Intensywne barwy, geometryczne wzory, frędzle, koraliki, rzymianki.
Dzisiaj aztecki folklor "po mojemu" czyli kolorowa bluzka /intensywne barwy, geometryczne wzory/ frędzle, koraliki i rzymianki nie dla mnie.
Dzisiaj aztecki folklor "po mojemu" czyli kolorowa bluzka /intensywne barwy, geometryczne wzory/ frędzle, koraliki i rzymianki nie dla mnie.
Pozdrawiam Was cieplutko!
Mam nadzieje, że mnie nie zapomniałyście, bo ostatnio mało jestem na blogu.
:)) no jest moc :))
OdpowiedzUsuńchoć ja Cię wole w bardziej stonowanych wzorach, bo nie koniecznie kolorach...
Moc potrzebna /czasami/, ja lubię takie mocne kolory, Ty o tym wiesz, pozdrawiam Aniu, buziaki posyłam...
UsuńTak :):)
UsuńBo zarowno kolory , jak i wzory sporo mówią o nastroju :)
Więc tylko sie cieszyć , ze jestes taka promienna :)
Tak Aniu, zmęczona ale promienna /jak tylko uda mi się odpocząć/, wróciły upały a ja słabo je znoszę...pozdrawiam...
UsuńPiękne iście letnie kolory <3 !
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)
Pięknie te kolory wyglądają w słońcu ale co w słońcu źle wygląda? Chyba wszystko jest piękne...lato trwaj, choć ja słabo znoszę upały...pozdrawiam...
Usuńładna stylizacja i piękne deserki:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Justynko i pozdrawiam...no i zapraszam na deserki...
Usuńmiło Cię tu Basiu znów widzieć, fajne, letnie kolory jakie pyszności w pucharkach, aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Mnie też bardzo miło Cię gościć...pozdrawiam serdecznie...
UsuńNigdy bym nie dodała tej bluzki do czerwonej spódnicy. I o dziwo, wyszło bardzo fajnie. Jednak kontrasty działają i to pozytywnie.
OdpowiedzUsuńJest jeszcze tu coś, co mnie zadziwia, to balkon. Nie wiarygodne, że taki balkonik, taką ociupinkę, można tak pięknie zaprojektować.
Stworzyłaś sobie przyjemny kącik na kawę, bądź na korzystanie z komputera. W tym roku dałaś samo białe kwiecie i jest tak cudownie i niewinnie.
Buziaczki Basieńko i miłego tygodnia. (*_*)
Witaj Tess! Połączenie jest trochę kontrowersyjne ale, mogłam sobie w niedzielę i na spotkanie z siostrą, na takie pozwolić, ja uważam, że trzeba wiedzieć gdzie i kiedy, bo nie wszędzie będzie pasowało a tak, wolny, słoneczny dzień, spotkanie "na luzie" więc zaszalałam.
UsuńBalkonik malutki ale go lubię a przy okazji mało pracy przy nim a ja mam coraz mniej czasu i siły. To mój azyl, dużo kwiatów i dużo zieleni, uspakaja, odpręża. Miło mi Tess, że Ci się podoba...pozdrawiam...
Czekałam na nowy wpis:).
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to nieoczywiste połączenie. A bluzka świetna.
Dziękuję Ewo, milo mi, że Ci się podoba, ja ostatnio pojawiam się i znikam ale cały czas jestem...pozdrawiam...
UsuńBasiu, śliczny ten Twój aztecki folklor. Ja lubię intensywne barwy, więc Twoja moc bardzo mi pasuje. Rewelacyjnie się Basiu prezentujesz.
OdpowiedzUsuńAch, ten Twój cudny azyl - prześliczny balkonik. U mnie w tym roku bez kwiecia, bo remont dachu :(
Nadal marzę, by usiąść na nim razem z Tobą... Odpiszę... Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
Tak Basiu, moc potrzebna, wiesz, że lubię mocne kolory, w pastelach ginę ale kto wie, może następnym razem będzie pastelowo ha!ha!
UsuńBalkon w tym roku słaby, czeka mnie remont budynku, przeciąga się i nie wiadomo kiedy będzie, może za miesiąc a może za pół roku.
