niedziela, 18 października 2015

Klasyki ciąg dalszy z dodatkiem jesiennych kolorów...

Dalszy ciąg klasyki czyli czerń i biel, dzisiaj w przewadze biel. 

Z dodatkiem jesiennych kolorów.

Jasny trencz do czarnych spodni, kolejna biała bluzka  /ostatnio moja słabość/ z dekoltem takim, jaki lubię czyli w V.
W pierwszej wersji czarna, mała torebka. To wersja na spacer.
Podziwiam dziewczyny, które potrafią  zmieści potrzebne rzeczy w tak małej torebce, mnie brakuje miejsca.
Dodatki w  ciemnej zieleni - chusta, wisiorek, bransoletka.
Trochę dzisiaj u mnie vintage /bransoletka pamięta czasy Mody Polskiej, chusta rocznik 2000 ze sklepu włoskiego,
kwiatek z czasów gdy miałam do nich słabość, mam zachomikowane jeszcze parę sztuk/.  
Zaświeciło słońce więc koniecznie zakładam okulary, dzisiaj w kolorze brązu. 
Buty na wygodnym, stabilnym obcasie.

Wersja na co dzień z dużą torebką w kolorze pomarańczy.
Wiem, wiem, dla niektórych za duża, ja jednak uwielbiam takie, mąż się śmieje, że zabieram ze sobą "pół domu". 
Pomarańcz nieco ożywił ten nudny i smutny zestaw.
W przyrodzie nadal kolorowo.

Pozdrawiam! Do następnego!

trencz-Miranda Collection,bluzka-Orsay,spodnie-Quiosque,torba-Wittchen,torebka mała-Mohito,chusta-włoski sklep,wisiorek-I am,bransoletka-Moda Polska,
okulary-Vision Express,buty-Embis

81 komentarzy:

  1. Basiu ten zestaw wcale nie jest smutny ani nudny! Jest bardzo elegancki, ale na luzie! Jest kobieco, z klasą i modnie!
    Z jedną torebka do teatru, a z druga na zakupy:D Jest uniwersalny!
    Hhehehe, ja zawsze mam małą torebkę:))) Po prostu, co się do niej nie mieści, to niepotrzebne;))
    Buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego Cię podziwiam, mnie zawsze miejsca brakuje a są rzeczy, które muszę mieć przy sobie, do takiej małej to tylko szminka i lusterko ha!ha! no może jeszcze chusteczki a gdzie reszta?
      Tak się nauczyłam, że muszę mieć kosmetyczki /2 sztuki/, okulary, wiesz - patrzałki, bo bez nich ani rusz, przeciwsłoneczne...oj! dużo by wymieniać!!!
      Ostatnio u mnie spokój, ciągnie mnie do stonowanych kolorów. Na okrągło spodnie aż sobie obiecałam, że pojawią się sukienki ale nie chodzę a pokazuje na blogu to w czym chodzę.
      Kobieta zmienna jest i tak mi się zmieniło ha!ha! Pozdrawiam Cię cieplutko i buziole posyła! Ostatnio mało jestem na blogu ale do Ciebie zawsze zaglądam /sesję już widziałam, idę napisać komentarz/.

      Usuń
    2. Ja choc zimno sie już robi znów w sukienkach chodzę , ale co zrobić jak do kozaków właśnie sa najpiękniejsze ?!?!

      Usuń
    3. No właśnie, wrócę do sukienek, tak sobie obiecałam...

      Usuń
    4. Mnie podwiewa w kieckach ;))

      Basiu nawet nie wiesz jak dużo mi się mieści do tych torebeczek;))) Ale rzeczywiście tyle nie wejdzie:D

      Cieszę się, że znajdujesz dla mnie czas:)))
      Kochana jesteś:*

      Usuń
    5. Noszę kiecki ciepłe i nie mam problemu /na jesień, jak jeszcze nie jest bardzo zimno/.
      Dla Ciebie zawsze znajdę czas...buziole...

