KOBIECA SZAFA - TRENCZ
Trencz to jedna z tych rzeczy, które powinny znajdować się w szafie każdej kobiety.
Zawsze warto go mieć. Sprawdza się w każdej sytuacji.
Jest wyznacznikiem klasy. Ponadczasowy i niezawodny.
Dzisiaj krótki, jednorzędowy. To ponoć bardziej kobiecy fason.
Do stylizacji "na luzie" /ja będę nosić go głównie do spodni/.
Zawsze warto go mieć. Sprawdza się w każdej sytuacji.
Jest wyznacznikiem klasy. Ponadczasowy i niezawodny.
Dzisiaj krótki, jednorzędowy. To ponoć bardziej kobiecy fason.
Do stylizacji "na luzie" /ja będę nosić go głównie do spodni/.
Buty na szpilce, bo takie lubię.
Jesień wita Nas słoneczną pogodą. Na balkonie pierwsze zwiastuny jesieni - kasztany.
i stylowy:))
OdpowiedzUsuńi witamy krajankę my jesteśmy z sosnowca i katowic:)
Witajcie krajanki....pozdrawiam...
UsuńBasiu..slicznie..trencze sa ponadczasowe..ja dzis tez paradowalam w trenczu..nieco krotszym .Gratuluje Ci wyroznienia.Piekne kasztany , zapewne z Twojego parku..Jak na moje oko jestes dzis kolorystycznie w stylu Coco.Bylaby zadowolona.Mysle ze niebawem siegniemy po kurtki cieple jak tak dalej bedzie zimno..brrrrr Pozdrawiam Milo.)
OdpowiedzUsuńOj! Ala, nie chcę zimna ale wiem, wiem, nadchodzi, teraz cieszmy się jeszcze jesienią ale tą złotą i ciepłą. U mnie tydzień zaczął się pięknie, prawie lato i mnie to cieszy, biegam jeszcze w bosaczkach i cienkich ciuszkach, ach! lato trwaj!
UsuńPięknie wyglądasz, jak zawsze... Trencz bardzo ładny. :) Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz, wyglądasz bardzo elegancko:))widzę że dekoracje jesienne:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJeszcze mało Reniu jesieni u mnie, nie mogę rozstać się z latem...
UsuńZgadzam się - ponadczasowy !!!
OdpowiedzUsuńJa swój eksploatuję już od ponad trzech lat :)
Ladny plaszczyk, lubie takie :)
OdpowiedzUsuńCoz, u Ciebie slonecznie i cieplo a u mnie kolejny dzien deszczowy :(
ale pozdrowienia sle jak zawsze gorace :)
Dzień był bardzo słoneczny ale chłodny, teraz tydzień prawie upalny, dzisiaj nawet 27 stopni...
Usuńpiękny elegancji trencz:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz!
pozdrawiam ciepło:*
Tak, zgadzam się z komentarzami wyżej. Świetnie wyglądasz.Ja zwróciłam też uwagę na chustkę pod szyją :-)Sama mam ich sporo, taki mały "konik":-)
OdpowiedzUsuńCo do apaszek to ja też mam bzika na ich punkcie...
UsuńTrencz jest zawsze przydatny a Pni jest prześliczny ! pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńOj tak trencz na powitanie jesieni to strzał w dziesiątkę :) Piękny jest :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam trencze - są ponadczasowe:)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk świetny,cała reszta również!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLove your trenchcoat so chic!! And isnt that chestnut??
OdpowiedzUsuńLove,Nyt
from
BIG hair LOUD mouth
Very pretty fall outfit.
OdpowiedzUsuńNora
http://notenora.blogspot.com
Świetny płaszczyk i piękna bluzka!:)Całość prezentuje się rewelacyjnie-klasyka górą!:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się w tym płaszczyku podobasz. Kiedyś, no kiedyś bo byłam wtedy jeszcze bardzo młoda, miałam taki płaszczyk ale dłuższy i jakoś nazywało się go .... prochowiec? tak jakoś chodzi mi po głowie, ale chętnie bym go teraz włożyła, gdybym się w niego zmieściła ha, ha.
OdpowiedzUsuńTak Jolu, wtedy mówiło się prochowiec...
UsuńPięknie i wesoło jak na pierwszy dzień jesieni. Ładny płaszczyk i super torba.Jesień raczej mnie przytłacza ale jak patrzę na ciebie to zaraz mi weselej :)
OdpowiedzUsuńPiękne i zgrabne powitanie jesieni. Ślicznie wyglądasz, klasycznie i elegancko, i co najważnieszje jest uśmiech na buźce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
jaka Ty jesteś pogodna,zawsze uśmiechnięta,bardzo lubię do Ciebie wpadać:-)) czy to lato czy już jesien albo zima ,zawsze tu cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńtrencz boski!!
Klasyka w najlepszym wydaniu - brawo ! Nic dodać , nic ująć.
OdpowiedzUsuńJa kocham trencze dwurzędowe, ale Tobie bardzo pasuje taki fason. Piekne jesienne dekoracje, nie moge sie doczekac dalszych zdjęc w tym temacie.
OdpowiedzUsuńDwurzędowy też mam ale ten ładnie wygląda rozpięty a ja czasami tak lubie, jesienne dekoracje będą ale na razie u mnie jeszcze lato za oknami, dzisiaj nawet 27 stopni było i szkoda mi kwiatów bo tak pięknie kwitną, szukam wrzosów ale chcę białe no i dynie też będą ale to już w pażdzierniku...
Usuńpiękny płaszcz:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw. Trenczu zazdroszczę, sama chciałabym mieć taki w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńAsiu, zastanawiałam się jeszcze nad czarnym ale wybrałam jasny...
UsuńŚlicznie :) też lubię takie płaszczyki.
OdpowiedzUsuńZachwycilam sie tym zestawem ! Nie moge oderwac oczu .
OdpowiedzUsuńWiesz Olasie, mnie się nawet też podoba jak patrzę na zdjęcia...
UsuńPiękny płaszczyk :)))Ślicznie CI w nim:)
OdpowiedzUsuńAch jaki piekny dzien na powitanie jesieni i to jeszcze z trenchem :). Basiu wzruszylas mnie tymi kasztanami a gdzie cos deser? :)
OdpowiedzUsuńBędzie następnym razem, ostatnio chyba za bardzo rozpieszczam mojego M. łakomczucha i dużo robie słodkości głównie tarty....
UsuńAhhhh, you look beautiful. So classy and chic. Love that jacket.
OdpowiedzUsuńWszystko swietnie dopasowane, kolory - bomba!
OdpowiedzUsuńYou always have so much style and elegance! I would wear that coat with a pencil skirt too, and boots. Love the decor of your balcony!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny kroj trencza!
OdpowiedzUsuńAch, Dabrowa Gornicza! Piekne miasto :-)))
Szkoda, że masz weryfikacje obrazkową włączoną bo nie mogę dodać do Ciebie komentarza....ja lubie swoje miasto....
UsuńBardzo ładny, klasyczny trencz.
OdpowiedzUsuńTrencz - piękna klasyka:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że samopoczucie wkrótce się poprawi, pozdrawiam ciepło:)
Też mam taką nadzieję Beti...
UsuńDziękuję za wszystkie komentarze, ostatnio mam mniej czasu i nie mogę odpisywać na wszystkie komentarze ale odwiedzam Wasze blogi....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńuważam, że kazda kobieta powinna mieć klasyczny trencz w swojej szafie!
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja
OdpowiedzUsuń