Pozdrawiam cieplutko, buziaki posyłam...
Milo Cie znowu wiedziec Basiu...pieknie Ci w tym azteckim folklorze: kolorki dopasowalas idealnie do apetycznie wygladajacych deserkow!! Zielen z czerwienia... czerwona spodnica cudownie Ci pasuje i ta bluzka ma przepiekny wzor!! Dziekuje ci Basiu za pomoc przy linkach...Jestes CUDOWNA!! Stokrotne dzieki...wszystko juz dobrze funkcjonuje! Pozdrawiam goraco i zycze milego tygodnia:):)
OdpowiedzUsuńO tak, kolorki ubrania w kolorkach deserków ha!ha!
UsuńZieleń z czerwienią dawno temu nie był dopuszczalny ale teraz, czemu nie!
Miło mi Elu, że z linkami Ci się udało, teraz wszystko jest O.K. Łatwe jest, prawda?
Pozdrawiam cieplutko...
NO połączenie kolorów odważne, ale wyszło naprawdę fajnie ! I tak inaczej wyglądasz w tym zestawie,jednak równie pienie jak w tych stonowanych !
OdpowiedzUsuńTwój balkon zachwyca, pokazujesz ze najmniejszy kącik można zamienic w swój mały raj :)
Pozdrawiam Basiu i życzę słonecznego tygodnia :)
Tak Beatko, odważne ale w wolny dzień, na spotkanie z siostrą, czemu nie!
UsuńKobieta zmienną jest, zmienia się w zależności od nastroju i stosownie do okazji.
Balkon to mój mały raj. Pozdrawiam cieplutko....
Bardzo ciekawy zestaw. Osobiście bardzo lubię azteckie wzory. deser też bardzo przypadł mi do gustu...)pozdrawiam http://dziupla.blog.pl
OdpowiedzUsuńTo tak po mojemu, tak mi się wzór bluzki skojarzył. Miło mi, że Ci się podoba a na deser zapraszam...pozdrawiam...
UsuńPiekny folklor w Twoim wydaniu, no i narobilas mi smaczka na ten smakowity deser:)
OdpowiedzUsuńDeserki polecam...pozdrawiam cieplutko...
UsuńJak zawsze wspaniale Basiu, a zapomnieć się nie da tego najpiękniejszego uśmiechu pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOj! Dusiu! Zawstydzasz mnie! Ja nadal pojawiam się i znikam ale cały czas jestem choć nadal mam przerwę wakacyjną.
UsuńPozdrawiam cieplutko, do następnego...
A lovely summerly look Barbara! And a great color combination.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
I'm glad you like it. Have a good day Sabine...kisses...
UsuńEnergetycznie, kolorowo-podoba mi się
OdpowiedzUsuńTak, o to mi właśnie chodziło...pozdrawiam serdecznie...
UsuńOczywiście że nie zapomniałam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw, świetne kolory, całość, bajecznie:)
Ależ piękny ten Twój balkon.
Pozdrawiam .
Bardzo mi miło Agnieszko, że mnie nie zapomniałaś, w wakacje będzie mnie trochę mniej.
UsuńPozdrawiam cieplutko, buziaki posyłam...
Nie zapominamy o Tobie:)))każdy dopasowuje styl do siebie:)))pięknie skomponowałaś zestaw:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Reniu...pozdrawiam...
UsuńFajny zestaw i baaardzo apetyczne deserki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu....
UsuńPodoba mi się taki zestaw.Balkon w kwiatach ,koronkowy obrus pyszne desery...lato:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chce się powiedzieć...chwilo trwaj i...lato trwaj...pozdrawiam...
UsuńOdważne połączenie. No ale moda jest po to, żeby próbować i kombinować. Może i ja kiedyś zaszaleje :) Basiu, nie martw się, za pewno o Tobie nie zapomnimy. Wiemy, że w wakacje odpoczywasz od komputera. Fajnie, że chociaż raz w tygodniu możemy u Ciebie gościć. Balkon jest przepiekny!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Tak Soniu, odważne, teraz moda pozwala na wiele ale wiele lat temu takie połączenie nie było u nas dopuszczalne /piszę u nas, bo mi się przypomniały bardzo stare lata, lata 70, ich początek, jak koleżanka wróciła z Węgier i opowiadała, że tam łączy się właśnie czerwień z zielenią, to był szok ale ona była zachwycona/. No popatrz, jaką mam dobra pamięć, mimo wieku ha!ha! Pozdrawiam...i czekam, zaszalej....