      Usuń
  2. Pięknie Ci Basiu w bieli. Też lubię biel i pojemne torebki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Dorotko, biel chyba ma tajemniczą moc, rozjaśnia i dodaje blasku.
      Dla mnie torebka musi być pojemna.
      Serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  3. Pomarańczowa torebka jest świetna i rzeczywiście dodaje energii temu zestawowi :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dodaje a teraz jesienią energia bardzo mi potrzebna...serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  4. Basiu cudownie wyglądasz. Taki zestaw jest ponad czasowy, nigdy nie będzie nie modny.
    Podziwiam płaszcz, no może bez tego kwiatka, ale skoro Tobie się podoba......
    Jak dla mnie, to zestaw z czarną torebką - jest taki elegancki. Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie i to lubię. Płaszcz wykorzystany do maksimum. Kwiatek dopięty dla zabawy, może być i może nie być, ja lubię więc czemu nie!
      Z torebkami kombinuję w zależności od humoru. Jutro może wyciągnę dużą czarną a może nie! Zadecyduję rano, wtedy mam świeży umysł i chce mi się myśleć.
      Jak jednak czasu braknie na przepakowanie będzie tak jak dzisiaj. Pozdrawiam Zosiu i dziękuję za ciekawą opinię...

      Usuń
  5. JA lubię klasykę a taką w wersji biało-czarną uwielbiam. Twój dzisiejszy zestaw wolę z małą torebkę, wiem, wiem, że wygodniejsze są te większe torebki i ta ruda jest piękna i z dobrej firmy. Zawsze jesteś elegancka babeczką i na zdjęciach to dostrzegam . Wszystko mi się podoba a najbardziej bransoletką- urzekła mnie totalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumie Lusiuniu, każda z nas ma swoje ulubione. Bransoletka ma tyle lat /trudno uwierzyć, że ponad 25/. Pozdrawiam, miłego tygodnia...

      Usuń
  6. Basiu znowu pięknie. Pozdrawiam Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Tereniu, bardzo mi miło, że do mnie zaglądasz...serdeczności posyłam...

      Usuń
  7. Bardzo ładnie wyglądasz, podoba mi się też ta mała torebka. Ja mieszczę się w jeszcze mniejszej :) I racja - pomarańczowa nieźle ożywiła całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jednak wszystko się nie mieści, dla mnie za mała ale bardzo mi się podoba, zawsze chciałam taką mieć /choćby na spacer i wyjście/.
      Serdecznie Cię pozdrawiam Asiu...

      Usuń
  8. biel i czern nigdy nie przeminie! Look wiecznie "tętniący" :)
    buziaki, Monia

    OdpowiedzUsuń
  9. Super , super Basieńko , biżuteria w tej zieleni cudowna pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim odcieniem zieleni ostatnio mi "nie po drodze" ale było inaczej, bransoletka i chusta z tych czasów gdy taka zieleń była w mojej szafie.
      Właśnie sobie uświadomiłam jak bardzo zmieniają nam się upodobania do kolorów. Pozdrawiam Dusiu serdecznie...

      Usuń
  10. Basiu, ja widzę to tak.... czerń zakryłaś bielą. Stworzyłaś przez to bardzo elegancki zestaw. Fantastycznie dobrałaś i buty i torebki. Super. Ja też mam torebki i duże i małe i kiedy przenoszę się z dużej to brak mi miejsca w małej, a potem już się przyzwyczajam. Czyli, można.... :) Cieplutko Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Krysiu, właśnie tak zrobiłam. Fajnie to określiłaś. Może masz racje, że można się przyzwyczaić do małej torebki ale myślę, że mnie to się nie uda! Same okulary zajmują mi pół małej torebki!
      No wiesz, starsza pani musi mieć "patrzałki", bo inaczej to ślepa /na szczęście tylko do czytania/, słońce razi a więc przeciwsłoneczne też potrzebne, 2 kosmetyczki ze "skarbami", duży portfel i klucze /dużo kluczy/, ekologiczna torba na zakupy, bo robię je po drodze do domu. Sama widzisz, nie da rady ha!ha! Buziaki posyłam...

