Kurtki z kożuszka, ciepłe i wygodne, na weekendowe spacery i do codziennych stylizacji.
Modne od paru sezonów nadal pozostają w naszych garderobach.
Wcale nie musimy wybierać naturalnych, sztuczne też są hot.
Kolor karmelowy nadal pozostaje.
Dzisiaj dodałam kolor siwy ze względu na czapkę/nie lubię czapek i to jedyne wełniane kepi jakie posiadam/.
Połączyłam więc trzy kolory-karmelowy, marcepanowy i siwy.
Co sądzicie o takim połączeniu?
Pod spodem mam cienką, bawełnianą bluzkę ale kożuszek tak grzeje, że nie było potrzeby zakładać nic cieplejszego.
Szalik mocno otula mi szyję a czapa grzeje głowę.
Szalik mocno otula mi szyję a czapa grzeje głowę.
Posypało i pobieliło.
Ciepłe, wygodne buty na koturnie.
Pozdrawiam i miłego weekendu Wam życzę!
kożuszek-sh
bluzka-Rawe
spodnie-jeansy/MissCherry/
buty-Market
rękawiczki-Market
szalik-Market /butik blue shadow/
czapka-Market
torebka-Vintage
bluzka-Rawe
spodnie-jeansy/MissCherry/
buty-Market
rękawiczki-Market
szalik-Market /butik blue shadow/
czapka-Market
torebka-Vintage
Super wyglądasz! zapraszam do mnie na konkurs !
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńSzary i karmelowy to idealny duet kolorystyczny
- zainspirowałaś mnie Basiu :)
Bardzo dobre połączenie. Piękny ten kożuszek. I bardzo radosne zdjęcia. Miło się patrzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kurtka fajna,świetna czapka. Widzę że dobrze się bawisz i to jest najlepsze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu wyglądasz rewelacyjnie. W czapce Ci bardzo ładnie. :) Też mam taki płaszczyk ze sztucznego kożuszka i jestem zadowolona z niego. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!Buciki rewelacja!
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny zestaw! Jeśli chodzi o połączenie kolorów, pomyślałam, że jest bardzo trafione jeszcze zanim napisałaś o tym w notce. Nie jest chyba dość powszechne, co czyni je tym ciekawszym.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz ładny, wygodny i ciepły strój na zimę. Ja niestety nie mam. Wszystkie buty mi przemakają, a nie mam cierpliwości szukać nowych po sklepach. I w zasadzie w butach tkwi największy problem, bo cokolwiek by się nie założyło na resztę ciała, to i tak będzie zimno jeśli stopy ma się mokre. I pewnie już dawno bym się jednak zmobilizowała i poszła na zakupy, gdyby nie to, że ta nasza zima dopiero co się zaczęła, wcześniej było ciepło i sucho. Nie wiem czy jest sens kupować buty na pół stycznia i luty... Chyba się przemęczę i zaoszczędzę na coś innego:)
Basiu, cały strój mi się podoba, w czapce ci do twarzy i możesz śmiało nosić tę czy jakąś inną. Jedyne co mi tu nie pasuje, to bluzeczka na spodzie. Nie wygląda to źle, ale mogłaby być dłuższa. Na jednym zdjęciu widać, że na dole, pod guziczkami się rozchyla, mam takie skojarzenia (choć może się mylę), że jak byłam mała to celowo nosiło się bluzki z takim właśnie rozpierdkiem i jakoś nie pasuje mi to do obecnych czasów. No i bluzka wygląda na szalenie cienką, wiem że kożuch grzeje, ale bez przesady :)
Bardzo mi się podoba takie połączenie kolorystyczne,chyba bym sama na to nie wpadła-jak dobrze,że są blogi modowe i można się zainspirować:)Świetny kożuszek-pozdrawiam:):
OdpowiedzUsuń*
Piekny ten Twoj kozuszek,polączenie karmelu z szarościa niezwykle trafione. Swietnie!
OdpowiedzUsuńno tak ubranej zima nie straszna! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpołączenie kolorystyczne bardzo udane! kożuszka zazdroszczę! śniegu już nie, bo właśnie nas zasypuje;)))
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie kożuszki i futera są numerem 1 tej zimy(?) Naprawdę świetny zestawik ! :)
OdpowiedzUsuńświetny kożuszek i bardzo ciekawe połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńmam podobne buty od czasnabuty.pl - głupole mi się rozwaliły w miesiąc;/ dobrze że to współpraca i nie musiałam nic płacić bo chyba bym się wściekła..:P
OdpowiedzUsuńsnow!!! very chic winter look! love your jacket!! xooo
OdpowiedzUsuńYou look gorgeous and cosy in that snow.