UsuńPięknie Basiu wyglądasz. :) Mnie ostatnio mało na blogu, jestem nad morzem w pracy. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Dorotko, że znalazłaś czas na odwiedziny, ja też mam mało czasu ale odwiedzę Cię ...buziaki...miłego wypoczynku,morza zazdroszczę...
UsuńBluzeczka śliczna takie kolory lubię! Delikatne i stonowane.
OdpowiedzUsuńNo i zachwycam się deserami, ach jak bym zjadła coś takiego... no i Twoim ukwieconym balkonem, upal na zmianę z ulewami w Tokio powoduje że musiałam wymienić kwiaty, ciekawe jak długo kolejne się utrzymają.
Miłego tygodnia Basiu :)
Miło mi Aniu, że Ci się podoba. Na deserki zapraszam...
UsuńU nas też upały i ulewy ale mój balkon tak położony, że ulewy go omijają, głównie "wali" po kwiatach od zachodu, mój od wschodu a kwity na parapecie więc nie mam zniszczeń. Pozdrawiam cieplutko, buziaki posyłam...
Basiu ślicznie! Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrego tygodnia ! :)
OdpowiedzUsuńOj! Margo! Jak mi miło, że mnie odwiedziłaś...również serdecznie pozdrawiam i...czekam już na weekend ha!ha!
UsuńBo po to są te wszystkie trendy w modzie żeby każdy sobie "przygarnął" to co mu najbardziej pasuje;)) Piękne kolory Pani Basiu! Uściski**
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, mamy "przygarniać" to co nam pasuje, nic na siłę.
UsuńRównież uściski posyłam ...
I bardzo fajny jest Twój folklor, bluzka ma ciekawy wzór i balkon masz przecudny :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam...
UsuńAle zadbany balkon. Basiu, jak zwykle ślicznie wyglądasz. Masz w sobie to coś, co powinna mieć każda kobieta. Masz klasę, dużo kobiecości, własny styl i dobroć widoczną w oczach. Serdecznie Cię pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl.
Krysiu, tak mały balkon łatwo utrzymać, przez wiele lat utrzymywałam 2 tarasy po 40 m ale to się zmieniło i jest, jak jest ...
UsuńDziękuję Ci za tyle ciepłych słów. To wielka radość dla mnie, że goszczą u mnie tak pozytywne /i pełne kasy/ osoby jak Ty Krysiu...
Już pisałam, że szczęściara ze mnie, bo mam tu same miłe koleżanki, w różnym wieku, starsze i te całkiem młode....
Pozdrawiam serdecznie...
O tak! Kolory odzwierciedlaja często stan ducha. Lubie gdy jest tak energetycznie u ciebie, aż ta energia wokół promieniuje! Buziaki
OdpowiedzUsuńTak, Agnieszko, Ty masz rację, to stan ducha decyduje....ostatnio lubię energetycznie i myślę, że to dobrze, że tyle energii wokół mnie...
UsuńPozdrawiam...buziaki posyłam...
A mi najbliżej do naszego folku, jakoś te azteckie klimaty mnie nie biorą. Za to wszelkie stroje ludowe z różnych rejonów Polski - jak najbardziej! Ale wzory z Twojej bluzki kojarzą mi się bardziej z psychodelią, hipisami itd :) :)
OdpowiedzUsuńOj! Sivka, Ty znawczyni, ja nie bardzo ale tak mi się skojarzył ten bluzkowy wzór właśnie z azteckimi klimatami.
UsuńStroje ludowe, czemu nie, mnie się podoba ale na innych, ale "nigdy nie mów nigdy".
Pozdrawiam...
a mnie się to zestawienie bardzo podoba!, piękna jest czerwień tej spódnicy, jak wino i kolorki na bluzeczce bardzo fajnie współgrają ! oczywiście ważne są tu jeszcze dodatki czyli buty, które na pewno masz świetne, zawsze doskonale to robisz :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Miło mi Magdaleno,że Ci się podoba, połączenie trochę kontrowersyjne.