      Usuń
  11. mi sie spodobala ta czarna torebka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że podoba Ci się moja czarna torebka...pozdrawiam...

      Usuń
  12. Basiu przecież klasyka i wielka klasa to twoje drugie imię :)
    Świetny płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, płaszcz mam już parę sezonów, cały czas jest jednak na tak zwanym "czasie" /tak mi się wydaje/ więc noszę do bólu.
      Masz rację, ja lubię klasykę. Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia Ci życzę...

      Usuń
  13. Basiu, w tej bieli wyglądasz rewelacyjnie. Wprost olśniewająco. Dobrze Ci w tym kolorze. Świetna torebka z Wittchena. Z małą można pójść na spacer, a duża przyda się na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak, mała na spacer, duża na co dzień, bo musi być praktycznie.
      Biel ma coś w sobie, zawsze doceniałam jej zalety. Pozdrawiam Haniu, miłego tygodnia...

      Usuń
  14. Basiu, sam szyk i elegancka! torebka cudna! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magdaleno, cenię sobie Twoje zdanie...serdeczności posyłam...

      Usuń
  15. Bardzo ładny zestaw, klasyczny ale z nutą świeżości, podoba mi się ta torba pomarańczowa, ale moją uwagę bardziej przykuła ta mała, która dla mnie mała nie jest, ja często noszę jeszcze mniejsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzenko za Twoją opinię. Pozdrawiam cieplutko...

      Usuń
  16. Obie torebki bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  17. El trench es la prenda ideal para el otoño, precioso bolso. Besos

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładnie, elegancko, klasycznie...lubię takie zestawy,
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Basiu -klasycznie i pięknie -z czarną torebką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Basiu bardzo elegancko. W Twojej stylizacji widać dużą dbałosć o detale. Bardzo to cenię. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dbam o detale. Ważne dla mnie to co na wierzchu ale i to co pod spodem /również bielizna/ oraz dodatki, wszystko musi mi pasować i musi mi się podobać co nie oznacza, że podoba się wszystkim, cenię sobie różnicę zdań...serdecznie Cię pozdrawiam...

      Usuń
  21. Zestaw nie jest smutny i nie jest nudny,ale bardzo elegancki:)))ładna zieleń dodatków:))mam podobny trencz:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu, jak patrzę na zdjęcia to też mi się wydaje, że nie jest smutno...

      Usuń
  22. Super, świetnie.Extra ta torebka pomarańczowa!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie tę pomarańczową torebkę, teraz na jesień pasuje mi do wielu stylizacji...pozdrawiam Aniu...

      Usuń
  23. Bardzo elegancko! Podoba mi się z obiema torebkami!

    OdpowiedzUsuń
  24. z duża torebką stylizacja wygląda ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje, że wyszło ciekawie, zdania co do torebek są jednak podzielone...miłego dnia...

      Usuń
  25. Elegancja, szyk, cała Basia. Z torebką mam tak samo jak ty, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, wiem, że Ty też lubisz duże...miło mi, że Ci się podoba...pozdrawiam Ava...

      Usuń
  26. Oba zestawy są ładne ale jak miałabym wybrać to ten z większą torba :)) lubię do Ciebie zaglądać bo zawsze masz ciekawe pomysły na połączenia kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzenko za Twoją opinię, noszę obie w zależności od okoliczności. Buziaki...

      Usuń
  27. Two wonderful sets barbara ! , I am like you I need a big bag for all my bits , but to be honest I love all bags it is my weakness I am afraid , best wishes from England .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for the nice comment. I am also a lover of handbags. Greetings from Poland...

