeba mieć na względzie przede wszystkim długość płaszcza i pod jego kątem dobierać odpowiedni model spódnicy.
UsuńBardzo ważne jest bowiem to, by długości współgrały ze sobą, tworząc harmonijną i spójną całość.
Wiele kobiet preferuje płaszcze krótkie – czyli takie, które sięgają mniej więcej do połowy uda bądź kończą się na ok. 20 cm przed kolanami. Zakładając do takiego płaszcza spódnicę, trzeba koniecznie pamiętać o tym, by nie chowała się ona pod płaszczem – powinno spod niego wystawać co najmniej kilka centymetrów spódnicy (ok. 10 cm minimalnie). Podobna zasada obowiązuje przy płaszczach średnich sięgających od 10 do 15 cm poniżej linii kolan. Również i w tym przypadku spódnica nie może być całkowicie ukryta pod płaszczem. W ostateczności można sobie pozwolić na założenie spódnicy, której długość kończy się wraz z długością płaszcza. Warto przy tej okazji nadmienić, iż do płaszczy o średniej długości doskonale pasują również wąskie spodnie oraz buty na wyższym obcasie – dzięki temu sylwetka nie zostanie optycznie skrócona".
Ja trzymam się tej zasady jak powyżej napisałam.
Pozdrawiam Kasiu serdecznie...
Basiu! Przepięknie Ci w niebieskim. Płaszczyk jest cudowny. własnie pisałam u Lamodeny, że ostatnio zachwyca mnie niebieski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ):):)
Tak Soniu, to piękny kolor i mnie jest w nim dobrze. Pozdrawiam, miłego dnia...
UsuńPiękny zestaw, bardzo Ci w nim ładnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńBardzo fajny, łagodny zestaw. Kolor i prostota na pierwszym miejscu :-)
OdpowiedzUsuńTak Grażynko, ciągnie mnie ostatnio do prostoty i minimalizmu...pozdrawiam serdecznie...
UsuńBasiu bardzo w Twoim stylu kobiecy zestaw, ja bym go tylko ożywiła tym twoim pięknym czerwonym szalem z kaszmiru. Teraz jest klasycznie i spokojnie, ładne fotki, pozdrawiam Babooshka.
OdpowiedzUsuńTak Marzenko, w moim stylu i o to właśnie chodzi, bo strój to nasza "druga skóra" i mamy się dobrze czuć. Ciągnie mnie do minimalizmu, prostoty i spokoju coraz bardziej, może następnym razem skusze się na taki dodatek.Fotki trudno było zrobić bo wiatr przeszkadzał...pozdrawiam ...
UsuńPłaszczyk ma cudowny kolor. Elegancko Pani wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam...
UsuńBlekit to zdecydowanie Basiu Twoj kolor, wygladsz w nim bardzo korzystnie. Wyjatkowo i cudownie podkresla Twoja urode:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Basiu:
Odkrywam błękit na nowo Elu, to teraz "mój kolor"...pozdrawiam serdecznie...
UsuńQué look tan elegante y favorecedor!!!
OdpowiedzUsuńUn beso Barbara
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Tengo el placer de Carmen que te guste ...besos...
UsuńBardzo twarzowe i delikatne kolorki. Ale Tobie pasują. Sukienka od pokazania jej na blogu od razu wpadła mi w oko. Ładnie wykończona i ten "kolor", po prostu wychodzić w niej jak najczęściej w słoneczne dni. Mamy wiosnę i podziwiamy jak nam rozkwita. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak Halinko, to chyba moje kolory, kiedyś nosiłam, potem trochę o nich zapomniałam, teraz wracają. Sukienka, jedna z moich ulubionych. Często będę w niej chodzić właśnie teraz, wiosną. Ostatnio zmów zrobiło się zimno /ale się poprawia, ponoć tylko na 1 dzień/ więc śmigam w jeansach. Pozdrawiam Halinko, miłego dnia...
UsuńAle Ci Basiu ładnie w tych niebieskościach!!! Prześlicznie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńU mnie niedziela juz była chłodna...i tak juz zostało niestety..
Buziole!!!!
Co rusz coś niebieskiego mi ostatnio wpada w łapki ha!ha!
UsuńU mnie też nie bardzo, chłodno...pozdrawiam, buziole posyłam...
Pięknie wyglądasz w niebieskim, śliczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie też niebiesko, nie dziwie się , bo to piekny i twarzowy kolor...pozdrawiam...
UsuńPrzepiękny płaszcz! cudo ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również ciepło :)
______________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Mnie też sie podoba i jestem z niego bardzo zadowolona...pozdrawiam Iwonko...
UsuńBardzo ładna stylizacja a w tej sukience Pani do twarzy :)
OdpowiedzUsuńps. Powróciłam do blogowania. Zapraszam
Dziękuję za opinię i pozdrawiam...
Usuńfajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo twarzowe, lubię ostatnio niebieskości...pozdrawiam, miłego weekendu...
Usuńświetnie wyglądasz! i ten płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam...płaszczyk bardzo lubię...
UsuńPomieszalas dlugosci i swietnie wyszlo.Szal sie bardzo przydal.Zdjecie przy fontannie piekne.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńTak Ala, trochę pomieszałam. Płaszczyk z tych krótszych, mocno przed kolano.
UsuńNie noszę takiej długości sukienek a chcę płaszczyk wykorzystać też to nich więc musiałam pomieszać, płaszczyka nie zapinam, bo wtedy mi się nie podoba ale do rozpiętego już tak. Szal przydaje się, często go noszę.
Ten park jest trochę zaniedbany /a szkoda/, teraz władze dbają głównie o ten w Centrum i o Pogorię /zrobili molo i promenadę więc tam przeniosło się życie "spacerowe"/. Fontanna jednak działa, lubię tam chodzić, bo ludzi mniej. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu Ci życzę...
A beautiful combination of colors, I love the look. Greetings, around here again.
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it. Glad to have you come up with new ideas ... best regards ...
Usuńpiękna kolorystyka! I płaszczyk boski ;)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk też mi się bardzo podoba...pozdrawiam Basiu...
UsuńGenialnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam...
UsuńPłaszczyk jest cudowny, piękny kolor. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, kolor piękny i bardzo twarzowy...pozdrawiam serdecznie...
UsuńUn saludo querida Barbara!!!
OdpowiedzUsuńhttp://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por visitar Carmen y saludarte ...
UsuńPrecioso color, muy favorecedor. Besos
OdpowiedzUsuńTambién es mi color favorito entre Lola ... saludos ...
UsuńLovely shades of blue! Have a good week:)
OdpowiedzUsuń~Anne xx
Thank you for visiting Anne. Regards ....
UsuńPomimo różnicy wieku miedzy nami, bardzo mnie Pani zaskoczyła, stylizacja rewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba, zapraszam ponownie...pozdrawiam,,,,
Usuń