UsuńCo do butów, to się nie załapały na foto ale dałam nude, bo kocham buty w tym kolorze.
Dobrze robię mojej sylwetce, wydłużają mnie a tu dodatkowo beżem lekko zgasiłam mocne kolory.
Pozdrawiam ...
znowu zaskakujesz ,piękny ,lekki zestaw...slicznie wyglądasz :) spódnica fantastyczna
OdpowiedzUsuńMiło m i, że Ci się podoba, lato lubi kolory...
UsuńSpódniczka ma ciekawy kolor i lubię takie ołówkowe, choć są wymagające.
Dobrze wyglądają w duecie z butami na wysokich obcasach.
Pozdrawiam Cię cieplutko...
Basiu Ciebie nie można zapomnieć:)))
OdpowiedzUsuńWpadaj kiedy masz chęć i czas! Ślicznie wyglądasz! Jest kolor - jest moc!
No i ten Twój cudny balkon....:)))
Pozdrawiam Cię cieplutko!!!!
Wiem, że na Ciebie mogę zawsze liczyć!
UsuńCałe wakacje takie u mnie będą ale jak tylko będą możliwości i chęci, będę wpadać...
U Ciebie już byłam, jeszcze wpadnę bo znam Ciechocinek i chętnie sobie pooglądam, dawno nie byłam, chyba już 6 lat minęło od ostatniego mojego pobytu.
Balkon słaby w tym roku, ma być remont budynku, nikt nie wie kiedy, za miesiąc czy za pół roku ha!ha!
Buziaki posyłam....
Jestem Basiu..melduje sie..u mnie bylo ciezko..ale milo sie na Ciebie patrzy,,a na balkonie widze wprowadzilas odrobine koloru do Twojej ulubionej bieli kwiatow..a serweta boska..widze ze czestujesz...chyba sie zalapalam na to cos zielone i na truskawke..Brzuszka nie masz albo udalo Ci sie go idelanie wciagnac..a ja 3 miesiace na emeryturze a 2 kilo do przodu..buuu..chyba stres odreagowalam.Ale juz walcze z kazdym dekiem .Pozdrawiam milo.>)
OdpowiedzUsuńWitaj Ala! Cieszę się, że już jesteś. Ja też ostatnio mało w necie, czasami tak trzeba...
UsuńNa deserki zapraszam, to zielone to kiwi kochana, truskawki już się kończą, szkoda...
Brzuszka nawet nie wciągałam ale jest i ciężko go zgubić ha!ha!
Walcz Ala, ja też walczę ale słabo mi idzie...
Pozdrawiam Cię serdecznie...buziaki posyłam do pięknego Wiednia
Thank you for your visit...kisses...
OdpowiedzUsuńPani Basiu cudowny, letni zestaw. Bardzo ładna bluzeczka, a do tego intensywna czerwień spódniczki. Super!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiaty i jestem wręcz zachwycona tym co widzę. Piękne kwiaty i świetna, biała torebka.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny, miło mi, że Ci się podoba, zapraszam ponownie.
UsuńDodałam Twój blog do ulubionych, bo do tej pory obserwowałam Cię tylko na FB....pozdrawiam...
Pani Basiu, takie wzory i kolory są idealne na lato! Świetna jest ta bluzka. Mam nadzieję, że letni czas jest jak najbardziej udany i że pogoda dopisuje! U nas dopiero teraz po długim deszczu zawitało słońce i letnia pogoda. To dobry czas, żeby nieco mniej być w internecie i korzystać z lata... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak, Martusiu, to kolory na lato, na słoneczne dni ale powiedz, co w słońcu wygląda nieciekawie? Więc lato trwaj, u nas piękna pogoda choć burzowa, życzę, żeby Paryż też był pełen słońca. Trochę odpoczywam od internetu choć na urlop jadę dopiero w październiku ale organizuję sobie odpoczynek na Pogorii....pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu...