      Usuń
  28. Ten zestaw bardzo elegancki, a biel dodaje świeżości. Podoba mi się i wcale nie ponury, bo dodatki urozmaicają całość. Ja wolę właśnie małą torebkę, ale jak mówisz do pracy potrzeba więcej rzeczy. I ta większa właśnie w sam raz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Halinko, wszystko zależy gdzie i kiedy wychodzę, ja "kobieta pracująca" muszę mieć dużą ale może kiedyś się doczekam i będę damą, i wtedy będę nosić tylko takie małe ha!ha!
      Ostatnio dużo u mnie spokojnych kolorów, może jesień tak na mnie wpływa? Pozdrawiam...

      Usuń
  29. Basiu wyglądasz wspaniale. Zieleń jest piękna, szczegolnie urzekła mnie bransoletka. Kocham bransoletki .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem wielką miłośniczką bransoletek choć ostatnio mało noszę, zapałałam miłością do zegarków, to teraz "moje bransoletki".
      Pozdrawiam Basiu i miłego dnia Ci życzę...

      Usuń
  30. Feel free to me as soon as you fancy ... greet ...

    OdpowiedzUsuń
  31. Bo te małe torebki, to takie czarodziejskie są - rozrastają się wraz z zawartością :)). Czyli i Ty jesteś zmotywowaną szczęściarą, która wstała rano i upolowała w Lidlu torbę ?:) Gratuluję, fajna. Ja spałam do poźna :). Jakie pół domu - tam cały dom można wcisnąć ;). Pięknie z obiema torbami - mała, duża - co kto lubi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha!ha! Fajnie to napisałaś - takie czarodziejskie...
      Nie, nie byłam w Lidlu w tym roku, po zakupach w ubiegłym roku miałam dość tak więc też spokojnie spałam.
      Pozdrawiam Cię serdecznie...miłego tygodnia...

      Usuń
  32. Ja próbuję godzić małe torebki z dużymi. Do pracy i na miasto( zakupy) lubię duże ale na spacer czy do klubu mała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak Grażynko, jaka torebka zależy od okazji ...pozdrawiam...

      Usuń
  33. A ja lubię małe i duże, w zależności od potrzeby chwili i miejsca w które się wybieram. Ale dźwigać ciężarów nie lubię i nie bardzo mogę, więc nawet jak mam wielką, to i tak nie jest napakowana :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię duże ale są sytuacje kiedy mała bardziej wskazana. Pozdrawiam Sylwia serdecznie...

      Usuń
  34. Tez lubię Basiu takie kolory :)
    a ja może przełamałbym taki zestaw czerwoną ! torebką, a co...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, jak tylko chcesz ,można przełamać czerwienią. A co...wszystko nam wolno jak tylko mamy taką ochotę /ja akurat nie mam czerwonej torebki więc może pomyśle o innym kolorze/.
      Pozdrawiam Ula serdecznie...

      Usuń
  35. Pięknie wyglądasz Basiu!! Klasyka jaką bardzo lubię! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anula za opinię i serdecznie pozdrawiam, miłego tygodnia...

      Usuń
  36. La mezcla de blanco y negro siempre resulta perfecta... Estás muy guapa y elegante, Barbara!!!
    Un beso
    http://cocoolook.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias Carmen por su colaboración. Me alegro de que te guste. Besos ...

      Usuń
  37. Odpowiedzi
    1. Miło mi Jolu, że Ci się podoba, serdecznie pozdrawiam...

      Usuń
  38. Bardzo podoba mi sie ten zestaw. Bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu, bardzo lubię ten zestaw, dobrze się w nim czuje, bo mi się podoba...buziaki...

      Usuń
  39. Jaki piękny ten płaszcz! Cała stylizacja super. Bardzo podobają mi się takie kołnierze, niestety nie są wskazane dla mnie. Ty, Basiu wyglądasz świetnie.
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Soniu, że Ci się podoba. Tak to jest, że nie wszystko nam pasuje ale pasują Ci za to inne rzeczy, które nie są dla mnie...pozdrawiam, buziaki...

      Usuń