OdpowiedzUsuńNo snow here, jut sun and more sun.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Wygladasz fantastycznie!bardzo mi sie podoba:-)
OdpowiedzUsuńWygladasz fantastycznie!bardzo mi sie podoba:-)
OdpowiedzUsuńCalkiem sprytnie te kolory polaczylas, nie wpadlabym na to, a tu prosze, dobry zestaw!
OdpowiedzUsuńJa nie bardzo potrafie laczyc kolory, wiec chetnie podgladam jak inni to robia, a Ty zawsze robisz to swietnie!
Pozdrawiam :)
Ten kozuszek jest naprawde super :) Śliczna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie kolorów... I w czapie fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńW czapie wyglądasz fantastico :)
OdpowiedzUsuńBasiu..ale masz ladna zime i jak Ci w niej do twarzy..a czapa super i powinnas miec ich cala szafe(no, pol szafy)bo zrobila z Ciebie takie dziewczatko..(czapa naturalnie).A ja znow komentuje na szarym koncu bo goscie, niezyt jelit, zimowe ferie i zwiazane z tym problemy, przeprowadzka corki daly mi w kosc ze nawet kompa nie chce mi sie otwierac nie mowiac juz o jakiejkolwiek tworczosci..ale milo sie na Ciebie patrzy i chetnie tu zagladam i zycze Ci na codzien takiej wlasnie usmiechnietej buzi jak na tym zdjeciu 6 od gory z uniesionymi rekoma.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPołączyłaś wszystkie fajne kolory świata! Przynajmniej mojego :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kurteczka :) śliczne kolorki!
OdpowiedzUsuńu nas też zima, śnieg.... ale my nadal w domku, paskudny i podstępny wirus, bo niby nic nam nie jest, zdaniem lekarzy, a jednak wyzdrowieć do końca nie można i tak większość znajomych i pół przedszkola ma :(
Basiu pół roku a nawet dłużej byłam zupełnie sama, jestem rozwódką od lipca. Mój były mąż się wystraszył chyba mojej choroby. :( Może się okaże że to ten ma być? ;)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńświetny kożuszek!
OdpowiedzUsuńSuper blog zapraszam do mnie www.fashionmee3.blogspot.com obserwuje:)
OdpowiedzUsuńkurteczka cudna i buty również mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńzdębiałam jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie!
OdpowiedzUsuńprzepraszam,ale muszę to napisać - Ale laska!!!
mażę o kożuszku!
OdpowiedzUsuńWygląda Pani niecodziennie :) Brawo za odwagę! Świetny blog, świetna stylizacja. Kipi od Pani energią :D
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
Obserwuję Pani bloga. :) Jeżeli masz ochotę to proszę, zaobserwuj mojego :)
Dzięki dzięki:) Ja lubię jeśli jest coś ciekawego. Teraz muszę sobie je odpuścić niestety.
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba to połączenie, zresztą sama zauważyłaś ;) poza tym camel i szarość zimą zawsze jest modna tylko raz bardziej a raz trochę mniej
OdpowiedzUsuńSuper kożuszek i urocze zdjęcia!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszyk,klasa + doświadczenie dały wspaniały efekt w postaci Pani bloga:) bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie kolorystyczne!Nie wpadłabym na to,że brąz tak ładnie może wyglądać z szarością.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow! Wonderful combination of clothing and wonderful landscape ... Can you believe that I have never seen snow ?????
OdpowiedzUsuńOMG, it must be so cold... you look so elegant!
OdpowiedzUsuńhtt://www.cougarvintage.blogspot.com
Cuowny kozuszek, swietne kolory, radosne pozytywne zdjecia!! Ciesze sie ze w koncu moge dodac komentarz u ciebie na blogu!-Pozdrawam
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze, pozdrawiam zimowo i choć śniegu mało to teraz na odmiane nieźle mrozi /-12 stopni/.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie połączenie. Nigdy bym na takie nie wpadła, teraz dobrze wiedzieć, że te kolory świetnie ze sobą grają :)
OdpowiedzUsuń