UsuńJak najbardziej na tak, bo przecież nie na całości stroju jest ten wzór. Dobrze jest zawsze jedną część stroju poszerzyć, aby drugą zwęzić - choćby optycznie. Mamy wtedy co chcemy, nie zależnie od wzoru czy koloru. Bardzo ładny zestaw, wcale się nie kłócący. A z upałami to wielu ma problem, zwłaszcza z duszną, bez wiatru. Miłego weekendu życzę.:)
OdpowiedzUsuńHalinko, wzór jest tylko na przodzie, tył jest gładki. Bluzka ma być luźna bo na upały, ma być i luźno, i przewiewnie, może trochę poszerza ramiona ale nie szkodzi, bo i tak sylwetka jest zrównoważona. Bluzka lepiej wygląda do białej spódniczki i spodni ale czasami chce mi się takiego kontrastu kolorów. Pozdrawiam, miłego weekendu...
UsuńBardzo fajna bluzeczka:) Z białymi spodniami i koszykiem stworzyłaby fajny wakacyjny zestaw na wypad nad wodę , spacer po molo. Idealna do jeansów czy jeansowej spódniczki :)
OdpowiedzUsuńTak, będzie i do bieli, i do jeansów, jeszcze dużo lata przed nami.
UsuńCzas wakacji więc będzie i spacer po molo, i woda.
Dobrze, że już weekend...pozdrawiam...
ja zawsze się "boję" ubrań, na któych tak dużo się dzieje, dlatego łączę je bezpiecznie z czernią, szarością. Muszę przyznać, że połączenie bluzeczki z czerwienią bardzo mi się spodobało ;)
OdpowiedzUsuńJa też trochę się "boję" ale odważyłam się tym bardziej, że to na spotkanie z siostrą, bo nie wszędzie można sobie na takie połączenie pozwolić.
UsuńBluzka w lecie świetnie wygląda z bielą, może to banalne ale ja lubię połączenia z bielą, zawsze się sprawdza.
Pozdrawiam Basiu cieplutko, miłego weekendu...
Basiu, na górze się dzieje ale dól czyli spódnica wszystko równoważy. Bardzo elegancko nawet przy takim deseniu, buziaki:)
UsuńTak Ava, dzieje się, ja czasami lubię jak się dzieje, zwłaszcza w wolny dzień, bo wiadomo, nie wszędzie pasuje.
UsuńPozdrawiam słonecznie, upałów część dalsza ale mamy lato więc nie ma co marudzić tylko się cieszyć...
Bardzo ładna bluzka :)
OdpowiedzUsuńCo prawda ja połączyłabym taką bluzeczkę z innym kolorem spódnicy , ale Twoje zestawienie również mi się podoba ;)
Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :D
Sylwetta
Ja też łącze z innymi kolorami a właściwie z bielą, bo w lecie to z bielą wszystko wygląda super. Dobrze też na chłodniejszy dzień z jeansami. Odwiedzę w wolnej chwili ...pozdrawiam, miłej niedzieli...
UsuńMiałaś Basieńko nosa, żeby stworzyć taką właśnie stylizację. Bardzo mi się podoba. Ja pomyślałabym, że odpowiedni będzie np. biały dół (spodnie, spódniczka) A tu proszę fantastycznie to wykombinowałaś :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, Krysiu, z bielą jest świetnie, to takie banalne połączenie ale sprawdza się, wychodzi bardzo letnio, w sam raz na te upały.
UsuńZ czerwienią odważniejsze połączenie i nie wszędzie pasuje. Kiedyś połączyć czerwień i zieleń to dopiero była odwaga, teraz już nie, albo się podoba albo minimalistki zawołają NIE! Ja przy niedzieli zaszalałam, bo taką miałam ochotę.
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłej niedzieli życzę...
Swietna stylizacja! Mi sie bardzo podoba :) a jak cudnie u ciebie na balkoniku I deserki pysznie ach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie xxx
Deserki Beatko pyszne i zdrowe...lubię kolorowo, zwłaszcza latem...miłego dnia...
UsuńI hope you will join Share-in-Style: white tomorrow.
OdpowiedzUsuńEnjoy the rest of Sunday, my friend
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Thank you Mis Papelicos...kisses...
UsuńBardzo fajna interpretacja :) Ślicznie wyglądasz :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu i pozdrawiam...
UsuńPodoba mi się taka stylizacja
OdpowiedzUsuń